eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Palenie przy dziecku w aucie.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 129

  • 111. Data: 2009-03-26 18:03:08
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: "moje_przedmioty" <m...@i...pl>


    Użytkownik "krzysiek82" <k...@0...pl> napisał w wiadomości
    news:gqfoiu$mvf$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Olgierd pisze:
    >> Przy okazji warto się zastanowić nad konstytucyjnością takich rozwiązań.
    >> Wczoraj coś zaczęli mówić o obowiązkowych mammografiach, na szczęście
    >> ktoś zastanowił się także nad tym, czy taki obowiązek nie narusza
    >> prywatności.
    >>
    >
    > Być może każdy musi przeżyć śmierć bliskiej osoby z powodu raka płuc żeby
    > zrozumieć co mam na myśli. Szkoda tylko, że te osoby nie rozumieją tego
    > przed faktem. Potem jest płacz. Według ostatnich badań, w całej europie
    > liczba palaczy spada ale nie dotyczy to polski.
    >
    To na chu... tu jeszcze jestes
    Jedz do Europy
    tam jest tak przepięknie
    Nie będzie umysłowo upośledzonych polaczków
    będziesz tam taki jedyny prócz tych super europejczyków.



  • 112. Data: 2009-03-26 18:38:29
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: a...@g...com

    On Mar 26, 10:42 am, jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> wrote:
    > Dnia Thu, 26 Mar 2009 10:31:15 +0100, krzysiek82 napisał(a):
    >
    > > Po prostu krew mnie zalała na ten widok.
    > > Co można z tym zrobić?
    >
    > Wziąć nerwosol?

    Jasne, przecież żyjemy w Republice Bananowej i trzeba jakoś
    przewegetować swój nędzny żywot.


  • 113. Data: 2009-03-26 19:00:35
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    krzysiek82 wrote:
    > januszek pisze:
    >> Hmm... Prawo nie zabrania palenia, takze przy dziecku. Mozemy wiec
    >> mowic wylacznie o glupocie a nie o lamaniu prawa. Dopowiem, ze w
    >> swietle prawa mozna byc glupim bo tego tez prawo nie zabrania.
    >>
    >> j.
    >>
    >
    > Najgorsze jest to, że masz racje, co za kraj jaki byłby problem żeby
    > wprowadzić całkowity zakaz palenia? żaden. po 1000zł mandatu za
    > przyłapanie na tym procederze i odrazu społeczeństwo byłoby zdrowsze.
    > Ale państwo woli czerpać z tego zyski ludzie się nie liczą, u tutaj
    > nasuwa się wniosek, jak tu być patryjotą?

    a cio to ten patryidiota?

    imho wystarczy nam durnowatych zakazów, chyba że zakaz palenia w miejscach
    publicznych.


  • 114. Data: 2009-03-26 19:50:05
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Matt" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:5745b80a-d5da-40e5-af6c-30b1dbae6b3a@v15g2000yq
    n.googlegroups.com...
    On 26 Mar, 14:37, "Cavallino" <c...@k...pl> wrote:
    > Chyba z rakiem takich rzeczy nie robią.
    > A przynajmniej rzadziej.
    > Miałem w rodzinie kilka przypadków - obyło się bez dłuższego czekania.

    >Robią robią - ciotce mojej żony powiedzieli "na razie musi Pani
    >wystarczyć opieka paliatywna, proszę przyjść za X miesięcy". Niestety
    >za X miesięcy już nie było czego leczyć.

    A przed X miesiącami na pewno było?
    Bo jak kogoś kierują do opieki paliatywnej to zazwyczaj nie bez powodu, tyle
    że tego głośno nie powiedzą.


