Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> pisze:
> On 2015-08-29 12:46, Stokrotka wrote:
>>> Umieralnośc po szczepionkach jest śladowa. Umieralność i kalectwo po
>>> chorobach jest znaczne.
>> No właśnie. Zacznij liczyć . Do dwu. Nawet ludy najbardziej pierwotne
>> liczą do 3.
>> A ty naucz się liczyć do dwu.
>
> Musisz mieć wyjątkowo pusta głowę aby komus zarzucać brak umiejętności
> liczenia do 3 i na tej podstawie uzasadniać swoje debilne tezy o
> wyższości mydła nad szczepionką.
>
> Efektem jest EOT. Myślę że robotę wyjasnienia innym że twoje poglądy i
> całej reszty imbecyli antyszczepionkowych są gówno warte -
> wykonałem. Nie wykluczam, że wielu tumanistów czytających to bedzie
> trzymało stronę "linków z internetu" i "mi się nic nie
> stało". Trudno. Świata nie zmienie. Ale przynajmniej pokażę "to
> idioci, trzymać się od tej swołoczy z daleka". Czuje się lżej.

To może nam "jako ponoć nie tumanista" zacytujesz jakie są statystki
"znaczących efektów ubocznych" szczepionek stosowanych w Polsce (z RP3
*i innych krajów*) i jak NFZ bez problemów sobie z tym radzi?

Szczepionki jak praktycznie każdy lek mają efekty uboczne w bardzo małej
procentowo liczbie przypadków ale przy szczepieniach "setek tysięcy rocznie" to
MUSI wyjść. Zaś pojawiający się zarzut zmuszania do szczepień rodziców dzieci
które miały "powikłania poszczepienne" dowodziłby pokazowej bezduszności.

--
A. Filip
Kto w naszych czasach jeszcze mówi o eksterminacji Ormian?
-- Adolf Hitler 1939-08-22

do góry

Użytkownik KRZYZAK k...@g...com ...

>> Twierdzisz, ze Wakefield pisał prawde?
>
> Twierdzę, że nie twierdził, że szczepionka jest przyczyną autyzmu.
>
Czyli Twoim zdaniem był tylko nieodpowiedzialny, zasugerował to przez
przypadek i potem nie umiał odkrecic?

do góry

W dniu poniedziałek, 31 sierpnia 2015 18:25:46 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:

> Czyli Twoim zdaniem był tylko nieodpowiedzialny, zasugerował to przez
> przypadek i potem nie umiał odkrecic?

https://faktyoszczepieniach.wordpress.com/saga-wakef
ielda/jak-spreparowano-oszustwo-andrew-wakefielda/

do góry

Użytkownik KRZYZAK k...@g...com ...

>> Czyli Twoim zdaniem był tylko nieodpowiedzialny, zasugerował to przez
>> przypadek i potem nie umiał odkrecic?
>
> https://faktyoszczepieniach.wordpress.com/saga-wakef
ielda/jak-spreparow
> ano-oszustwo-andrew-wakefielda/

Tak, znam ten artykuł.
Ale czy mogłbys odpowiedziec na moje pytanie, bo w sumie nie wiem jaka jest
Twoja teza...

do góry

On 2015-08-31 14:47, A. Filip wrote:
> Szczepionki jak praktycznie każdy lek mają efekty uboczne w bardzo małej
> procentowo liczbie przypadków ale przy szczepieniach "setek tysięcy rocznie" to
> MUSI wyjść.

Podobnie jak meteoryty trafiające w żłobki pełne dzieci. Jeśli policzysz
ilośc planet w widocznym wszechswiecie, to musi wyjśc jakaś straszna
liczba okrutnych śmierci maleństw. Wnioskuje zatem by jednogłosnie
spoleczność międzyplanetarna zakazala meteorytom spadania na żłobki
pełne małych dzieci lub zmusiła je do przemyslenia trajektorii.

Przypominam również o ilości smierci dorosłych ludzi którzy utoplili się
szklanką wody. Znam taki jeden przypadek i jeśli teraz solidnie pociągne
z palca, to MUSI wyjśc ich znacznie więcej. Uważam że zmuszanie ludzi do
picia ze szklanek w restauracjach jest niehumanitarne.

