-
131. Data: 2022-03-31 08:11:17
Temat: Re: No proszę...
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>
W dniu 31.03.2022 o 00:40, Marcin Debowski napisał:
> On 2022-03-30, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
>> W dniu 30.03.2022 o 01:26, Marcin Debowski napisał:
>>>>>
>>>> Przede wszystkim nie rekomendowałbym żadnej dawki takiej osobie - tak
>>>> zmieniło mi się, jeszcze pół roku temu wydawało mi się, że warto by było
>>>> 90 letnią osobę szczepić, po nowych odkryciach wiem, że to bardziej może
>>>
>>> Po jakich nowych odkryciach? Nowe odkrycia to przytaczałem ze 2 dni
>>> temu, że przechorowanie omikrona bez wspomagania szczepień nic w
>>> zasadzie nie daje w kwestii nabycia odporności.
>>>
>>
>> ooo widziałem Twoją wypowiedź, ale nie pamiętam jakiegoś linka do badań.
>> Tym bardziej, że widziałem badania odwrotne. A jeśli ktoś badał, czy
>> wytworzono przeciwciała, to można te badania wyrzucić na śmieci od razu,
>> bo przeciwciała to dopiero kolejna linia ochrony. W wielu wypadkach
>> organizm radzi sobie właśnie na tym wcześniejszym etapie.
>
> Jak?
Tak jak w przypadku wielu innych patogenów dostających się przez układ
oddechowy: odpowiedź komórkowa, poszukaj pod hasłem pierścień gardłowy.
>
>> Przeciwciała świadczą tylko o tym, że doszło do pewnego etapu choroby, a
>> nie o tym, że ktoś chorował. Dokładniej, jak masz przeciwciała, to
>> chorowałeś, jak ich nie masz, to nie wiadomo. Z odpornością tego mieszać
>> nie należy, bo jeśli ktoś chorował i nie ma przeciwciał, tzn że albo
>> przeszedł tą chorobę bardzo łagodnie (czyli organizm sobie radzi i
>> przeciwciał nie potrzebuje), albo ma problemy z wytwarzaniem skutecznych
>> przeciwciał i wtedy szczepionka też nie pomoże.
>
> Komuś zdiagnozowano covid'a PCRem z dodatkowym potwierdzeniem, że był to
> Omikron. Stwierdzono, że ma bardzo mało przeciwciał różno-kowidowych po
> przebyciu choroby. Mówisz, że to o kant dupy, bo można przechorować i
> nie mieć przeciwciał a mieć przez przechorowanie antykowidową odporność?
tak, bo przeciwciała to nie jedyna odpowiedź organizmu. Przeciwciała, to
późny moment odpowiedzi organizmu na patogen. I nie zawsze trzeba ich dużo.
>
>>>> zaszkodzić. Polecam poczytać/posłuchać o tym trochę dra Pieniążka.
>>>
>>> Polecałes mi go wczesniej, zernknąłem wtedy. Nie mam czasu aby
>>> weryfikować jego twierdzenia, ale styl, w którym się wypowiada jest
>>> bardzo zblizony do stylu przeróżnych manipulantów, którzy żerują na
>>> innych osobach. Niestety miałem okazję poznać taki styl dość dobrze bo
>>> weryfikowałem jakiś czas temu trochę metod/twierdzeń tzw. medycyny
>>> alternatywnej, której w akcie desperacji chwytają się rodzice chorych
>>> dzieci. Oczywiście może to być zbieg okoliczności i jest to rozsądna i
>>> uczciwa osoba.
>>
>> Tak, tak. Naukowiec przez lata pracujący na wysokich stanowiskach w
>> renomowanych instytutach naukowych to manipulant... Tak na pewno. I
>> jeszcze pewnie ma jakiś powód by tak twierdzić? Hmm... Jest już
>> emerytem, nie ma jakiegoś parcia od firm farmaceutycznych - zastanówmy
>> się, kto jest bardziej wiarygodny.
>
> A jak on był jeszcze na tych wysokich stanowiskach to wtedy farma
> działała uczciwie i dr Pieniążek nie gromadził w okół siebie ludowych
> sympatyków swoich niegłównonurtowóch opinii? Zaczął dopiero na
> emeryturze? Jak to z nim było?
>
Zapytaj. Jeśli nie widzisz, że przez lata wszystko się zmienia i niegdyś
konkurujące firmy (teraz też udają, że konkurują), są obecnie własnością
tych samych właścicieli (w zasadzie większość globalnych firm), to może
zrozumiesz, że obecnie robi się duża koncentracja majątku.
--
http://zrzeda.pl
-
132. Data: 2022-03-31 11:44:22
Temat: Re: No proszę...
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-03-31, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
> W dniu 31.03.2022 o 00:40, Marcin Debowski napisał:
>> On 2022-03-30, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
>>> W dniu 30.03.2022 o 01:26, Marcin Debowski napisał:
>>>>>>
>>>>> Przede wszystkim nie rekomendowałbym żadnej dawki takiej osobie - tak
>>>>> zmieniło mi się, jeszcze pół roku temu wydawało mi się, że warto by było
>>>>> 90 letnią osobę szczepić, po nowych odkryciach wiem, że to bardziej może
>>>>
>>>> Po jakich nowych odkryciach? Nowe odkrycia to przytaczałem ze 2 dni
>>>> temu, że przechorowanie omikrona bez wspomagania szczepień nic w
>>>> zasadzie nie daje w kwestii nabycia odporności.
