Ojciec lat 40 poszukuje swojego dziecka 20-letniego, które zniknęło z
domu dzień przed ukończeniem 18lat zostawiając list: jadę do pracy, nie
szukaj mnie - kiedyś wrócę.
Ojciec twierdzi, że w domu wszystko było OK, nie było żadnych sygnałów
aby dziecko chce opuścić dom. Nawet miała być organizowana 18tka w domu
i mieli przyjść znajomi.

Jakie możliwości prawne i bezprawne ma ojciec aby znaleźć dziecko ? To
córka.

Przeszukanie portali społecznościowych nie dało rezultatu. Detektyw
oszacował koszty poszukiwań które są nieosiągalne dla ojca. Matka
dziewczyny jest załamana.
Policjant w komisariacie powiedział, że nie ma podstaw do poszukiwania,
ale zawiadomienie przyjmie i powiedział, że jeśli przypadkiem będzie
legitymowana to jest szansa na przekazanie takiej informacji aby
skontaktowała się z domem.

do góry

W dniu 2022-06-22 o 08:19, Monika Głowacka pisze:

> Jakie możliwości prawne i bezprawne ma ojciec aby znaleźć dziecko ? To
> córka.

Prawnych nie ma, musi szukać na własną rękę.

Zacząłbym od zobaczenia w urzędzie, czy nie ma aktu zgonu albo ślubu,
ewentualnie czy są akty urodzin wnuków.

--
Liwiusz

do góry

środa, 22 czerwca 2022 o 08:59:21 UTC+2 Liwiusz napisał(a):
> W dniu 2022-06-22 o 08:19, Monika Głowacka pisze:
> > Jakie możliwości prawne i bezprawne ma ojciec aby znaleźć dziecko ? To
> > córka.
> Prawnych nie ma, musi szukać na własną rękę.

A jakby podciągnąć porwanie?
Pewnie, że nue wygląda to jak porwanie, ale dobre porwanie nie powinno wyglądać jak
porwanie, chyba że takie dla okupu - ale dla niewolnika nie.

> Zacząłbym od zobaczenia w urzędzie, czy nie ma aktu zgonu albo ślubu,
> ewentualnie czy są akty urodzin wnuków.

Ze ślubem to najłatwiej, wiadomo, gdzie szukać, w PL trzeba iść do swojego USC
"urodzenia" po aktualny papier i potem USC "ślubny" powinien tam wysłać.
Chyba że ślub za granicą.
Zgon - no to też w USC "urodzenia", o ile zidentyfikowali.
Hmm, ale tak dadzą rodzicowi pełnoletniego dziecka na piękne oczy?

Wnuki - hmm, to wszystkie USC w PL chcesz sprawdzać?
Przecież dziecko tam zapisane, gdzie się urodziło.
Czy to też przesyłają do USC "urodzenia" rodzica?

do góry

W dniu 2022-06-22 o 10:16, Dawid Rutkowski pisze:
> środa, 22 czerwca 2022 o 08:59:21 UTC+2 Liwiusz napisał(a):
>> W dniu 2022-06-22 o 08:19, Monika Głowacka pisze:
>>> Jakie możliwości prawne i bezprawne ma ojciec aby znaleźć dziecko ? To
>>> córka.
>> Prawnych nie ma, musi szukać na własną rękę.
>
> A jakby podciągnąć porwanie?
> Pewnie, że nue wygląda to jak porwanie, ale dobre porwanie nie powinno wyglądać jak
porwanie, chyba że takie dla okupu - ale dla niewolnika nie.

Daj spokój.


>> Zacząłbym od zobaczenia w urzędzie, czy nie ma aktu zgonu albo ślubu,
>> ewentualnie czy są akty urodzin wnuków.
>
> Ze ślubem to najłatwiej, wiadomo, gdzie szukać, w PL trzeba iść do swojego USC
"urodzenia" po aktualny papier i potem USC "ślubny" powinien tam wysłać.
> Chyba że ślub za granicą.
> Zgon - no to też w USC "urodzenia", o ile zidentyfikowali.
> Hmm, ale tak dadzą rodzicowi pełnoletniego dziecka na piękne oczy?

