-
21. Data: 2003-11-08 23:32:35
Temat: Re: Okupant ważniejszy od górnika
Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>
d...@g...pl news:bojtvn$dds$1@nemesis.news.tpi.pl
> Jak to? To należy stosowac się do zasad kulturalnego zachowania tylko
> wobec niektórych? Coż - mnie nauczono inaczej.
Gdybys spotkal goscia ktory - przykladowo - dzwoni codzinnie i mowi ze cie
<cytuje>"zajebie"</cytuje>, nasyla dresow na ludzi ktorzy mu nie pasuja itd
- to powiedz mu oczywiscie milo "dziendobry sasiedzie" ;) ?
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"
-
22. Data: 2003-11-09 01:16:38
Temat: Re: Okupant ważniejszy od górnika
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com> napisał w wiadomości
news:Xns942E5872CEB0raf256com@213.180.128.20...
> d...@g...pl news:bojtvn$dds$1@nemesis.news.tpi.pl
>
> > Jak to? To należy stosowac się do zasad kulturalnego zachowania tylko
> > wobec niektórych? Coż - mnie nauczono inaczej.
>
> Gdybys spotkal goscia ktory - przykladowo - dzwoni codzinnie i mowi ze cie
> <cytuje>"zajebie"</cytuje>, nasyla dresow na ludzi ktorzy mu nie pasuja
itd
> - to powiedz mu oczywiscie milo "dziendobry sasiedzie" ;) ?
>
>
Nie mówimy o sąsiedzie a o grupie dyskusyjnej. W sąsiedztwie rzucajcie sobie
czym chcecie - miesem czy siekierami, jak chcecie. Tu jest miesjce publiczne
i domogam się elementarnej kultury. Nikt nie każe odpisywać na jego posty i
wydaje mi się, że korona Wam z głowy nie spadnie, jak oszczędzicie nam
pokazu swojego bogatego słownictwa i wybujałego temperamentu. Nie jest to
odpowiednie miejsce do prowadzenia prywatnych kłótni, a juz na pewno nie w
tak wulgarny i szczeniacki sposób. Chcecie sobie wymyslać - priv.
BTW - link Ci sie popsuł :-)
Pozdrawiam
--
Depi.
-
23. Data: 2003-11-09 03:38:39
Temat: Re: Okupant ważniejszy od górnika
Od: Arek <a...@e...net>
Flashi rzecze:
> bede tyle razy na ciebie bluznil ile mam ochoty i taki debil (stosuje to
> jako chorobe) tylko gadac potrafi...
Nie będziesz. A jeżeli mama i tatko nie nauczyli Cię jakie są skutki publicznego
obrażania innego faceta to ja bardzo szybko mogę Cię tego nauczyć.
I to tak, że nie zapomnisz tej lekcji przez całe życie.
Dotarło do Ciebie, czy też chcesz zostać inwalidą przez swój niewyparzony język
i brak wychowania ?
Arek
--
http://www.elita.pl/arek
-
24. Data: 2003-11-09 08:39:24
Temat: Re: Okupant ważniejszy od górnika
Od: Taras <h...@w...pl>
On Sat, 8 Nov 2003 23:08:17 +0100, Marcin Olender <d...@g...pl> wrote:
Witam
[ciach]
>
> Co do urzędasów, to weź jeszcze pod rozwagę choćby to, że oni ( w tym ja
> przez jakiś czas ) zarabiają nieco ponad tysiąc złotych. A górnicy średnio
> 4500. Różnica? To znaczy że za jednego górnika mamy min. 3 urzędasów. Ale to
Ciekawe to jest to, skąd sie biorą takie dane. Mieszkam na Śląsku, znam
całą masę górników, żaden z nich nie zarabia więcej niż 2000 z groszami.
A jakoś cała reszta kraju ma takie wyobrażenie o górniczych pensjach.
Faktem jest że są lepsze niż np. moja nauczycielska, ale za taką różnicę
ja bym nie poszedł pod ziemie.
Zresztą widomo skąd się biorą średnie, średnia krajowa też jest dwa razy
wyższa od mojej.
