-
1. Data: 2008-04-10 13:41:18
Temat: Pracownik a potrącenia
Od: "Traszka" <g...@g...pl>
Witam,
Pracownik zatrudniony na okres próbny od 05.02.2008 do 30.04.2008 r. z
dniem 10.03.2008 złożył wypowiedzienie.
Czy istnieją jakies przepisy zgodnie z którymi można mu potrącić koszty
poniesione przez pracodawcę na :
- ubranie robocze
- koszt badań wstępnych
- koszt szkolenia BHP ?
Traszka
-
2. Data: 2008-04-10 13:44:29
Temat: Re: Pracownik a potrcenia
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Thu, 10 Apr 2008 15:41:18 +0200, Traszka napisał(a):
> Czy istniej jakies przepisy zgodnie z ktrymi mona mu potrci koszty
> poniesione przez pracodawc na :
> - ubranie robocze
> - koszt bada wstpnych
> - koszt szkolenia BHP ?
3xnie.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis - dla Ciebie, dla rodziny ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==
-
3. Data: 2008-04-10 13:45:36
Temat: Re: Pracownik a potrącenia
Od: Johnson <j...@n...pl>
Traszka pisze:
>
> Czy istnieją jakies przepisy zgodnie z którymi można mu potrącić koszty
> poniesione przez pracodawcę na :
> - ubranie robocze
> - koszt badań wstępnych
> - koszt szkolenia BHP ?
Nie. Ale ubranie robocze powinien zwrócić.
--
@2008 Johnson
"Czas pracy wydłuża się wypełniając cały czas przeznaczony na jej wykonanie"
-
4. Data: 2008-04-10 14:46:01
Temat: Re: Pracownik a potrącenia
Od: "Traszka" <g...@g...pl>
Użytkownik "Johnson" napisał
>> Czy istnieją jakies przepisy zgodnie z którymi można mu potrącić koszty
>> poniesione przez pracodawcę na :
>> - ubranie robocze
>> - koszt badań wstępnych
>> - koszt szkolenia BHP ?
>
> Nie. Ale ubranie robocze powinien zwrócić.
Takie ubranie i obuwie mogę tylko wyrzucić.
A jeśli wyrazi na piśmie zgodę na potrącenie pewnej kwoty i ubranie
przejdzie na jego własność? Tylko czy nie trzeba będzie mu wtedy wystawić
faktury?
Czy lepiej nie kombinować i odpuścić?
Traszka
-
5. Data: 2008-04-10 14:51:42
Temat: Re: Pracownik a potrącenia
Od: Johnson <j...@n...pl>
Traszka pisze:
> Czy lepiej nie kombinować i odpuścić?
"Potrącać" pracownikowi nawet za jego zgodą nie można, bo pracownik nie
może uznać czegoś co się pracodawcy nie należy.
Nie widzę przyczyn by nie można było pracownikowi tego sprzedać
niezależnie od umowy o pracę, ale pytam się po co? Jeśli nie jest to
super dogi kombinezon kosmiczny, to po co kombinować?
No i nie wnikam w skutki podatkowe takiej sprzedaży.
--
@2008 Johnson
"Czas pracy wydłuża się wypełniając cały czas przeznaczony na jej wykonanie"
-
6. Data: 2008-04-10 17:27:31
Temat: Re: Pracownik a potrącenia
Od: Paweł Marcisz <p...@g...com>
On Apr 10, 4:51 pm, Johnson <j...@n...pl> wrote:
> Nie widzę przyczyn by nie można było pracownikowi tego sprzedać
> niezależnie od umowy o pracę,
Czynność w obejściu prawa (mająca za cel przerzucenie na pracownika
części kosztów prowadzenia działalności gospodarczej) i jako taka
nieważna?
-
7. Data: 2008-04-10 17:38:43
Temat: Re: Pracownik a potrącenia
Od: Johnson <j...@n...pl>
Paweł Marcisz pisze:
>
> Czynność w obejściu prawa (mająca za cel przerzucenie na pracownika
> części kosztów prowadzenia działalności gospodarczej) i jako taka
> nieważna?
Sprzedaż i ważna ?
--
@2008 Johnson
"Czas pracy wydłuża się wypełniając cały czas przeznaczony na jej wykonanie"
-
8. Data: 2008-04-10 18:45:13
Temat: Re: Pracownik a potrącenia
Od: Paweł Marcisz <p...@g...com>
On Apr 10, 7:38 pm, Johnson <j...@n...pl> wrote:
> > Czynność w obejściu prawa (mająca za cel przerzucenie na pracownika
> > części kosztów prowadzenia działalności gospodarczej) i jako taka
> > nieważna?
>
> Sprzedaż i ważna ?
Nie rozumiem. Tzn. tak, byłaby to sprzedaż, ale byłaby nieważna.
Kombinezony, jak pisze Traszka, po użyciu w pracy mają już zerową
wartość. Więc ich sprzedaż (niezależnie od tego, czy przed czy po
użyciem) prowadziłaby do przerzucenia kosztów działalności
gospodarczej (zużycie kombinezonów) na pracownika. Co jest
niedopuszczalne, w związku z tym taka umowa sprzedaży byłaby ex lege
nieważna.
-
9. Data: 2008-04-10 19:18:55
Temat: Re: Pracownik a potrącenia
Od: Johnson <j...@n...pl>
Paweł Marcisz pisze:
>
> Nie rozumiem. Tzn. tak, byłaby to sprzedaż, ale byłaby nieważna.
Nie przesądzajmy. Mogę sobie spokojnie wyobrazić ważna umowę sprzedaży.
Według mnie za mało wiemy.
> Kombinezony, jak pisze Traszka, po użyciu w pracy mają już zerową
> wartość.
Wróżka? "Wyrzucić" <> 0 zł. Coś co dla jednego nic nie jest warte dla
innego może być wiele warte. Może pracownik ma sentyment do swojego
kombinezonu :)
--
@2008 Johnson
"Czas pracy wydłuża się wypełniając cały czas przeznaczony na jej wykonanie"
-
10. Data: 2008-04-11 05:53:35
Temat: Re: Pracownik a potrącenia
Od: "Traszka" <g...@g...pl>
Paweł Marcisz" napisał
>Kombinezony, jak pisze Traszka, po użyciu w pracy mają już zerową
wartość.
Ubranie jest bezwartościowe w takim sensie, że nie dam używanego ubrania
oraz obuwia innemu pracownikowi - dltego, że osobiście uważam to za
niehigieniczne.
Jako takie ubranie nadal nadaje się do użytku (zmieniamy je raz na pół roku,
obuwie raz na rok) .
Ale po przemyśleniu wszelkich za i przeciw dochodzę do wnisoku, że najmniej
problemów sprawi mi pogodzenie się z losem. Ryzyko jest wpisane w koszty
działalności... Niemniej jednak czuję sie wykorzystana przez pracownika,
który zrobił sobie u mnie przystanek przed wyjazdem do Anglii. Ale to już
temat na jakąś grupę psychoterapeutyczną;)
Traszka