eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 338

  • 241. Data: 2005-01-06 18:09:52
    Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
    Od: Zdzis <z...@n...gazeta.pl>


    > Chrzanisz doktorku. Nikt nie głodował. Bo zawsze był chleb i mleko, było
    > dość mięsa by wykupić przydział, zrestą wcale nie taki mały. Zaczynam
    > mocno powątpiewać czy naprawdę byłeś wtedy w Polsce.

    Kolego, pieprzysz ...
    Najprawdopodobniej sam nie masz pojecia o czym mowisz wypowiadajac sie z
    pozycji dziecka inteligenckiego. Moja matka w tym czasie byla pielegniarka
    srodowiskowa - glodu wtedy bylo mnostwo, tylko sie o tym nie mowilo.
    Jak widac dla niektorych jak nie powiedza o czyms w telewizji, to tego nie
    ma. No to Cie oswiece: wtedy byla cenzura i o tym NIE MOWIONO, ale to nie
    znaczy, ze tego nie bylo.

    >
    > Ciekawe. Bo kogo nie zapytam zapewnia, że jedzenie na rynku było. Owszem,
    > bylo "rzucane" ale dla każdego starczyło. A jeżeli nie w obrocie
    > panstwowym to nie bylo problemu z kupieniem czegoś na wolnym, legalnie
    > działającym rynku.

    Jak wyzej ...

    >>> Dzieci mdla?y z g?odu na lekcjach?

    A nie mdlaly? Mdlaly w szkolach i w innych miejscach - rowniez z glodu.
    Zapomnialo sie juz? Pamietasz pierwszego maja i dzieci spedzane na
    swietowanie i chwalenie wladzy ludowej? Kiedys sam trzy miesiace spedzilem
    najpierw w szpitalu a potem w lozku, bo nadgorliwy balwan (nauczyciel)
    kazal mi stac pare godzin na deszczu i wysluchiwac belkotu przedstawicieli
    jedynie slusznej partii.

    >>> Nie pisa?em o w?asnym mieszkaniu ale o mieszkaniu. Bezdomnych nie by?o.

    Przez chwile myslalem, ze malo wiesz, bo mieszkales w duzym miescie, ale
    teraz w ogole nie rozumiem skad masz informacje. Ja nie jezdzilem, jak co
    poniektorzy na tej liscie, na obozy zagraniczne, tylko z harcerzami - w
    gory. Po drodze zawsze byly przerwy w Poznaniu i w Warszawie. Tam wlasnie,
    na dworcach, ogladalem bezdomnych - takich prawdziwich BEZ DOMU. Rowniez w
    moim rodzinnym miescie byli ludzie bezdomni, mieszkajacy np. na dzialkach
    pracowniczych. Z tym ze wtedy nie bylo organizacji pozarzadowych i jezeli
    na takiego bezdomnego waadza nie zwrocila uwagi, to nikt nie zwrocil.

    Moze miales zbyt szczelne klapki na oczach, ze Ty ich nie widziales. Albo
    teraz masz klopoty z pamiecia.

    > Znowu spiskowa teoria dziejów, doktorku. To cię kiedyś zgubi.
    > A co do tego ile mieszkań wybudowano to wystarczy przejechaćsię po
    > jakimkolwiek wielkim mieście. Cała wielka płyta to własnie te niewiele
    > mieszkan wybudowane przez komunę dla znajomych prezesa spółdzielni.
    I co - super te mieszkania, co...?

    Jezeli o mnie chodzi, to na mieszkanie moglem sobie pozwolic dopiero wtedy,
    kiedy mozna bylo je kupic ZA PIENIADZE, a nie za znajomosci. I co z tego,
    ze meiszkania byly tanie, jezeli byly tylko dla wybranych?

    > Peretensje miej do Wałęsy. Gdyby komuna nie upadła, gdyby nie doszło do
    > galopującej inflacji i dewaluacji wkładów zapewne miałbyś już dzisiaj
    > rzeczone mieszkanie.

    Moze on by mial, ale ja bym nie mial. Walesie moge najwyzej podziekowac - ma
    ten czlowiek wiele wad, byl kiepskim prezydentem, ale w tych czasach moge
    mu JEDYNIE PODZIEKOWAC.

    >> A coś poza atakami personalnymi pan odpowie? Jak to było, że ty nigdy nie
    >> wyjeżzałeś a ja jeździłem?

    To moze ja od siebie powiem. a) moi rodzice nie nalezeli do partii, b) nie
    bylo ich stac. Kiedys, kiedy bylem harcerzem przyszlo do naszej druzyny
    kilka zaproszen do Witebska. Zeby bylo sprawiedliwie druzynowy urzadzil
    losowanie - i wyobraz sobie, ze wylosowalem oboz w Witebsku! Z tym ze na
    oboz pojechal ktos inny, bo moi rodzice nie byli wystarczajaco "swoi". Nie
    byli jakimis tam opozycjonistami, ale nie nalezeli do partii, chodzili do
    kosciola, wiec do Witebska pojechal kolega.