Co do reszty dyskusji to sie nie odnoszę, bo jest poniżej jakiegokolwiek
poziomu
[ciach cla reszta]
-
25. Data: 2003-11-09 08:55:46
Temat: Re: Okupant ważniejszy od górnika
Od: "Flashi" <f...@p...pl>
Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:bokcra$d30$1@inews.gazeta.pl...
> Flashi rzecze:
> > bede tyle razy na ciebie bluznil ile mam ochoty i taki debil (stosuje to
> > jako chorobe) tylko gadac potrafi...
>
> Nie będziesz. A jeżeli mama i tatko nie nauczyli Cię jakie są skutki
publicznego
> obrażania innego faceta to ja bardzo szybko mogę Cię tego nauczyć.
> I to tak, że nie zapomnisz tej lekcji przez całe życie.
> Dotarło do Ciebie, czy też chcesz zostać inwalidą przez swój niewyparzony
język
> i brak wychowania ?
Dziekuje ... Zapisalem sobie tego posta ... Jesli cos mi sie stanie (co
jakos ciagle watpie bo gadac to ty potrafisz i wynajmowac kogos bo sam to
sie raczej boisz) to bedzie wiadomo co i jak ...
-
26. Data: 2003-11-09 09:26:43
Temat: Re: Okupant ważniejszy od górnika
Od: "Flashi" <f...@p...pl>
Użytkownik "Marcin Olender" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bojph4$rqj$1@nemesis.news.tpi.pl...
Na poczatek sorka za uniesienie sie ...
Akurat o gornictwie wiem zapewne wiecej niz jakis tam urzednik zajmujacy sie
gornictwem w wawie ... chociazby przez to ze mieszkam na Slasku i praca na
kopalni obca mi nie jest.
> Flashi - pomijam, że piszesz wierutne bzdury na sam temat, bo to, że
> górnictwo cos przynosi jest jakimś tragicznym urojeniem, w szczególności,
że
> zyskujemy na tym. Z czego więc bierze się Twoim wielce mądrym zdaniem
> problem z górnictwem? Nikt nie musi na tej grupie wiedzieć, jak mizerne
> pojęcie masz o ekonomii i jak bardzo wsłuchałeś się w ekspertów w rodzaju
> Leppera.
dobra to moze ja inaczej :)
jesli pl wydobywa okolo 100mln t wegla ... no ale dobra mamy wydobywac tylko
70 ...
kopalnia wegiel sprzedaje na zewnatrz za okolo 200 zl ... z tej sprzedazy
jesli sie nie myle sciagane jest 22% Vatu ...
czyli z kazdej tony wegla kopalnie oddaja 44zl dla panstwa ...
wychodzi cos kolo 1.5-2mld zl... (powiedzmy ze z tego placone jest okolo
75-90% (jedne kopalnie placa inne zabijane sa innymi kosztami)
Do tego doliczcie wszelkie oplaty srodowiskowe...
Dlaczego to kopalnia nie moze zajac sie przerobka pod powierzchnia za co nie
musiala byc odporowadzana oplata srodowiskoa ? okolo 1mld zl
Doliczcie do tego takze oplaty za uzytkowanie gruntu gminnego, ktory
kopalnie musza placic bo nie beda mogly fedrowac. okolo 2mld w skali roku
Nastepnym kosztem ktory no coz by tu nie mowic jest wina samych kopalni :)
to koszty remontow budynkow po szkodach gorniczych ... okolo 1mld zl chociaz
to teraz ciezko sie sciaga...
Oplaty jakie sa ciagniete z gornictwa to takze: oplata za przewoz wegla PKP
okolo 2.5-3 mld zlotych w skali roku. Dlaczego to kopalnie maja
dofinansowywac PKP jednymi z najwyzszych kosztow transportu ? Dlaczego
taniej jest samochodem nad morze niz pociagiem ?
Dodajcie jeszcze Vat ktory odprowadzaja wszystkie firemki zwiazane z
gornictwem, oraz Vat i podatki ktory odprowadzaja posrednicy w sprzedarzy
wegla. co przy zwiekszeniu ceny o jeszcze 200-300 zl daje nastepne 2 mld...
