Na początku roku dostałem pismo z radomskiej straży miejskiej, w
którym poinformowano mnie, że samochód zarejestrowany na mnie
przekroczył prędkość o 25 km/h.

Do listu dołączona jest wyraźna fotografia samochodu oraz bardzo
niewyraźna fotografia kierowcy, który jest na jej podstawie niemożliwy
do zidentyfikowania.

Straż miejska proponuje mi, abym w ciągu 7 dni od otrzymaniu ww.
wezwania przyjął punkty karne oraz zapłacił mandat LUB wskazał osobę,
która w chwili wykroczenia kierowała pojazdem, w tym przypadku nie
jest napisane, jakie mogą być/są konsekwencje.

Kolejne akapity informują o skierowaniu wniosku do Sądu o ukarania w
przypadku braku odpowiedzi.

A. Jako że nie jestem mieszkańcem Radomia nie miałem możliwości
osobistego stawienia w komendzie straży miejskiej. W przyczyn
subiektywnych nie odpowiedziałem na pismo w ciągu 7 dni.

Odpowiedzieć jeszcze na pismo czy sprawa została już skierowana do
sądu i powinien poczekać na wezwanie?

Czy w przypadku skierowaniu sprawy do Sądu będę musiał udać się do
Radomia czy też będę mógł kontaktować się z Sądem z mojego miejsca
zamieszkania.

B. Na zdjęciu prawdopodobnie jest przyjaciel rodziny, który jest
obywatelem Francji. Jednakże bardzo trudno go rozpoznać i nie jestem
co do tego pewien.

Czy jeśli miałbym odpowiedzieć na pismo to podać jako kierowcę pojazdu
mojego przyjaciela z Francji?

Na kogo wówczas zostanie wystawiony mandat oraz punkty karne i kto
będzie musiał uiścić opłatę za mandat?

Co jeśli nie wskażę osoby kierującej?

Bardzo proszę o pomoc.

Pozdrawiam.

do góry

p...@g...com pisze:

> Na kogo wówczas zostanie wystawiony mandat oraz punkty karne i kto
> będzie musiał uiścić opłatę za mandat?
>
> Co jeśli nie wskażę osoby kierującej?
>
> Bardzo proszę o pomoc.
>
> Pozdrawiam.

mandat dostanie przyjaciel i on bedzie musial zaplacic, ale - uwaga -
nie dostanie punktów karnych, bo obcokrajowcom nie są przyznawane :)

przetestowane rozwiazanie :)

do góry

p...@g...com wrote:
>
> Straż miejska proponuje mi, abym w ciągu 7 dni od otrzymaniu ww.
> wezwania przyjął punkty karne oraz zapłacił mandat LUB wskazał osobę,
> która w chwili wykroczenia kierowała pojazdem, w tym przypadku nie
> jest napisane, jakie mogą być/są konsekwencje.


Prawo o ruchu drogowym wyraźnie mówi, że właściciel pojazdu ma wiedzieć
komu powierzył swój pojazd. Stąd to LUB.
Jak wsakżesz kto kierował pojazdem w danym czasie, to jego się czepię,
jak nie wskażesz, to sprawa o przekroczenie prędkości zostanie umorzona
z braku sprawcy, a ty dostaniesz grzywnę nie za to, że ktoś jechał za
szybko ale za to, że nie wiesz komu w danje chwili powierzyłes pojazd
mimo, że PoRD nakłada na ciebie taki obowiązek.


Teraz jasne?


>
> Kolejne akapity informują o skierowaniu wniosku do Sądu o ukarania w
> przypadku braku odpowiedzi.

Bo mandat można wystawić do 30 dni. Potem już tylko sąd grodzki.


>
> Czy w przypadku skierowaniu sprawy do Sądu będę musiał udać się do
> Radomia czy też będę mógł kontaktować się z Sądem z mojego miejsca
> zamieszkania.

Zapomnij. Będziesz się fatygował.



>
> B. Na zdjęciu prawdopodobnie jest przyjaciel rodziny, który jest
> obywatelem Francji. Jednakże bardzo trudno go rozpoznać i nie jestem
> co do tego pewien.

W zasadzie to ciebie nie bardzo interesuje kto jest na zdjęciu.
Ty masz im tylko odpowiedzieć komu w danym dniu dałeś samochód.


>
> Czy jeśli miałbym odpowiedzieć na pismo to podać jako kierowcę pojazdu
> mojego przyjaciela z Francji?

jeśli rozpoznajesz osobę na zdjęciu
jak nie, to podaj komu dałeś samochód w danym czasie bo w zasadzie tylko
tyle musisz wiedzieć.