    > Przypominam, że twierdziłeś, że przez 3 lata stanu wojennego nie mogłeś
    > doktorku wyjechać z miasta. Udowodniłem, że to nieprawda, bo ograniczenia
    > w tym zakresie obowiązywały tylko prze 3 miesiące. Co teraz powiesz, poza
    > tym ,ze Jaruzelski to komunistyczny dykrtator?
    A nie byl? To ze mozna go oceniac w rozny sposob (to znaczy slusznosc jego
    decyzji - ja oceniam, ze byla niesluszna, ale rozumiem argumenty tych,
    ktorzy twierdza, ze byla jedyna mozliwa) nie zmienia faktu ze technicznie
    rzecz biorac byl dyktatorem komunistycznym.

    Nie przepadam za dr Krukiem, sam sie z nim scialem jakis czas temu (sprawdz
    sobie w googlu), ale to co Ty tutaj wypisujesz zalatuje mi lgarstwem,
    propaganda, albo lobotomia. Albo wszystkim na raz.

    Zdzis
    syn pielegniarki i kolejarza


  • 242. Data: 2005-01-06 19:28:34
    Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Zdzis" <z...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:crjuv8$t3f$1@news.onet.pl...

    > Kolego, pieprzysz ...
    > Najprawdopodobniej sam nie masz pojecia o czym mowisz wypowiadajac sie z
    > pozycji dziecka inteligenckiego. Moja matka w tym czasie byla pielegniarka
    > srodowiskowa - glodu wtedy bylo mnostwo, tylko sie o tym nie mowilo.

    Masz rację. Pieprzysz.
    Ilu emerytów wykupuje dzisiaj 2,5 kg mięsa miesięcznie?
    Za komuny nikt nie głodował, pracę miał kto tylko chciał a na wsi były PGR
    (dzisiaj wegetacja).
    Nie wiesz o czym mówisz.

    Pzdr
    Leszek






  • 243. Data: 2005-01-06 19:45:08
    Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
    Od: Zdzis <z...@n...gazeta.pl>

    Leszek wrote:

    > Masz rację. Pieprzysz.
    > Ilu emerytów wykupuje dzisiaj 2,5 kg mięsa miesięcznie?
    > Za komuny nikt nie głodował, pracę miał kto tylko chciał a na wsi były PGR
    > (dzisiaj wegetacja).
    > Nie wiesz o czym mówisz.

    I tak sie wtedy tym miesem obzarles, ze dzisaj masz klopoty z pamiecia? Ja
    pamietam, ze miesa MIESIACAMI nie bylo - moze to ci twoi emeryci wykupili?

    Dzisiaj na wsi sa doplaty bezposrednie z Uni, a gdzieniegdzie faktycznie
    wegetacja, do ktorej doprowadzil poprzedni ustroj.


  • 244. Data: 2005-01-06 21:40:44
    Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik januszek j...@p...irc.pl ...

    >> no nie do konca
    >> jak rozumiem policja nie szukała tego delikwenta, tylko wiedziałą kto
    >> to, a pozostałych uzytkowników sieci przepytywałą dodatkowo.
    >
    > Na tym polega ich praca... Jezeli juz do kogos ida w jakiejs sprawie
    > to moga sprawdzic przy okazji i inne rzeczy.
    >
    na chybił trafił?
    O ile sie nie myle sam pisałes ze w tej sprawie nie rewidowali domów na
    chybił trafił...
    Czyli jak ukradna portfel na mojej ulicy to beda przeszukiwac domy na całej
    ulicy? Bo nie rozumiem innego powiazania? Jezeli wiedza o kogo chodzi w tej
    sieci to udaja sie do tej osoby, ewentualnie do administratora sieci, ale
    po co nekac goscia który ukladał kable? Albo tego który sprzedał sieciowki?

    >> W moojej sieci osiedlowej jest ponad 200 osób - beda do
    >> mnie wpadac za kazdym razem jak ktos sprzeda komus na allegro komórke
    >> a wysle cegłe? I to nie jest na chybił trafił?
    >
    > No jezeli ktos w tej sieci na masowa skale piractwo udostepnia, np
    > poprzez jakis hub DC to mozesz sie spodziewac jakiejs kontroli ;P
    >
    nie rozumiem... dlaczego ja?

    >> Od jakiegos czasu mam wrazenie ze wszystkie działania policji sa
    >> ukierunkowane wlasnie na to, aby spoleczenstwo policji nie lubiło,
    >> nie ufało jej - jacys kiepscy fachowcy od PR tam pracuja :(
    >
    > Bez przesady. Policjant tez czlowiek, problem w tym, ze z powodow
    > niskich plac nie zawsze trafiaja tam najlepsi ;)
    >
    to tak samo jakby powiedziec ze ktos kto kłamie to nie mówi całej prawdy
    ;-P


    --
    Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
    b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
    "_")
    ...i to by było na tyle
    Jan T. Stanisławski


  • 245. Data: 2005-01-06 21:52:13
    Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
    Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>

    Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:opsj6bfew1mg13b0@kura4m98.it-net.pl...
    > A poza tym na szacunek trzeba sobie zasłuzyć. On nie wynika z faktu
    > posiadania doktoratu.

    U takiego człowieka jak pan mieć szacunek to hańba dla mnie.
    To podobnie jak Żyd z Oświęcimia zabiegałby o szacunek Adolfa Hitlera.
    Jedyne o czym marzył wtedy to pewnie napluć Hitlerowi w gębę, albo podłożyc
    mu bombę.

    >> W szczególno?ci w stanie wojennym.
    >
    > Chrzanisz doktorku. Nikt nie głodował. Bo zawsze był chleb i mleko,

    spod lady, gdy się wcześnie wstało o 4 rano.

