eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 31. Data: 2010-01-19 12:28:46
    Temat: Re: Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Robert Tomasik pisze:

    >> No ale ma prawo czy nie ma ?
    > Przecież nikt mu siłą nie wkłada listu do kieszeni. Skoro odmawia
    > przyjęcia, to czyni się stosowną wzmiankę i już.

    Oczywiście tylko jak na poczcie pracuje jakaś psychopatyczna menda ;->

    A normalni ludzie nie robią problemów, jak ktoś potrzebuje, żeby jeden z
    poleconych jeszcze kilka dni poleżał (bo np. jego adwokat zachorował
    albo wyjechał i będzie dostępny dopiero za kilka dni).


  • 32. Data: 2010-01-19 12:46:22
    Temat: Re: Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ?
    Od: "op23" <o...@r...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    >>> Gdyby były za pobraniem to by powiedział że nie ma przy sobie pieniędzy
    >>> i przyjdzie kiedy indziej - na żadnej poczcie nie robią z tego powodu
    >>> problemów. Skoro chodzi o listy polecone - to pewnie chce przeciągnąć
    >>> termin
    >>> doręczenia by się wykręcić od jakiejś odpowiedzialności ;)
    >>
    >> No ale ma prawo czy nie ma ?
    > Przecież nikt mu siłą nie wkłada listu do kieszeni. Skoro odmawia
    > przyjęcia, to czyni się stosowną wzmiankę i już.

    Nie nie, czy ma prawo do przeciągania. Jak ma to może się wykręcić, jak nie
    ma to nie może. A jakieś konsekwencje zawsze są.


  • 33. Data: 2010-01-19 12:46:22
    Temat: Re: Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ?
    Od: "op23" <o...@r...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    >>> Gdyby były za pobraniem to by powiedział że nie ma przy sobie pieniędzy
    >>> i przyjdzie kiedy indziej - na żadnej poczcie nie robią z tego powodu
    >>> problemów. Skoro chodzi o listy polecone - to pewnie chce przeciągnąć
    >>> termin
    >>> doręczenia by się wykręcić od jakiejś odpowiedzialności ;)
    >>
    >> No ale ma prawo czy nie ma ?
    > Przecież nikt mu siłą nie wkłada listu do kieszeni. Skoro odmawia
    > przyjęcia, to czyni się stosowną wzmiankę i już.

    Nie nie, czy ma prawo do przeciągania. Jak ma to może się wykręcić, jak nie
    ma to nie może. A jakieś konsekwencje zawsze są.


  • 34. Data: 2010-01-19 16:05:01
    Temat: Re: Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:4b55a57e$1@news.home.net.pl...
    > Robert Tomasik pisze:
    >
    >>> No ale ma prawo czy nie ma ?
    >> Przecież nikt mu siłą nie wkłada listu do kieszeni. Skoro odmawia
    >> przyjęcia, to czyni się stosowną wzmiankę i już.
    >
    > Oczywiście tylko jak na poczcie pracuje jakaś psychopatyczna menda ;->
    >
    > A normalni ludzie nie robią problemów, jak ktoś potrzebuje, żeby jeden z
    > poleconych jeszcze kilka dni poleżał (bo np. jego adwokat zachorował
    > albo wyjechał i będzie dostępny dopiero za kilka dni).

    Ale to już kwestia ewentualnego niedopełnienia obowiazków przez pracownika
    poczty i poświadczenia przez niego nieprawdy. Można to oczywiście nazywać
    normalnością.


  • 35. Data: 2010-01-19 16:10:09
    Temat: Re: Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ?
    Od: "Pab_lo" <n...@p...pl>

    Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl> napisał
    w wiadomości news:hj2qq7$gl0$1@news.onet.pl...
    > On 2010-01-18 23:37, RadoslawF wrote:
    >
    > Ufff... uspokoiłeś mnie, bo określenie "mają podgląd" na kilometr śmierdzi
    > komputerem :-P

    Dawno nie widzialem urzedu ktory nie ma takich danych w komputerze...
    wychodzi na to, ze Poznan jakis do przodu jest :)

    Picasso




  • 36. Data: 2010-01-19 19:00:26
    Temat: Re: Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Robert Tomasik pisze:

    > Ale to już kwestia ewentualnego niedopełnienia obowiazków przez
    > pracownika poczty i poświadczenia przez niego nieprawdy. Można to
    > oczywiście nazywać normalnością.

    Jakiego niedopełnienia? Doręczyć pod adres próbowali - odbiorcy nie zastali.

    Adresat przyszedł na pocztę, ale po inną przesyłkę - z czego wg. Ciebie
    wynika obowiązek pocztowców wciskania człowiekowi wszystkiego, co na
    niego czeka?

    Jakby tylko wszedł powiedzieć znajomej panience z okienka "dzień dobry"
    to wg. Ciebie ona powinna się na niego z pazurami rzucić i wcisnąć mu
    cała jego pocztę? Czy skrupulatnie odesłać z adnotacjami "odmówił
    odebrania"?


  • 37. Data: 2010-01-19 20:40:27
    Temat: Re: Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ?
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Andrzej Lawa w <news:4b56014b$1@news.home.net.pl>:

    > Robert Tomasik pisze:

    >> Ale to już kwestia ewentualnego niedopełnienia obowiazków przez
    >> pracownika poczty i poświadczenia przez niego nieprawdy. Można to
    >> oczywiście nazywać normalnością.

