Polskie prawo jest bardzo niedoskonałe, na prawdę, aby wiedzieć wszystko co
dotyczy małego i średniego przedsiębiorcy, trzeba przekopać wiele różnych
ustaw. Dlaczego na przykład nie ma tego wszystkiego zapisanego w jednej
ustawie, a co najmniej w trzech ustawach ?
Dlaczego w ustawach nie ma sugestii i odnośników, ze warto by było zapoznać
się jeszcze z innymi ustawami ?
Co robią ci wszyscy ludzie w Sejmie pomagający posłom w tworzeniu prawa ?
Skąd przeciętny przedsiębiorca ma wiedzieć, że po zatrudnieniu osoby ma
obowiązek zawiadomić Urząd Pracy o takim zatrudnieniu ? - bo jeśli nie
zawiadomi to grzywna od 3000zł ?!?!
Pracownika zgłasza się do ZUS i chyba US, dlaczego te instytucje nie mogą
zawiadomić pozostałych urzędów o zatrudnieniu ?

Kto odczuwa potrzebę wypowiedzenia się na temat róznych służb kontrolnych,
które mogą bez zapowiedzi odwiedzić przedsiębiorce niech się wypowie.

Generalnie moje pytanie brzmi, czemu kontrolerzy z Wojewódzkiego Urzędu
Pracy ciągają na kontrolę policjanta z Komendy Rejonowej ?

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
[google = maszyna, człowiek = inteligentna istota
pisz uwaznie !! nie połykaj liter !!]

do góry

Krzysztof 'kw1618' z Warszawy napisał(a):

> Polskie prawo jest bardzo niedoskonałe, na prawdę, aby wiedzieć wszystko co
> dotyczy małego i średniego przedsiębiorcy, trzeba przekopać wiele różnych
> ustaw. Dlaczego na przykład nie ma tego wszystkiego zapisanego w jednej
> ustawie, a co najmniej w trzech ustawach ?

Po pierwsze przekracza to możliwości posłów, a pod drugie jakby napisali
te 3 ustawy do czego byli by jeszcze potrzebni? Nudzili by się 3 lata i
11 miesięcy ;)


> Dlaczego w ustawach nie ma sugestii i odnośników, ze warto by było zapoznać
> się jeszcze z innymi ustawami ?

Bo odnośników byłoby więcej niż tekstu samej ustawy.


> Co robią ci wszyscy ludzie w Sejmie pomagający posłom w tworzeniu prawa ?

Oni, to akurat pewnie robią dobrą robotę. Tylko że posłowie mogą
zmieniać do woli. Złe prawo to przede wszystkim wina posłów.

> Skąd przeciętny przedsiębiorca ma wiedzieć, że po zatrudnieniu osoby ma
> obowiązek zawiadomić Urząd Pracy o takim zatrudnieniu ? - bo jeśli nie
> zawiadomi to grzywna od 3000zł ?!?!

Będę zgadywał: z ustawy o zatrudnieniu i bezrobociu, czy jak to się tam
teraz zwie.


> Pracownika zgłasza się do ZUS i chyba US, dlaczego te instytucje nie mogą
> zawiadomić pozostałych urzędów o zatrudnieniu ?

To jest pytanie. Ale rząd "obiecał" że tak będzie za ... zapomniałem kiedy.


>
> Generalnie moje pytanie brzmi, czemu kontrolerzy z Wojewódzkiego Urzędu
> Pracy ciągają na kontrolę policjanta z Komendy Rejonowej ?
>

Pewnie potrzebne im jakieś uprawnienia które ma policjant, a których
połowie (na szczęście) zapomnieli im dać. Ale jakie to nie wiem.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

Dnia Wed, 06 Dec 2006 21:31:13 +0100, Johnson napisał(a):

>> Pracownika zgłasza się do ZUS i chyba US, dlaczego te instytucje nie mogą
>> zawiadomić pozostałych urzędów o zatrudnieniu ?
>
> To jest pytanie. Ale rząd "obiecał" że tak będzie za ... zapomniałem kiedy.

Z informatycznego punktu widzenia chyba nie ma większego problemu, aby
rozbudować bazę danych PESEL o informacje potrzebne różnym służbom:
- słuzbie zdrowia
- ochronie środowiska
- wymiarowi sprawiedliwości
- spółdzielniom
- organom samorządowym
- policji

itd itd itd

każda słuzba miałaby wglad tylko w pola które są jej niezbędne do
funkcjonowania



--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
[google = maszyna, człowiek = inteligentna istota
pisz uwaznie !! nie połykaj liter !!]

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał
> >
> > Dlaczego na przykład nie ma tego wszystkiego zapisanego w jednej
> > ustawie, a co najmniej w trzech ustawach ?
>
> Po pierwsze przekracza to możliwości posłów, a pod drugie jakby napisali
> te 3 ustawy do czego byli by jeszcze potrzebni? Nudzili by się 3 lata i
> 11 miesięcy ;)

Nieprawda, takich trzech ustaw nie da się napisać i uchwalić w jeden
miesiąc. Poza tym przedsiębiorstwa to nie jedyna dziedzina którą zajmują
się posłowie i zajęcie mieliby jeszcze na dalsze miesiące.

do góry

Dnia Wed, 6 Dec 2006 21:57:27 +0100, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
napisał(a):

> Dnia Wed, 06 Dec 2006 21:31:13 +0100, Johnson napisał(a):

> Z informatycznego punktu widzenia chyba nie ma większego problemu, aby
> rozbudować bazę danych PESEL o informacje potrzebne różnym służbom:
> - słuzbie zdrowia
> - ochronie środowiska
> - wymiarowi sprawiedliwości
> - spółdzielniom
> - organom samorządowym
> - policji
>
> itd itd itd
>
> każda słuzba miałaby wglad tylko w pola które są jej niezbędne do
> funkcjonowania

I zaczyna się to powoli robić. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to od 2008 r.
urzędy pracy będą miały dostęp do bazy PESEL. W pierwszej kolejności
pozwoli to wyeliminować podwójne pobieranie zasiłków (słyszałem o
rekordziście, który brał zasiłki w ponad 20 urzędach).

Może i inne służby uzyskają taki dostęp, ale tu już nie pójdzie tak łatwo
:(

3mcie się.

--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl

do góry

Dnia Wed, 6 Dec 2006 21:21:46 +0100, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
napisał(a):

> Generalnie moje pytanie brzmi, czemu kontrolerzy z Wojewódzkiego Urzędu
> Pracy ciągają na kontrolę policjanta z Komendy Rejonowej ?

Bo wiedzą, że ze strony pracodawcy mogą być stwarzane problemy, z którymi
sami sobie nie poradzą? Albo kontrola zostaje przeprowadzona poza godzinami
pracy kontrolerów (oni pracują od 7 do 15 i zdaje się, że tylko w tych
godzinach mają odpowiednie uprawnienia pozwalające im na wejście na teren
zakładu).

3mcie się.
--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl

do góry