A czemu nie? W linii prostej krewnym dają bez problemu.

> Wnuki - hmm, to wszystkie USC w PL chcesz sprawdzać?
> Przecież dziecko tam zapisane, gdzie się urodziło.
> Czy to też przesyłają do USC "urodzenia" rodzica?


Tu już raczej jest centralizacja, można w każdym urzędzie, a nawet przez
internet złożyć wniosek, choć w tym przypadku próbowałbym jednak
stacjonarnie, aby jak najwięcej informacji "wybadać" (może urzędnik coś
zobaczy w systemie, i powie, albo nie powie, ale "da aluzję" itd.).

--
Liwiusz

do góry

W dniu 22.06.2022 o 08:59, Liwiusz pisze:
> W dniu 2022-06-22 o 08:19, Monika Głowacka pisze:
>
>> Jakie możliwości prawne i bezprawne ma ojciec aby znaleźć dziecko ? To
>> córka.
>
> Prawnych nie ma, musi szukać na własną rękę.
>
> Zacząłbym od zobaczenia w urzędzie, czy nie ma aktu zgonu albo ślubu,
> ewentualnie czy są akty urodzin wnuków.
>

https://zaginieni.pl/jak-pomagamy/znak-zycia-od-zagi
nionego/status-osoby-zaginionej/

skomplikowane to wszystko.
Czyli jeśli ktoś jest grzeczny, nie popełnia wykroczeń to jest nie do
znalezienia.

do góry

W dniu 22.06.2022 o 08:19, Monika Głowacka pisze:
>
> Przeszukanie portali społecznościowych nie dało rezultatu. Detektyw
> oszacował koszty poszukiwań które są nieosiągalne dla ojca.


A jakie możliwości ma detektyw, że bierze tyle kasy ?

Czy na wniosek detektywa, operatorzy GSM mogą udostępnić wykaz logowań
do stacji bazowych telefonu zarejestrowanego na konkretny PESEL ?

Czy ZUS, US, urząd miasta, firma prywatna co ma set tysięcy danych np.
BlueMedia, bank lub ktokolwiek na wniosek detektywa udostępni dane o
osobie ?

do góry

W dniu 2022-06-22 o 14:52, Henryk Hajdan pisze:
> W dniu 22.06.2022 o 08:19, Monika Głowacka pisze:
>>
>> Przeszukanie portali społecznościowych nie dało rezultatu. Detektyw
>> oszacował koszty poszukiwań które są nieosiągalne dla ojca.
>
>
> A jakie możliwości ma detektyw, że bierze tyle kasy ?
>
> Czy na wniosek detektywa, operatorzy GSM mogą udostępnić wykaz logowań
> do stacji bazowych telefonu zarejestrowanego na konkretny PESEL ?
>
> Czy ZUS, US, urząd miasta, firma prywatna co ma set tysięcy danych np.
> BlueMedia, bank lub ktokolwiek na wniosek detektywa udostępni dane o
> osobie ?

Detektyw może mieć (i często ma) znajomości w różnych służbach lub
firmach, które nieoficjalnie mu taką informację przekażą.

--
Liwiusz

do góry

środa, 22 czerwca 2022 o 14:41:27 UTC+2 Krzysztof kw1618 napisał(a):
> W dniu 22.06.2022 o 08:59, Liwiusz pisze:
> > W dniu 2022-06-22 o 08:19, Monika Głowacka pisze:
> >
> >> Jakie możliwości prawne i bezprawne ma ojciec aby znaleźć dziecko ? To
> >> córka.
> >
> > Prawnych nie ma, musi szukać na własną rękę.
> >
> > Zacząłbym od zobaczenia w urzędzie, czy nie ma aktu zgonu albo ślubu,
> > ewentualnie czy są akty urodzin wnuków.
> >
> https://zaginieni.pl/jak-pomagamy/znak-zycia-od-zagi
nionego/status-osoby-zaginionej/
>
> skomplikowane to wszystko.
> Czyli jeśli ktoś jest grzeczny, nie popełnia wykroczeń to jest nie do
> znalezienia.

