-
1. Data: 2006-10-10 16:20:02
Temat: Odpowiedzialność za długi spadkowe
Od: <s...@w...pl>
W jednej z publikacji internetowych znalazlem:
"Do spadku nie należy zaliczać praw i obowiązków zmarłego, które były ściśle
związane z jego osobą (np. prawo do renty, alimenty, służebności osobiste,
obowiązki wynikające z umowy o dzieło w której zastrzeżono osobiste
wykonanie dzieła), dóbr osobistych, praw i obowiązków wynikających ze
stosunków karnoprawnych, administracyjnych, związanych z postępowaniem
podatkowym."
czy moze ktos mi podac podstawe prawna tego fragmentu, co mozna rozumiec
przez obowiazki scisle zwiazane ze spadkodawca i jak sie to ma do nie
zaplaconych skladek i odsetek ZUS.
"...gdy spadek przyjmie wowczas bedzie obciazony odpowiedzialnoscia za dlugi
spadkowe, w tym na mocy art 98 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Ordynacja
Podatkowa (Dz.U. z 2005, nr 8, poz 60) takze odpowiedzialnoscia za
zobowiazania podatkowe"
Z tego wynika ze zobowaizania podatkowe nalezy splacic. Problemem sa jeszcze
w/w skladki ZUS, odsetki oraz zobowiazania telekomunikacyjne.
Jaki jest termin przedawnienia zobowiazan telekomunikacyjnych w realizacji
uslug miedzy podmiotami ?
Czy sa to 2 lata?
-
2. Data: 2006-10-11 01:58:59
Temat: Re: Odpowiedzialność za długi spadkowe
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
<s...@w...pl> wrote in message news:eggh8k$893$1@atlantis.news.tpi.pl...
>W jednej z publikacji internetowych znalazlem:
> "Do spadku nie należy zaliczać praw i obowiązków zmarłego, które były
> ściśle związane z jego osobą (np. prawo do renty, alimenty, służebności
> osobiste, obowiązki wynikające z umowy o dzieło w której zastrzeżono
> osobiste wykonanie dzieła), dóbr osobistych, praw i obowiązków
> wynikających ze stosunków karnoprawnych, administracyjnych, związanych z
> postępowaniem podatkowym."
>
> czy moze ktos mi podac podstawe prawna tego fragmentu, co mozna rozumiec
> przez obowiazki scisle zwiazane ze spadkodawca i jak sie to ma do nie
> zaplaconych skladek i odsetek ZUS.
Kodeks cywilny.
Oznacza to tylko tyle, że jak tkoś miał rentę to spadkobiecy dostawać jej
nie będą, a jak zmarły płacił alimenty to spadkobiercy błacić ich nie będą
musieli, i że jak zmarły siedział, to spadkobiercy nie będą musieli siedzieć
za niego :)
Składki są do zapłacenia ze spadku.
-
3. Data: 2006-10-11 06:24:28
Temat: Re: Odpowiedzialność za długi spadkowe
Od: "Khazaad" <k...@s...onet.pl>
To i ja się podepnę pod wątek, bo sprawa też dotyczy spadku. Od razu
zaznaczam, że nie znam się w ogóle na prawie, więc moje pytania mogą
wydać się fachowcom bardzo zabawne. Ale do rzeczy:
Moja śp. babcia kupiła 6-7 lat temu (na jakieś 2-3 miesiące przed
śmiercią) telewizor na raty. Chociaż właściwie chyba powinienem
napisać, że jej podpis na umowie kupna został albo podrobiony, albo
został naniesiony jej ręką przez kogoś innego, ponieważ babcia była w
bardzo złym stanie, praktycznie nie wstawała już z łóżka (więc raczej
nie mogła pójść do sklepu lub do banku). Rodzina zakłada, że dokonał
tego najmłodszy z braci, który akurat z nią mieszkał.
Minęło kilka lat i zaczyna do rodziców i reszty rodziny wydzwaniać
firma windykująca należności, która odkupiła od Lucas Banku dług
mojej babci i domaga się spłaty pozostałych rat + narosłe odsetki.
Zostali poinformowani o możliwości sfałszowanego podpisu i poproszeni
o przesłanie odpisu umowy, aby go porównać u grafologa, a także
abyśmy wiedzieli, jak ta umowa wyglądała, na jaką kwotę opiewała
itp., bo jej nie mamy, a z najmłodszym bratem nikt kontaktu nie
utrzymuje.
Odpowiedzi są mniej więcej takie: "Jedyne co możemy Państwu podać, to
nr konta, na który należy wpłacić pieniądze. Obowiązuje Państwa prawo
spadkowe (ponieważ nikt z rodziny nie zrzekł się spadku) i musicie
zapłacić długi zmarłej mamy (czyli mojej babci)."
Pytania mam następujące:
1. Czy mają prawo domagać się spłaty rat?
2. Jak wygląda okres przedawnienia?
3. Czy mają obowiązek przedstawić kopię umowy?
4. Potrafią być bardzo nachalni i dzwonić nawet po 20. Czy można w
takim razie uprzedzić ich, że potraktujemy ich ciągłe telefony jako
naruszenie naszego spokoju i zgłosimy całą sprawę na policję lub do
prokuratury?
5. Jakich dokumentów formalnych od nich wymagać?
6. Czy nie jest przypadkiem tak, że muszą znaleźć wszystkie dzieci
osoby, która nie spłaciła swoich zobowiązań, zanim zaczną domagać się
pieniędzy (bo chyba każdy płaci tylko za siebie) czy też mogą domagać
się pieniędzy od osób, które znajdą (oczywiście tylko ich część
zobowiązania).
I najważniejsze:
Jak ugryźć całą sprawę aby firma się odczepiła i nie trzeba było nic
płacić? Czy w ogóle jest to możliwe?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
--
Khazaad
'No Gain without Pain'
'Remember - stay in Love and Trust'
'Fights are wining during the trainings, not on the ring'
-
4. Data: 2006-10-11 09:55:37
Temat: Re: Odpowiedzialność za długi spadkowe
Od: "Planet" <s...@w...pl>
> Kodeks cywilny.
> Oznacza to tylko tyle, że jak tkoś miał rentę to spadkobiecy dostawać jej
> nie będą, a jak zmarły płacił alimenty to spadkobiercy błacić ich nie będą
> musieli, i że jak zmarły siedział, to spadkobiercy nie będą musieli
> siedzieć za niego :)
>
> Składki są do zapłacenia ze spadku.
Składki tak...a jak to wyglada z odsetkami od tych składek ?
"(..)praw i obowiązków wynikających ze stosunków karnoprawnych,
administracyjnych (..)"
sa to przecierz odsetki karne, ktore nie wchodza do podstawy zadluzenia
tylko sa rozliczane oddzielnie..