-
1. Data: 2006-11-27 18:50:04
Temat: Odpowiedzialnosc programisty w pracy
Od: "janusz" <j...@s...net>
Pytanie czysto teoretyczne - jednak czasami mnie to zastanwia.
Jaka odpowiedzialnosc prawna jest na programiscie piszacym oprogramowanie w
firmie. Zatrudniony na umowe o prace. Zalozmy taka sytuacje:
Programiste pisze programy zlecane np. przez dzial ksiegowy w programie jest
blad (nieumyslny), ksiegowosc nie zauwaza bledu i zle sie wyliczaja koszty
lub cos co wplywa na podatek. Jakie konsekwencje firma moze wyciagnac wtedy
wobec programisty. Konsekwencje US wobec firmy w tym watku nie sa istotne.
Czy winny niedopatrzenia jest programista czy ksiegowosc ?
Janusz J.
-
2. Data: 2006-11-27 20:48:01
Temat: Re: Odpowiedzialnosc programisty w pracy
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
> Pytanie czysto teoretyczne - jednak czasami mnie to zastanwia.
> Jaka odpowiedzialnosc prawna jest na programiscie piszacym oprogramowanie
> w firmie. Zatrudniony na umowe o prace. Zalozmy taka sytuacje:
> Programiste pisze programy zlecane np. przez dzial ksiegowy w programie
> jest blad (nieumyslny), ksiegowosc nie zauwaza bledu i zle sie wyliczaja
> koszty lub cos co wplywa na podatek. Jakie konsekwencje firma moze
> wyciagnac wtedy wobec programisty. Konsekwencje US wobec firmy w tym watku
> nie sa istotne.
> Czy winny niedopatrzenia jest programista czy ksiegowosc ?
Ten, kto nie dolozyl nalezytej starannosci w wykonywaniu obowiazkow
sluzbowych, albo ten, ktory ma to zapisane w umowie. W praktyce - koziol
ofiarny, czyli dowolnie wybrana z powyzszych osob ;-) A potem udowadniaj, ze
nie jestes koniem.
Pozdrawiam,
Tiger
-
3. Data: 2006-11-27 20:52:13
Temat: Re: Odpowiedzialnosc programisty w pracy
Od: "janusz" <j...@s...net>
> Ten, kto nie dolozyl nalezytej starannosci w wykonywaniu obowiazkow
> sluzbowych, albo ten, ktory ma to zapisane w umowie. W praktyce - koziol
> ofiarny, czyli dowolnie wybrana z powyzszych osob ;-) A potem udowadniaj,
> ze nie jestes koniem.
A jakie kosekwencje moze firma wyciagnac wobec kozla ofiarnego? :-)
Janusz J.
-
4. Data: 2006-11-27 21:02:05
Temat: Re: Odpowiedzialnosc programisty w pracy
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
janusz wrote:
>
> > Ten, kto nie dolozyl nalezytej starannosci w wykonywaniu obowiazkow
> > sluzbowych, albo ten, ktory ma to zapisane w umowie. W praktyce - koziol
> > ofiarny, czyli dowolnie wybrana z powyzszych osob ;-) A potem udowadniaj,
> > ze nie jestes koniem.
>
> A jakie kosekwencje moze firma wyciagnac wobec kozla ofiarnego? :-)
Chyba zadna. Zadaniem ksiegowego jest, zeby wszystko bylo policzone
poprawnie. Propgram moze byc "wspomagajacy". Ale to ksiegowy sie
podpisuje, ze wszystko jest ok. Wiec jesli zaufa programowi, to...
troszku ryzykuje.
--
Erekcja mamuta ostatecznym dowodem
prawdziwości teorii Inteligentnej Kreacji
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,3696597.html
-
5. Data: 2006-11-27 21:48:57
Temat: Re: Odpowiedzialnosc programisty w pracy
Od: Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl>
janusz napisał(a):
> Pytanie czysto teoretyczne - jednak czasami mnie to zastanwia.
> Jaka odpowiedzialnosc prawna jest na programiscie piszacym
> oprogramowanie w firmie. Zatrudniony na umowe o prace. Zalozmy taka
> sytuacje:
> Programiste pisze programy zlecane np. przez dzial ksiegowy w programie
> jest blad (nieumyslny), ksiegowosc nie zauwaza bledu i zle sie
> wyliczaja koszty lub cos co wplywa na podatek. Jakie konsekwencje firma
> moze wyciagnac wtedy wobec programisty. Konsekwencje US wobec firmy w
> tym watku nie sa istotne.
> Czy winny niedopatrzenia jest programista czy ksiegowosc ?
Pierwsza sprawa - programista nie musi byc ksiegowym, moze polegac na
opisie algorytmow operacji ksiegowych.