Wychodzi okolo 11mld ... bez podatkow sciaganych z gornikow ...
Nawet przyjmujac ze sciagalnosc z samych kopalni vatu jest na poziomie
75-90% to i tak 10mld gornictwo placi panstwu i pokrewnym.
I tak zeby nie zaponniec na koniec ...
Gornictwo kupuje wszystko w sposob gorniczy czyli jesli srubka ktora w
sklepie kosztuje kilka groszy to dla kopalni cena jest ustalona na 5 zl i
nie jest to cena wyssana z palca ...
Kopalnia Szczyglowice kupowala ostatnio sprzet komputerowy. Nie moga
oczywiscie sama oglosic przetargu tylko musiala zrobic to przez KW.
Jak myslicie ile kosztuje drukarka laserowa ? Albo komputer klasy Athlon
XP1800+ albo P4 2GHz ?
Drukarka cz-b laserowa w zamowieniu dla kopalni kosztuje 12000zl
A komputerki okolo 10000zl ...
Dlaczego ????
> Co do urzędasów, to weź jeszcze pod rozwagę choćby to, że oni ( w tym ja
> przez jakiś czas ) zarabiają nieco ponad tysiąc złotych. A górnicy średnio
> 4500. Różnica? To znaczy że za jednego górnika mamy min. 3 urzędasów. Ale
to
> też szczegół. Biurokracja jest powszechnie uważana za zło, ale niestety
jest
> to zło konieczne. w odróżnieniu od górnictwa, które zaprzepaszcza szanse
> kraju na rozwój, grzebiąć w swoich sztolniach naszą przyszłość.
Tak zawsze sie zastanawiam skad te 4500 sredniej ?
Absolwent na kopalni po studiach wyzszych ma szanse na 2000zl a po 3-4
miesiacach 200zl wiecej...
Znam zarobki kilku gornikow dolowych (okolo 2000-2500 miesiecznie)
Kilku osob dozoru (tutaj roznie w kopalni od 1500-3000 zl miesiecznie osoby
w prywatnych spolkach gorniczych do 5000zl)
Oczywiscie zwiazkowcy maja okolo 7000-8000zl za wlasciwie niewiele.
Do tego dyrekcja kopalni ktora ma od 8000-15000zl ale to bardzo niewielu
Oczywiscie teraz najwazniejsze zawyzenie ... Narzucone przez rzad zarobki
ludzi z KW gdzie nawet sekretarka zarabia wiecej od gornika ... dziwne co ?
narzucone przez rzad.
Zamknijcie gornictwo ... probujcie ... jednak nie zauwazacie jednego malego
problemu ....
Dopuki jest polskie gornictwo to cena wegla importowanego jest taka sama lub
niewiele wieksza od naszego wegla ...Jednak w momencie brakow wegla
polskiego cena skoczy na 100% ...
> Absolutnie nie do przyjęcia są jednak Twoje wulgaryzmy i czyste chamstwo.
> Nie jest ważne, czy to jest Arnold "Buzdygan" czy ktoś inny, jakieś zasady
> kultury obowiązują. Nie wiem, czy pochodzisz z jakiegoś patologicznego
> środowiska, gdzie taki sposób wypowiedzi jest akceptowany, ale taki poziom
> to weź sobie stąd pod budkę z piwem, choć i tam może to być za dużo.
sorki za to ... jednak socjotechnika stosowana przez rzad gdzie mowi sie
tylko o tym ze trzeba bylo dokapitalizowac gornictwo zawrotna kwota 4mld zl
przez ostatnie kilka lat ...jest zwyczajnie zabojcza i mieszkanca slaska
zwyczajnie doprowadza do furii
> Nawet w najsłuszniejszej sprawie wypowiadając się w ten sposób tylko sobie
> wystawiasz jak najgorsze świadectwo, a nie osobie, które się starasz
> obrazić. Dawno już nie widziałem czegoś tak skandalicznego na tej grupie,
> raczej należącą do tych spokojniejszych i kulturalniejszych.
Wiem przepraszam :( Bede sie staral po pierwzze juz nie pisac odpowiedzi do
Arka vel Asteca SA...
