-
191. Data: 2023-12-04 10:20:56
Temat: Re: Poszukiwanie osób
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 3 Dec 2023 06:23:03 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 03.12.2023 o 02:25, Marcin Debowski pisze:
>> Miałem "przyjemność" w tym roku z SOR'em w Kościerzynie i byłem pod
>> bardzo pozytywnym wrażeniem.
>
> Miałeś farta albo po prostu nie było kolejki.
IMO - lekarze sami potrafia tworzyc kolejki.
J.
-
192. Data: 2023-12-04 10:23:55
Temat: Re: Poszukiwanie osób
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sat, 2 Dec 2023 00:19:32 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 01.12.2023 o 22:31, J.F pisze:
>> Jak nie ma karty SIM, to trzeba najpierw odszukac IMEI.
>> Pamietasz IMEI telefonu żony?
> Wystarczy znać jakikolwiek numer, który wcześniej tam był :-)
Numer jest, ale to kolejna operacja i czas.
J.
-
193. Data: 2023-12-04 10:25:34
Temat: Re: Poszukiwanie osób
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sat, 2 Dec 2023 14:52:21 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 02.12.2023 o 08:54, Marcin Debowski pisze:
>>>> To dzwonienia nie wyklucza. Zawsze się poucza, że ktoś powinien się
>>>> zgłosić.
>>> Jeszcze się okaże że rzeczywiści o 9 dzwonił...
>> https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,304
64735,dlaczego-nie-namierzano-komorki-14-latki-z-and
rychowa-policjant.html
>> "Z relacji bliskich 14-latki wynika, że ojciec Natalii już po godzinie
>> 9:36 zadzwonił na komisariat i informował o zaginięciu córki. - Przed
>> godziną 10 był na komisariacie. (...)"
>>
> Po takim telefonie powinno się zacząć szukanie. Powiedzmy z pół godziny
> na takie podstawowe sprawdzenia typu szpitale, przychodnia, dworce. Nie
> wiem, co oni tam mają.
A nie lepiej skorzystac z nowoczesnej techniki i namierzyc telefon?
> Ale miejsce sobie dziecko wybrała trudne do znalezienia, bo
> nieoczywiste. Powiem szczerze, że taki parking, to ostatnie miejsce do
> sprawdzania.
J.
-
194. Data: 2023-12-04 10:30:35
Temat: Re: Poszukiwanie osób
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 04.12.2023 o 10:23, J.F pisze:
>>> Jak nie ma karty SIM, to trzeba najpierw odszukac IMEI.
>>> Pamietasz IMEI telefonu żony?
>> Wystarczy znać jakikolwiek numer, który wcześniej tam był :-)
> Numer jest, ale to kolejna operacja i czas.
W ogóle trzeba włączyć komputer, a to też kolejna operacja. To nie tak
jak tu, że można napisać jeden post o wszystkim.
--
(~) Robert Tomasik
-
195. Data: 2023-12-04 10:32:02
Temat: Re: Poszukiwanie osób
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 04.12.2023 o 10:20, J.F pisze:
>> Robert zawsze wymyśla niestworzone historie dlaczego może się nie udać i
>> tym usprawiedliwia nicnieróbstwo. BTW - z tymi 16 km to bzdura -
>> zwłaszcza w mieście. W andrychowie w centrum są trzy BTSy.
> Kazdej sieci, czy po jednym ?
Nie chce mi się drugi raz sprawdzać, ale 3~4 każdej sieci o ile
pamiętam. To są jawne dane.
--
(~) Robert Tomasik
-
196. Data: 2023-12-04 10:34:11
Temat: Re: Poszukiwanie osób
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 04.12.2023 o 10:19, J.F pisze:
> Patrol psów bez psa został "niezwłocznie" wysłany.
Komisariat psa tropiącego na pewno nie ma na stanie. Nie wiem, czy ma
powiatówka, bo to teraz rzadkość. Pies pewnie został zadysponowany z
Krakowa. Przewodnik musi przyjechać, pobrać psa i dojechać. Ze dwie
godziny w szybkim tempie.
--
(~) Robert Tomasik
-
197. Data: 2023-12-04 10:37:46
Temat: Re: Poszukiwanie osób
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 04 Dec 2023 04:02:18 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2023-12-04, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>> W dniu 04.12.2023 o 01:29, Marcin Debowski pisze:
>>>> Nie wiem, skąd by miała się tam znaleźć. Nie wiem, czy oni tam mają
>>>> jakikolwiek dworzec. Może jest to centralny przystanek. Zakładam, ze
>>>> drogę z domu do autobusu przeszukał ojciec. Bo co miałby niby
>>>> przeszukiwać sam?
