eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPodrabianie dokumentów - problem i pytanie (nietypowe)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 21. Data: 2004-04-16 23:10:37
    Temat: Re: Podrabianie dokumentów - problem i pytanie (nietypowe) [OT]
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org>

    In article <c5o314$hjn$1@inews.gazeta.pl>, chester wrote:
    >> Po tym, co dzisiaj przeszedłem w US (a to dopiero, że tak powiem, 'wstępne
    >> ważenie zawodników', jeszcze sporo przede mną), to jestem w stanie uwierzyć,
    >> że gdybym powiedział urzędnikom w żartach, że marsjanie zamówili u mnie
    >> kinobezaromoter za 100 trylionów dolarów, to oni określiliby mi poprawnie
    >> zobowiązanie podatkowe razem z odsetkami i karami... ;)
    >
    > Wielki, wielokrotny ROTFL :-D

    Nie ma się z czego śmiać, naprawdę... ;)
    --
    Samotnik


  • 22. Data: 2004-04-17 08:35:10
    Temat: Re: Podrabianie dokumentów - problem i pytanie (nietypowe) [OT]
    Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>

    Samotnik wrote:

    > In article <c5o314$hjn$1@inews.gazeta.pl>, chester wrote:
    >>> Po tym, co dzisiaj przeszedłem w US (a to dopiero, że tak powiem,
    >>> 'wstępne ważenie zawodników', jeszcze sporo przede mną), to jestem w
    >>> stanie uwierzyć, że gdybym powiedział urzędnikom w żartach, że marsjanie
    >>> zamówili u mnie kinobezaromoter za 100 trylionów dolarów, to oni
    >>> określiliby mi poprawnie zobowiązanie podatkowe razem z odsetkami i
    >>> karami... ;)
    >>
    >> Wielki, wielokrotny ROTFL :-D
    >
    > Nie ma się z czego śmiać, naprawdę... ;)

    No ale co tu jest do smiechu...

    Podatnik deklaruje ze sprzedal .. uzyskal przychod...
    Dlaczego US mialby w to watpis...

    Boguslaw


  • 23. Data: 2004-04-17 17:13:54
    Temat: Re: Podrabianie dokumentów - problem i pytanie (nietypowe) [OT]
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "bosz" <b...@u...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
    news:c5qt70$jj4$3@galaxy.uci.agh.edu.pl...
    >
    > No ale co tu jest do smiechu...
    >
    > Podatnik deklaruje ze sprzedal .. uzyskal przychod...
    > Dlaczego US mialby w to watpis...

    Bo są sfałszowane podpisy. To nie podatnik zadeklarował, tylko fałszerz. A
    on nie jest upoważniony do wystawiania faktur w imieniu podatnika.


  • 24. Data: 2004-04-17 17:16:18
    Temat: Re: Podrabianie dokumentów - problem i pytanie (nietypowe)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Slawek" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:c5meub$g2m$1@atlantis.news.tpi.pl...

    Karalne jest sfałszowanie dokumentu. Faktura owa stała się dokumentem w
    chwili opatrzenia podpisami. A więc odpowiada składający podpisy. Ty mógł
    byś odpowiadać za pomocnictwo, o ile prokurator udowodni sądowi, że
    wiedziałeś do czego ma posłużyć wydruk lub co najmniej powinieneś się
    domyślać.


  • 25. Data: 2004-04-17 17:31:37
    Temat: Re: Podrabianie dokumentów - problem i pytanie (nietypowe) [OT]
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    bosz wrote:

    > No ale co tu jest do smiechu...
    >
    > Podatnik deklaruje ze sprzedal .. uzyskal przychod...
    > Dlaczego US mialby w to watpis...

    US, jak US - ale policja też ma podobny problem z rozpoznawaniem żartów.
    Na pl.rec.foto ktoś zażartował o sprzedaży wejściówek na zjazd
    globalistów i doczekał się zrobienia przez plicję 'kociołka'...


