eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPermanentne zalanie przez sąsiadów › Permanentne zalanie przez sąsiadów
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!not-for-mail
    From: Marcin<t...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Permanentne zalanie przez sąsiadów
    Date: Sun, 1 Jan 2006 14:25:54 +0000 (UTC)
    Organization: PomocPrawna.INFO
    Lines: 28
    Sender: u...@p...info
    Message-ID: <dp8opi$ugs$1@opal.futuro.pl>
    NNTP-Posting-Host: f8.tld.pl
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: opal.futuro.pl 1136125554 31260 195.149.227.8 (1 Jan 2006 14:25:54 GMT)
    X-Complaints-To: u...@f...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 1 Jan 2006 14:25:54 +0000 (UTC)
    Content-Disposition: inline
    User-Agent: Phorum4Reader 0.5 (beta)
    X-Remote-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; SV1)
    X-Remote-Host: 81.190.215.133
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:354464
    [ ukryj nagłówki ]

    Proszę o radę, bo nie wiem już co zrobić. Moim problemem są sąsiedzi, mieszkający
    nade mną. Jest z nimi wiele problemów, ogólnie to straszna melina, wódkę się tam
    pije jak kompot. Hałasują, łażą po nocach, wszystko niszczą i brudzą. Ale pal to
    wszystko licho, klatkę mogę od czasu do czasu posprzątać a do uszu na noc
    stopery włożyć. Największym problemem jest to, że już od wielu lat mnie zalewają,
    dokładniej moją łazienkę. Na początku (8 lat temu?) to były drobniejsze incydenty,
    prowadziłem z nimi rozmowy, nie pomogły. W tej chiwli mam sufit jak gąbka
    (mieszkam w starym, poniemieckim bloku szeregowym), grzyba na całym suficie, a
    mokre plamy pojawiają się już w kuchni (za ścianą). Sąsiedzi używają starożytnej
    kratki ściekowej, która jest notorycznie zatkana przez koks, którym palą w równie
    starożytnym piecu, który do tego cieknie. Efektem jest notorycznie stojąca woda
    po kostki w ich łazience, a umnie mały Saigon. Rozmowy nie pomagają, nawet
    policja była wzywana, ale co oni mogą zrobić, jak sąsiadka wszystko szybko
    wytrze i nie ma u niej śladu. A u nas sufit krasnoludki zawilgotniły. Próbowaliśmy u
    administratora, niestety cały pion należy do Akademii Medycznej, od której
    wynajmujemy mieszkania. Nie za bardzo chcą się mieszać, a z tymi sąsiadami też
    mają na pieńku, bo nie płacą za prąd itp. Tyle tylko, że baba z góry jest narwana, i
    ma straszną gadanę, przekrzyczy każdego, nie daje dojść do słowa. Dlatego
    wszyscy wokół udają, że nie ma problemu, a my mamy wszystko na głowie. Proszę
    sobie wyobrazić gniew, jaki budzi zrujnowana łazienka (nawet nie ma sensu jej
    remontować, bo sąsiadka nic u siebie nie robi) oraz kompletna bezsilność. Co robić?
    Do sądu ją ciągnąć? I tak jest niewypłacalna! Czy jest jakiś sposób w tym państwie
    Prawa i Sprawiedliwości?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1