>>> Bo ojciec nie jest profesjonalistą i działa dodatkowo pod wpływem
>>> silnego stresu, dlatego MZ ktoś powienien ten teren jednak ponownie
>>> przeszukać. Tak jak prasa opisywała, ojciec szukał jej ze znajomym.
>>> Ojciec szedł po drodze/chodniku i jej nie widział. Znajomy zainteresował
>>> się banerem na trawniku, w sumie nie wiadomo z jakiego powodu, pewnie na
>>> zasadzie, że nie widział co za nim, podszedł go sprawdzić. Wtedy ją
>>> znalazł.
>>
>> Marcin, ale ustalmy, o którym momencie piszemy. Zakładam, ze ojciec
>> szukał jej, jak ona siedziała widoczna. Jeśli wpadła gdzieś pod ten
>> baner i jej nie było widać, to i policjanci nie zauważą. Nie wiemy tego,
>> czy to centrum handlowe w ogóle było na trasie z domu na przystanek.
>> Przy czym dyskusja jest o tyle bez sensu, że większym problemem jest to,
>> że nie szukali, niż to, że nie zauważyli czy przeoczyli.
>
> Z opisu wynika, że leżała na płasko w śniegu trzymając w ręku świecacy
> się telefon. Tak miał ją znaleźć ten znajomy ojca. Ojcieć pewnie był tam
> poraz kolejny, tzn obok przy drodze, ale tu już spekuluję.
Opisy sa rózne - ze stala, z siedziala - moze na koncu upadła i
lezała.
Ten swiecący ekran to gdzie wyczytałes?
>>> Ale nikt nie twierdził i nie twierdzi, że z bts's masz dostać
>>> lokalizacje w punkt, a że powinienes dostać jakiś zawęzony obszar, np.
>>> 300m x 300m, albo obszar o promieniu 300m. To moze być więcej lub mniej,
>>> ale jest to pewne zawężenie, niż np. cała trasa z pasem
>>> kilkusetmetrowym, którą się mogła poruszać.
>>
>> Zlituj się. Jeszcze raz Ci piszę, że to jest trójkąt równoramienny o
>> rozwartości 90°~120°, a sporadycznie 360° o ramionach o długości zasięgu
>> anteny. Operator podaje kierunek anteny, jej maszt oraz zasięg. Nie chce
>> mi się szukać, bo te dane są chyba publicznie dostępne i są w
>> pozwoleniu, a pozwolenia są chyba publikowane. Tyle, ze nawet nie wiemy,
>
> Patrzę po: https://bts.socware.pl/ Tam jest parę róznych BTSow w okolicy
> i po drodze do Kęt. Wiem, że różnych operatorów, więc jeden operator
> moze mieć pojedyńczy BTS w okolicy, ale większość ma po 2 na terenie
> Andrychowa. To powinno trochę zawęzić obszar szczególnie jeśli
> zarejstrowano, że zmieniła bts w obrębie Andrychowa. Po drugie, nie ma
> żadnego wskazania co do siły signału? Rozporządzenie rozporządzeniem,
> ale operator nie ma takich danych?
Ta sila sygnalu w miescie moze być bardzo złudna.
> A jeszcze, czy komórka nie próbuje
> się logować do bts'ów roznych operatorów?
Jak jest zalogowana w sieci, to raczej nie.
>> w jakiej sieci jej telefon chodził. To nie będzie żadne 300 x 300
>> metrów, W wypadku Andrychowa śmiem twierdzić, że raczej cała miejscowość
>
> Tego to się akurat mozna było łatwo dowiedzieć.
>
>> może być w zasięgu jednej anteny. Po za tym to są parametry z
>> pozwolenia, a faktyczny zasięg może być inny. Nie ma żadnej gwarancji,
>> że telefon łączy się z najbliższym BTS, bo może go coś przesłaniać.
>>
>> W moim mieście, jak jeszcze 997 łączył z jednostką właściwą dla miejsca
>> instalacji masztu BTS, to spory kawałek miasta dodzwaniał się do
>> sąsiedniej powiatówki. Wynikało to z faktu, że miasto jest na takim
>> wzniesieniu wysokim na 15~20 metrów nad częścią położonych niżej
>> dzielnic i tamten teren obsługiwał BTS odległy o blisko 12 kilometrów,
>> ale położony na wysokiej górze. Pozostałe BTS-y skarpa przesłaniała.
W Tatrach telefon pokazywał wegierskie sieci.