> Wzywam Cię do opamiętania. No i do poważnego zastanowienia się nad swoimi
> poglądami ekonomiczno-politycznymi, które wzięte sa zaiste z księżyca.
Przemysl to co napisalem ... I wtedy poszukaj kwot pelnych wplywow z
gornictwa oraz pokrewnym jemu galezi przemyslu ...
pozdrawia lekko zawstydzony uniesieniem Flashi
-
27. Data: 2003-11-09 11:18:49
Temat: Re: Okupant ważniejszy od górnika
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik "Flashi" <f...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bol18k$1vj$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Akurat o gornictwie wiem zapewne wiecej niz jakis tam urzednik zajmujacy
sie
> gornictwem w wawie ... chociazby przez to ze mieszkam na Slasku i praca na
> kopalni obca mi nie jest.
>
No tak. Czyli wlaczysz o swoje interesy. To się nie zrozumiemy, bo mi
bardziej leży na sercu dobro kraju, niż dobro paru zdziczałych węglokopów. I
nie jest to pusta retoryka - widziałem Twoich kolegów w akcji i normalnego
cywilizowanego człowieka zgroza bierze za gardło jak na tę dzicz patrzy.
>
>
> dobra to moze ja inaczej :)
> jesli pl wydobywa okolo 100mln t wegla ... no ale dobra mamy wydobywac
tylko
> 70 ...
Owszem. Należy doprowadzić do przeciecie się krzywych popytu i podaży ma
takim poziomie, który umożliwia egzystencje podmiotów produkujących dany
towar. Jeśli jest ich zbyt duzo to następuje nierównowaga po stronie popytu
i nie dość, że każda tona jest wydobywana ze stratą, to jeszcze nadmiar
węgla na rynku dodatkowo obniża cenę. Szkoda, że w szkołach górniczych ( i
innych ) nie wykładaja podstaw ekonomii.
> kopalnia wegiel sprzedaje na zewnatrz za okolo 200 zl ... z tej sprzedazy
> jesli sie nie myle sciagane jest 22% Vatu ...
Z kogo? Z kopalni? VAT płacony jest, jako podatek "od konsumpcji" przez
ostatecznego nabywce. To, że kopalnia jest podatnikiem zasłania fakt, że
fizycznie dopłacić te 22% muszą nabywcy - po prostu jest o 22% droższy.
> czyli z kazdej tony wegla kopalnie oddaja 44zl dla panstwa ...
Nie kopalnie, a nabywcy, czyli summa sumarum po wszystkich meandrach obiegu
konsumenci energii, czyli MY. Czyli NIE ZALICZAMY.
> wychodzi cos kolo 1.5-2mld zl... (powiedzmy ze z tego placone jest okolo
> 75-90% (jedne kopalnie placa inne zabijane sa innymi kosztami)
O - i tu jest naciągnięcie nr. 1. Ja w fakturze za energie VAT płacę, a
kopalnie nie.
Naciągają mnie w ten sposób i oszukuja budżet. Normalne firmy za to idą nie
dość, że do likwidacji, to jeszcze ich szefowie mogą iść dopierdla. Si si -
ale górnictwa to nie dotyczy, bo jesteśmu świętą krową socjalistycznej
gospodarki. Nie ma już scojalizmu mówicie? Nic nie szkodzi - mamy kilofy,
mutry i koktaile mołotowa i wprowadzimy socjalizm z powrotem. Przynajmneij
jeśli chodzi o nas.
> Do tego doliczcie wszelkie oplaty srodowiskowe...
> Dlaczego to kopalnia nie moze zajac sie przerobka pod powierzchnia za co
nie
> musiala byc odporowadzana oplata srodowiskoa ?
A ja wiem? Powiedz mi czemu? Pewnie ja i reszta podatników jej to
nakazaliśmy, żeby móc więcej do nich dopłacać.
> okolo 1mld zl
A gdzie jest płacona ta opłata? Do budżetu?