    > było dość mięsa by wykupić przydział,

    20 deko na miesiąc a potem "kulturysta z Dahau podniósł papier i sie
    zmachał."

    > zrestą wcale nie taki mały.

    Wcale. Dla wegetarianina to nawet zbyt duży.

    > mocno powątpiewać czy naprawdę byłeś wtedy w Polsce.

    Byłem. Chodzilem do liceum.

    >>> Nie by?o jedzenia na rynku?
    >>
    >> Nie by?o
    >
    > Ciekawe. Bo kogo nie zapytam zapewnia, że jedzenie na rynku było.

    Albin Siwak, policja, wojsko i górnicy. Dla nich zawsze wszystko było.
    No i pana rodzicom pewnie na uczelnię kurki, jajeczka i wieprzowinkę,
    cielęcinkę dla pana wykładowcy zwozili.
    To było u pana w domku pełno wszystkiego.

    > Owszem, bylo "rzucane"

    jak dla psów

    > ale dla każdego starczyło.

    bzdura!!! komunistyczne kłamstwa! że też nikt nie powie temu człowiekowi w
    pysk, że kłamie jak Jerzy Urban, kiedy był rzecznikiem prasowym.

    > A jeżeli nie w obrocie panstwowym to nie bylo problemu z kupieniem czegoś
    > na wolnym, legalnie działającym rynku.

    mięso zawinięte w gazety, jak dla niewolników komunizmu.

    > Może jeszcze napiszesz, że jak ktoś nie kupił spod lady albo w gazecie to
    > głodował, tak?

    tak

    >> Sam kiedy? zemdla?em w podstawówce.
    >
    > Z głodu? W podstawówce?
    > Chrzanisz, wiesz? Odnoszę wrażenie, że komunę to ty znasz z opowiadań
    > babci.

    Komunę poznałem aż za dobrze i poznaję do dzisiaj. Babcia też ich miała
    dosyć. Jedna i druga.

    > W dodatku ubarwianych na narodową martyrologię.
    > Poza tym skoro w stanie wojenym miałeś studniówkę, to znaczy, że w
    > podstawówce byłeś w latach '70. To trochę wcześniej niż stan wojenny, co?

    ano. Wtedy były zamieszki w innych miejscach i też nie za dobrze się wiodło.
    Komuniści wymordowali i pobili dosyć sporo Polaków.
    Wygrali wybory pewnie tak jak Janukowycz dzięki takim jak Urban i pan

    > To zalezy jak rozumiemy bezdomnego. Dla mnie bezdomny, to człowiek śpiący
    > po dworcach, kanałach, schroniskach. Dla ciebie jak widać bezdomnym jest
    > każdy kto nie jest właścicelem mieszkania. Genialne. W takim razie nalezy
    > mocno zweryfikować statystyki odnośnie bezdomnych w kraju.

    Koniecznie.

    > Co nie zmienia faktu, że nie musiał spać po dworcach,

    Wolałbym na dworcu. nie raz spałem gdy miałem przesiadki, lub późno pociąg,
    czy samolot.
    znacznie lepiej się śpi niż z niektórymi wulami-pijakami w hotelu
    robotniczym.

    > Ci co dostali mieszkanie czekali znacznie dłużej. Moi rodzice czekali
    > ponad 20 lat. Więc się nie awanturuj.

    I tak powinno być? 20 lat czekac na mieszkanie aż się umrze?

    > A nowe mieszkanie dzisiaj kosztuje od 100.000 zł w górę.

    właśnie, a kiedy ja tyle zarobię?
    nigdy pewnie, chyba że zaczną się podwyżki.

    > Znowu spiskowa teoria dziejów, doktorku. To cię kiedyś zgubi.

    Już nas zgubił spisek SLD, a jeszcze z KGB spiskowali, żeby nas Ruskim
    opchnąć i żeby Ruscy dyktowali ceny benzyny jak dyktator Hussein chciał
    dyktować.
    A tak bez Ruskich i po potrząśnięciu za szelki mafią z Orlenu, cena benzyny
    w listopadzie 3,95 zł a dzisiaj kupowałem 3,34 zł/litr

    > A co do tego ile mieszkań wybudowano to wystarczy przejechaćsię po
    > jakimkolwiek wielkim mieście. Cała wielka płyta to własnie te niewiele
    > mieszkan wybudowane przez komunę dla znajomych prezesa spółdzielni.

    Słuszna uwaga "dla znajomych prezesa" z jego wsi.

    > Peretensje miej do Wałęsy.

    O co ? O NATO i Unię? o perspektywy rozwoju kraju?

    > Gdyby komuna nie upadła, gdyby nie doszło do galopującej inflacji i
    > dewaluacji wkładów zapewne miałbyś już dzisiaj rzeczone mieszkanie.

    W barakach na Syberii. :)

    > Jak to było, że ty nigdy nie wyjeżzałeś a ja jeździłem?

    Moi rodzice nie byli szychami w PZPR. Mama w ogóle nie należała nigdy do
    PZPR i pewnie za to ta kara.

    > A ogólnie to jak pan nie ma nic do powioedzenia poza insynuacjami, ze
    > jedynie współpracownicy służb PRL moghli liczyć na korzystanie z
    > przywilejów socjalnych to mogłby pan sobie doktorku darować, bo obraża pan
    > miliony ciężko pracujących ludzi.