Ale zalogowac sie nie dało. GSM mial ograniczenie do 35km, na Bałtyku
Plus wydłuzył do 70km. A moze moc telefonu za mała
>> Natomiast dostrzegam inny problem. O ile siedząca z komórką nastolatka
>> mogła nie wzbudzać niczyjego zainteresowania, to już leżąca tak. Zatem
>> musiała jakoś tak leżeć, że jej nie było widać. Bo przecież ktoś by
>> jednak się zainteresował.
>
> Tak własnie ponoć było.
Przynajmniej na koncu, gdy ten znajomuy co ja znalazl sam przyznaje ze
"jak jakis worek"
>> Dla mnie o wiele większym problemem są sygnały, że jej nie szukano, niż
>> to, że nie znaleziono. Nie jeden raz znajdowało się ciało, albo
>> poszukiwanego w pozornie już przeszukanym terenie. Bo pomimo staranności
>> nie jest trudno coś takiego przeoczyć. W lesie, czy generalnie poza
>> teren zurbanizowanym przydają się kamery termowizyjne. W mieście jednak
>> nic nie dają.
>
> Nb. czyta się o przechwytywaniu połączeń komórkowych poprzez
> podstawianie fałszywych bts'ów. Moze to byłoby rozwiązanie w takich
> sytuacjach? Sprawdzasz najpierw czy telefon jest gdzieś zalogowany,
> potem jeździsz po okolicy z jakimś mobilnym bts'em i patrzysz gdzie się
> poszukiwana komórka zaloguje.
No ale w Andrychowie tego nie ma, nie wiadomo czy policja w ogole ma,
trzeby by ABW/SKW prosic o pomoc ... oni moze maja.
J.
-
198. Data: 2023-12-04 10:39:11
Temat: Re: Poszukiwanie osób
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 04.12.2023 o 10:15, nadir pisze:
>> Robert moze ujawni wielką tajemnicę rozporządzeniową, ale ... tak.
>> Organy panstwowe dzialaja w granicach i na podstawie prawa.
>> Operator nie powie gdzie jest czyjs telefon (*),
>> Policji powie, o ile ustawa mu nakazuje.
> Przecież to żadna tajemnica, przepis jest od dawana.
> https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=
WDU20082361620
> I operator łaski nie robi, jak chce działać w UE to musi dane przekazywać.
Dla niektórych jest, bo tu wypisują głupoty. Dla mnie to też oczywiste.
Co więcej to jeszcze z różnych powodów tych danych może nie być w
systemie, ale to nie są już jawne informacje i nie będę tu ich
publikował. Tzn. one będą, ale po pewnym czasie, a nie w czasie
rzeczywistym. W niektórych sieciach mogą być dostępne po północy dopiero.
>
>> Ustawa nakazuje, ceduje szczegóły na rozporządzenie,
>> no i tu jest kwestia co operator przekazuje, komu i kiedy.
>> Zapewne do tego sa porobione stosowne interfejsy, a do innych danych
>> nie ma gotowych.
> Ale czym innym jest przekazywanie danych telekomunikacyjnych, w tym
> lokalizacji telefonu, do celów dochodzeniowo-śledczych a czym innym do
> celów ratowania życia. Na to i na to są inne przepisy.
Oczywiście! Tu się wysyła gołębiem pocztowym. Weź sobie znajdź art. 20
Ustawy o Policji i poczytaj te dodatkowe oznakowane literkami. Albo
wskaż ten inny przepis do ratowania życia zdrowia :-)
--
(~) Robert Tomasik
-
199. Data: 2023-12-04 10:46:29
Temat: Re: Poszukiwanie osób
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 4 Dec 2023 03:01:00 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 04.12.2023 o 01:29, Marcin Debowski pisze:
>>> Nie wiem, skąd by miała się tam znaleźć. Nie wiem, czy oni tam mają
>>> jakikolwiek dworzec. Może jest to centralny przystanek. Zakładam, ze
>>> drogę z domu do autobusu przeszukał ojciec. Bo co miałby niby
>>> przeszukiwać sam?
>> Bo ojciec nie jest profesjonalistą i działa dodatkowo pod wpływem
>> silnego stresu, dlatego MZ ktoś powienien ten teren jednak ponownie
>> przeszukać. Tak jak prasa opisywała, ojciec szukał jej ze znajomym.
>> Ojciec szedł po drodze/chodniku i jej nie widział. Znajomy zainteresował
>> się banerem na trawniku, w sumie nie wiadomo z jakiego powodu, pewnie na
>> zasadzie, że nie widział co za nim, podszedł go sprawdzić. Wtedy ją
>> znalazł.