>>>>
>>>
>>> ooo widziałem Twoją wypowiedź, ale nie pamiętam jakiegoś linka do badań.
>>> Tym bardziej, że widziałem badania odwrotne. A jeśli ktoś badał, czy
>>> wytworzono przeciwciała, to można te badania wyrzucić na śmieci od razu,
>>> bo przeciwciała to dopiero kolejna linia ochrony. W wielu wypadkach
>>> organizm radzi sobie właśnie na tym wcześniejszym etapie.
>>
>> Jak?
>
> Tak jak w przypadku wielu innych patogenów dostających się przez układ
> oddechowy: odpowiedź komórkowa, poszukaj pod hasłem pierścień gardłowy.
Pierścien gardłowy co? Możesz być odrobinę bardziej precyzyjny? Jakaś
publikacja w recenzowalnym czasopiśmie opisująca wpływ na kowid np.?
>>
>>> Przeciwciała świadczą tylko o tym, że doszło do pewnego etapu choroby, a
>>> nie o tym, że ktoś chorował. Dokładniej, jak masz przeciwciała, to
>>> chorowałeś, jak ich nie masz, to nie wiadomo. Z odpornością tego mieszać
>>> nie należy, bo jeśli ktoś chorował i nie ma przeciwciał, tzn że albo
>>> przeszedł tą chorobę bardzo łagodnie (czyli organizm sobie radzi i
>>> przeciwciał nie potrzebuje), albo ma problemy z wytwarzaniem skutecznych
>>> przeciwciał i wtedy szczepionka też nie pomoże.
>>
>> Komuś zdiagnozowano covid'a PCRem z dodatkowym potwierdzeniem, że był to
>> Omikron. Stwierdzono, że ma bardzo mało przeciwciał różno-kowidowych po
>> przebyciu choroby. Mówisz, że to o kant dupy, bo można przechorować i
>> nie mieć przeciwciał a mieć przez przechorowanie antykowidową odporność?
>
> tak, bo przeciwciała to nie jedyna odpowiedź organizmu. Przeciwciała, to
> późny moment odpowiedzi organizmu na patogen. I nie zawsze trzeba ich dużo.
Rozumiem, że sugerujesz, że można mieć wirusa w organiźmie z
pełnoobjawową chorobą i nie mieć przeciwciał?
>>>>> zaszkodzić. Polecam poczytać/posłuchać o tym trochę dra Pieniążka.
>>>>
>>>> Polecałes mi go wczesniej, zernknąłem wtedy. Nie mam czasu aby
>>>> weryfikować jego twierdzenia, ale styl, w którym się wypowiada jest
>>>> bardzo zblizony do stylu przeróżnych manipulantów, którzy żerują na
>>>> innych osobach. Niestety miałem okazję poznać taki styl dość dobrze bo
>>>> weryfikowałem jakiś czas temu trochę metod/twierdzeń tzw. medycyny
>>>> alternatywnej, której w akcie desperacji chwytają się rodzice chorych
>>>> dzieci. Oczywiście może to być zbieg okoliczności i jest to rozsądna i
>>>> uczciwa osoba.
>>>
>>> Tak, tak. Naukowiec przez lata pracujący na wysokich stanowiskach w
>>> renomowanych instytutach naukowych to manipulant... Tak na pewno. I
>>> jeszcze pewnie ma jakiś powód by tak twierdzić? Hmm... Jest już
>>> emerytem, nie ma jakiegoś parcia od firm farmaceutycznych - zastanówmy
>>> się, kto jest bardziej wiarygodny.
>>
>> A jak on był jeszcze na tych wysokich stanowiskach to wtedy farma
>> działała uczciwie i dr Pieniążek nie gromadził w okół siebie ludowych
>> sympatyków swoich niegłównonurtowóch opinii? Zaczął dopiero na
>> emeryturze? Jak to z nim było?
>>
> Zapytaj. Jeśli nie widzisz, że przez lata wszystko się zmienia i niegdyś
> konkurujące firmy (teraz też udają, że konkurują), są obecnie własnością
> tych samych właścicieli (w zasadzie większość globalnych firm), to może
> zrozumiesz, że obecnie robi się duża koncentracja majątku.
No pytam. Wydajesz się być jego wielkim entuzjastom. Na farmę jadą
wszystkie szury od lat, dekad całych, więc nic się chyba tu nie
zmieniło, a dr Pieniążek nagle zaczął jechać na emeryturze. Próbuję
jakoś umiejscowić ten atak altruizmu, którym się powoduje jak to
sugerujesz.
--
Marcin
-
133. Data: 2022-03-31 12:19:23
Temat: Re: No proszę...
