Dzień dobry,

Kilka dni temu miałem sprawę do załatwienia w sądzie i ochrona na dzień
dobry przy wejściu postanowiła mnie przeszukać. Jako, że zależało mi
bardzo na tym, aby tam wejść, zbytnio nie protestował. Wątpliwości moje
zaczęły się, gdy pan ochroniarz po zbadaniu torby (czujnik pikał)
poprosił o jej otworzenie jej aby tam zaglądnąć - co też uczyniłem.

Z reguły, w tzw. Lidlach, Biedronkach, Auchanach itp., (gdy np. bramka
pika (kiedyś nie wyciąłem metki z odzieży), to życzę sobie, aby wzywali
policję - wtedy wymiękają/rezygnują.

Pan ochroniarz był uzbrojony, zatem zakładam, że był tzw.
kawlifikowany/licencjonowany...

Ale zastanawia mnie jedno - czy miał takie prawo, aby mi szperać w
torbie? Jeśli tak - na jakiej podstawie prawnej?

Pozdrawiam,
Kazik

do góry

niedziela, 30 lipca 2023 o 15:46:35 UTC+2 Kazik Kaz napisał(a):
> Dzień dobry,
>
> Kilka dni temu miałem sprawę do załatwienia w sądzie i ochrona na dzień
> dobry przy wejściu postanowiła mnie przeszukać. Jako, że zależało mi
> bardzo na tym, aby tam wejść, zbytnio nie protestował. Wątpliwości moje
> zaczęły się, gdy pan ochroniarz po zbadaniu torby (czujnik pikał)
> poprosił o jej otworzenie jej aby tam zaglądnąć - co też uczyniłem.
>
> Z reguły, w tzw. Lidlach, Biedronkach, Auchanach itp., (gdy np. bramka
> pika (kiedyś nie wyciąłem metki z odzieży), to życzę sobie, aby wzywali
> policję - wtedy wymiękają/rezygnują.
>
> Pan ochroniarz był uzbrojony, zatem zakładam, że był tzw.
> kawlifikowany/licencjonowany...
>
> Ale zastanawia mnie jedno - czy miał takie prawo, aby mi szperać w
> torbie? Jeśli tak - na jakiej podstawie prawnej?

Może i bez podstawy.
Może i bez podstawy mógł cię do sądu nie wpuścić.
Ale chyba zdajesz sobie sprawę, że "czujnik" w sądzie "pika" na zupełnie co innego
niż w sklepach (swoją drogą w biedronku ani lidlu maszynek "do pikania" nie
widziałem, gdzie takie są?).

do góry

niedziela, 30 lipca 2023 o 15:46:35 UTC+2 Kazik Kaz napisał(a):

> Z reguły, w tzw. Lidlach, Biedronkach, Auchanach itp., (gdy np. bramka
> pika (kiedyś nie wyciąłem metki z odzieży), to życzę sobie, aby wzywali
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

O, a to bardzo ciekawie ująłeś.
I co, chodzisz z tą "metką"/chipem?
Czy miałeś na myśli wycinanie w sklepie?
Kiedyś chyba w factory widziałem masę chipów pod wieszakami.
Potem w wybiórczej był artykuł o tego typu kradzieżach - "piszę ten artykuł w BUW, a
obok mnie 2 studentki w dżinsach z dziurami po chipach" - a potem te chipy w
sklepach zaczęły rosnąć.

do góry

W dniu 30.07.2023 o 15:46, Kazik Kaz pisze:

> Ale zastanawia mnie jedno - czy miał takie prawo, aby mi szperać w
> torbie?  Jeśli tak - na jakiej podstawie prawnej?

Nikt nie zna wszystkich możliwych przepisów. Wydaje mi się, że
pracownicy ochrony nie mają uprawnień do przejrzenia bagażu wnoszonego
do sądu przez petenta bez wyraźnej zgody właściciela bagażu lub bez
odpowiedniego nakazu wydanego przez sąd.

Budynek sądu, jako miejsce publiczne, może podlegać określonym
procedurom bezpieczeństwa, a pracownicy ochrony mogą monitorować
bezpieczeństwo wewnątrz budynku oraz sprawdzać przedmioty wprowadzane do
wnętrza budynku. Jednakże, w przypadku bagażu lub przedmiotów wnoszonych
przez petentów, przeszukanie może odbyć się tylko na podstawie wyraźnej
zgody posiadacza lub odpowiedniego sądowego nakazu.

Wniesienie bagażu do sądu podlega procedurom sądowym i zwykle podczas
kontroli bezpieczeństwa przed wejściem na teren sądu, pracownicy ochrony
mogą skanować bagaż za pomocą rentgenowskiego urządzenia do kontroli
bagażu lub mogą prosić właściciela o otwarcie bagażu w celu weryfikacji
zawartości. Jednakże, wnikliwe przeszukanie lub przejrzenie zawartości
bagażu wymagałoby zgody petenta lub obowiązującego sądowego nakazu,
szczególnie jeśli chodzi o prywatne dokumenty lub przedmioty. Wątpię, by
sąd mógł wydać taki nakaz ogólnie obowiązujący wszystkich wchodzących,
bo kto i w jakim trybie mógłby to zaskarżyć?