> Doliczcie do tego takze oplaty za uzytkowanie gruntu gminnego, ktory
> kopalnie musza placic bo nie beda mogly fedrowac. okolo 2mld w skali roku
Dobrze, że sam wspominasz, że do budżetu GMINNEGO. A więc - SLĄSKIEGO. Ja
nic z tego nie mam. Poza tym gmina może chyba zaniechac poboru, czemu się
czepjają? Może uwazaję, że prawo powinno dotyczyć wszystkich jednakowo i nie
chcą uznać "wiodącej roli górnictwa"? Hmm....
A więc - NIE UZNAJEMY.
> Nastepnym kosztem ktory no coz by tu nie mowic jest wina samych kopalni :)
> to koszty remontow budynkow po szkodach gorniczych ... okolo 1mld zl
chociaz
> to teraz ciezko sie sciaga...
Sam widzisz - NIE UZNAJEMY.
> Oplaty jakie sa ciagniete z gornictwa to takze: oplata za przewoz wegla
PKP
> okolo 2.5-3 mld zlotych w skali roku. Dlaczego to kopalnie maja
> dofinansowywac PKP jednymi z najwyzszych kosztow transportu ? Dlaczego
> taniej jest samochodem nad morze niz pociagiem ?
Jak to "dofinansować" i jak to, na Boga, "dlaczego"?!?!?!? Uważasz, że
górnictwo powinno nie płacić za usługi, z których korzysta?!?!? Jak można
twierdzić, że opłata za przewóz towarów jest jakims niesprawiedliwym
obciążeniem i to jeszcze sugerujesz, że "parapodatkowym".
Za usługi trzeba płacić i nie słyszałem, aby PKP szykanowało górnictwo
jakimiś specjalnymi stawkami. Co więcej - z tego co wiem to górnictwo zalega
PKP na miliardy za te przewozuy.
I przed wszysktim - PKP jest przedsiębiorstwem, które ma własną osobowość
prawną i te pieniądze trafiają (jeśli już) do niego, nie do nas. PKP zresztą
także ssie budżetowego cyca ( wide groźby kolejnych strajków), choć w tym
przypadku jestem skłonny jakieś dofinansowanie z budżetu dopuścic, gdyz
każdemu powinno zależeć na tym, aby w kraju sprawnie funkcjonował transport
( a górnictwo z mojego punktu widzenia powinno nie istnieć).
czyli - nowu NIE UZNAJEMY.
> Dodajcie jeszcze Vat ktory odprowadzaja wszystkie firemki zwiazane z
> gornictwem, oraz Vat i podatki ktory odprowadzaja posrednicy w sprzedarzy
> wegla. co przy zwiekszeniu ceny o jeszcze 200-300 zl daje nastepne 2
mld...
Patrz uwagi dot. VAT powyżej.
> Wychodzi okolo 11mld ... bez podatkow sciaganych z gornikow ...
No widzisz - a mi wyszło inaczej. Nie odrzuciłem tylko 1 mld opłaty
środowiskowej, bo nie wiem po prostu co to jest.
> Nawet przyjmujac ze sciagalnosc z samych kopalni vatu jest na poziomie
> 75-90% to i tak 10mld gornictwo placi panstwu i pokrewnym.
90% ???? LOL! Ogólnie ściagalność wynosi 90-kilka ( już nie pamiętam
dokładnie ile ). Naprawde sądzisz, że górnictwo płaci 90%? Zresztą niektóre
kopalnie płaca wszystko ( Bogdanka choćby, ale to nie Śląsk, nie? daje do
myślenia, co?), niektóre są rentowne. I te powinny pozostać. Reszta do kosza
i koniec rozmowy.
Poza tym widac, jak wygląda to Twoje rzekome "płacenie państwu": jest to
albo płacenie cudzymi pieniędzmi (VAT), z których jeszcze część się kradnie,
albo płacenie sobie (podatki gminne), albo innym podmiotom (PKP). MY
(budżet, Polska, podatnicy) Z TEGO NIC NIE MAMY. Śląsk okrada resztą kraju i
ciągle domoaga się wiecej, jeszcze demolując i blokując.
> I tak zeby nie zaponniec na koniec ...
