Witajcie,

Od pewnego czasu uzeram sie z moja spoldzielnia mieszkaniowa, ktora ma
problem z usunieciem awarii w moim mieszkaniu. Sprawa jest powazna bo z
sufitu, po przewodach doprowadzajacych prad do lampy w jednym z
pomieszczen od ponad miesiaca kapie woda. Spoldzielnia twierdzi, ze
szukaja zrodla (musicie wiedziec, ze w bloku istalacja wodna, zasilajaca
kaloryfery jest zainstalowana w poszczegolnych stropach) a u sasiadow
mieszkajacych nade mna jest sucho. ponoc nawet orywali im kafelki w tych
miejscach w ktorych wg ich mniemania mozliwa byla jakas awaria
instalacji grzewczej. Obawiam sie, ze jeszcze dlugo beda chodzic,
pukac, stukac itp a woda bedzie lac sie dalej. Moz ktos z Was wie ich
mobilizowac ich do szybszego dzialania?

Z gory dzieki za info.

pozdr.
Bartek

do góry

Z Twojego postu wynika, ze problem jest raczej nie tyle prawny, co
techniczny. Wszak jak sam piszesz spóldzielnia doklada staran, by usterke
usunac, tylko sobie nie moze poradzic. No to chyba nie ta grupa. napis na
budownictwo. Moze maja jakis pomysl, by Ci pomóc. Tu prawnik nie
potrzebny, a jakis budowlaniec.

do góry

Uzytkownik "Bartek" <b...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:boigu7$2tah$1@news2.ipartners.pl...
> Witajcie,
>
> Od pewnego czasu uzeram sie z moja spoldzielnia mieszkaniowa, ktora ma
> problem z usunieciem awarii w moim mieszkaniu. Sprawa jest powazna bo z
> sufitu, po przewodach doprowadzajacych prad do lampy w jednym z
> pomieszczen od ponad miesiaca kapie woda. Spoldzielnia twierdzi, ze
> szukaja zrodla (musicie wiedziec, ze w bloku istalacja wodna, zasilajaca
> kaloryfery jest zainstalowana w poszczegolnych stropach) a u sasiadow
> mieszkajacych nade mna jest sucho. ponoc nawet orywali im kafelki w tych
> miejscach w ktorych wg ich mniemania mozliwa byla jakas awaria
> instalacji grzewczej. Obawiam sie, ze jeszcze dlugo beda chodzic,
> pukac, stukac itp a woda bedzie lac sie dalej. Moz ktos z Was wie ich
> mobilizowac ich do szybszego dzialania?
>
> Z gory dzieki za info.
>
> pozdr.
> Bartek
> Napisz do spóldzielni jeszcze raz zeby ustalili termin usuniecia usterki,
a gdy sie nie wywiaza najmij firme która to zrobi na fakture i nastepnie kaz
sobie odliczyc wartosc od tzw. funduszu remontowego, potem sobie to równiez
odlicz w Picie

do góry