Wylegitymować mogą nie tylko przy wykroczeniu.
Ale czemu właściwie ktoś "miałby być do znalezienia", jak nie chce?
Hmm, jeszcze jedna metoda mi przychodzi do głowy - obowiązek alimentacyjny.
Jak rodzic chce odszukać dziecko, to powinien się na maxa zmenelić,
tak, żeby trafić do DPSu.
Wtedy już gmina się postara, żeby odnaleźć dziecko i ściągnąć z niego opłaty.
To nie są żadne śmichy-chichy, sytuacja jest poważno-tragiczna, ale co zrobić, życie.

Obecnie podobno ukraiński paszport w darkwebie kosztuje ok. 300zł.
Nawet może to być pole do bardzo zyskownej inwestycji, tylko trzeba mieć dzieci.
Zamawiasz np. 3 zestawy i zamiast 500+ masz 2000+.
Jedynie trzeba iść z każdym zestawem do innego banku, ale póki co jest w PL ponad 10
(tzn. jest ponad 500, ale nie wiem, czy przez spółdzielnię załatwisz wniosek 500+).
Zwraca się w zależności od liczby dzieci (bo dla matki też trzeba, a ten się nie
zwraca bezpośredni), ale w najgorszym przypadku w nieco ponad miesiąc.

do góry

środa, 22 czerwca 2022 o 14:52:38 UTC+2 Henryk Hajdan napisał(a):
> W dniu 22.06.2022 o 08:19, Monika Głowacka pisze:
> >
> > Przeszukanie portali społecznościowych nie dało rezultatu. Detektyw
> > oszacował koszty poszukiwań które są nieosiągalne dla ojca.
> A jakie możliwości ma detektyw, że bierze tyle kasy ?

Pewnie żadne. Opłatę za "pracę" weźmie, najwyżej nie weźmie "success fee".

> Czy na wniosek detektywa, operatorzy GSM mogą udostępnić wykaz logowań
> do stacji bazowych telefonu zarejestrowanego na konkretny PESEL ?

Ta, nawet 18-latka chyba teraz wie, że jak chcesz zniknąć, to telefon out, nowy
kosztuje 300 albo nawet 100zł,
jak się chce tylko dzwonić, oraz bierzemy kartę sim zarejestrowaną na pana menela
albo na kogoś, z kim uciekamy.
To już nie te czasy, gdy debile sobie zamieszczali w necie fotki z wakacji, jak niby
byli na L4.
Tzn. debile nadal są, ale jak ktoś ma cokolwiek więcej pod sufitem, to tak głupio nie
wpadnie.

do góry

On Wed, 22 Jun 2022 14:52:36 +0200, Henryk Hajdan wrote:
> W dniu 22.06.2022 o 08:19, Monika Głowacka pisze:
>> Przeszukanie portali społecznościowych nie dało rezultatu. Detektyw
>> oszacował koszty poszukiwań które są nieosiągalne dla ojca.
>
> A jakie możliwości ma detektyw, że bierze tyle kasy ?

a) nie ma ... ale pieniadze wezmie,
b) ma znajomosci.

> Czy na wniosek detektywa, operatorzy GSM mogą udostępnić wykaz logowań
> do stacji bazowych telefonu zarejestrowanego na konkretny PESEL ?
>
> Czy ZUS, US, urząd miasta, firma prywatna co ma set tysięcy danych np.
> BlueMedia, bank lub ktokolwiek na wniosek detektywa udostępni dane o
> osobie ?

A gdzie tam. Nic a nic. Przynajmniej oficjalnie.

J.

do góry