  • 115. Data: 2009-03-26 20:45:26
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: "Pawcio" <l...@i...pl>


    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:gqg6ui$6pm$3@news.dialog.net.pl...
    >W wiadomości news:gqfi66$83u$2@atlantis.news.neostrada.pl krzysiek82
    > <k...@0...pl> pisze:
    >
    >> Jadę sobie dzisiaj a tu jakiś baran pali w aucie przy mały dziecku
    >> siedzącym w foteliku. Po prostu krew mnie zalała na ten widok. Przecież
    >> to dziecko nie będzie miało szans na normalne życie przez takiego barana.
    >> Co można z tym zrobić?
    > Dogoń go i spróbuj zwrócić mu uwagę, jeśli cię nie zignoruje to wysłuchaj
    > jak i każe spadać i odjedź zanim będzie gorzej.
    > To chyba wszystko.
    >
    > --
    gosciu sprytnie trolluje a wy daliscie sie nabrac



  • 116. Data: 2009-03-26 20:56:18
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gqgph2$hcf$1@pepin.polanet.pl Pawcio
    <l...@i...pl> pisze:

    >>> Jadę sobie dzisiaj a tu jakiś baran pali w aucie przy mały dziecku
    >>> siedzącym w foteliku. Po prostu krew mnie zalała na ten widok. Przecież
    >>> to dziecko nie będzie miało szans na normalne życie przez takiego
    >>> barana. Co można z tym zrobić?
    >> Dogoń go i spróbuj zwrócić mu uwagę, jeśli cię nie zignoruje to
    >> wysłuchaj jak i każe spadać i odjedź zanim będzie gorzej.
    >> To chyba wszystko.
    > gosciu sprytnie trolluje a wy daliscie sie nabrac
    Jakie tam sprytnie, gamoń i tyle.
    Nie znam emotikonu na ironię, ale nie bierz dosłownie tego co napisałem.
    Czasem głupek poruszy nieświadomie w swej głupocie coś, o czym warto
    pogadać, a to trochę w sieci powisi.

    --
    Jotte


  • 117. Data: 2009-03-26 21:21:55
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    januszek wrote:
    > krzysiek82 napisał(a):
    >
    >>> Nic.
    >
    >> I w ten oto sposób kończy się temat, ale nie rozwiązuje się problem,
    >> masakra :(
    >
    > Ale jaki ty tu widzisz problem? Mam na myśli, że gdybyś chciał prawnej
    > interwencji do rozwiązania każdej sprawy związanej z tym, że dziecko
    > jest w jakimś stopniu ofiarą głupoty swojego rodzica to musiałbyś co
    > najmniej połowę populacji pod Sąd postawić ;)
    >

    sądzę, że 99%, a nie połowę.


  • 118. Data: 2009-03-26 22:28:12
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: Szymon von Ulezalka <a...@i...pl>

    On 26 Mar, 09:59, krzysiek82 <k...@0...pl> wrote:
    > januszek pisze:
    >
    > > Hmm... Prawo nie zabrania palenia, takze przy dziecku. Mozemy wiec mowic
    > > wylacznie o glupocie a nie o lamaniu prawa. Dopowiem, ze w swietle prawa
    > > mozna byc glupim bo tego tez prawo nie zabrania.
    >
    > > j.
    >
    > Najgorsze jest to, że masz racje, co za kraj jaki byłby problem żeby
    > wprowadzić całkowity zakaz palenia? żaden. po 1000zł mandatu za
    > przyłapanie na tym procederze i odrazu społeczeństwo byłoby zdrowsze.
    > Ale państwo woli czerpać z tego zyski ludzie się nie liczą, u tutaj
    > nasuwa się wniosek, jak tu być patryjotą?

    wiekszych glupot dawno nie czytalem

    ps. nie pale
    ps2 co to jest 'patryjota' :?


  • 119. Data: 2009-03-27 02:26:32
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: "serotoninka" <s...@v...pl>


    Użytkownik "krzysiek82" <k...@0...pl> napisał w wiadomości
    news:gqfk7t$ir8$2@nemesis.news.neostrada.pl...

    > nasuwa się wniosek, jak tu być patryjotą?\

    Znaczy się jak być patriotą? Można na przykład zacząć od bezbłędnego
    posługiwania się ojczystym językiem.

    pozdr serotoninka
    (niepaląca)



  • 120. Data: 2009-03-27 05:20:21
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    witek napisał(a):

    [...]

    > sądzę, że 99%, a nie połowę.

    Tak się nie da bo ten 1% ktory zostanie to za malo aby obsadzic aparat
    przymusu konieczny do wywierania presji na te sadzona reszte ;)

    j.

    --
    "Można wysnuć wniosek, że przyszłością gier są małe opalizujące krążki -
    płyty kompaktowe. Głównym tego powodem jest nieopłacalność skopiowania
    takiej gry nagranej na CD-ROM." (Gambler 00/1993)

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1