    > Jakiego niedopełnienia? Doręczyć pod adres próbowali - odbiorcy nie zastali.

    To gdzie doręczenie nastąpi, gdy pacjentu się zechce odebrać w terminie?

    > Adresat przyszedł na pocztę, ale po inną przesyłkę - z czego wg. Ciebie
    > wynika obowiązek pocztowców wciskania człowiekowi wszystkiego, co na
    > niego czeka?

    § 35. 1. Przesyłki rejestrowane i przekazy pocztowe doręcza się zgodnie z
    art. 26 ustawy za pokwitowaniem odbioru, po stwierdzeniu tożsamości osoby
    uprawnionej do odbioru.
    2. Pracownik operatora doręczający przesyłkę lub przekaz pocztowy może
    odstąpić od żądania okazania jednego z dokumentów, o których mowa w § 36,
    jeżeli osoba uprawniona do odbioru jest mu znana osobiście.
    3. Pokwitowanie odbioru przesyłki rejestrowanej lub przekazu pocztowego
    powinno zawierać czytelny podpis odbiorcy i datę odbioru.
    [...]
    § 37. 1. Odmowę pokwitowania odbioru przesyłki rejestrowanej lub przekazu
    pocztowego uważa się za odmowę ich przyjęcia. W takiej sytuacji przesyłka
    rejestrowana lub przekaz pocztowy zwracane są do nadawcy. Za czynności
    związane ze zwrotem operator pobiera od nadawcy opłatę nie wyższą jednak niż
    opłata pobierana za przyjęcie, przemieszczenie i doręczenie przesyłki tego
    samego rodzaju lub za realizację przekazu pocztowego.
    2. Nie traktuje się jako odmowy przyjęcia przesyłki rejestrowanej lub
    przekazu pocztowego odmowy pokwitowania odbioru przez osobę pełnoletnią
    zamieszkałą wraz z adresatem, a niebędącą jego pełnomocnikiem lub
    przedstawicielem ustawowym[...]


    > Jakby tylko wszedł powiedzieć znajomej panience z okienka "dzień dobry"
    > to wg. Ciebie ona powinna się na niego z pazurami rzucić i wcisnąć mu
    > cała jego pocztę?

    "Cześć Józek, masz tu dwa polecone, podpisz..."
    "Eeee, jutro może..."

    > Czy skrupulatnie odesłać z adnotacjami "odmówił
    > odebrania"?

    Ano.

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 38. Data: 2010-01-19 23:25:17
    Temat: Re: Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:4b56014b$1@news.home.net.pl...
    > Robert Tomasik pisze:
    >
    >> Ale to już kwestia ewentualnego niedopełnienia obowiazków przez
    >> pracownika poczty i poświadczenia przez niego nieprawdy. Można to
    >> oczywiście nazywać normalnością.
    >
    > Jakiego niedopełnienia? Doręczyć pod adres próbowali - odbiorcy nie
    > zastali.
    >
    > Adresat przyszedł na pocztę, ale po inną przesyłkę - z czego wg. Ciebie
    > wynika obowiązek pocztowców wciskania człowiekowi wszystkiego, co na
    > niego czeka?

    Proponowano mu wręczenie przesyłki. Zakłądam, ze to był list, a nie
    kontener do którego odbioru trzeba faktycznie być przygotowanym. Odmówił
    przyjęcia. No to normalnym mi się wydaje adnotacja o odmowie i zastosowanie
    się do stosownej procedury. W wypadku przesyłek sądowych mówi ona o ich
    odesłaniu i taki obowiązek spoczywa na pracowniku poczty.
    >
    > Jakby tylko wszedł powiedzieć znajomej panience z okienka "dzień dobry"
    > to wg. Ciebie ona powinna się na niego z pazurami rzucić i wcisnąć mu
    > cała jego pocztę? Czy skrupulatnie odesłać z adnotacjami "odmówił
    > odebrania"?

    Rzucać na niego się nie musi, a nawet nie powinna.


  • 39. Data: 2010-01-19 23:58:00
    Temat: Re: Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Robert Tomasik wrote:
    >
    > Proponowano mu wręczenie przesyłki. Zakłądam, ze to był list, a nie
    > kontener do którego odbioru trzeba faktycznie być przygotowanym. Odmówił
    > przyjęcia. No to normalnym mi się wydaje adnotacja o odmowie i
    > zastosowanie się do stosownej procedury. W wypadku przesyłek sądowych
    > mówi ona o ich odesłaniu i taki obowiązek spoczywa na pracowniku poczty.

    poczta powinna świadczyć usługę przechowania przesyłki po odbierze.
    Podpisać odbiór, a po list zgłosić się za tydzień, skoro komuś tak pasuje.


  • 40. Data: 2010-01-20 00:02:50
    Temat: Re: Odbieranie jednego listu poleconego, zostawianie innych ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:hj5gu8$moc$1@inews.gazeta.pl...

    > poczta powinna świadczyć usługę przechowania przesyłki po odbierze.
    > Podpisać odbiór, a po list zgłosić się za tydzień, skoro komuś tak
    > pasuje.

    Sensu to nie ma, ale sądzę, że nawet teraz da się to zrobić. Podpisujesz
    odbiór, pakujesz do innej koperty i wysyłasz sam do siebie.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1