eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOC poj. mech. i ochlapanie przechodnia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2010-02-22 19:07:05
    Temat: OC poj. mech. i ochlapanie przechodnia
    Od: "Edi" <w...@o...pl>

    Witam
    Czy orientujecie sie czy w przypadku gdy przechodzen, ochlapany przez moj
    samochod, zwraca sie do mnie o zwrot kosztow poniesionych na oczyszczenie
    ubrania, lub w przypadku drogiego delikatnego ubrania - o kupno nowego,
    koszty te moga byc pokryte z OC?

    Pozdrawiam



  • 2. Data: 2010-02-22 22:37:14
    Temat: Re: OC poj. mech. i ochlapanie przechodnia
    Od: " GK" <k...@g...pl>

    Spróbuj, w ustawie nie ma wyłączenia takich szkód spod zakresu ubezpieczenia
    obowiązkowego (mowa jest o szkodach w mieniu powstałych w związu z ruchem
    pojazdu). Pytanie, czy Ci się to opłaci - ubezpieczyciel poleci pewnie po
    zniżkach za bezszkodowość.

    Spróbuj i napisz tu, co dalej. ;)

    GK

    ----------------------------------------
    Rozmowa na grupie dyskusyjnej to rozmowa prywatna, tak jak byś rozmawiał z
    sąsiadem i pokazywał mu te pisma. Jeśli nie ma klauzuli ściśle tajne, to nie
    ma przeszkód. (c) by Stokrotka & Imiennika

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2010-02-22 23:40:28
    Temat: Re: OC poj. mech. i ochlapanie przechodnia
    Od: "Zygmunt" <...@o...eu>

    > Czy orientujecie sie czy w przypadku gdy przechodzen, ochlapany przez moj
    > samochod, zwraca sie do mnie o zwrot kosztow poniesionych na oczyszczenie
    > ubrania, lub w przypadku drogiego delikatnego ubrania - o kupno nowego,
    > koszty te moga byc pokryte z OC?
    >

    A czy to roszczenie nie powinno być skierowane jeśli to do zarządu dróg?
    Jaką winę
    ponosi kierowca poruszający się po wyznaczonej drodze gdzie są kałuże? Taką
    samą jak po
    drodze gdzie jest wyrwa i straci koło.


    A może pieszy nie dostosował stroju do poruszania się po drogach
    publicznych?

    z



  • 4. Data: 2010-02-23 06:34:17
    Temat: Re: OC poj. mech. i ochlapanie przechodnia
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Zygmunt" <...@o...eu> napisał
    >
    > A czy to roszczenie nie powinno być skierowane jeśli to do zarządu
    > dróg?

    Dla mnie to oczywiste, że tak. Przyczyną problemu jest stan drogi
    (dziury w których zbiera się woda, niedrożne a kanalizacja,
    zalegający śnieg i błoto) a nie ruch pojazdu.

    > A może pieszy nie dostosował stroju do poruszania się po drogach
    > publicznych?

    Bez przesady. Teraz to odpowiednim strojem byłoby chyba OP1.


  • 5. Data: 2010-02-23 07:19:12
    Temat: Re: OC poj. mech. i ochlapanie przechodnia
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Tue, 23 Feb 2010 07:34:17 +0100, Alek napisał(a):

    >> A czy to roszczenie nie powinno być skierowane jeśli to do zarządu
    >> dróg?
    >
    > Dla mnie to oczywiste, że tak. Przyczyną problemu jest stan drogi
    > (dziury w których zbiera się woda, niedrożne a kanalizacja, zalegający
    > śnieg i błoto) a nie ruch pojazdu.

    A dla mnie nie jest oczywiste. Przyczyną było niedostosowanie prędkości
    jazdy do stanu drogi i warunków atmosferycznych.


  • 6. Data: 2010-02-23 07:31:59
    Temat: Re: OC poj. mech. i ochlapanie przechodnia
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał
    >>>
    >>> A czy to roszczenie nie powinno być skierowane jeśli to do zarządu
    >>> dróg?
    >>
    >> Dla mnie to oczywiste, że tak. Przyczyną problemu jest stan drogi
    >> (dziury w których zbiera się woda, niedrożne a kanalizacja,
    >> zalegający
    >> śnieg i błoto) a nie ruch pojazdu.
    >
    > A dla mnie nie jest oczywiste. Przyczyną było niedostosowanie
    > prędkości
    > jazdy do stanu drogi i warunków atmosferycznych.

