eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawnik nie zapłacił za autostradę › Prawnik nie zapłacił za autostradę
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Szerr" <s...@N...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Prawnik nie zapłacił za autostradę
    Date: Tue, 14 Aug 2007 16:58:31 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 33
    Message-ID: <f9smvn$m9e$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 152.181.54.80.sta.gaja.net.pl
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1187110711 22830 172.20.26.236 (14 Aug 2007 16:58:31 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 14 Aug 2007 16:58:31 +0000 (UTC)
    X-User: scher
    X-Forwarded-For: 172.20.6.64
    X-Remote-IP: 152.181.54.80.sta.gaja.net.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:480114
    [ ukryj nagłówki ]

    Zdegustowany stanem autostrady A4 kierowca odmówił zapłacenia pełnej kwoty
    za przejazd jej płatnym odcinkiem. Zatrzymany przez ochroniarzy wezwał
    policję i złożył doniesienie o bezprawnym ograniczeniu wolności,
    informuje "Dziennik Zachodni".

    Autostrada A4 Zbigniew Lipke, prawnik z Łodzi wybrał się do Krakowa
    autostradą A4. Na bramkach w Balicach zapłacił 6,50 zł, połowę opłaty za
    przejazd. W punkcie poboru opłat w Mysłowicach odmówił płacenia. - Zostałem
    oszukany przez zarządcę autostrady. Obiecywał mi przejazd autostradą,
    wyjaśnia Zbigniew Lipke. - A ja jechałem w większości drogą jednopasmową.

    Według łodzianina, zarządca autostrady pobierając od niego opłatę zobowiązał
    się do zagwarantowania mu przejazdu 60 km płatnym odcinkiem z prędkością 130
    km na godz., czyli maksymalną dozwoloną na autostradach. Ze względu na
    liczne remonty, musiał jechać wolniej.

    - To nieprawda, odpowiada Andrzej Czarnohorski z zarządzającej autostradą
    firmy Stalexport Autostrada Małopolska S.A. - Kierowca zawarł wyłącznie
    umowę na przejazd autostradą. Nie gwarantujemy nikomu przejazdu z prędkością
    130 km na godz.

    Łódzki prawnik spędził przy autostradowych bramkach prawie półtorej godziny,
    zatrzymany przez ochroniarzy. W końcu wezwał policję. Złożył też doniesienie
    na pracowników punktu poboru opłat. Zarzuca im, że bezprawnie pozbawili go
    wolności.

    Wygląda na to, że jeśli sprawa trafi przed oblicze Temidy, to może mieć ona
    niezły zgryz z rozstrzygnięciem tej sprawy.

    Źródło: "DzZ"

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1