Jak się wykaraskać z umowy OC zawartej na pół roku na samochód,który nigdy
ani przez moment nie był formalnie moją własnością?.Po upłynięciu pół roku
okazało się,że umowa została zawarta na 1 rok!!(zasugerowany własnym
życzeniem zle podpisałem) na nie moje auto,które już od dawna zostało
sprzedane innemu właścicielowi-zostało sprzedane dokłądnie dwa tygodnie po
zwarciu umowy OC.Ale nowy właściciel nie dostał tej umowy gdyż nie ja byłem
właścicielem pojazdu.Dotyczy to roku 2003.Teraz żądają zapłacenia 1000
zł!!.Jak się z tego wygrzebać?.Czy bez sądu się nie obejdzie?

--
Stanisław

do góry

Użytkownik "sg" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c5m4i4$jfb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jak się wykaraskać z umowy OC zawartej na pół roku na samochód,który nigdy
> ani przez moment nie był formalnie moją własnością?.Po upłynięciu pół roku
> okazało się,że umowa została zawarta na 1 rok!!(zasugerowany własnym
> życzeniem zle podpisałem) na nie moje auto,które już od dawna zostało
> sprzedane innemu właścicielowi-zostało sprzedane dokłądnie dwa tygodnie po
> zwarciu umowy OC.Ale nowy właściciel nie dostał tej umowy gdyż nie ja
byłem
> właścicielem pojazdu.Dotyczy to roku 2003.Teraz żądają zapłacenia 1000
> zł!!.Jak się z tego wygrzebać?.Czy bez sądu się nie obejdzie?

opisz zdarzenie blizej tzn kiedy jaka umowe zawarles i kiedy sprzedales
samochod. Jakas szansa moze istniec :)
wg starych przepisow (2003r.) polisa wygasa po uplywie max 30 dni od momentu
sprzedazy.

p.
W,

do góry