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>
W dniu 31.03.2022 o 11:44, Marcin Debowski napisał:
> On 2022-03-31, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
>> W dniu 31.03.2022 o 00:40, Marcin Debowski napisał:
>>> On 2022-03-30, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
>>>> W dniu 30.03.2022 o 01:26, Marcin Debowski napisał:
>>>>>>>
>>>>>> Przede wszystkim nie rekomendowałbym żadnej dawki takiej osobie - tak
>>>>>> zmieniło mi się, jeszcze pół roku temu wydawało mi się, że warto by było
>>>>>> 90 letnią osobę szczepić, po nowych odkryciach wiem, że to bardziej może
>>>>>
>>>>> Po jakich nowych odkryciach? Nowe odkrycia to przytaczałem ze 2 dni
>>>>> temu, że przechorowanie omikrona bez wspomagania szczepień nic w
>>>>> zasadzie nie daje w kwestii nabycia odporności.
>>>>>
>>>>
>>>> ooo widziałem Twoją wypowiedź, ale nie pamiętam jakiegoś linka do badań.
>>>> Tym bardziej, że widziałem badania odwrotne. A jeśli ktoś badał, czy
>>>> wytworzono przeciwciała, to można te badania wyrzucić na śmieci od razu,
>>>> bo przeciwciała to dopiero kolejna linia ochrony. W wielu wypadkach
>>>> organizm radzi sobie właśnie na tym wcześniejszym etapie.
>>>
>>> Jak?
>>
>> Tak jak w przypadku wielu innych patogenów dostających się przez układ
>> oddechowy: odpowiedź komórkowa, poszukaj pod hasłem pierścień gardłowy.
>
> Pierścien gardłowy co? Możesz być odrobinę bardziej precyzyjny? Jakaś
> publikacja w recenzowalnym czasopiśmie opisująca wpływ na kowid np.?
Poszukaj w podręcznikach medycznych, bo to część systemu odpornościowego
- ja wiem, wg neonauki układ odpornościowy to teoria spiskowa i jego
istnienie na nowe trzeba udowodnić... Naprawdę?
>
>>>
>>>> Przeciwciała świadczą tylko o tym, że doszło do pewnego etapu choroby, a
>>>> nie o tym, że ktoś chorował. Dokładniej, jak masz przeciwciała, to
>>>> chorowałeś, jak ich nie masz, to nie wiadomo. Z odpornością tego mieszać
>>>> nie należy, bo jeśli ktoś chorował i nie ma przeciwciał, tzn że albo
>>>> przeszedł tą chorobę bardzo łagodnie (czyli organizm sobie radzi i
>>>> przeciwciał nie potrzebuje), albo ma problemy z wytwarzaniem skutecznych
>>>> przeciwciał i wtedy szczepionka też nie pomoże.
>>>
>>> Komuś zdiagnozowano covid'a PCRem z dodatkowym potwierdzeniem, że był to
>>> Omikron. Stwierdzono, że ma bardzo mało przeciwciał różno-kowidowych po
>>> przebyciu choroby. Mówisz, że to o kant dupy, bo można przechorować i
>>> nie mieć przeciwciał a mieć przez przechorowanie antykowidową odporność?
>>
>> tak, bo przeciwciała to nie jedyna odpowiedź organizmu. Przeciwciała, to
>> późny moment odpowiedzi organizmu na patogen. I nie zawsze trzeba ich dużo.
>
> Rozumiem, że sugerujesz, że można mieć wirusa w organiźmie z
> pełnoobjawową chorobą i nie mieć przeciwciał?
Jeśli przeszedł ktoś lekko może nie mieć przeciwciał, albo mieć ich
bardzo mało. Po prostu nie były potrzebne, bo infekcja zwalczona została
na wcześniejszym etapie. Jeśli przebieg był łagodny może być ich
niewiele po prostu i trzeba by badać występowanie przeciwciał metodą
ilościową, a nie uproszczonym testem, bo ten ma ustawione po prostu
minimalne ilości, jeśli jest mniej, to nie wykaże. Badanie ilościowe
jest droższe.
--
http://zrzeda.pl
-
134. Data: 2022-03-31 13:05:31
Temat: Re: No proszę...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 29 Mar 2022 19:33:29 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 29.03.2022 o 17:35, J.F pisze:
>>> Zmniejsza się liczba dalszych możliwych nosicieli. Część przestaje być
>>> dostępna bo pod warstwą ziemi lądują,
>>
>> To nie ten wirus.
>
> Jak nie 2-6% hatakumba.
Nawet jesli 6%, to 94% zostaje i zaraża. Ciagle duzo i nie tlumaczy
spadku/zaniku.
A tak naprawde to chyba rzedu 1% czy mniej bo wielu przechodzilo bez
testu czy bezobjawowo.
>>> część nabywa odporność.
>> No ale mamy jeszcze 35 mln niezarazonych,
> Po pierwsze to oficjalnie - zresztą mniej. W linku który podrzucałem
> wychodziło że na początku roku 25% ludzi w uk miało przeciwciała po
> przechorowaniu.
Podawalem dane bodajze z jesieni 2020 z zachodniopomorskiego - 18%
mialo przeciwciala.