W przypadku wątpliwości lub pytań dotyczących procedur bezpieczeństwa w
danym sądzie, zalecam skonsultowanie się z pracownikami ochrony lub
personelem odpowiedzialnym za bezpieczeństwo w danym budynku sądu, czyli
w praktyce napisał bym email do Prezesa tego konkretnego sądu oraz
podobny do Komendanta Wojewódzkiego Policji właściwego dla siedziby
danego sądu, który sprawuje nadzór nad firmami ochroniarskimi.

Sam jestem ciekawy, co odpiszą.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 30.07.2023 o 17:35, Dawid Rutkowski pisze:
> niedziela, 30 lipca 2023 o 15:46:35 UTC+2 Kazik Kaz napisał(a):
>
>> Z reguły, w tzw. Lidlach, Biedronkach, Auchanach itp., (gdy np. bramka
>> pika (kiedyś nie wyciąłem metki z odzieży), to życzę sobie, aby wzywali
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
> O, a to bardzo ciekawie ująłeś.
> I co, chodzisz z tą "metką"/chipem?
> Czy miałeś na myśli wycinanie w sklepie?

Tak, chodziłem, ale gdy się zorientowałem, to znalazłem wewnątrz bluzy
taką metkę z symbolem nożyczek. Po którymś z takich zdarzeń odciąłem.

Ale istota pytania była - czy ochrona ma prawo zajrzeć do mojej torby
podczas wejścia do sądu?

Pozdrawiam,
Kazik

do góry

W dniu 30.07.2023 o 17:41, Robert Tomasik pisze:

> Nikt nie zna wszystkich możliwych przepisów.
Zainteresowani w swoim obszarze działania znają.

> Jednakże, w przypadku bagażu lub przedmiotów wnoszonych
> przez petentów, przeszukanie może odbyć się tylko na podstawie wyraźnej
> zgody posiadacza lub odpowiedniego sądowego nakazu.
Tak - jakiś paragraf na to? Czy tak z "rękawa" napisałeś?

> Wniesienie bagażu do sądu podlega procedurom sądowym
No... jakim?

> ... lub mogą prosić właściciela o otwarcie bagażu w celu weryfikacji
> zawartości.
Na jakiej podstawie prawnej?

> Jednakże, wnikliwe przeszukanie lub przejrzenie zawartości
Wnikliwe? A jakie jest to inne? (nie)wnikliwe? Znowu brednie.

...itd.
Dalej, nawet nie chce mi się czytać :(

Pozdrawiam,
Kazik

do góry

W dniu 30.07.2023 o 17:41, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 30.07.2023 o 15:46, Kazik Kaz pisze:

Bo wierz mi mistrzu, że gdy zezwolimy taką hucpę, to kontroler w
autobusie będzie mógł ci/nam w tzw. "gaciach" gmerać...

Pozdrawiam,
Kazik

do góry

W dniu 30.07.2023 o 18:20, Kazik Kaz pisze:
> W dniu 30.07.2023 o 17:41, Robert Tomasik pisze:
>
>> Nikt nie zna wszystkich możliwych przepisów.
> Zainteresowani w swoim obszarze działania znają.
Ale ja nie stoję na bramce w sądzie i śmiem podejrzewać, że na grupie
takiej osoby nie ma. Czasem uprawnienia do czegoś wynikają z jakiegoś
rozporządzenia albo innego aktu, który jest znany nielicznym
zainteresowanym.
>
>> Jednakże, w przypadku bagażu lub przedmiotów wnoszonych przez
>> petentów, przeszukanie może odbyć się tylko na podstawie wyraźnej
>> zgody posiadacza lub odpowiedniego sądowego nakazu.
> Tak - jakiś paragraf na to? Czy tak z "rękawa" napisałeś?

No właśnie niem "paragrafu" dającego takie uprawnienia. Ale jak
ochroniarz poprosi, a ty się zgodzisz, by zajrzał do torby, to jakiego
"paragrafu" oczekujesz?
>
>> Wniesienie bagażu do sądu podlega procedurom sądowym
> No... jakim?
>> ... lub mogą prosić właściciela o otwarcie bagażu w celu weryfikacji
>> zawartości.
> Na jakiej podstawie prawnej?
>> Jednakże, wnikliwe przeszukanie lub przejrzenie zawartości
> Wnikliwe? A jakie jest to inne? (nie)wnikliwe? Znowu brednie.
> ...itd.
> Dalej, nawet nie chce mi się czytać :(

A szkoda. Czyli jak w dowcipie o Bacy i góralu, co to ustalali, jak to
się dzieje, że ziemia w kosmosie nie spada :-) Ty nie "przyszedłeś tu"
po wiedzę.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 30.07.2023 o 18:25, Kazik Kaz pisze:

> Bo wierz mi mistrzu, że gdy zezwolimy taką hucpę, to kontroler w
> autobusie będzie mógł ci/nam w tzw. "gaciach" gmerać...

Wyciąłeś to, o czym piszesz, to chyba faktycznie pozostaje to na wiarę
przyjąć.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 30.07.2023 o 18:25, Kazik Kaz pisze:

> Bo wierz mi mistrzu, że gdy zezwolimy taką hucpę, to kontroler w
> autobusie będzie mógł ci/nam w tzw. "gaciach" gmerać...

Pomijając to że oczekujesz odpowiedzi że nie ma prawa (a być może ma, bo
ciężko udowodnić nieistnienie czegoś - tak czy inaczej powinien ci tą
podstawę podać na żądanie), to źle z robertem trafiłeś - on uważa że
policjanci w gaciach mają obowiązek szukać... roweru:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry