On Wed, 26 Aug 2015 18:40:26 +0200, zdumiony wrote:

> W dniu 26.08.2015 o 18:32, Liwiusz pisze:
>>> Obchodzi, bo jesteś zwolennikiem systemu niewolniczego
>>
>> Aha.
>
> XIX wieczny "kapitalizm" nie różnił się od systemu niewolniczego.
> Wystarczy zapytać się, czy lepiej jest dzisiejszemu robotnikowi na
> Zachodzie w "socjalizmie" wg. JKM czy robotnikowi w XIX wiecznej
> fabryce?

byt lub niebyt, bogactwo lub nedza,

zaleza tylko i wylacznie od systemu dystrybucji pieniadza

ta dystrybucja zalezy od wladcy pieniadza

do góry

On Wed, 26 Aug 2015 18:45:01 +0200, Liwiusz wrote:

> W dniu 2015-08-26 o 18:40, zdumiony pisze:
>> W dniu 26.08.2015 o 18:32, Liwiusz pisze:
>>>> Obchodzi, bo jesteś zwolennikiem systemu niewolniczego
>>>
>>> Aha.
>>
>> XIX wieczny "kapitalizm" nie różnił się od systemu niewolniczego.
>> Wystarczy zapytać się, czy lepiej jest dzisiejszemu robotnikowi na
>> Zachodzie w "socjalizmie" wg. JKM czy robotnikowi w XIX wiecznej
>> fabryce?
>
> Już pisałem, że nie można porównywać różnych czasów.
> XXI-wiecznemu robotnikowi w socjalizmie jest lepiej niż XIX-wiecznemu
> DLATEGO, że XXI-wieczny żyje z owoców pracy XIX- i XX-wiecznych
> przodków. Przecież do bogactwa też trzeba dojść (to trudne dla lewactwa,
> które uważa, że bogactwo bierze się z grabieży lub podatków).
>
> A już XXI-wiecznemu robotnikowi byłoby jeszcze lepiej, gdyby żył w
> wolnym rynku, a nie socjalizmie.
>
> Historia pokazuje, że komunizm rozwija się tylko do momentu całkowitego
> zużycia tkanki narodu - zarówno tej martwej, jak i żywej oraz
> finansowej.

do bogactwa dochodzi sie przez wladze

w chwili obecnej wladze posiada kreator pieniadza

z niczego

do góry

On Wed, 26 Aug 2015 11:06:35 +0200, zdumiony wrote:

> W dniu 26.08.2015 o 11:02, Liwiusz pisze:
>> To jest właśnie objaw wolności, a poszkodowanymi są tylko ci, którzy
>> chcieli zaryzykować (zresztą niektórzy zarobili).
>
> "Objaw wolności". A więc zakładam "bank" w którym oferuję duże
> oprocentowanie, potem znikam z pieniędzmi. Nic złego nie zrobiłem,
> przecież ograbiłem tylko "frajerów". Niech żyje darwinizm społeczny! Nie
> zarabia silniejszy, sprytniejszy, ten który potrafi dać pałką po głowie
> i zabrać pieniądze, a ofiary nie ma co się martwić, widać są mniej
> przystosowane do życia.

tak wlasnie dzieje sie obecnie z wyjatkiem ze nie kazdy moze

zalozyc bank, do tego trzeba byc uprzywilejowanym

i wcale nie trzeba znikac lub tworzyc wysokie oprocentowanie

bank tworzy pieniadze z niczego,

mitem jet to ze bank pozycza pieniadze

ktore ty tam trzymasz

do góry

On Wed, 26 Aug 2015 11:10:21 +0200, Liwiusz wrote:

> W dniu 2015-08-26 o 11:06, zdumiony pisze:
>> W dniu 26.08.2015 o 11:02, Liwiusz pisze:
>>> To jest właśnie objaw wolności, a poszkodowanymi są tylko ci, którzy
>>> chcieli zaryzykować (zresztą niektórzy zarobili).
>>
>> "Objaw wolności". A więc zakładam "bank" w którym oferuję duże
>> oprocentowanie, potem znikam z pieniędzmi. Nic złego nie zrobiłem,
>> przecież ograbiłem tylko "frajerów". Niech żyje darwinizm społeczny!
>> Nie zarabia silniejszy, sprytniejszy, ten który potrafi dać pałką po
>> głowie i zabrać pieniądze, a ofiary nie ma co się martwić, widać są
>> mniej przystosowane do życia.
>
> Chcesz zakazać nietrafionych inwestycji?
>
> I rozróżnij nietrafione inwestycje banku (właśnie ryzyk-fizyk) od
> celowego wyprowadzenia środków.

powiedz co bank traci pozyczajac pieniadze ktore stworzyl z niczego ?

do góry

W dniu 2015-08-26 o 19:19, zdumiony pisze:
> W dniu 26.08.2015 o 19:17, Liwiusz pisze:
>> Nie podejmujemy. Możecie *między sobą* ustalać dowolne zakazy, nic mi do
>> tego. Na tym polega (uwaga, trudne słowo) wolność.
>
> Kiedyś tworzono utopie w imię "równości", obecnie w imię "wolności"

Zdecyduj się - to w końcu wolność jest tą utopią, czy to, co się w jej
imię tworzy?

--
Liwiusz

do góry

On Wed, 26 Aug 2015 11:15:59 +0200, Liwiusz wrote:

> W dniu 2015-08-26 o 11:11, zdumiony pisze:
>> W dniu 26.08.2015 o 11:10, Liwiusz pisze:
>>> Chcesz zakazać nietrafionych inwestycji?
>>>
>>> I rozróżnij nietrafione inwestycje banku (właśnie ryzyk-fizyk) od
>>> celowego wyprowadzenia środków.
>>
>> Amber Gold to złodzieje, bank nie powinien ryzykować nie swoimi
>> pieniędzmi
>
> To ciekawe, bo taka działalność (ryzykowanie nie swoimi pieniędzmi) jest
> właśnie istotą działalności bankowej.

tu jest opisane jak dziala ten mit

http://michaeljournal.org/wyspa.htm

do góry

On Wed, 26 Aug 2015 11:19:13 +0200, Liwiusz wrote:

> W dniu 2015-08-26 o 11:18, zdumiony pisze:
>> W dniu 26.08.2015 o 11:15, Liwiusz pisze:
>>> To ciekawe, bo taka działalność (ryzykowanie nie swoimi pieniędzmi)
>>> jest właśnie istotą działalności bankowej.
>>
>> Normalne banki nie kradną.
>
> Już ustaliliśmy, że nie rozumiesz tego słowa.
>
> Teraz widać też, że nie wiesz na czym polega działalność bankowa.

na tym:

http://michaeljournal.org/wyspa.htm

do góry

Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...

>>> Naturalnym jest stan, kiedy każdy we własnym imieniu o sobie
>>> decyduje; nie ma to nic wspólnego z obowiązkiem pisania piórem,
>>> zamiast długopisem.
>>
>> Zdaje sie, ze zgodzilismy sie ze tak sie nie da gdzies w momencie
>> kiedy zaczeto tworzyc małe osady...
>
> Albowiem ponieważ?

Zrób kupe na srodku sklepu i wtedy zadaj sobie to pytanie... ;-)

do góry

Użytkownik zdumiony z...@j...pl ...

>> Reasumujac - wypadałoby sie zgodzic, ze jak osoba niezaszczepiona
>> zobowiaze sie nie wychodzic z domu, tudziez przebywac tylko w
>> miejscach oznaczonych "dostepne dla nieszczepionych" to własciwie nie
>> mam nic przeciw temu zeby sie nie szczepiła.
>
> Może sam się nie szczepić ale nie ma prawa nie szczepić swoich dzieci!

Mam wrazenie ze głupi rodzice tak czy inaczej zaszkodzą dziecku...

do góry

Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...

>>> Ale musi też móc istnieć miejsce, gdzie właściciel może powiedzieć
>>> "tu możesz chlapać" ("tu mogą przebywać osoby nieszczepione").
>>
>> Reasumujac - wypadałoby sie zgodzic, ze jak osoba niezaszczepiona
>> zobowiaze sie nie wychodzic z domu, tudziez przebywac tylko w
>> miejscach oznaczonych "dostepne dla nieszczepionych" to własciwie nie
>> mam nic przeciw temu zeby sie nie szczepiła.
>
> Pod warunkiem, że te miejsca "tylko dla szczepionych" to miejsca
> wybrane przez ich właścicieli, a nie wymuszone odgórnie.
>
W sumie na pierwszy rzut oka nie widze przeciwskazań.
Bylebym nie był zmuszany do kontaktu z nieszczepionymi. Oczywiście miejsca
publiczne sa tylko dla zaszczepionych.

do góry