    Jasne i miliony jeździły po demoludach i zawsze na wczasy i na zachód? Ja w
    ogóle nie mogłem wtedy dostać paszportu ot tak. Dopiero w 1990 kiedy Wałęsa
    został prezydentem dali wszystkim paszporty. Te warchlate komuchy trzymały
    nas jak w celi. komu pan chce oczy mydlić?

    > Co teraz powiesz, poza tym ,ze Jaruzelski to komunistyczny dykrtator?

    3 miesiące więzienia za nic to i tak zbyt wiele. Gdzie odszkodowanie? nie
    ma, za to są dalsze represje.
    Dyktator to już mu wystarczy. mam nadzieję napiszą mu na grobie to samo co
    Husseinowi.
    "Tu leży dyktator odpowiedzialny za nieszczęścia wielu prześladowanych
    ludzi"

    > Nie przypominam sobie, zeby ZOMO uniemożliwiało jeżdzenie.

    ma pan sklerozę jak Miler przed komisją śledczą.

    > Zastrzegam, że nie mówimy o pierwszej zimie stanu wojennego, gdy
    > ograniczenia były surowsze, lecz o całym trzyletnim okresie.

    3 miesiące dla młodego człowieka to wieczność. Proszę sobie wyobrazić, że
    nawet nie mogłem odwiedzać w innym mieście mojej obecnej żony, a wtedy
    sympatii.
    Ja tym komunistycznym łobuzom takim jak pan nie zapomnę tego więzienia w
    mieście za nic.

    > Paliwo było, racjonowane, ale było dostępne.

    Był czas że nie było dostępne, a 20 litrów na kartki to gdzie można było
    jechać?
    Za miasto dwa razy na miesiąc? W ogóle na samochód nas nie było stać wtedy.

    > Jedzenie było. Nie opowiadaj bzdur, że nie było jedzenia.

    Oszuście i kłamco przestań bredzić i wybielać tą bandę Jaruzelskiego.
    Byli ludzie, którzy nie mieli jedzenia, którzy niedojadali, głodowali. Nie
    było owoców, witamin, co młodym szczególnie jest potrzebne do prawidłowego
    rozwoju.
    Przestań pan na siłę kłamać bezczelnie.

    > Zobacz, zobac. I przyznaj się wreszcie. Ewentualnie spuść lanie
    > dzieciakowi, o ile ty nie jesteś tym dzieciakiem.

    Za co lanie? za pisanie prawdy? teraz już za to nie leją.
    Patrz Artykuł 54 konstytucji.
    Kto nie przestrzega konstytucji i donosi do TPSA powinien wyjechać do Rosji.

    >> I kazali by mi chroni? SLD? :)
    >> Dzi?kuj?. Za ?adne pieni?dze.
    >
    > Z takim podejściem nie masz co szukać na rynku pracy.

    Oczywiście, bo rynkiem pracy w Polsce też rządzi ta sama mafia z SLD?

    > Niestety prawem jest to co uchwalił sejm. I tego prawa maz przestrzegać,
    > czy ci się to podoba czy nie.

    To nie jest prawo, tylko reguły reżimu, których przestrzeganie reżim wymusza
    na wielu z nas.

    To staram się od dawna powiedzieć w tej grupie innymi słowami.
    "Prawem jest to, co uważam za słuszne"
    Grzegorz Kruk, Ph.D.
    -----------------------------------
    Art 54 konstytucji




  • 246. Data: 2005-01-06 21:57:06
    Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
    Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>

    Użytkownik "Zdzis" <z...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:crjuv8$t3f$1@news.onet.pl...
    >
    >> Chrzanisz doktorku. Nikt nie głodował. Bo zawsze był chleb i mleko, było
    >> dość mięsa by wykupić przydział, zrestą wcale nie taki mały. Zaczynam
    >> mocno powątpiewać czy naprawdę byłeś wtedy w Polsce.
    >
    > Kolego, pieprzysz ...
    > Najprawdopodobniej sam nie masz pojecia o czym mowisz wypowiadajac sie z
    > pozycji dziecka inteligenckiego. Moja matka w tym czasie byla pielegniarka
    > srodowiskowa - glodu wtedy bylo mnostwo, tylko sie o tym nie mowilo.
    > Jak widac dla niektorych jak nie powiedza o czyms w telewizji, to tego nie
    > ma. No to Cie oswiece: wtedy byla cenzura i o tym NIE MOWIONO, ale to nie
    > znaczy, ze tego nie bylo.

    Dziękuję za dobre słowo

    > Moze on by mial, ale ja bym nie mial. Walesie moge najwyzej podziekowac -
    > ma
    > ten czlowiek wiele wad, byl kiepskim prezydentem, ale w tych czasach moge
    > mu JEDYNIE PODZIEKOWAC.

    Ja również.

    > To moze ja od siebie powiem. a) moi rodzice nie nalezeli do partii, b) nie
    > bylo ich stac. Kiedys, kiedy bylem harcerzem przyszlo do naszej druzyny
    > kilka zaproszen do Witebska. Zeby bylo sprawiedliwie druzynowy urzadzil
    > losowanie - i wyobraz sobie, ze wylosowalem oboz w Witebsku! Z tym ze na
    > oboz pojechal ktos inny, bo moi rodzice nie byli wystarczajaco "swoi". Nie
    > byli jakimis tam opozycjonistami, ale nie nalezeli do partii, chodzili do
    > kosciola, wiec do Witebska pojechal kolega.

