-
51. Data: 2011-09-13 07:32:05
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
dulek napisa?(a):
> Auto jest na żonę i firma jest na żonę. Gdzie tu żebractwo, o co ci chodzi?
Dlaczego "na"? Czy to jakiś regionalizm? Ale rozumiem, że chodzi Ci o to
(ale nie do końca potrafisz to poprawnie wyrazić), że żona prowadzi
firmę a auto jest właśnością firmy.
Oczywiście nie używacie tego auta jako pojazdu rodzinnego bo macie do
tych celów inny samochów - prywatny? ;)
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
52. Data: 2011-09-13 07:34:04
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: "dulek" <firmak3@bezspamu_post.pl>
"Wojciech Bancer":
> Jesteś w ZUS zarejestrowany jako osoba współpracująca?
A co to ma do rzeczy?
-
53. Data: 2011-09-13 07:39:13
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: "dulek" <firmak3@bezspamu_post.pl>
"januszek":
>> Auto jest na żonę i firma jest na żonę. Gdzie tu żebractwo, o co ci
>> chodzi?
>
> Dlaczego "na"? Czy to jakiś regionalizm? Ale rozumiem, że chodzi Ci o to
> (ale nie do końca potrafisz to poprawnie wyrazić), że żona prowadzi
> firmę a auto jest właśnością firmy.
> Oczywiście nie używacie tego auta jako pojazdu rodzinnego bo macie do
> tych celów inny samochów - prywatny? ;)
Tak, mamy drugi samochód. Ale co to ma do rzeczy? Napisałem, że wyjazd był
służbowy i auto służbowe. Gdzie tu żebractwo, ciągle pytam.
Spytałem na grupie o możliwość obniżenia mandatu, po co drążysz jakieś inne
zupełnie sprawy?
-
54. Data: 2011-09-13 07:41:28
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: tomek <t...@o...pl>
On 13.09.2011 09:39, dulek wrote:
> "januszek":
>>> Auto jest na żonę i firma jest na żonę. Gdzie tu żebractwo, o co ci
>>> chodzi?
>>
>> Dlaczego "na"? Czy to jakiś regionalizm? Ale rozumiem, że chodzi Ci o to
>> (ale nie do końca potrafisz to poprawnie wyrazić), że żona prowadzi
>> firmę a auto jest właśnością firmy.
>> Oczywiście nie używacie tego auta jako pojazdu rodzinnego bo macie do
>> tych celów inny samochów - prywatny? ;)
>
> Tak, mamy drugi samochód. Ale co to ma do rzeczy? Napisałem, że wyjazd
> był służbowy i auto służbowe. Gdzie tu żebractwo, ciągle pytam.
> Spytałem na grupie o możliwość obniżenia mandatu, po co drążysz jakieś
> inne zupełnie sprawy?
Hint: póki będziesz odpowiadał na zaczepki póty to się będzie ciągnąć.
Karmisz ich ;)
Tomek
-
55. Data: 2011-09-13 07:42:54
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: gacek <g...@w...pl>
On 2011-09-13 08:03, dulek wrote:
> gacek:
>> żonka przekroczyła prędkość o 30%? Ktoś pół baku mandatu nałoży?
>
> Nie przekroczyła, bo to ja prowadziłem. Pisałem, że to mi zrobiono
> zdjęcie, ale co tam, zaszczekać z rana najważniejsze.
>>
>> I tak. Okradasz państwo na podatkach jeżdżąc prywatnie służbowym
>> autem. Przez ciebie nie ma na chore dzieci w szpitalach.
>
> A to akurat jest oszczerstwo. Potrafisz to udowodnić?
Napisz wprost. Wyjazd był prywatny czy służbowy?
gacek
-
56. Data: 2011-09-13 07:44:39
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: "dulek" <firmak3@bezspamu_post.pl>
"tomek":
> Hint: póki będziesz odpowiadał na zaczepki póty to się będzie ciągnąć.
> Karmisz ich ;)
Tak, doszedłem do wniosku, że pieski takie szczute co niektórzy. Nie
potrafią, to bach w drugą nogę? Zaraz mnie spytają, czy służbowo rucham
sąsiadkę. ;)
Pozdr.
-
57. Data: 2011-09-13 07:46:34
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: "dulek" <firmak3@bezspamu_post.pl>
"gacek":
> Napisz wprost. Wyjazd był prywatny czy służbowy?
>
Pisałem już, że był służbowy. I pytam, co to ma do rzeczy? Co to ma
wspólnego z moją prośbą o obniżenie mandatu? Czy za wyjazdy służbowe jest
inny taryfikator?
-
58. Data: 2011-09-13 07:49:10
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
dulek napisa?(a):
> Tak, mamy drugi samochód. Ale co to ma do rzeczy? Napisałem, że wyjazd był
> służbowy i auto służbowe. Gdzie tu żebractwo, ciągle pytam.
W pierwszym mailu tego nie napisałeś. Pisałeś o "aucie na żonę" co mogło
oznaczać, że w rzeczywistosci to Twoja firma a żona jest tylko tzw
słupem. Dlatego teraz staram ustalić konkrety.
Napisałeś także (i zauważ, że ja się do tego tylko odnoszę):
"64/50 (żebractwo moim zdaniem, ale w świetle prawa jednak)"
Co ja zrozumiałem tak, że Ty uważasz, że działania straży polegające na
takim ustawieniu parametrów fotoradaru, które zmaksymalizują osiągany
przez nich efekt finansowy - jako żebractwo w świetle prawa - czy To
miałeś na myśli?
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
59. Data: 2011-09-13 07:52:08
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: gacek <g...@w...pl>
On 2011-09-13 08:03, dulek wrote:
> gacek:
>> żonka przekroczyła prędkość o 30%? Ktoś pół baku mandatu nałoży?
>
> Nie przekroczyła, bo to ja prowadziłem. Pisałem, że to mi zrobiono
> zdjęcie, ale co tam, zaszczekać z rana najważniejsze.
Jest jakaś różnica?
>> I tak. Okradasz państwo na podatkach jeżdżąc prywatnie służbowym
>> autem. Przez ciebie nie ma na chore dzieci w szpitalach.
>
> A to akurat jest oszczerstwo. Potrafisz to udowodnić?
Nie, jeśli to prawda (nawet jeżeli nie mam w ręku dowodu).
Wyjaśnisz co robiłeś za kółkiem służbowego auta żony?
gacek
-
60. Data: 2011-09-13 07:55:14
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 13.09.2011 09:46, dulek pisze:
> "gacek":
>> Napisz wprost. Wyjazd był prywatny czy służbowy?
>>
> Pisałem już, że był służbowy. I pytam, co to ma do rzeczy? Co to ma
> wspólnego z moją prośbą o obniżenie mandatu? Czy za wyjazdy służbowe
> jest inny taryfikator?
Może inaczej: jeśli te wyjazdy nie byłby podatkowo "czyste", to lepiej
nie fikać, bo jeszcze ktoś kontrolę zrobi.