> Po drugie to nie jest tak że od każdego kontaktu
> rozwinie się choroba.
Ale tu chodzi o transmisje wirusa.
Choroby moze nie ma, ale wirus sie namnaza. I czlowiek zaraza innych.
Jak to w kazdej epidemii ... a potem epidemia sie przesila.
A w przypadku Covid - wraca, i to czesto w krotkim czasie.
>>>> a za dwa miesiace kolejny milion.
>>> Mija odporność?
>> Nie, zapadaja nowi, nie ci co niedawno wyzdrowieli.
>
> No nic dziwnego - ci co niedawno wyzdrowieli są odporni.
Ale kolejna fala nie ma zwiazku z minięciem odpornosci.
P.S. Mamy juz sporo ponownych zachorowan.
>>> Takie fale z tego co kiedyś się na studiach bawiliśmy są
>>> charakterystyczne dla wirusów łatwo mutujących. Ale mogę się mylić - to
>>> takie zabawy w matlabie były;)
>>
>> I to moze byc wytlumaczenie, bo sie np omikron przywlokl,
>> ale wczesniej bylo tych mutacji mniej, a fale nadal byly.
>
> Przed omikronem trochę literek jest. Ale istotnie wygląda że mamy dwie
> fale w sezonie, plus jakieś popierdółki poza.
>
>> No ale czemu delta wygasla?
>
> Bo ją zdominował omicron. Lepiej przystosowani wygryzają gorzej
> przystosowanych,
I znow - byloby to tlumaczenie, ale bylaby jedna fala.
A sa widoczne dwie - zakladajac ze pierwsza to delta, to sie
przesilila, a potem objawil sie omikron.
J.
-
135. Data: 2022-03-31 13:15:50
Temat: Re: No proszę...
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>
W dniu 31.03.2022 o 13:05, J.F napisał:
> On Tue, 29 Mar 2022 19:33:29 +0200, Shrek wrote:
>> Po pierwsze to oficjalnie - zresztą mniej. W linku który podrzucałem
>> wychodziło że na początku roku 25% ludzi w uk miało przeciwciała po
>> przechorowaniu.
>
> Podawalem dane bodajze z jesieni 2020 z zachodniopomorskiego - 18%
> mialo przeciwciala.
>
>> Po drugie to nie jest tak że od każdego kontaktu
>> rozwinie się choroba.
>
> Ale tu chodzi o transmisje wirusa.
> Choroby moze nie ma, ale wirus sie namnaza. I czlowiek zaraza innych.
jeśli wirus się namnaża, tzn, że choroba jest. Można nie mieć oznak,
szacuje się że przez kilka godzin oznak może nie być, ale to tylko tyle
i aż tyle.
>
> Jak to w kazdej epidemii ... a potem epidemia sie przesila.
> A w przypadku Covid - wraca, i to czesto w krotkim czasie.
Nie - nie wiemy czy covid wraca, wiemy, że mamy wiele osób chorych na
choroby grypopodobne, a części z nich wyszedł dodatni test, który o
niczym nie przesądza.
>> No nic dziwnego - ci co niedawno wyzdrowieli są odporni.
>
> Ale kolejna fala nie ma zwiazku z minięciem odpornosci.
>
> P.S. Mamy juz sporo ponownych zachorowan.
większość wśród zaszczepionych, ale pewnie i też wśród
niezaszczepionych, bo jak każdy koronawirus ten wirus mutuje i odporność
na stary wariant po przechorowaniu jest, natomiast na nowe warianty w
pewnym momencie ucieknie. Dodatkowo, przed czym naukowcy przestrzegali,
szczepienie podczas epidemii to zły pomysł, bo powoduje szybsze mutacje.
No ale neonauka znowu wygrała...
--
http://zrzeda.pl
-
136. Data: 2022-03-31 13:22:28
Temat: Re: No proszę...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 30 Mar 2022 03:21:53 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2022-03-29, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> On Tue, 29 Mar 2022 17:22:57 +0200, Shrek wrote:
>>> W dniu 29.03.2022 o 17:10, J.F pisze:
>>>> Moze i kretynsko-dziecinne, ale naprawde mnie ciekawi,
>>>> co powoduje, ze wirus zaraża np milion osob i wygasa ...
>>>
>>> Zmniejsza się liczba dalszych możliwych nosicieli. Część przestaje być
>>> dostępna bo pod warstwą ziemi lądują,
>>
>> To nie ten wirus.
>>
>>>część nabywa odporność.
>>
>> No ale mamy jeszcze 35 mln niezarazonych,
>
> Niezweryfikowanych.
Bylaby to dobra hipoteza, ale potem przychodzi kolejna fala
i sie okazuje, ze oni zaczynaja chorowac.
Czyli chyba wczesniej nie chorowali.
>>>> a za dwa miesiace kolejny milion.
>>>
>>> Mija odporność?
>>
>> Nie, zapadaja nowi, nie ci co niedawno wyzdrowieli.
>
> Znam osobiście jedną babkę nieszczepa. W ciągu ostatniego pół roku miała
> juz covid'a 2x.