    Przy obecnym stanie wielu dróg odpowiednia prędkość wynosi ZERO.
    To niedorzeczność! Droga jest do jeżdżenia i jej stan powinien być
    do tego odpowiedni. Smochód jadący po jezdni jest na swoim miejscu,
    natomiast dziury i kałuże na jezdni to nie jest stan normalny.
    Poszkodowanym jest nie tylko ochlapany pieszy ale i właściciel
    auta, które także na tym cierpi.


  • 7. Data: 2010-02-23 08:35:32
    Temat: Re: OC poj. mech. i ochlapanie przechodnia
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Alek pisze:

    > Przy obecnym stanie wielu dróg odpowiednia prędkość wynosi ZERO.
    > To niedorzeczność! Droga jest do jeżdżenia i jej stan powinien być
    > do tego odpowiedni. Smochód jadący po jezdni jest na swoim miejscu,
    > natomiast dziury i kałuże na jezdni to nie jest stan normalny.
    > Poszkodowanym jest nie tylko ochlapany pieszy ale i właściciel
    > auta, które także na tym cierpi.

    I tak, i nie. Czasem sytuacja jest tak, że faktycznie nie da się
    przejechać bez chlapania z normalną prędkością. Czasem wystarczy jechać
    ciut dalej od krawężnika i bez przekraczania prędkości dozwolonej.

    IMHO ochlapany powinien mieć możliwość dochodzenia odszkodowania od
    ubezpieczycieli zarówno osoby odpowiedzialnej za samochód jak i za drogę
    - i to oni powinni między sobą ustalić, kto i ile płaci (przy czym że
    zapłacić któryś z nich powinien to oczywiste).


  • 8. Data: 2010-02-23 09:27:12
    Temat: Re: OC poj. mech. i ochlapanie przechodnia
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Tue, 23 Feb 2010 08:31:59 +0100, Alek napisał(a):


    > Smochód jadący po jezdni jest na swoim miejscu, natomiast dziury
    > i kałuże na jezdni to nie jest stan normalny.

    Ale za to rzeczywisty. I to kierowca ma mieć mózg i potrafić z niego
    korzystać. Chyba zdrowym rozsądkiem jest zwolnienie, wjechanie w kałużę z
    mniejszą prędkością kiedy widać w "zasięgu" pieszych.
    Na drogach są także inni uczestnicy ruchu - także do nich należą piesi.
    Za "ochlapanie" powinna policja lepić mandaty po 1000zł - może by część
    baranów za kierownicą wpoiła sobie że nie są pępkiem świata.

    > Poszkodowanym jest nie tylko ochlapany pieszy ale i właściciel
    > auta, które także na tym cierpi.

    Proponuje nie używać samochodu, skoro twierdzisz że na jego użytkowaniu to
    auto cierpi :)))
    Wiesz, mój czajnik kiedy w nim gotuję wodę także cierpi .... hmmm.... :)))
    Tez jestem poszkodowany przez dostawce wody? :)))


  • 9. Data: 2010-02-23 17:07:19
    Temat: Re: OC poj. mech. i ochlapanie przechodnia
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "Edi" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hlukrf$2km$1@mx1.internetia.pl...
    > Witam
    > Czy orientujecie sie czy w przypadku gdy przechodzen, ochlapany przez moj
    > samochod, zwraca sie do mnie o zwrot kosztow poniesionych na oczyszczenie
    > ubrania, lub w przypadku drogiego delikatnego ubrania - o kupno nowego,
    > koszty te moga byc pokryte z OC?

    Mogą, o ile za szkodę ponosi winę kierujący, a nei zarządca drogi. A to
    zależy od okoliczności zdarzenia. Bo jeśli facet jechał szybko po kałużach
    chlapiąc przechodniów, to jego wina. Ale jeśli wpadł w wyrwę i w wyniku
    tego ochlapał przechodnia, to winę ponosi zarządca drogi.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1