    Falkenstein ? :)

    > Nie przepadam za dr Krukiem, sam sie z nim scialem jakis czas temu

    Czym byłaby dyskusja na poważne tematy bez spięć i ostrej wymiany poglądów?

    Kruk




  • 247. Data: 2005-01-06 22:42:15
    Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Budzik napisał(a):

    > Czyli jak ukradna portfel na mojej ulicy to beda przeszukiwac domy na całej
    > ulicy? Bo nie rozumiem innego powiazania?

    Dobra... Ja mowie zielone a Ty sie upierasz ze czerwone. Nie ma sensu tego
    ciagnac :)

    j.


  • 248. Data: 2005-01-07 04:59:33
    Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
    Od: Wojtek <w...@w...pl>



    Andrzej_K wrote:"Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl> napisał(a)

    > > [.....................]uczelni, która ma podpisaną umowę z Microsoft i
    > pracownicy oraz studenci [.....................]
    >
    > "Nie ma takiego numeru, nie ma takiego..." - Człowieku!,
    > jaja sobie robisz czy szukasz naiwnych.? Żadna uczelnia,
    > żadna inna firma nie ma podpisanych żadnych indywidualnych
    > umów. Przestań bredzić.

    Ja mysle ze pytlujesz o sprawach o ktorych nie masz najmniejszego pojecia. Co
    gorsza bezpodstawnie nie majac zadnych dowodow i powodow za wyjatkiem wlasnej
    nie uzasadnionej przemadzalosci zarzucasz komus (G.K.) klamstwa..
    Mowie tak dlatego, ze ja tez mam programy MS na tej samej zasadzie co Grzegoz
    K.


  • 249. Data: 2005-01-07 09:52:22
    Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
    Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>

    Dnia Thu, 6 Jan 2005 22:52:13 +0100, Grzegorz Kruk, Ph.D. <g...@t...pl>
    napisał:

    > U?ytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
    > napisa? w
    > wiadomo?ci news:opsj6bfew1mg13b0@kura4m98.it-net.pl...
    >> A poza tym na szacunek trzeba sobie zas?uzy?. On nie wynika z faktu
    >> posiadania doktoratu.
    >
    > U takiego cz?owieka jak pan mie? szacunek to ha?ba dla mnie.
    > To podobnie jak ?yd z O?wi?cimia zabiega?by o szacunek Adolfa Hitlera.
    > Jedyne o czym marzy? wtedy to pewnie naplu? Hitlerowi w g?b?, albo
    > pod?o?yc mu bomb?.

    Ty o szacunek nie zabiegasz, doktorku. Ty się go domagasz. A żydów i
    Hitlera mozesz sobie darowac, bo to nie na temat.

    >>> W szczególno?ci w stanie wojennym.
    >>
    >> Chrzanisz doktorku. Nikt nie g?odowa?. Bo zawsze by? chleb i mleko,
    >
    > spod lady, gdy si? wcze?nie wsta?o o 4 rano.

    Nie miałem zwyczaju wstawania o 4 rano, i jakoś udawało mi się kupować
    chleb. Więc może sprecyzuj w którym sklepie tak było i jaki wyrok dostał
    za to kierownik.

    >> by?o do?? mi?sa by wykupi? przydzia?,
    >
    > 20 deko na miesi?c a potem "kulturysta z Dahau podniós? papier i sie
    > zmacha?."

    Jakie 20 deko, doktorku? Nie pamiętasz juz ile było na kartce?
    Inteligenci i dzieci - 0,7 kg. wołowiny z kością + 1,8 kg innego mięsa, w
    tym wędlin.
    robotnicy - 1 kg wołowiny z kością + 3 kg innego mięsa, w tym wędlin.

    Miałeś zatem prawo zezreć miesięcznie 2,5 kg mięsa i wyrobów mięsnych. I
    bez gadaniam, ze nie było, bo kartki rejestrowano w konkretnym sklepie do
    którego dostarczano mięso w ilości zakontraktowanej.

    >> zrest? wcale nie taki ma?y.
    >
    > Wcale. Dla wegetarianina to nawet zbyt du?y.

    2-4 kg miesięcznie to faktycznie dla wegetarianina za dużo.

    >> mocno pow?tpiewa? czy naprawd? by?e? wtedy w Polsce.
    >
    > By?em. Chodzilem do liceum.

    Uwzględniając twoją znajomość realiów śmiem wątpić.

    >>>> Nie by?o jedzenia na rynku?
    >>>
    >>> Nie by?o
    >>
    >> Ciekawe. Bo kogo nie zapytam zapewnia, ?e jedzenie na rynku by?o.
    >
    > Albin Siwak, policja, wojsko i górnicy. Dla nich zawsze wszystko by?o.
    > No i pana rodzicom pewnie na uczelni? kurki, jajeczka i wieprzowink?,
    > ciel?cink? dla pana wyk?adowcy zwozili.
    > To by?o u pana w domku pe?no wszystkiego.

    Jedzenie było na targu przed moim domem. W moim sklepie osiedlowym (nie
    przez cały czas, ale było). Nigdy nie byłem wtedy głodny, bo nigdy nie
    było problemów z kupieniem jedzenia.

    >> Owszem, bylo "rzucane"
    > jak dla psów

    Dostawy do sklepów odpowiadały zamówionej ilości towaru, wynikającej z
    rozdzielnika. Przywożono tylko tyle, by wszyscy mogi wykupić kartki.
    Towaru nie było w nadmiarze dlatego nie leżał.