> Zaś pojawiający się zarzut zmuszania do szczepień rodziców dzieci
> które miały "powikłania poszczepienne" dowodziłby pokazowej bezduszności.

Jesli ktoś zmusza dziecko mające alergię na składnik szepionki do
powtornego szczepienia - powinien wyjadowac w pierdlu.

do góry

Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> pisze:
> On 2015-08-31 14:47, A. Filip wrote:
>> Szczepionki jak praktycznie każdy lek mają efekty uboczne w bardzo małej
>> procentowo liczbie przypadków ale przy szczepieniach "setek tysięcy rocznie" to
>> MUSI wyjść.
>
> Podobnie jak meteoryty trafiające w żłobki pełne dzieci. Jeśli
> policzysz ilośc planet w widocznym wszechswiecie, to musi wyjśc jakaś
> straszna liczba okrutnych śmierci maleństw. Wnioskuje zatem by
> jednogłosnie spoleczność międzyplanetarna zakazala meteorytom spadania
> na żłobki pełne małych dzieci lub zmusiła je do przemyslenia
> trajektorii.
>
> Przypominam również o ilości smierci dorosłych ludzi którzy utoplili
> się szklanką wody. Znam taki jeden przypadek i jeśli teraz solidnie
> pociągne z palca, to MUSI wyjśc ich znacznie więcej. Uważam że
> zmuszanie ludzi do picia ze szklanek w restauracjach jest
> niehumanitarne.

Ale *kto zmusza* do korzystania z restauracji? :-)

Na meteoryty wpływu nie mamy, inaczej niż na *WYMUSZANIE* (nowych) szczepionek
które jakieś duże efekty u powiedzmy kilku/kilkunastu dzieci/osób rocznie _przy
takiej masie szczepień_ muszą wywołać. W końcu kiedyś trafią się komplikacje
po zaszczepienie dziecku którego rodziców PAŃSTWO ZMUSIŁO wbrew ich
uzewnętrznianym oporom do jego zaszczepienia => stosowanie przymusu bardzo
znacząco większego niż _łatwa do uzasadnienia_ *epidemiologiczna* konieczność
IMHO na długą metę się nie opłaci przy _obecnym_ zagrożeniu epidemiologicznym.
W końcu kiedyś (w perspektywie kilkudziesięciu lat) trafi się nawet
"wadliwa" *seria* szczepionek.

A takiego przypadku lobbystom producenta szczepionek i producentowi *złośliwie*
życzę [choć nie (w) Polsce], niech potem firmę ciągają DŁUGO po federalnych
sądach USA za skutki i działań/lobbingu jak tego od MH17 zaczęli tam ciągać :-)

>> Zaś pojawiający się zarzut zmuszania do szczepień rodziców dzieci
>> które miały "powikłania poszczepienne" dowodziłby pokazowej bezduszności.
>
> Jesli ktoś zmusza dziecko mające alergię na składnik szepionki do
> powtornego szczepienia - powinien wyjadowac w pierdlu.

--
A. Filip
Kto w naszych czasach jeszcze mówi o eksterminacji Ormian?
-- Adolf Hitler 1939-08-22

do góry

On 2015-09-01 09:37, A. Filip wrote:
> Ale *kto zmusza* do korzystania z restauracji? :-)

Nikt. I jak widzisz ludzie piją ze szklanek dalej. Problem w tym że
inputujesz mi że jestem za obowiązkiem szczepień. Nie, ja jestem tylko
przeciw "mydło lepsze od szczepionki".

> W końcu kiedyś trafią się komplikacje
> po zaszczepienie dziecku którego rodziców PAŃSTWO ZMUSIŁO wbrew ich
> uzewnętrznianym oporom

Mnie państwo zmusiło do edukacji. Zdajesz sobie sprawę ile w skali
świata bądź lepiej wszechswiata istnieje przypadkow udławienia gumką? I
to wbrew uzewnetrznianym oporom rodziców którzy widzieli dziecko w
karierze kopania rowów.

> do jego zaszczepienia => stosowanie przymusu bardzo
> znacząco większego niż _łatwa do uzasadnienia_ *epidemiologiczna* konieczność

Zmuszanie do używania w szkole śmiertelnie niebezpiecznego długopisu też
jest niehumanitarne, wymaga uzasadnienia dlaczego niby jest lepszy niż
gliniana tabliczka do zwykłego pisania. Nie znam takiego łatwego
uzasadnienia.