> Gornictwo kupuje wszystko w sposob gorniczy czyli jesli srubka ktora w
> sklepie kosztuje kilka groszy to dla kopalni cena jest ustalona na 5 zl i
> nie jest to cena wyssana z palca ...
> Kopalnia Szczyglowice kupowala ostatnio sprzet komputerowy. Nie moga
> oczywiscie sama oglosic przetargu tylko musiala zrobic to przez KW.
> Jak myslicie ile kosztuje drukarka laserowa ? Albo komputer klasy Athlon
> XP1800+ albo P4 2GHz ?
> Drukarka cz-b laserowa w zamowieniu dla kopalni kosztuje 12000zl
> A komputerki okolo 10000zl ...
> Dlaczego ????
>
A ja wiem? Przecież to kopalnie i cała gónicza sitwa tak to sobie ustawiła!
Ktoś Wam się do tego bajzlu miesza?!? Przecież to wszystko Ślązacy, stara
kompania własnej adoracji, zasiedziała tam już od lat. Układy i układziki.
Dlaczego JA mam to utrzymywać? To moja, albo rządu wina według Ciebie?
Przecież Hausner właśnie to miał na myśli, ajk mówił o układach, dla których
ciagły kryzys branży jest na rękę bo kręcą własne lody przy tym. To własnie
rząd chce przeciąć, ale oczywisci trzeba cos wiedzieć i widzieć, aby cos
zrozumieć. Dlaczego związkowcy bronią tego statu quo? Bo im jest na rękę a
dobro kraju, czy nawet górnictwa, mają w głebokim poważaniu. Bezczelność
śląskich związków przekracza wszelkie granice. Po skatowaniu i podpaleniu
policjantów śmieli twierdzić, że to policyjna prowokacja. Widzisz - ja na
górniczą tłuszczę reaguje prawie tak, jak Ty na Arnolda, ale staram się
trzymać jezyk na wodzy...
>>
> Tak zawsze sie zastanawiam skad te 4500 sredniej ?
Z GUSu kolego, z GUSu...
> Oczywiscie teraz najwazniejsze zawyzenie ... Narzucone przez rzad zarobki
> ludzi z KW gdzie nawet sekretarka zarabia wiecej od gornika ... dziwne co
?
> narzucone przez rzad.
o jezu - ale ile ich jest? 100? Myślisz że na te tysiące sa w stanie
cokolwiek zawyżyć? Wake up! Proliferujesz demagogiczną propagande made by
Lepper.
> Zamknijcie gornictwo ... probujcie ... jednak nie zauwazacie jednego
malego
> problemu ....
No próbujemy próbujemy... Ale mamy terrorystów przeciw sobie, którzy prędzej
rozwalą państwo w drzazgi niz pozwola sobie odebraż przywileje. Czy Wy
jeszcze mówicie o sobie "Polacy"? Ja zauważam np., taki problem, że ja
dostajew pensje 12 razy w roku, a górnik 14 razy... jak to jest? I ja nie
dostaje kilku ton węgla i ołówego...
> Dopuki jest polskie gornictwo to cena wegla importowanego jest taka sama
lub
> niewiele wieksza od naszego wegla ...Jednak w momencie brakow wegla
> polskiego cena skoczy na 100% ...
>
A skąd to kuriozalne stwierdzenie? Cena węgla ustalana jest na
międzynardowym rynku towarowym i nie sądze, aby zmniejszenie wydobycia w
Polsce wpłynęło znacząco na jego poziom. Zreszta właśnie o to chodzi - aby
cena podskoczyła na tyle, aby jego wydobywanie dla pozostałych polskich
kopalni stało sie opłacalne. Przecież to proste! Stary - naprawde nie
rozumiesz tego mechanizmu?
>
> sorki za to ... jednak socjotechnika stosowana przez rzad gdzie mowi sie
> tylko o tym ze trzeba bylo dokapitalizowac gornictwo zawrotna kwota 4mld
zl
BUCHAHAHAHAHAHA!!!! 4 mld?!?! Stary! Już wsiąkło tam kilkadziesiąt (
34 o ile pamiętam ) miliadów a rząd szykuje kolejne 12 milardów !!!