  • 26. Data: 2004-04-17 18:27:33
    Temat: Re: Podrabianie dokumentów - problem i pytanie (nietypowe) [OT]
    Od: "bd" <b...@o...pl>

    > US, jak US - ale policja też ma podobny problem z rozpoznawaniem żartów.
    > Na pl.rec.foto ktoś zażartował o sprzedaży wejściówek na zjazd
    > globalistów i doczekał się zrobienia przez plicję 'kociołka'...

    chyba az tak bardzo mnie to nie dziwi. gdyby okazalo sie pozniej, ze
    sa z tego jakies kwasy to "dziennikarze" zrobili by szum, ze sluzby
    wiedzialy ale nie zareagowaly :P

    pozdr.
    marcin

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 27. Data: 2004-04-17 18:43:48
    Temat: Re: Podrabianie dokumentów - problem i pytanie (nietypowe) [OT]
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    bd wrote:

    > chyba az tak bardzo mnie to nie dziwi. gdyby okazalo sie pozniej, ze
    > sa z tego jakies kwasy to "dziennikarze" zrobili by szum, ze sluzby
    > wiedzialy ale nie zareagowaly :P

    Ale to był ewidetnie żart! Wynikało to z kontekstu, dalszego ciągu czy
    wręcz użycia właściwych 'mordek'.

    Równie dobrze policyjny snajper mógłby zastrzelić kogoś, kto by szedł w
    koszulce z napisem "Jestem Osama Bin Laden".


  • 28. Data: 2004-04-17 22:22:10
    Temat: Re: Podrabianie dokumentów - problem i pytanie (nietypowe) [OT]
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 17 Apr 2004, bosz wrote:

    >+ Samotnik wrote:
    >+ > In article <c5o314$hjn$1@inews.gazeta.pl>, chester wrote:
    >+ >>> stanie uwierzyć, że gdybym
    >+ >>> powiedział urzędnikom w żartach, że marsjanie
    ^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^
    >+ >>> zamówili u mnie kinobezaromoter za 100 trylionów dolarów, to oni
    [...]
    >+ >> Wielki, wielokrotny ROTFL :-D
    >+ >
    >+ > Nie ma się z czego śmiać, naprawdę... ;)
    >+
    >+ No ale co tu jest do smiechu...
    >+
    >+ Podatnik deklaruje ze sprzedal .. uzyskal przychod...
    >+ Dlaczego US mialby w to watpis...

    A bo mogę znaleźć w kilku przepisach Ordynacji o PDoOF (łącznie
    z rozporządzeniami) że urzędnicy *muszą* w razie niezgodności
    lub podejrzenia sfałszowania "papierów" opierać się na DOWODACH
    zgodnych z wymogami - ustne oświadczenie podatnika nijak się
    nie łapie.
    Nawet jak uwierzą w kinobezaromoter to przy braku faktury
    *muszą* go wycenić rynkowo - oczywiście małe zawyżenie wskutek
    wzięcia ceny nowego i bez upustu jest możliwe ;> !

    pozdrowienia, Gotfryd
    ("cieszę się jeśli pomogłem" !)


  • 29. Data: 2004-04-18 08:23:54
    Temat: Re: Podrabianie dokumentów - problem i pytanie (nietypowe) [OT]
    Od: "bd" <b...@o...pl>

    > Ale to był ewidetnie żart! Wynikało to z kontekstu, dalszego ciągu czy
    > wręcz użycia właściwych 'mordek'.

    nie znam sprawy wiec trudno bym sie odnosil do textu, ale chyba lepiej
    dmuchac na zimne niz potem...

    > Równie dobrze policyjny snajper mógłby zastrzelić kogoś, kto by szedł w
    >  koszulce z napisem "Jestem Osama Bin Laden".

    zapedziles sie chyba. zastrzelic kogos a zrobic mu kociol to jednak spora
    roznica.

    pozdr.
    marcin

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 30. Data: 2004-04-18 12:07:34
    Temat: Re: Podrabianie dokumentów - problem i pytanie (nietypowe) [OT]
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    bd wrote:
    >>Ale to był ewidetnie żart! Wynikało to z kontekstu, dalszego ciągu czy
    >>wręcz użycia właściwych 'mordek'.
    >
    >
    > nie znam sprawy wiec trudno bym sie odnosil do textu, ale chyba lepiej
    > dmuchac na zimne niz potem...

    Jeśli już, to można było zwyczajnie spróbować kupić taką przepustkę - od
    razu by się wydało.

    Zresztą polecam wątek "Wielki Brat czuwa" na pl.rec.foto, a wątek, który
    to zapoczątkował jest tu: http://tinyurl.com/2pchh

    >>Równie dobrze policyjny snajper mógłby zastrzelić kogoś, kto by szedł w
    >> koszulce z napisem "Jestem Osama Bin Laden".
    >
    >
    > zapedziles sie chyba. zastrzelic kogos a zrobic mu kociol to jednak spora
    > roznica.

    OK, to rzucić się na niego z tzw, nienacka, obalić na ziemię, skuć i
    zaciągnąć na komendę i zacząć przesłuchanie.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1