> IMHO na długą metę się nie opłaci przy _obecnym_ zagrożeniu epidemiologicznym.
> W końcu kiedyś (w perspektywie kilkudziesięciu lat) trafi się nawet
> "wadliwa" *seria* szczepionek.

Podobnie jak wadliwa seria długopisów wybije komuś oko wyskakująca
sprężynką. Zrobmy coś z tym póki nie jest za późno! Zakazać używania
długopisów. Mam duże zasoby gliny i patyków! A wybicie oka patykiem jest
zdecydowanie bardziej naturalnym i ekologicznym sposobem straty gałki.

> A takiego przypadku lobbystom producenta szczepionek i producentowi *złośliwie*
> życzę [choć nie (w) Polsce], niech potem firmę ciągają DŁUGO po federalnych
> sądach USA za skutki i działań/lobbingu jak tego od MH17 zaczęli tam ciągać :-)

Słusznie. Producenci długopisów w nastepnej kolejności, aż zniesiemy
obowiązkowe męczarnie w szkołach i nareszcie USA staną się ostoją
konserwatynej głupoty inteligentnego projektu z duża ilością mydła
(równiez do lewatywy bo ona pomaga przy ospie a przynajmniej nie szkodzi
- opnia znajomego antyszczepionkowca).

do góry

W dniu 2015-09-01 o 10:05, Sebastian Biały pisze:
> Podobnie jak wadliwa seria długopisów wybije komuś oko wyskakująca
> sprężynką. Zrobmy coś z tym póki nie jest za późno! Zakazać używania
> długopisów.

Naprawdę nie widzisz jak błędnej i nieadekwatnej analogii używasz?

Czy ktokolwiek tu pisze o *zakazie* szczepień?

Nie ma już lepszych argumentów? To po co to ciągnąć na siłę? Wierzysz,
że rację ma ten, kto napisze ostatni, bez względu na to co napisze?

--
Liwiusz

do góry

> Zmuszanie do używania w szkole śmiertelnie niebezpiecznego długopisu też
> jest niehumanitarne,...
Oczywiście, ale do tego by długopis był humanitarny wystrczy uzywać
komunistycznego modelu bez skuwki.

> Podobnie jak wadliwa seria długopisów wybije komuś oko wyskakująca
> sprężynką.
Długopis nie musi mieć nawet sprężynki, jeśli się boisz o dzieciaka kup
długopis bez skuwki i bez żadnego małego elementu.


--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

do góry

On 2015-09-01 10:11, Liwiusz wrote:
>> Podobnie jak wadliwa seria długopisów wybije komuś oko wyskakująca
>> sprężynką. Zrobmy coś z tym póki nie jest za późno! Zakazać używania
>> długopisów.
> Naprawdę nie widzisz jak błędnej i nieadekwatnej analogii używasz?

Naprawdę nie zobaczysz ironii nawet jak kopnie Cie w dupę?

Używam tej techniki przedstawiania argumentacji na opak i działa
znakomicie. Czasami ludzie nawet dostrzegają błedy we własnej logice.
Choć zazwyczaj usilnie szukają w mojej.

> Czy ktokolwiek tu pisze o *zakazie* szczepień?

Nikt nie pisze ani o zakazie ani o przymusie. Tu się pisze o higiena vs
szczepienia kontra polio.

> Nie ma już lepszych argumentów?

Przecież ta częśc dyskusji to czysty trolling. Czego się spodziewasz?
Profesjonalnego obrzucania się gownem jak to robicie u góry?

> To po co to ciągnąć na siłę?

Hodowanie troli tego typu wymaga czasem wyjaśnienia dlaczego ich poglądy
są niebezpieczne. Wystarczy chwila nieuwagi i wyrośnie nastepny kościół
objawionych w higienie miłosiernej.

> Wierzysz,
> że rację ma ten, kto napisze ostatni, bez względu na to co napisze?

Sądząc po *Twojej* dyskusji kilkadziesiąt wierszy wyżej - ja się dopiero
uczę, mistrzu.

do góry