-
91. Data: 2011-09-13 13:17:17
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: Andrzej Kłos <a...@w...pl>
dulek pisze:
> No i stało się, w końcu zrobiono mi zdjęcie :)
> Auto jest na żonę (firmowe), straż gminna, 64/50 (żebractwo moim zdaniem,
> ale w świetle prawa jednak), zdjęcie z masztu. Przyszły dzisiaj kwity o
> ujawnienie kierującego
olać, nie ma w obowiązującym prawie przepisu, który by nakazywał
ujawnienie kierującego
andy_nek
-
92. Data: 2011-09-13 13:30:25
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: "dulek" <firmak3@bezspamu_post.pl>
"Kamil":
>>> I tak. Okradasz państwo na podatkach jeżdżąc prywatnie służbowym autem.
>>> Przez ciebie nie ma na chore dzieci w szpitalach.
>>
>> A to akurat jest oszczerstwo. Potrafisz to udowodnić?
>
> No cóż...jechałeś służbowo tym samochodem?
Pisałem o tym.
> Zakładamy że pomagasz żonie przy prowadzeniu działalności gospodarczej i
> jesteś osobą współpracującą, zgłoszoną do ZUS za którą są odprowadzane
> składki jak za osobę prowadząca DG oraz Twoje wynagrodzenie nie jest KUP
> dla żony? :))
Ale to nie ma żadnego związku ze sprawą, więc po co tracisz czas?
-
93. Data: 2011-09-13 13:35:16
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: "dulek" <firmak3@bezspamu_post.pl>
"Kamil":
> Hehe, pomimo że jest zarejestrowane "na żonę" - i ona jako osoba fizyczna
> prowadzi DG - to i tak jest waszym majątkiem :)
> No chyba że macie rozdzielność majątkową i auto to zostało nabyte przez
> nią
> z majątku odrębnego.
Wiem to wszystko, nie ma żadnej rozdzielności, nie ma to również żadnego
związku ze sprawą.
Że ja wspomniałem w pierwszym poście, że auto jest służbowe. Co mnie
podkusiło?
-
94. Data: 2011-09-13 16:17:36
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "gacek" <g...@w...pl>
>
> I tak. Okradasz państwo na podatkach jeżdżąc prywatnie służbowym autem.
Porady prawne też może legalnie na swoją firmę wziąć okradając twoje państwo
-
95. Data: 2011-09-13 16:20:38
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "dulek" <firmak3@bezspamu_post.pl>
>> Dorosły człowiek przyjmuje zasłużoną karę na klatę, cwaniak będzie
>> kombinować.
>
> Zasłużona kara to jak dla mnie 50 zł, a nie 100. Potrafisz to pojąć? Nigdy
> nie negocjowałeś w życiu?
Ostatnio było, że pijaną policjantkę chcą uniewinnić za zasługi :-)
-
96. Data: 2011-09-13 17:09:01
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 13 Sep 2011, januszek wrote:
> dulek napisa?(a):
>
>> Auto jest na żonę i firma jest na żonę. Gdzie tu żebractwo, o co ci chodzi?
>
> Dlaczego "na"? Czy to jakiś regionalizm?
Nie, dość powszechny skrót od wyrażenia "zarejestrowane na",
ew. inne określenia wskazujące na to, iż to żona ma "przypisaną"
jakąś właściwość przedmiotu.
> Ale rozumiem, że chodzi Ci o to
> (ale nie do końca potrafisz to poprawnie wyrazić), że żona prowadzi
> firmę a auto jest właśnością firmy.
Czyli auto jest żony, tak zwyczajnie i po prostu, skoro mają
rozdzielność majątkową. Dobrze napisał, do tego wychodzi, że
w odróżnieniu od wielu którzy w oświadczeniu do rejestracji
samochodu podają nieprawdę :P (np. przy wspólnocie wskazują
tylko jednego małżonka jako właściciela), ma je zarejestrowane
prawidłowo.
> Oczywiście nie używacie tego auta jako pojazdu rodzinnego bo macie do
> tych celów inny samochów - prywatny? ;)
[->1]
To jest akurat trzeciorzędne.
Ostatnio na .podatki przetoczyła się dyskusja w tym temacie,
możesz zajrzeć.
Środki trwałe mają kilka "ficzerów" różniących je od "zwykłych
kosztów". Jednym z nich jest fakt, że ST podlegają amortyzacji,
czyli jak kto woli: "muszą być kupione z *uprzednio* opodatkowanych
pieniędzy" (pomijam rozważania na temat pożyczki, dobrze? ;>)
W zamian, innym jest brak sankcji za *wykorzystywanie* do
celów nie DG (w odróżnieniu od np. wyposażenia).
Jedynym czego podatnikowi (przynajmniej zgodnie z przepisami :>)
nie wolno, to wliczać wydatków *eksploatacyjnych* związanych
z "korzystaniem nie do DG" do kosztów (bo nie ma podstaw
prawnych).