Druga - w kazdej firmie ktore ma zamiar pisac oprogramowanie znajduje
sie dzial testowy ktory takie bledy powinien wylapac.
Trzecia - program ksiegowy ktory nie ma blogoslawienstwa MF
(certyfikowanie kiedys bylo, jak jest teraz to nie wiem) jest tylko
pomoca w pracy ksiegowego. To do ksiegowego nalezy sprawdzenie
poprawnosci wynikow programu (chocby wyrywkowe), bo tak na dobra sprawe
to jego podpis widnieje na dokumentach.
A na koniec, to mozna zakladac ze programista jest tak samo
odpowiedzialny jak analityk, ktory mogl podac nieprawidlowe zalozenia,
tester, ktory niedostatecznie sprawdzil program, czy chocby ksiegowy,
ktory nie raczyl sprawdzic wynikow.
pozdrawiam,
Przemek O.
-
6. Data: 2006-11-28 01:12:59
Temat: Re: Odpowiedzialnosc programisty w pracy
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Tiger" <c...@c...pl> wrote in message
news:160d3$456b4f03$3eb34661$7505@news.chello.pl...
>> Pytanie czysto teoretyczne - jednak czasami mnie to zastanwia.
>> Jaka odpowiedzialnosc prawna jest na programiscie piszacym oprogramowanie
>> w firmie. Zatrudniony na umowe o prace. Zalozmy taka sytuacje:
>> Programiste pisze programy zlecane np. przez dzial ksiegowy w programie
>> jest blad (nieumyslny), ksiegowosc nie zauwaza bledu i zle sie wyliczaja
>> koszty lub cos co wplywa na podatek. Jakie konsekwencje firma moze
>> wyciagnac wtedy wobec programisty. Konsekwencje US wobec firmy w tym
>> watku nie sa istotne.
>> Czy winny niedopatrzenia jest programista czy ksiegowosc ?
>
> Ten, kto nie dolozyl nalezytej starannosci w wykonywaniu obowiazkow
> sluzbowych, albo ten, ktory ma to zapisane w umowie. W praktyce - koziol
> ofiarny, czyli dowolnie wybrana z powyzszych osob ;-) A potem udowadniaj,
> ze nie jestes koniem.
>
Akurat w przykładzie, który podałeś sprawa jest czysta.
Beknie księgowa, bo to ona ma obowiązek sprawdzić dokmenty księgowe i się
pod tym podisuje niezależnie od tego kto i co i jak wyliczył.
Tobie co najwyżej szef może pogrozić jakimś regulaminem pracy tudzież
zabraniem premii, czy tez podziękowaniem za pracę.
-
7. Data: 2006-11-28 16:56:50
Temat: Re: Odpowiedzialnosc programisty w pracy
Od: "janusz" <j...@s...net>
> Druga - w kazdej firmie ktore ma zamiar pisac oprogramowanie znajduje sie
> dzial testowy ktory takie bledy powinien wylapac.
> A na koniec, to mozna zakladac ze programista jest tak samo odpowiedzialny
> jak analityk, ktory mogl podac nieprawidlowe zalozenia, tester, ktory
> niedostatecznie sprawdzil program, czy chocby ksiegowy, ktory nie raczyl
> sprawdzic wynikow.
Mialem na mysli firmy, w ktorych programista jest
analitykiem+projektantem+programista+testerem - nieststy takie jeszcze
istnieja i co najlepsze nie sa to jakies garazowe firemki tylko duze/bardzo
duze firmy :-).
Janusz J.
-
8. Data: 2006-11-28 22:03:25
Temat: Re: Odpowiedzialnosc programisty w pracy
Od: Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl>
janusz napisał(a):
> Mialem na mysli firmy, w ktorych programista jest
> analitykiem+projektantem+programista+testerem - nieststy takie jeszcze
> istnieja i co najlepsze nie sa to jakies garazowe firemki tylko
> duze/bardzo duze firmy :-).
To to jest g... a nie firma softwareowa. Choc slyszalem kiedys od mojego
(jednego z pierwszych) bylego pracodawcy, ze po co maja wypuszczac dobry
i przetestowany program, skoro moga zarabiac krocie na platnych
poprawkach? I to by bylo kwintesencja wielkiej czesci rynku softwareowego.
Na szczescie sa tez i male firmy, ktore maja rodzielenie tych funkcji,
choc czesto programista faktycznie dodatkowo projektuje lub testuje.
Najwiekszym moim zdaniem nieporozumieniem jest programista - tester
wlasnych aplikacji...
Niemniej jesli juz gdzies taka chora sytuacja istnieje, to polecam
ubezpieczenie od wprowadzanego produktu, lub od wykonanej uslugi (zalezy
jak owo oprogramowanie jest wprowadzane na rynek). :)
pozdrawiam,
Przemek O.