>
> Na kogo wówczas zostanie wystawiony mandat oraz punkty karne i kto
> będzie musiał uiścić opłatę za mandat?
jak ustalą kto kierował to ten kto kierował. jak nie ustalą to nikt

przy czy ty dostaniesz grzywnę jak nie powiesz komu dałeś samochód i to
jest niezależne od przekroczenia prędkości

>
> Co jeśli nie wskażę osoby kierującej?
>

j.w.
grzywna za niewskazanie.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:gkfn29$6uf$1@inews.gazeta.pl...
> p...@g...com wrote:
>> Straż miejska proponuje mi, abym w ciągu 7 dni od otrzymaniu ww.
>> wezwania przyjął punkty karne oraz zapłacił mandat LUB wskazał osobę,
>> która w chwili wykroczenia kierowała pojazdem, w tym przypadku nie
>> jest napisane, jakie mogą być/są konsekwencje.
> Prawo o ruchu drogowym wyraźnie mówi, że właściciel pojazdu ma wiedzieć
> komu powierzył swój pojazd. Stąd to LUB.

Tylko, że nasz pytający mógł powierzyć samochód przyjacielowi z Francji,
ale nie może wykluczyć, ze i on dalej pożyczył samochód bez jego wiedzy
innej osobie.

> Jak wskażesz kto kierował pojazdem w danym czasie, to jego się czepię,
> jak nie wskażesz, to sprawa o przekroczenie prędkości zostanie umorzona z
> braku sprawcy, a ty dostaniesz grzywnę nie za to, że ktoś jechał za
> szybko ale za to, że nie wiesz komu w danje chwili powierzyłes pojazd
> mimo, że PoRD nakłada na ciebie taki obowiązek.
> Teraz jasne?

Nie do końca. On może wskazać komu użyczył pojazd podkreślając, ze kiepska
jakość zdjęcia nie pozwala mu na jednoznaczne stwierdzenie, kto siedzi za
kierownicą. Sądzisz, ze Straż Miejska zwróci się z zagraniczna pomocą
prawną do francuskich organów ścigania o przesłuchanie w charakterze
świadka rzeczonego francuza i ustalenie, czy jechał?

>> B. Na zdjęciu prawdopodobnie jest przyjaciel rodziny, który jest
>> obywatelem Francji. Jednakże bardzo trudno go rozpoznać i nie jestem
>> co do tego pewien.
> W zasadzie to ciebie nie bardzo interesuje kto jest na zdjęciu.
> Ty masz im tylko odpowiedzieć komu w danym dniu dałeś samochód.

No właśnie.

do góry

Robert Tomasik wrote:
>> Prawo o ruchu drogowym wyraźnie mówi, że właściciel pojazdu ma
>> wiedzieć komu powierzył swój pojazd. Stąd to LUB.
>
> Tylko, że nasz pytający mógł powierzyć samochód przyjacielowi z Francji,
> ale nie może wykluczyć, ze i on dalej pożyczył samochód bez jego wiedzy
> innej osobie.

a to wtedy przyjaciel z Francji dostanie mandat albo za przekroczenie
prędkości, albo za to, że nie wie komu powierzył pojazd.


>
>> Jak wskażesz kto kierował pojazdem w danym czasie, to jego się czepię,
>> jak nie wskażesz, to sprawa o przekroczenie prędkości zostanie
>> umorzona z braku sprawcy, a ty dostaniesz grzywnę nie za to, że ktoś
>> jechał za szybko ale za to, że nie wiesz komu w danje chwili
>> powierzyłes pojazd mimo, że PoRD nakłada na ciebie taki obowiązek.
>> Teraz jasne?
>
> Nie do końca. On może wskazać komu użyczył pojazd podkreślając, ze
> kiepska jakość zdjęcia nie pozwala mu na jednoznaczne stwierdzenie, kto
> siedzi za kierownicą.

zgadza się

Sądzisz, ze Straż Miejska zwróci się z zagraniczna
> pomocą prawną do francuskich organów ścigania o przesłuchanie w
> charakterze świadka rzeczonego francuza i ustalenie, czy jechał?

a to już ich problem.
właściciela ukarać nie mogą bo podstaw nie mają.


>
> No właśnie.

no właśnie.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:gkggmo$8e1$3@inews.gazeta.pl...
> Robert Tomasik wrote:
>>> Prawo o ruchu drogowym wyraźnie mówi, że właściciel pojazdu ma wiedzieć
>>> komu powierzył swój pojazd. Stąd to LUB.
>> Tylko, że nasz pytający mógł powierzyć samochód przyjacielowi z Francji,
>> ale nie może wykluczyć, ze i on dalej pożyczył samochód bez jego wiedzy
>> innej osobie.
> a to wtedy przyjaciel z Francji dostanie mandat albo za przekroczenie
> prędkości, albo za to, że nie wie komu powierzył pojazd.

Przedawnienie wykroczenia następuje po roku. Wierzysz w to, że w tym czasie
wróci zagraniczna pomoc prawna?

>>> Jak wskażesz kto kierował pojazdem w danym czasie, to jego się czepię,
>>> jak nie wskażesz, to sprawa o przekroczenie prędkości zostanie umorzona
>>> z braku sprawcy, a ty dostaniesz grzywnę nie za to, że ktoś jechał za
>>> szybko ale za to, że nie wiesz komu w danje chwili powierzyłes pojazd
>>> mimo, że PoRD nakłada na ciebie taki obowiązek.
>>> Teraz jasne?
>> Nie do końca. On może wskazać komu użyczył pojazd podkreślając, ze
>> kiepska jakość zdjęcia nie pozwala mu na jednoznaczne stwierdzenie, kto
>> siedzi za kierownicą.
> zgadza się
> Sądzisz, ze Straż Miejska zwróci się z zagraniczna

Nie.

>> pomocą prawną do francuskich organów ścigania o przesłuchanie w
>> charakterze świadka rzeczonego francuza i ustalenie, czy jechał?
> a to już ich problem.
> właściciela ukarać nie mogą bo podstaw nie mają.
>> No właśnie.
> no właśnie.

Zatem generalnie jesteśmy wszyscy zbieżni we wnioskach.

do góry

Robert Tomasik wrote:
>
> Przedawnienie wykroczenia następuje po roku. Wierzysz w to, że w tym
> czasie wróci zagraniczna pomoc prawna?

A myślisz, że Francuz o tym wie? :)
No chyba, że to polski Francuz.

Jak sie przedawni to się przedawni. I koniec.


>
> Zatem generalnie jesteśmy wszyscy zbieżni we wnioskach.
>
>
Ja tam nigdy nie mówiłem, że się nie zgadzam.

do góry

On 13 Sty, 01:01, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> Robert Tomasik wrote:
>
> > Przedawnienie wykroczenia następuje po roku. Wierzysz w to, że w tym
> > czasie wróci zagraniczna pomoc prawna?
>
> A myślisz, że Francuz o tym wie?  :)
> No chyba, że to polski Francuz.
>
> Jak sie przedawni to się przedawni. I koniec.
>
>
>
> > Zatem generalnie jesteśmy wszyscy zbieżni we wnioskach.
>
> Ja tam nigdy nie mówiłem, że się nie zgadzam.

do góry

On 13 Sty, 01:01, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> Robert Tomasik wrote:
>
> > Przedawnienie wykroczenia następuje po roku. Wierzysz w to, że w tym
> > czasie wróci zagraniczna pomoc prawna?
>
> A myślisz, że Francuz o tym wie?  :)
> No chyba, że to polski Francuz.
>
> Jak sie przedawni to się przedawni. I koniec.
>
>
>
> > Zatem generalnie jesteśmy wszyscy zbieżni we wnioskach.
>
> Ja tam nigdy nie mówiłem, że się nie zgadzam.

Dziękuję za odpowiedzi. Mam jeszcze pytanie a propos przełożenie się
takiego postępowania na praktykę.

Czy podając dane przyjaciela z Francji Straż Miejska ma prawo
przekazać sprawę do Sądu, a Sąd wezwać mnie w charakterze świadka?

Do jakiego Sądu sprawa zostałaby skierowana?

Czy stawiennictwo na ewentualnym przesłuchaniu w charakterze świadka w
radomskiej Straży Miejskiej lub w Sądzie w Radomiu(?) byłoby dla mnie
obligatoryjne czy też mógłbym przesłać ewentualnie wyjaśnienie pocztą
lub zostać przesłuchany w swoim miejscu zamieszkania, w Krakowie.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:gkgll6$77i$1@inews.gazeta.pl...
> Robert Tomasik wrote:
>> Przedawnienie wykroczenia następuje po roku. Wierzysz w to, że w tym
>> czasie wróci zagraniczna pomoc prawna?
> A myślisz, że Francuz o tym wie? :)

A jak nie wie, to co to zmieni? Przyjdzie Ci za 5 lat przesłuchanie
Francuza, który zenza, ze jechał tym samochodem i dobrowolnie poddaje się
karze - ukarzesz go?

> No chyba, że to polski Francuz.
> Jak sie przedawni to się przedawni. I koniec.
>> Zatem generalnie jesteśmy wszyscy zbieżni we wnioskach.
> Ja tam nigdy nie mówiłem, że się nie zgadzam.

do góry