Witam

Przytrafil mi sie wierzyciel ktory stracil plynnosc finansowa, pozyczal
fundusze ktore niby sa na inwestycje z jakas tam stopa zwrotu kwoty okolo
2000 - 3000 pln , na dzien dzisiejszy "mam" u niego 5000 pln, problem polega
na tym iz nie moge ich odzyskac (zawsze jest jutro, za tydzien, juz mam,
jutro zadwonie itp). Potem okazalo sie iz nir bylo zadnych inwestycji tylko
pod tym pozorem wyudzil fundusze na splacanie innych pozyczek.Chcialbym miec
jakiegos bata na niego (mysle ze podpisze prawie wszystko, sama pozyczka na
slowo 0 dokumentow). Myslalem o wekslu lub jakimkolwiek innym dokumencie
ktory da mi mozliwosci prawne, czlowek ma samochod warty okolo 12000pln. O
ile wiem weksel mozna sprzedac czy weksel na 5000 pln sprzeda sie za 3500
pln (kapital) czort z zyskiem ale kapital chcialbym odzyskac.

Buniek