>
> Marcin, ale ustalmy, o którym momencie piszemy. Zakładam, ze ojciec
> szukał jej, jak ona siedziała widoczna. Jeśli wpadła gdzieś pod ten
> baner i jej nie było widać, to i policjanci nie zauważą. Nie wiemy tego,
> czy to centrum handlowe w ogóle było na trasie z domu na przystanek.
Znajomy znalazł, to raczej było.
> Przy czym dyskusja jest o tyle bez sensu, że większym problemem jest to,
> że nie szukali, niż to, że nie zauważyli czy przeoczyli.
>
>> Centrum handlowe to równiez teren przy tym centrum.
>
> Jakby wiedzieli, że ona jest w tym centrum, to by tam pojechali. Wiesz
> ile w takim Andrychowie jest miejsc, gdzie mogła leżeć?
I dlatego trzeba bylo zaczac od lokalizowania telefonu.
>> Ale nikt nie twierdził i nie twierdzi, że z bts's masz dostać
>> lokalizacje w punkt, a że powinienes dostać jakiś zawęzony obszar, np.
>> 300m x 300m, albo obszar o promieniu 300m. To moze być więcej lub mniej,
>> ale jest to pewne zawężenie, niż np. cała trasa z pasem
>> kilkusetmetrowym, którą się mogła poruszać.
>
> Zlituj się. Jeszcze raz Ci piszę, że to jest trójkąt równoramienny o
> rozwartości 90°~120°, a sporadycznie 360° o ramionach o długości zasięgu
> anteny. Operator podaje kierunek anteny, jej maszt oraz zasięg.
Tylko, ze to chyba przy zwykłym logowaniu w przeszlosci.
Litwa potrafi namierzyc do 50m, a wy nie ?
> I żeby uprzedzić. Nie twierdze, że danych od operatora nie należało
> uzyskać. Należało, bo by było wiadomo, czy szukać jej w Andrychowie, czy
> w tej miejscowości, do której miała jechać (chyba Kęty), czy przykładowo
> zupełnie gdzie indziej, bo pomyliła autobusy. Zwłaszcza, że to jest
> jednak kartka papieru wysyłana faksem i po prostu czekasz na informację.
I mogłby to zrobic ten duzurny przy wejsciu ... w sam raz bylyby
wyniki..
> Najwyżej nic nie da. Zauważam po prostu jedynie, że przede wszystkim
> należało szukać.
No i szukano przeciez, patrol przysłano.
Tylko jakos na najprostsze nikt nie wpadł, kulsonska logika.
> Jeśli to prawda, że przez kilka godzin nie szukano, to dokładność
> wskazania położenia telefonu nie ma tu żadnego znaczenia. Andrychów cały
> ma 4 x 3 kilometry.
A moze by jednak chetniej szukano, gdyby wiedziano choc z grubsza
gdzie jest telefon. A nie tak "a moze pomylila autobusy" ...
J.
-
200. Data: 2023-12-04 10:53:12
Temat: Re: Poszukiwanie osób
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 01 Dec 2023 23:31:15 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2023-12-01, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>> Ale czy wyglądała na alarmującą? Po prosty pytam. 14-to latka w mieście,
>> to nie wygląda na poważne zagrożenie dla życia. Tak. Wiem. Ona zmarła.
>
> Chyba nie wiesz. Jest godzina ósma rano, dziecko dopiero co wyszło z
> domu, zapewne nie było wcześniej żadnej awantury, pewnie zjadła
> normalnie śniadanie z ojcem i rodzeństwem. I teraz to dziecko dzwoni do
> Ciebie po jakimś kwadransie i mówi, że się źle czuje, nie wie gdzie
Ale nie wiemy czy to był kwadrans, czy np godzina i kwadrans.
Pismaki sie dowiedziały o której zadzwoniła, ale sie nie dowiedziały,
o której wyszla z domu.
> jest i inne szczegóły. Po krótkim czasie pewnie przestała odpowiadać.
Zakladam, ze ojciec od razu zaczal do niej dzwonic. I juz nie
odpowiadała.
> Podstawowe pytanie: dlaczego miałaby wciskać kit? Chciała zwrócić na
> siebie uwagę i zmusić rodzica aby się nią zainteresował?
Jakby tylko, ze zle sie czuje, to tak. pojdzie sobie na wagary,
a ojciec nie bedzie reagowal na nieobecnosc w szkole.
No ale jak mówi, ze nie wie gdzie jest, to juz bardzo niepokojące.
zmuszanie do zainteresowania tez mozliwe.
J.