Czyli jak jedzie na wakacje to nie ma prawa do zaliczenia
w koszty wydatków na paliwo związane z *tym wyjazdem*.
Są również wątpliwości co do innych kosztów, ale pomińmy.
Samego "użycia", bez rozpatrywania owych kosztów, to
w zasadzie nie dotyczy.
Uczciwie ustalmy, że nie tylko przedsiębiorcy, ale również
pracownicy którzy "mają dostęp do samochodu służbowego"
w wielu przypadkach, sądzę że w istotnej większości,
*nie* stosują się do tej (ustawowej) zasady.
Ale to już temat na inny flejm, nie pod tym tytułem ;)
[1]
BTW: samochód "firmowy" jest jak najbardziej prywatny.
Chyba nie sądzisz że (jest) państwowy lub komunalny?
pzdr, Gotfryd
-
97. Data: 2011-09-13 17:11:30
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 13 Sep 2011, dulek wrote:
> "Kamil":
>
> Pisałem o tym.
>
>> Zakładamy że pomagasz żonie przy prowadzeniu działalności gospodarczej
>> i jesteś osobą współpracującą, zgłoszoną do ZUS za którą są odprowadzane
>> składki jak za osobę prowadząca DG oraz Twoje wynagrodzenie nie jest KUP
>> dla żony? :))
>
> Ale to nie ma żadnego związku ze sprawą, więc po co tracisz czas?
Nie ma ze sprawą mandatu, ma z poruszoną wcześniej sprawą "jakby
ktoś chciał się przyczepić".
Konkretnie ZUS.
Zapomniałeś że dyskusja na newsach czasami wpada w precesję ;)
BTW:
Formalnie US również mógłby, ale im to różnicy nie robi więc
motywacji nie mają i konkretnych zarzutów do postawienia też (nie).
Uprzedzę: nieodpłatne świadczenia na rzecz małżonka, bez
względu na to czy jest we wspólnocie majątkowej czy nie,
są zwolnione w art.21.1.125, wyłączeniem przychodów
*OTRZYMYWANYCH* wskutek stosunku pracy.
Jeśli więc umowy o pracę nie zawarli (co zmuszałoby
do podania kwoty wynagrodzenia), to IMO podstawy do
żądania podatku nie ma.
A istnienie stosunku pracy trzeba by udowodnić, przy
niechęci obu stron będzie to trudne.
pzdr, Gotfryd
-
98. Data: 2011-09-13 17:31:24
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 13 Sep 2011, dulek wrote:
> Że ja wspomniałem w pierwszym poście, że auto jest służbowe.
> Co mnie podkusiło?
Już Ci wyjaśniam :) - wywołałeś spokojną i rzeczową dyskusję
na kilka pobocznych tematów ;)
Wyobraź sobie coś takiego: opisujesz bez tej uwagi.
Na czyjeś pytanie (takie od czapy): "czy auto było służbowe",
odpowiadasz jak to już kilka razy w wątku pokazałeś: "a co
to ma do rzeczy", albo "co cie to obchodzi", ale coś w tym
stylu.
Widzisz *TEN* flejm który by się rozpętał?
:P
pzdr, Gotfryd
-
99. Data: 2011-09-13 18:55:22
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>>>> Jeszcze jedna rzecz: wg nowych przepisów, fotoradar powinien być
>>>> wymalowany tak, by był widoczny, ten nie był. Czy mogę na tej
>>>> podstawie się z nimi kopać?
>>>> Pozdr.
>>>
>>> a nie uwazasz, ze wypadaloby po prostu zaplacic, a nie kopac sie?
>>>
>> a mozesz uzasadnić?
>>
> "Skórka nie warta wyprawki"?
>
> Max. co może "zbić" to 50 zł.
>
> Czy warte to jego fatygi?
>
Dla niego - nie.
Dla dobra ogółu - każdy powinien napisać prośbe, 3 razy sie odwoływac, tak
zeby biurokraci zajeci sie papierkami.
No bo wystawianie takich fotoradarów to biurokracja a nie działanie w celu,
w jakim ta służba została powołana.
P.S. No iw takim razie nie "wypadałoby" a "bardziej opłaca się" będzie
bardziej adekwatne.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dzieci stają się podobne do tego, co o nich myślimy."
Bird Johnson
-
100. Data: 2011-09-13 18:55:27
Temat: Re: Pirat drogowy :)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>>> Napisz wprost. Wyjazd był prywatny czy służbowy?
>>>
>> Pisałem już, że był służbowy. I pytam, co to ma do rzeczy? Co to ma
>> wspólnego z moją prośbą o obniżenie mandatu? Czy za wyjazdy służbowe
>> jest inny taryfikator?
>
> Może inaczej: jeśli te wyjazdy nie byłby podatkowo "czyste", to lepiej
> nie fikać, bo jeszcze ktoś kontrolę zrobi.
zajezdza troche Chinami...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiedza to władza. Ale niewiedza, niestety, nie oznacza jeszcze
braku władzy." Niels Bohr