    >> ale dla ka?dego starczy?o.
    >
    > bzdura!!! komunistyczne k?amstwa! ?e te? nikt nie powie temu cz?owiekowi
    > w pysk, ?e k?amie jak Jerzy Urban, kiedy by? rzecznikiem prasowym.

    Zaraz powiem... A on twierdzi, .że jak ktoś opowiada, że za komuny nie
    było jedzenia i ludzie głodowali to chyba nie było go wtedy w Polsce. I z
    całym szcunkiem wierzę raczej jemu.

    >> A je?eli nie w obrocie panstwowym to nie bylo problemu z kupieniem
    >> czego? na wolnym, legalnie dzia?aj?cym rynku.
    >
    > mi?so zawini?te w gazety, jak dla niewolników komunizmu.

    W jakie gazety? W szary papier pakowy. Przyanjmniej u minie. A ztymi
    niewolnikami komunizmu to mogłeś sobie darować, bo to nic do dyskusji nie
    wnosi.

    >> Mo?e jeszcze napiszesz, ?e jak kto? nie kupi? spod lady albo w gazecie
    >> to g?odowa?, tak?
    > tak

    Genialne. Wspaniałe. Szkoda że w moim osiedlowym sklepie tego nie
    wiedzieli i durnie wywieszali mieso na hakach zamiast schować pod ladę.

    >>> Sam kiedy? zemdla?em w podstawówce.
    >>
    >> Z g?odu? W podstawówce?
    >> Chrzanisz, wiesz? Odnosz? wra?enie, ?e komun? to ty znasz z opowiada?
    >> babci.
    >
    > Komun? pozna?em a? za dobrze i poznaj? do dzisiaj. Babcia te? ich mia?a
    > dosy?. Jedna i druga.

    I dlatego nie pamiętasz, ze zakazy podróżowania obowiązywały 3 miesiące a
    nie 3 lata, a przydział mięsa wynosił 2 kg a nie 0,2 kg?

    >> W dodatku ubarwianych na narodow? martyrologi?.
    >> Poza tym skoro w stanie wojenym mia?e? studniówk?, to znaczy, ?e w
    >> podstawówce by?e? w latach '70. To troch? wcze?niej ni? stan wojenny,
    >> co?
    >
    > ano. Wtedy by?y zamieszki w innych miejscach i te? nie za dobrze si?
    > wiod?o. Komuni?ci wymordowali i pobili dosy? sporo Polaków.

    Konkretnie ilu wymordowali. A zamieszki były najczęściej dlatego, że
    kotlet zdrożał.

    > Wygrali wybory pewnie tak jak Janukowycz dzi?ki takim jak Urban i pan

    Jakie wybory? Coś z wiedzą o realiach u ciebie kiepsko doktorku.

    >> Co nie zmienia faktu, ?e nie musia? spa? po dworcach,
    >
    > Wola?bym na dworcu. nie raz spa?em gdy mia?em przesiadki, lub pó?no
    > poci?g, czy samolot. znacznie lepiej si? ?pi ni? z niektórymi
    > wulami-pijakami w hotelu
    > robotniczym.

    Ciekawe jak długo.

    >> Ci co dostali mieszkanie czekali znacznie d?u?ej. Moi rodzice czekali
    >> ponad 20 lat. Wi?c si? nie awanturuj.
    >
    > I tak powinno by?? 20 lat czekac na mieszkanie a? si? umrze?

    No pewnie. Dzisiaj jest lepiej. Wcale nie musisz czekać. Wystarczy 100-150
    tysięcy złotych na stół i mieszkanie twoje. Ale za komuny można było owo
    mieszkanie dostać bez wykładania tak dużych pieniedzy. I wielu dostało.
    Były pożyczki bezzwrotne zakąłdów pracy, umorzenia, zapomogi. Ale dyskusja
    była o tym, że po 5 latach od wpłacenia wkładu jeszcze nie dostałeś
    mieszkania, a ja napisałem, że moi rodzice czekali 20 lat.

    >> A nowe mieszkanie dzisiaj kosztuje od 100.000 z? w gór?.
    >
    > w?a?nie, a kiedy ja tyle zarobi??
    > nigdy pewnie, chyba ?e zaczn? si? podwy?ki.

    Jakie podwyżki? To nie komuna doktorku. O twojej pensji decydyje tylko
    pracodawca. Więc to do niego uderzaj o podwyżkę. Może chciałbyś, aby
    uchwalono ustwę o tym, ze ludzie z doktoratem zarabiają 10.000 zł
    miesięcznie? To nie komuna doktorku, to właśnie wolny rynek.

    >> Znowu spiskowa teoria dziejów, doktorku. To ci? kiedy? zgubi.
    >
    > Ju? nas zgubi? spisek SLD, a jeszcze z KGB spiskowali, ?eby nas Ruskim
    > opchn?? i ?eby Ruscy dyktowali ceny benzyny jak dyktator Hussein chcia?
    > dyktowa?. A tak bez Ruskich i po potrz??ni?ciu za szelki mafi? z Orlenu,
    > cena benzyny w listopadzie 3,95 z? a dzisiaj kupowa?em 3,34 z?/litr

    Doktorku, czy ty sobie kpisz? Tego nawet nie warto komentować!
    Ruscy na polecenie Husseina ustalali wycokie ceny benzyny w Polsce? ROTFL!
    Wiesz dlaczego benzyna jest tańsza? Surową ropę kupujemy od ruskich za
    dolary. Dolar w listopadzie kosztował 3,30 zł, a dzisiaj kosztuje 3 zł.
    Spadła cena surowca to musiała spaść i cena benzyny. Teraz jasne? A poza
    tym w wielu krajach europejskich benzyna jest znacznie droższa niż w
    Polsce. Tam też działa ruska mafia?

