-
21. Data: 2023-08-01 02:27:43
Temat: Re: Ochrona i ich/moje prawo
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-07-31, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 31.07.2023 o 02:12, Marcin Debowski pisze:
>> Może i tak (w końcu zdaje się pracują nad jakąś nowelą), ale jakoś nie
>> słyszy się np. o masowych pozwach pasażerów, którym odmówiono wejścia na
>> pokład bo nie poddali się kontroli.
> Kontrola bezpieczeństwa na lotniskach, imprezach masowych oraz tam,
> gdzie ochrania SOP jest wpisana w ustawy. Sądu nie znalazłem i sam
> jestem ciekawy, bo to powszechna praktyka.
Mechanizm jest podobny, nawet jak są jakies bardziej szczegółowe
regulacje. A nawet jak regulacji nie ma, to nie ma też bezwzględnego
prawa wejścia gdzie się komuś podoba. Sam fakt, że się nie weszło, nie
oznacza, że uniemożliwiono komuś wykonanie obowiązku, szkorzystania z
usługi etc. etc., więc jak ma wezwanie do sądu, a nie podda się
zarządzeniu prezesa sądu, czy np. przyjdzie umazany kupą, to nie oznacza
że się stawił i wina sądu.
--
Marcin
-
22. Data: 2023-08-01 11:23:24
Temat: Re: Ochrona i ich/moje prawo
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 01.08.2023 o 02:27, Marcin Debowski pisze:
>>> Może i tak (w końcu zdaje się pracują nad jakąś nowelą), ale jakoś nie
>>> słyszy się np. o masowych pozwach pasażerów, którym odmówiono wejścia na
>>> pokład bo nie poddali się kontroli.
>> Kontrola bezpieczeństwa na lotniskach, imprezach masowych oraz tam,
>> gdzie ochrania SOP jest wpisana w ustawy. Sądu nie znalazłem i sam
>> jestem ciekawy, bo to powszechna praktyka.
> Mechanizm jest podobny, nawet jak są jakies bardziej szczegółowe
> regulacje. A nawet jak regulacji nie ma, to nie ma też bezwzględnego
> prawa wejścia gdzie się komuś podoba. Sam fakt, że się nie weszło, nie
> oznacza, że uniemożliwiono komuś wykonanie obowiązku, szkorzystania z
> usługi etc. etc., więc jak ma wezwanie do sądu, a nie podda się
> zarządzeniu prezesa sądu, czy np. przyjdzie umazany kupą, to nie oznacza
> że się stawił i wina sądu.
To zdecydowanie złe ostawienie sprawy. Przeszukałem już parę miejsc, ale
nie znalazłem podstawy prawnej. Przeszukanie czyjegoś bagażu bez zgody
tej osoby musi wynikać z uprawnień ustawowych. Inaczej przeszukany może
złożyć skargę na przekroczenie uprawnień przez pracownika ochrony, co
stanowi przestępstwo z art. 50 Ustawy o ochronie osób i mienia. Nie
wykluczam, że gdzieś takie uprawnienie jest. po prostu sam jestem
ciekawy z czego ono wynika.
Bo nie wykluczone, że nie wynika z niczego i tak sobie po prostu to
robią, bo nikt sie nad tym nie zastanawia.
--
(~) Robert Tomasik
-
23. Data: 2023-08-01 12:49:02
Temat: Re: Ochrona i ich/moje prawo
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 1 Aug 2023 11:23:24 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 01.08.2023 o 02:27, Marcin Debowski pisze:
>>>> Może i tak (w końcu zdaje się pracują nad jakąś nowelą), ale jakoś nie
>>>> słyszy się np. o masowych pozwach pasażerów, którym odmówiono wejścia na
>>>> pokład bo nie poddali się kontroli.
>>> Kontrola bezpieczeństwa na lotniskach, imprezach masowych oraz tam,
>>> gdzie ochrania SOP jest wpisana w ustawy. Sądu nie znalazłem i sam
>>> jestem ciekawy, bo to powszechna praktyka.