Zdarza sie, ale rzadko.
Mam kolege, co tez 2x przechodzil, ale on szczep :-)
> Musiał być objawowy, bo tu, jak jesteś nieszczep to
> możesz siedzieć w domu lub wyjść na ulicę, ale już nie wejdziesz do
> żadnego publicznego budynku w rodzaju galerii handlowej czy biura.
Ja prawdopodobnie ostatnio zlapalem, a akurat tak sie zdarzylo,
ze sie malo towarzysko udzielalem. Musialem podlapac w sklepie.
>>> Takie fale z tego co kiedyś się na studiach bawiliśmy są
>>> charakterystyczne dla wirusów łatwo mutujących. Ale mogę się mylić - to
>>> takie zabawy w matlabie były;)
>>
>> I to moze byc wytlumaczenie, bo sie np omikron przywlokl,
>> ale wczesniej bylo tych mutacji mniej, a fale nadal byly.
>
> Jest jakiś okres niksich zarażeń, gdzie restrykcje są poluzowane, ludzie
> wyłażą, spotykają się. Potem jest okres ukryty, gdzie cały czas
> zachowują się jak zachowywali ale zaczyna się już zarażanie. Potem to
> ładnie przyspiesza po osiagnięciu pewnej wartości krytycznej liczby
> zarażonych, rządy i ludzie panikują, pojawiają się restrykcje, wieksza
> kontrola własna. Potem znowu zaczyna wygasać (bo restrykcje, odporność
> zbiorowa roście, ludzie się szczepią, itp.), no i cykl sie powtarza.
Moze byc, ale w przypadku Covid fale bywaja bliskie.
Czyli rzady nie powinny zdażyc poluzowac.
> Zgrubsza jak termostat lub inne urządznie ze sprzężeniem zwrotnym i
> inercją.
>
> Na to oczywiście nakładają się inne czynniki z sezonem urlopowym,
> zimowym i co tam jeszcze.
Ogolnie wiadomo, ze latem infekcji mniej.
Ale pisze o dwoch falach np jednej zimy.
>>>> Mozna by tlumaczyc pogodą i wplywem na transmisje, ale te dwie bliskie
>>>> fale, to chyba temu przeczą.
>>>
>>> Teraz to niemal z pewnością pierwsza to delta druga omicron. W zeszłym
>>> roku - trzy literki zostały... Może tak samo.
>>
>> No ale czemu delta wygasla?
>> Czyzby zabraklo nosicieli ... czyli niezaszczepionych?
>
> Może bo jest mniej zaraźliwa,
czekaj czekaj - mamy poczatek fali, ilość zakażen rosnie.
A potem osiaga maksimum i spada.
Skąd to przesilenie?
Wirus zaatakowal juz wszystkich, reszta jest odporna?
To by bylo wytlumaczenie, ale jak za 2 miesiace jest kolejna fala,
to widac nieodpornych nie brakuje.
Restrykcje rządowe? U nas akurat jakby bez zmian.
> więc onset objawowy przy omikronie
> nastepuje szybcie i np. chory szybciej się izoluje. W sensie, żeby się
> zarazić deltą, musiałbyś się np. spotkac z kimś 3x, a omikronem
> wystarczyłby raz a objawy byłyby po 2-3 dniach, więc 2 i 3x byś sie nie
> spotkał, bo juz byłbys chory.
Tak, tylko ze u nas
https://covid19.who.int/region/euro/country/pl
nie nastapilo wyparcie jednej mutacji przez drugą,
ale sa dwie fale w tym sezonie.
no chyba, ze po prostu jedna sie przywlokła we wrzesniu, zaatakowala
niektorych, ich rodziny i znajomych, wyczerpala pule ... ale przyszly
swieta i przywlokla sie druga fala.
Tylko tak troche trudno mi sie zgodzic, ze istnieje jakas izolowana
grupa w spoleczenstwie, co sie zaraza wzajemnie i nie roznosi dalej ..
J.
-
137. Data: 2022-03-31 13:34:34
Temat: Re: No proszę...
Od: a...@p...com
Wcale nie przypadkiem, dnia Mon, 28 Mar 2022 07:44:03 +0200
doszła do mnie wiadomość <t1rhv4$17pj$1@gioia.aioe.org>
od Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> :
>https://ordomedicus.org/category/posiedzenia/
Prezes Fundacji Ordo Medicus - dr Mariusz Błochowiak, fizyk, dorobek
naukowy niewykrywalny.
Opracował cztery tomy książki ,,Fałszywa pandemia. Krytyka naukowców i
lekarzy"
Autor artykułu naukowego zamieszczonego w piśmie "Egzorcysta" pod
tytułem "Materializacja podczas egzorcyzmu a prerogatywy Stwórcy ".
Szum spłuczki klozetowej.
Amen.
--
Szwambuł Trantiputl.
Powołał go Pan,
By trwał.
By śpiewał mu pieśń
I piał. Stanisław Grochowiak.
-
138. Data: 2022-03-31 13:39:18
Temat: Re: No proszę...
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-03-31, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
> W dniu 31.03.2022 o 11:44, Marcin Debowski napisał:
>> On 2022-03-31, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
>>> W dniu 31.03.2022 o 00:40, Marcin Debowski napisał:
>>>> On 2022-03-30, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
>>>>> W dniu 30.03.2022 o 01:26, Marcin Debowski napisał:
>>>>>>>>
>>>>>>> Przede wszystkim nie rekomendowałbym żadnej dawki takiej osobie - tak
>>>>>>> zmieniło mi się, jeszcze pół roku temu wydawało mi się, że warto by było
>>>>>>> 90 letnią osobę szczepić, po nowych odkryciach wiem, że to bardziej może
>>>>>>
>>>>>> Po jakich nowych odkryciach? Nowe odkrycia to przytaczałem ze 2 dni
>>>>>> temu, że przechorowanie omikrona bez wspomagania szczepień nic w
>>>>>> zasadzie nie daje w kwestii nabycia odporności.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> ooo widziałem Twoją wypowiedź, ale nie pamiętam jakiegoś linka do badań.
>>>>> Tym bardziej, że widziałem badania odwrotne. A jeśli ktoś badał, czy
>>>>> wytworzono przeciwciała, to można te badania wyrzucić na śmieci od razu,
>>>>> bo przeciwciała to dopiero kolejna linia ochrony. W wielu wypadkach
>>>>> organizm radzi sobie właśnie na tym wcześniejszym etapie.
>>>>
>>>> Jak?
>>>
>>> Tak jak w przypadku wielu innych patogenów dostających się przez układ
>>> oddechowy: odpowiedź komórkowa, poszukaj pod hasłem pierścień gardłowy.
>>
>> Pierścien gardłowy co? Możesz być odrobinę bardziej precyzyjny? Jakaś
>> publikacja w recenzowalnym czasopiśmie opisująca wpływ na kowid np.?
>
> Poszukaj w podręcznikach medycznych, bo to część systemu odpornościowego
> - ja wiem, wg neonauki układ odpornościowy to teoria spiskowa i jego
> istnienie na nowe trzeba udowodnić... Naprawdę?
No ale ja pytam o konkrety dotyczące kowidu. KO-WI-DU. Czyli jak już nie
pierwszy raz w tym wątku nie potrafisz podać nic konkretnego poza
peanami uwielbień dla Pieniążka.
>>>>> Przeciwciała świadczą tylko o tym, że doszło do pewnego etapu choroby, a
>>>>> nie o tym, że ktoś chorował. Dokładniej, jak masz przeciwciała, to
>>>>> chorowałeś, jak ich nie masz, to nie wiadomo. Z odpornością tego mieszać
>>>>> nie należy, bo jeśli ktoś chorował i nie ma przeciwciał, tzn że albo
>>>>> przeszedł tą chorobę bardzo łagodnie (czyli organizm sobie radzi i
>>>>> przeciwciał nie potrzebuje), albo ma problemy z wytwarzaniem skutecznych
>>>>> przeciwciał i wtedy szczepionka też nie pomoże.
>>>>
>>>> Komuś zdiagnozowano covid'a PCRem z dodatkowym potwierdzeniem, że był to
>>>> Omikron. Stwierdzono, że ma bardzo mało przeciwciał różno-kowidowych po
>>>> przebyciu choroby. Mówisz, że to o kant dupy, bo można przechorować i
>>>> nie mieć przeciwciał a mieć przez przechorowanie antykowidową odporność?
>>>
>>> tak, bo przeciwciała to nie jedyna odpowiedź organizmu. Przeciwciała, to
>>> późny moment odpowiedzi organizmu na patogen. I nie zawsze trzeba ich dużo.
>>
>> Rozumiem, że sugerujesz, że można mieć wirusa w organiźmie z
>> pełnoobjawową chorobą i nie mieć przeciwciał?
>
> Jeśli przeszedł ktoś lekko może nie mieć przeciwciał, albo mieć ich
> bardzo mało. Po prostu nie były potrzebne, bo infekcja zwalczona została
> na wcześniejszym etapie. Jeśli przebieg był łagodny może być ich
> niewiele po prostu i trzeba by badać występowanie przeciwciał metodą
> ilościową, a nie uproszczonym testem, bo ten ma ustawione po prostu
> minimalne ilości, jeśli jest mniej, to nie wykaże. Badanie ilościowe
> jest droższe.
No rozumiem. Więc jednak są przeciwciała. W tamtej publikacji, którą
wcześniej cytowałem właśnie porównywano je ilościowo i kiepsko wyszło w
kwestii porównania z tym co zastano u zaszczepionych.
https://www.nejm.org/doi/full/10.1056/NEJMc2201607
A co tam u dr Pieniążka? Słuchaj, próbuje coś znaleźć na jego temat
jako, że stwierdziłeś "Tak, tak. Naukowiec przez lata pracujący na
wysokich stanowiskach w renomowanych instytutach naukowych to
manipulant..."
Możesz gdzieś mi wskazać jakie to wysokie stanowiska zajmował? Jego
miejsca pracy według Linkedinie z czasów nie bycia emerytem:
1. Centers for Disease Control and Prevention, Jun 1989 - Jun 2013 ? 24 yrs
1 mo, Microbiologist
2. State University School of Medicine in New Orleans 1986 - 1989, Visiting
Professor
Visiting profesor, to jak jedziesz na inną uczelnię na jakiś czas a na
swojej możesz być nawet na samym dole drabinki (RF, AP). Jak się jeździ
jako visiting profesor to się zwykle nie zajmuje, żadnego wysokiego
stanowiska bo wtedy jest się potrzbnym na własnej uczelni i nie ma się
na takie rzeczy czasu.
Owszem pracował w CDC, ale nie mogę znaleźć jako kto. CDC to zasadniczo
nie jest instytut naukowy. Większość rzeczy, które wypluwa google to
polskie strony (a dodajmy, ja nie używam polskiego IP) gdzie bryluje w
rzadowych komisjach kowidowych a wcześniej z jakimiś biskupami.
Doszukałem się, że jest współautorem ca 120 publikacji z czego jako
pierwszy autor publikował bardzo sporadycznie (10%? - nie liczyłem
dokładnie). To nie za dużo jak na taką sławę. Co by Ci dać odpowiednią
perspektywę, mój były szef z czasów postdoca, żadna tam szycha, żadne
wysokie stanowiska, szef katedry jednego z uniwerków, ma wszystkich
publikacji ponad ćwierć tysiąca.
No to jak to jest z tą renomą dra Pieniążka?
--
Marcin
-
139. Data: 2022-03-31 13:49:31
Temat: Re: No proszę...
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 31.03.2022 o 13:15, Tomasz Kaczanowski pisze:
> Dodatkowo, przed czym naukowcy przestrzegali,
> szczepienie podczas epidemii to zły pomysł, bo powoduje szybsze mutacje.
Kłamiesz.
To jedna z wiodących szurskich legend krążących od dawna i dawno już
wyjaśniona przez _naukowców_ że to bzdura.
Trzeba być mocno opóźnionym umysłowo, albo zwykłym patolem żeby robić to
co robisz.
To nie jest możliwe, że osoba mająca dostęp do internetu i równocześnie
szukająca informacji na ten temat nie trafiła przez tyle miesięcy na
prostowanie tego kłamstwa. Więc doskonale wiesz, że to bzdura, a mimo
tego ją powtarzasz. Jak i wiele inne. Robisz to z premedytacją.
https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C88450%2Ce
kspert-szczepionki-nie-powoduja-mutacji-wirusa-jest-
wrecz-odwrotnie.html
https://www.dw.com/pl/czy-szczepionki-spowodowa%C5%8
2y-mutacj%C4%99-delta-sprawdzamy-fakty/a-58225561
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
140. Data: 2022-03-31 13:58:51
Temat: Re: No proszę...
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>
W dniu 31.03.2022 o 13:39, Marcin Debowski napisał:
> On 2022-03-31, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
>> W dniu 31.03.2022 o 11:44, Marcin Debowski napisał:
>>> On 2022-03-31, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
>>>> W dniu 31.03.2022 o 00:40, Marcin Debowski napisał:
>>>>> On 2022-03-30, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
>>>>>> W dniu 30.03.2022 o 01:26, Marcin Debowski napisał:
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Przede wszystkim nie rekomendowałbym żadnej dawki takiej osobie - tak
>>>>>>>> zmieniło mi się, jeszcze pół roku temu wydawało mi się, że warto by było
>>>>>>>> 90 letnią osobę szczepić, po nowych odkryciach wiem, że to bardziej może
>>>>>>>
>>>>>>> Po jakich nowych odkryciach? Nowe odkrycia to przytaczałem ze 2 dni
>>>>>>> temu, że przechorowanie omikrona bez wspomagania szczepień nic w
>>>>>>> zasadzie nie daje w kwestii nabycia odporności.
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> ooo widziałem Twoją wypowiedź, ale nie pamiętam jakiegoś linka do badań.
>>>>>> Tym bardziej, że widziałem badania odwrotne. A jeśli ktoś badał, czy
>>>>>> wytworzono przeciwciała, to można te badania wyrzucić na śmieci od razu,
>>>>>> bo przeciwciała to dopiero kolejna linia ochrony. W wielu wypadkach
>>>>>> organizm radzi sobie właśnie na tym wcześniejszym etapie.
>>>>>
>>>>> Jak?
>>>>
>>>> Tak jak w przypadku wielu innych patogenów dostających się przez układ
>>>> oddechowy: odpowiedź komórkowa, poszukaj pod hasłem pierścień gardłowy.
>>>
>>> Pierścien gardłowy co? Możesz być odrobinę bardziej precyzyjny? Jakaś
>>> publikacja w recenzowalnym czasopiśmie opisująca wpływ na kowid np.?
>>
>> Poszukaj w podręcznikach medycznych, bo to część systemu odpornościowego
>> - ja wiem, wg neonauki układ odpornościowy to teoria spiskowa i jego
>> istnienie na nowe trzeba udowodnić... Naprawdę?
>
> No ale ja pytam o konkrety dotyczące kowidu. KO-WI-DU. Czyli jak już nie
> pierwszy raz w tym wątku nie potrafisz podać nic konkretnego poza
> peanami uwielbień dla Pieniążka.
https://www.nature.com/articles/s41467-021-27674-x
wystarczy?
tu inny artykuł:
https://euroimmun.pl/blog/przeciwciala-to-nie-wszyst
ko-testy-igra-jako-nowe-narzedzie-do-diagnostyki-odp
owiedzi-immunologicznej-na-sars-cov-2/
>
>>>>>> Przeciwciała świadczą tylko o tym, że doszło do pewnego etapu choroby, a
>>>>>> nie o tym, że ktoś chorował. Dokładniej, jak masz przeciwciała, to
>>>>>> chorowałeś, jak ich nie masz, to nie wiadomo. Z odpornością tego mieszać
>>>>>> nie należy, bo jeśli ktoś chorował i nie ma przeciwciał, tzn że albo
>>>>>> przeszedł tą chorobę bardzo łagodnie (czyli organizm sobie radzi i
>>>>>> przeciwciał nie potrzebuje), albo ma problemy z wytwarzaniem skutecznych
>>>>>> przeciwciał i wtedy szczepionka też nie pomoże.
>>>>>
>>>>> Komuś zdiagnozowano covid'a PCRem z dodatkowym potwierdzeniem, że był to
>>>>> Omikron. Stwierdzono, że ma bardzo mało przeciwciał różno-kowidowych po
>>>>> przebyciu choroby. Mówisz, że to o kant dupy, bo można przechorować i
>>>>> nie mieć przeciwciał a mieć przez przechorowanie antykowidową odporność?
>>>>
>>>> tak, bo przeciwciała to nie jedyna odpowiedź organizmu. Przeciwciała, to
>>>> późny moment odpowiedzi organizmu na patogen. I nie zawsze trzeba ich dużo.
>>>
>>> Rozumiem, że sugerujesz, że można mieć wirusa w organiźmie z
>>> pełnoobjawową chorobą i nie mieć przeciwciał?
>>
>> Jeśli przeszedł ktoś lekko może nie mieć przeciwciał, albo mieć ich
>> bardzo mało. Po prostu nie były potrzebne, bo infekcja zwalczona została
>> na wcześniejszym etapie. Jeśli przebieg był łagodny może być ich
>> niewiele po prostu i trzeba by badać występowanie przeciwciał metodą
>> ilościową, a nie uproszczonym testem, bo ten ma ustawione po prostu
>> minimalne ilości, jeśli jest mniej, to nie wykaże. Badanie ilościowe
>> jest droższe.
>
> No rozumiem. Więc jednak są przeciwciała. W tamtej publikacji, którą
> wcześniej cytowałem właśnie porównywano je ilościowo i kiepsko wyszło w
> kwestii porównania z tym co zastano u zaszczepionych.
> https://www.nejm.org/doi/full/10.1056/NEJMc2201607
>
> A co tam u dr Pieniążka? Słuchaj, próbuje coś znaleźć na jego temat
> jako, że stwierdziłeś "Tak, tak. Naukowiec przez lata pracujący na
> wysokich stanowiskach w renomowanych instytutach naukowych to
> manipulant..."
>
> Możesz gdzieś mi wskazać jakie to wysokie stanowiska zajmował? Jego
> miejsca pracy według Linkedinie z czasów nie bycia emerytem:
>
> 1. Centers for Disease Control and Prevention, Jun 1989 - Jun 2013 ? 24 yrs
> 1 mo, Microbiologist
> 2. State University School of Medicine in New Orleans 1986 - 1989, Visiting
> Professor
>
> Visiting profesor, to jak jedziesz na inną uczelnię na jakiś czas a na
> swojej możesz być nawet na samym dole drabinki (RF, AP). Jak się jeździ
> jako visiting profesor to się zwykle nie zajmuje, żadnego wysokiego
> stanowiska bo wtedy jest się potrzbnym na własnej uczelni i nie ma się
> na takie rzeczy czasu.
>
> Owszem pracował w CDC, ale nie mogę znaleźć jako kto. CDC to zasadniczo
> nie jest instytut naukowy. Większość rzeczy, które wypluwa google to
> polskie strony (a dodajmy, ja nie używam polskiego IP) gdzie bryluje w
> rzadowych komisjach kowidowych a wcześniej z jakimiś biskupami.
>
> Doszukałem się, że jest współautorem ca 120 publikacji z czego jako
> pierwszy autor publikował bardzo sporadycznie (10%? - nie liczyłem
> dokładnie). To nie za dużo jak na taką sławę. Co by Ci dać odpowiednią
> perspektywę, mój były szef z czasów postdoca, żadna tam szycha, żadne
> wysokie stanowiska, szef katedry jednego z uniwerków, ma wszystkich
> publikacji ponad ćwierć tysiąca.
>
> No to jak to jest z tą renomą dra Pieniążka?
wcześniej pracował w Zakładzie Genetyki UW
a w CDC był kierownikiem laboratorium Referencyjnej i Rozwojowej
Diagnostyki Molekularnej Pasożytów