    >> A co do tego ile mieszka? wybudowano to wystarczy przejecha?si? po
    >> jakimkolwiek wielkim mie?cie. Ca?a wielka p?yta to w?asnie te niewiele
    >> mieszkan wybudowane przez komun? dla znajomych prezesa spó?dzielni.
    >
    > S?uszna uwaga "dla znajomych prezesa" z jego wsi.

    Jak wyjrzę przez okno widzę 7 bloków. Kazdy z nich ma 60 mieszkań, w
    których mieszkają średnio po 2 osoby. Daje to ponad 800 znajomych prezesa
    tylko w blokach, które widzę. Czy teraz widzisz absurd swego twierdzenia
    doktorku?

    >> Peretensje miej do Wa??sy.
    >
    > O co ? O NATO i Uni?? o perspektywy rozwoju kraju?

    O głód. Bezrobocie, bezdomność. Brak prespektyw dla milionów ludzi. O
    galopującą inflację.
    O to, że nie dostałeś mieszkania.

    >> Gdyby komuna nie upad?a, gdyby nie dosz?o do galopuj?cej inflacji i
    >> dewaluacji wk?adów zapewne mia?by? ju? dzisiaj rzeczone mieszkanie.
    >
    > W barakach na Syberii. :)

    Kpisz, bo nie chcesz przyznać racji.

    >> Jak to by?o, ?e ty nigdy nie wyje?za?e? a ja je?dzi?em?
    >
    > Moi rodzice nie byli szychami w PZPR. Mama w ogóle nie nale?a?a nigdy do
    > PZPR i pewnie za to ta kara.

    Moi rodzice także nie należeli do PZPR. A mimo to ja wyjeżdżałem.

    >> A ogólnie to jak pan nie ma nic do powioedzenia poza insynuacjami, ze
    >> jedynie wspó?pracownicy s?u?b PRL moghli liczy? na korzystanie z
    >> przywilejów socjalnych to mog?by pan sobie doktorku darowa?, bo obra?a
    >> pan miliony ci??ko pracuj?cych ludzi.
    >
    > Jasne i miliony je?dzi?y po demoludach i zawsze na wczasy i na zachód?

    CZy ja napisałem, że na zachód?

    > Ja w ogóle nie mog?em wtedy dosta? paszportu ot tak.

    Dziwne. Bo ja dostałem.

    > Dopiero w 1990 kiedy Wa??sa zosta? prezydentem dali wszystkim paszporty.
    > Te warchlate komuchy trzyma?y nas jak w celi. komu pan chce oczy mydli??

    W 1 klasie szkoły podstawowej byłem z rodzicami w RFN, Holandii, Belgii i
    Francji. Mój ojcec objechał prawie cały świat. Ja byłem na obozach i
    koloniach na Krymie, w NRD i w Bułgarii. Jkaoś kiepsko popiera to tezę o
    więzieniu.

    A poza tym doktorku... pojedź do jakiejś popegeerowskiej wsi, albo pójdź
    do górników co kopią w biedaszychach, i powiedz im, że teraz mają lepiej
    niż mieli za komuny, bo mogą dostać paszport i nikt ich nie trzyma w kraju
    jak w celi. Ciekawy jestem czy dasz radę wrócić.

    >> Co teraz powiesz, poza tym ,ze Jaruzelski to komunistyczny dykrtator?
    >
    > 3 miesi?ce wi?zienia za nic to i tak zbyt wiele. Gdzie odszkodowanie? nie
    > ma, za to s? dalsze represje.

    Za co to odszkodowanie? Jakie więzienie? Za co siedziałeś?

    > Dyktator to ju? mu wystarczy. mam nadziej? napisz? mu na grobie to samo
    > co Husseinowi.
    > "Tu le?y dyktator odpowiedzialny za nieszcz??cia wielu prze?ladowanych
    > ludzi"

    Zemsta na grobach, pomnikach i zwłokach to jak widac to co najlepiej
    patriotom-antykomunistom wychodzi.

    >> Nie przypominam sobie, zeby ZOMO uniemo?liwia?o je?dzenie.
    >
    > ma pan skleroz? jak Miler przed komisj? ?ledcz?.

    Proszę więc podać przypadki, kiedy ZOMO uniemożliwiło ci jeżdzenie.
    Konkretnie.

    >> Zastrzegam, ?e nie mówimy o pierwszej zimie stanu wojennego, gdy
    >> ograniczenia by?y surowsze, lecz o ca?ym trzyletnim okresie.
    >
    > 3 miesi?ce dla m?odego cz?owieka to wieczno??.

    Oj biedactwo. Trzy zimowe miesiące bez możliwości wyjazdu za miato,
    straszne. Wystąp biedaku o odszkodwanie, to o tobie w gazecie napiszą.

    > ?Prosz? sobie wyobrazi?, ?e
    > nawet nie mog?em odwiedza? w innym mie?cie mojej obecnej ?ony, a wtedy
    > sympatii.