>> Mechanizm jest podobny, nawet jak są jakies bardziej szczegółowe
>> regulacje. A nawet jak regulacji nie ma, to nie ma też bezwzględnego
>> prawa wejścia gdzie się komuś podoba. Sam fakt, że się nie weszło, nie
>> oznacza, że uniemożliwiono komuś wykonanie obowiązku, szkorzystania z
>> usługi etc. etc., więc jak ma wezwanie do sądu, a nie podda się
>> zarządzeniu prezesa sądu, czy np. przyjdzie umazany kupą, to nie oznacza
>> że się stawił i wina sądu.
>
> To zdecydowanie złe ostawienie sprawy. Przeszukałem już parę miejsc, ale
> nie znalazłem podstawy prawnej. Przeszukanie czyjegoś bagażu bez zgody
> tej osoby musi wynikać z uprawnień ustawowych. Inaczej przeszukany może
> złożyć skargę na przekroczenie uprawnień przez pracownika ochrony, co
> stanowi przestępstwo z art. 50 Ustawy o ochronie osób i mienia. Nie
> wykluczam, że gdzieś takie uprawnienie jest. po prostu sam jestem
> ciekawy z czego ono wynika.
>
> Bo nie wykluczone, że nie wynika z niczego i tak sobie po prostu to
> robią, bo nikt sie nad tym nie zastanawia.
Zawsze można Sąd zapytac, albo Ziobrę.
Najlepiej sąd i Ziobrę, a potem porównać odpowiedzi :-)
No ale skoro ustawa zakazuje wnosic do sądu broni i amunicji,
to moze jest wystarczającym uzasadnieniem.
J.
-
24. Data: 2023-08-01 14:26:34
Temat: Re: Ochrona i ich/moje prawo
Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>
Tak swoją drogą to w niektórych sądach są skrytki depozytowe, czy mi się
przywidziało?
A może skrytki są dostępne i tak dopiero po przejściu ochrony? Co miałoby sens.
-
25. Data: 2023-08-01 14:28:45
Temat: Re: Ochrona i ich/moje prawo
Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>
Przy okazji zacytuj nam kucanie i kasłanie.
Sam jestem ciekaw.
-----
> Przeszukanie czyjegoś bagażu bez zgody tej osoby musi wynikać z uprawnień
ustawowych.
> Inaczej przeszukany może złożyć [...]
-
26. Data: 2023-08-02 01:54:07
Temat: Re: Ochrona i ich/moje prawo
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-08-01, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 01.08.2023 o 02:27, Marcin Debowski pisze:
>>>> Może i tak (w końcu zdaje się pracują nad jakąś nowelą), ale jakoś nie
>>>> słyszy się np. o masowych pozwach pasażerów, którym odmówiono wejścia na
>>>> pokład bo nie poddali się kontroli.
>>> Kontrola bezpieczeństwa na lotniskach, imprezach masowych oraz tam,
>>> gdzie ochrania SOP jest wpisana w ustawy. Sądu nie znalazłem i sam
>>> jestem ciekawy, bo to powszechna praktyka.
>> Mechanizm jest podobny, nawet jak są jakies bardziej szczegółowe
>> regulacje. A nawet jak regulacji nie ma, to nie ma też bezwzględnego
>> prawa wejścia gdzie się komuś podoba. Sam fakt, że się nie weszło, nie
>> oznacza, że uniemożliwiono komuś wykonanie obowiązku, szkorzystania z
>> usługi etc. etc., więc jak ma wezwanie do sądu, a nie podda się
>> zarządzeniu prezesa sądu, czy np. przyjdzie umazany kupą, to nie oznacza
>> że się stawił i wina sądu.
>
> To zdecydowanie złe ostawienie sprawy. Przeszukałem już parę miejsc, ale
> nie znalazłem podstawy prawnej. Przeszukanie czyjegoś bagażu bez zgody
Przeciez nikt nie mówi o przeszukiwaniu bez zgody.