Socjotechnika???? To co Wy uprawiacie, to nie socjotechnika tylko kłamstwo w
nadziei, żę nikt nie sprawdzi u źródła. Niestety cześć faktycznie wierzy na
słowo. Przelicz, ile dzieci można było wykarmić, wyposażyć i wykształcić na
najwyższym śiwtowym poziomie za te 40 + miliardów złotych! A ile autostrad
wybudować! Połozyć sieci teleinformatycznych... Wyposażyć wydziałów
szpitalnych... Pracowni uniwersyteckich i placówek badawczych... Ile punktów
dowodzenia, karetek, radiowozów....
To jest nasza przyszłość, której nie będzie przez Śląsk, który utuczył się
za żołtymi firankami i nie chce puścić.
I gdzie ta Twoja socjotechnika? Mówienie prawdy to socjotechnika?
Człowieku - nie masz chyba wstydu...
> przez ostatnie kilka lat ...jest zwyczajnie zabojcza i mieszkanca slaska
> zwyczajnie doprowadza do furii
>
Wiesz - jak powiedział kiedyś Radek Sikorski - Polska by bardzo skorzystała,
gdyby Sląsk ogłosił secesje. 50% problemów by nagle zniknęło a Wy
moglibyście się tam w tych dziurach grzebac skolko ugodno. Zamiast
doprowadzać się do furii najpierw zacznijcie myśleć, potem to myślenie
rozszeżcie na kategorie szerszą niż wasz "Śląsk", potem policzcie i
sprawdzcie dane (np. dotyczące średnich płac nie tylko w górnictwie ale
ogólnie na ślasku - jedne z najwyższych w kraju) a potem pogadamy. Poza tym
jak tak kochacie ten węgiel, to czemu wszyscy przechodzicie na gaz? Pisała o
tym prasa - kot ma spalać węgiel, jak nawet Śląsk go nie chce (zarzą domów
kom. w Bytomiu nawet, o ile mnie pamięć nie myli).
Mnie do furii doprowadza to, że dla paru tysięcy zdziczałych łobuzów, co to
nie chciało im się chodzić do szkoły i teraz nie będą mieli gdzie proacować,
bo tylko kilofem umieją machać, pańśtwo zaprzepaszcza rozwojowe szanse i
skazuje się na wieczną wegetację na skraju cywilizacji europejskiej. Każda
złotówka dla górnictwa mnie osobiście boli i uważam ją ze skradzioną mnie i
temu Państwu z którym się identyfikuje.
Mam nadzieję, że choć jeden się tym udławi. I że choć jednemu drgnie
powieka, jak kolejna osoba umrze na stopniach szpitala, bo zabrakło
pieniędzy na leczenia... Ale coż... Śląsk to Śląsk..
Pozdrawiam
--
Depi.
-
28. Data: 2003-11-09 11:19:18
Temat: Re: Okupant ważniejszy od górnika
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik "Taras" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.bqrv9c.2d1.helmsman@taras.fdns.net...
>
> Ciekawe to jest to, skąd sie biorą takie dane.
z GUSu
--
Depi.
-
29. Data: 2003-11-09 12:33:43
Temat: Re: Okupant ważniejszy od górnika
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:bokcra$d30$1@inews.gazeta.pl...
> Nie będziesz. A jeżeli mama i tatko nie nauczyli Cię jakie są skutki
publicznego
> obrażania innego faceta to ja bardzo szybko mogę Cię tego nauczyć.
Gdzie i kiedy popaprańcu?
Leszek
-
30. Data: 2003-11-09 13:45:43
Temat: Re: Okupant ważniejszy od górnika
Od: Arek <a...@e...net>
Flashi rzecze:
> Dziekuje ... Zapisalem sobie tego posta ... Jesli cos mi sie stanie (co
> jakos ciagle watpie bo gadac to ty potrafisz i wynajmowac kogos bo sam to
> sie raczej boisz) to bedzie wiadomo co i jak ...
Ale to, że sobie zapisałeś już Ci nie pomoże.
A sprawy załatawiam osobiście.
Arek
--
http://www.elita.pl/arek