    Biedactwo. Ale mówią, że miłość przetrwa wszystko.
    A poza tym nie tak dawno pisałeś, że przez trzy lata nie mogłes się ruszyć
    z miasta. Trzy lata nie widziałes sympatii, biedaku? Czy to skleroza jak
    przed komisją śledczą, czy zjechałeś do bardziej prawdopodobnej wersji po
    wytknięciu nieścisłosci?

    > Ja tym komunistycznym ?obuzom takim jak pan nie zapomn? tego wi?zienia w
    > mie?cie za nic.

    Twoje prawo. Ale pamiętaj, że pewien Żyd zwany Chrystusem kazał miłować
    nieprzyjacół swoich, przebaczać i nie nosić w sercu urazy.

    >> Paliwo by?o, racjonowane, ale by?o dost?pne.
    >
    > By? czas ?e nie by?o dost?pne, a 20 litrów na kartki to gdzie mo?na by?o
    > jecha??

    nie 20 litrów tylko 3 tankowania. Razem 30 litrów do malucha albo 45 do
    poloneza/dużego fiata. Znowu nieścisłość doktorku. Coś kiepskie masz
    wiadomości.

    > Za miasto dwa razy na miesi?c? W ogóle na samochód nas nie by?o sta?
    > wtedy.

    Ale wielu ludzi było stać. Kupili samochody za śmieszne pieniądze na
    przedłpłaty, asygnaty, kupony. A poza tym to zdecyduj się czy można było
    jeździć czy nie.

    >> Jedzenie by?o. Nie opowiadaj bzdur, ?e nie by?o jedzenia.
    >
    > Oszu?cie i k?amco przesta? bredzi? i wybiela? t? band? Jaruzelskiego.
    > Byli ludzie, którzy nie mieli jedzenia, którzy niedojadali, g?odowali.

    Kto na przykład?

    > Nie by?o owoców, witamin, co m?odym szczególnie jest potrzebne do
    > prawid?owego rozwoju. Przesta? pan na si?? k?ama? bezczelnie.

    Kłamiesz, doktorku. Owszem nie było cytrusów - nie było cytryn,
    pomarańczy, mandarynek. Ale były jabłka, były gruszki, śliwki i wiśnie.
    Jak nie w sklepie to na targu. A w zimie były kompoty. Jak ktoś nie zrobił
    to jego strata.

    >> Zobacz, zobac. I przyznaj si? wreszcie. Ewentualnie spu?? lanie
    >> dzieciakowi, o ile ty nie jeste? tym dzieciakiem.
    >
    > Za co lanie? za pisanie prawdy? teraz ju? za to nie lej?.
    > Patrz Artyku? 54 konstytucji.
    > Kto nie przestrzega konstytucji i donosi do TPSA powinien wyjecha? do
    > Rosji.

    Nauczysz się wreszcie doktorku, że zgodnie z konstytucją prawa i wolności
    obywatelskie podlegają ograniczeniom określonym w ustawach?

    >>> I kazali by mi chroni? SLD? :)
    >>> Dzi?kuj?. Za ?adne pieni?dze.
    >>
    >> Z takim podej?ciem nie masz co szuka? na rynku pracy.
    >
    > Oczywi?cie, bo rynkiem pracy w Polsce te? rz?dzi ta sama mafia z SLD?

    Nie. Bo jeżeli zgóry zakładasz, że jakiejś pracy nie podejmiesz, bo to
    uchybia twojej godności, to znaczy, że za krótko byłes bez pracy.

    >> Niestety prawem jest to co uchwali? sejm. I tego prawa maz przestrzega?,
    >> czy ci si? to podoba czy nie.
    >
    > To nie jest prawo, tylko regu?y re?imu, których przestrzeganie re?im
    > wymusza na wielu z nas.

    To jest prawo, bo zostało uchwalone. A prawo jest prawem, niezaleznie od
    tego, co sobie o tym myslisz. Ustrój w którym przestrzega się tylko tych
    reguł, które nam się podobają nazywa się anarchią.

    > To staram si? od dawna powiedzie? w tej grupie innymi s?owami.
    > "Prawem jest to, co uwa?am za s?uszne"

    A to już brzmi jak cytat z jakiego wodza narodu stojącego na czele państwa
    totalitarnego. Bo co się stanie, gdy inni uznają za słuszne co innego?


    --
    Falkenstein
    Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
    1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
    skazania.


  • 250. Data: 2005-01-07 13:17:42
    Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    >
    > Ojcu wtedy z jajka na jajko skakałeś, smarku.


    byles dziecko molestowany w dziecinstwie?
    Stad takie durnowate wypowiedzi?
    Najpierw mowisz o dupczeniu w pierdlu, pozniej
    znow jakis komentarz w tych klimatach wrzuciles
    a teraz piszesz o skakaniu z jajka na jajko wlasnego ojca?



    >
    >
    > > tak uwazam ze nagranie przez kamery z dziennikarskich smiglowcow
    podczas
    > > akcji policyjnych
    > > jest najbardziej wiarygodnym zrodlem,
    >
    > Studenci prawa z tego się uczą;)))

    to jest praktyka, teorie to sobie mozesz w swoja ro...na dupe wsadzic.


    P.






strony : 1 ... 10 ... 20 ... 24 . [ 25 ] . 26 ... 34


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1