--
Marcin
-
27. Data: 2023-08-02 14:05:23
Temat: Re: Ochrona i ich/moje prawo
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 02.08.2023 o 01:54, Marcin Debowski pisze:
>>> Mechanizm jest podobny, nawet jak są jakies bardziej szczegółowe
>>> regulacje. A nawet jak regulacji nie ma, to nie ma też bezwzględnego
>>> prawa wejścia gdzie się komuś podoba. Sam fakt, że się nie weszło, nie
>>> oznacza, że uniemożliwiono komuś wykonanie obowiązku, szkorzystania z
>>> usługi etc. etc., więc jak ma wezwanie do sądu, a nie podda się
>>> zarządzeniu prezesa sądu, czy np. przyjdzie umazany kupą, to nie oznacza
>>> że się stawił i wina sądu.
>> To zdecydowanie złe ostawienie sprawy. Przeszukałem już parę miejsc, ale
>> nie znalazłem podstawy prawnej. Przeszukanie czyjegoś bagażu bez zgody
> Przeciez nikt nie mówi o przeszukiwaniu bez zgody.
Ja takie odniosłe wrażenie. Po jak pozwolił, to w ogóle o co chodzi?
--
(~) Robert Tomasik
-
28. Data: 2023-08-03 01:41:37
Temat: Re: Ochrona i ich/moje prawo
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-08-02, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 02.08.2023 o 01:54, Marcin Debowski pisze:
>>>> Mechanizm jest podobny, nawet jak są jakies bardziej szczegółowe
>>>> regulacje. A nawet jak regulacji nie ma, to nie ma też bezwzględnego
>>>> prawa wejścia gdzie się komuś podoba. Sam fakt, że się nie weszło, nie
>>>> oznacza, że uniemożliwiono komuś wykonanie obowiązku, szkorzystania z
>>>> usługi etc. etc., więc jak ma wezwanie do sądu, a nie podda się
>>>> zarządzeniu prezesa sądu, czy np. przyjdzie umazany kupą, to nie oznacza
>>>> że się stawił i wina sądu.
>>> To zdecydowanie złe ostawienie sprawy. Przeszukałem już parę miejsc, ale
>>> nie znalazłem podstawy prawnej. Przeszukanie czyjegoś bagażu bez zgody
>> Przeciez nikt nie mówi o przeszukiwaniu bez zgody.
> Ja takie odniosłe wrażenie. Po jak pozwolił, to w ogóle o co chodzi?
O to, że jak idzie do Lidla czy innej Biedronki to jak go ochrona chce
sprawdzić, to ten im mówi, e-e, wzywajcie policję, a oni wtedy
odpuszczają. W sądzie nie wiedział, czy im nie wolno bezwarunkowo i dał
se sprawdzić, co najwyraźniej dołozyło się do i tak już sporego
dyskomfortu.
--
Marcin
-
29. Data: 2023-08-03 18:37:12
Temat: Re: Ochrona i ich/moje prawo
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 31.07.2023 o 01:37, Robert Tomasik pisze:
> Tylko, co dalej, jak nie wejdziesz? Miałeś wezwanie do sądu. Ochrona Cię
> nie wpuściła, wiec nie mogłeś się stawić. Nie można Ci zarzucić, że nie
> chciałeś. No w końcu nie masz obowiązku pozwalać komuś zaglądać do
> torby, a i nie można Cię ukarać za to, ze nie pozwoliłeś. Właśnie tak mi
> się wydaje, ze to takie trochę niedopracowane.
Co prawda z 2015 roku, ale chyba nadal aktualne.
-
30. Data: 2023-08-03 18:45:00
Temat: Re: Ochrona i ich/moje prawo
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 31.07.2023 o 10:02, J.F pisze:
> W koncu to o ochrone sądu chodzi - mozesz wniesc
> pistolet/granat/siekiere ..
Ale jak ktoś będzie chciał zajebać sędziego, to równie dobrze może to
zrobić pod jego domem. Nawet ma większe szanse na ucieczkę niż w budynku
sądu.
No chyba, że zaraz wszyscy będą mieć swoją "straż marszałkowską" i nawet
w urzędzie miasta będziesz się musiał poddać kontroli?