eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Niezgodność towaru z umową - pytania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2011-01-23 11:59:03
    Temat: Niezgodność towaru z umową - pytania
    Od: "tp_grupy_dyskusyjne" <t...@p...fm>

    Witam,

    Nie będę opisywał całej sytuacji, bo jest bardzo długa i skomplikowana, ale
    w skrócie: po roku od zakupu została złożona reklamacja na laptopa (z tytułu
    ustawy). Laptop był już kilka miesięcy wcześniej naprawiany (była o tym
    informacja w oświadczeniu o niezgodności, jak również dołączona była karta
    naprawy z serwisu - wymiana płyty głównej).

    Sprzedawca odrzucił żądanie wymiany na nowy (wg mnie negatywnie ustosunkował
    się do złożonej reklamacji) mimo to "na własną rękę" naprawił towar, tutaj
    wyszły cyrki w postaci uszkodzonej matrycy i jeszcze kilka innych. W między
    czasie był Rzecznik Konsumentów, była próba zapisu na Polubowny Sąd
    Konsumencki - jednak odrzucona przez Sprzedawcę bez podania powodu (bo mogą
    i tak). Reklamacja trwała 4 miesiące (i po tym czasie złożyłem pozew) Wydany
    nakaz zapłaty z tytułu odstąpienia od umowy (laptop w gorszym stanie,
    zagubiona karta gwarancyjna (nie mylić proszę podstawy reklamacji -
    reklamacja z tytułu ustawy, karta gwarancyjna była jako komplet dokumentów
    po prostu). Teraz jest Sąd i tutaj pytania:

    1. Sprzedawca w sprzeciwie do nakazu zapłaty zarzucił mi, że nie udowodniłem
    faktów na które się powołałem (m.in. sprawa z podmienionym dyskiem,
    uszkodzoną baterią i zasilaczem) - choć w mojej opinii wszystko udowodniłem.
    Czy czegokolwiek dowodzi np. to, że sklep do reklamacji laptopa przyjął bez
    zastrzeżeń?
    2. Sprzedawca powołał się też na zapis z ustawy o tym, że jeśli reklamacja
    jest składana później niż 6 miesięcy od zakupu, to mam udowodnić, że towar
    był wadliwy w chwili wydania, a czego nie udowodniłem. Tutaj pytanie czy to
    cokolwiek zmienia? Sklep dostał kartę naprawy z "mojej" reklamacji
    gwarancyjnej, gdzie wymieniono płytę główną, w oświadczeniu o niezgodności
    też o tym napisałem, że towar był już raz naprawiany przez gwaranta, jednak
    w tedy nie pisali nic o tym punkcie ustawy. Czy teraz mogą się na ten zapis
    skutecznie powołać i coś tym "ugrać"?
    3. Jak można zmusić Sklep, żeby na rozprawę przyszedł z tym laptopem?

    To tyle z ważniejszych pytań jakie mam.

    Będę wdzięczny za wszelkie rady.

    Pozdrawiam
    tp


  • 2. Data: 2011-01-23 19:21:42
    Temat: Re: Niezgodność towaru z umową - pytania
    Od: "kondi" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "tp_grupy_dyskusyjne" <t...@p...fm> napisał w
    wiadomości news:ihh569$969$1@usenet.news.interia.pl...

    > Sprzedawca odrzucił żądanie wymiany na nowy

    I słusznie - bo w pełni ma takie prawo.

    > się do złożonej reklamacji) mimo to "na własną rękę" naprawił towar, tutaj

    I też słusznie - bo taki ma obowiązek.

    > 1. Sprzedawca w sprzeciwie do nakazu zapłaty zarzucił mi, że nie
    > udowodniłem faktów na które się powołałem (m.in. sprawa z podmienionym
    > dyskiem, uszkodzoną baterią i zasilaczem) - choć w mojej opinii wszystko
    > udowodniłem.

    A jaki sposób udowodiłeś?

    > Czy czegokolwiek dowodzi np. to, że sklep do reklamacji laptopa przyjął
    > bez zastrzeżeń?

    Tylko pod warunkiem że ma na etacie licencjonowanego jasnowidza :D

    > 2. Sprzedawca powołał się też na zapis z ustawy o tym, że jeśli reklamacja
    > jest składana później niż 6 miesięcy od zakupu, to mam udowodnić, że towar
    > był wadliwy w chwili wydania, a czego nie udowodniłem.

    I znowu słusznie - tym masz udowodnić że był niezgodny z umową w momencie
    zakupu

    >Czy teraz mogą się na ten zapis skutecznie powołać i coś tym "ugrać"?

    Na jaki zapis i do niby ugrać?

    > 3. Jak można zmusić Sklep, żeby na rozprawę przyszedł z tym laptopem?

    A po co?? :D

    > Będę wdzięczny za wszelkie rady.

    Dogadaj się póki jeszcze możesz bo w sądzie to przegrasz.


    Kondi


  • 3. Data: 2011-01-23 20:17:47
    Temat: Re: Niezgodność towaru z umową - pytania
    Od: "tp_grupy_dyskusyjne" <t...@p...fm>

    Użytkownik "kondi" napisał

    > I słusznie - bo w pełni ma takie prawo.

    Ma, ale logiczne chyba, że albo odrzuca i oddaje towar, albo uznaje
    reklamacje i naprawia. Dziwna sprawa: odrzuca reklamacje i naprawia

    > I też słusznie - bo taki ma obowiązek.

    Więc podejmuje się naprawy (x)

    > A jaki sposób udowodiłeś?

    A czy wystarczającym dowodem jest to, że mam potwierdzenie przyjęcia towaru
    na którym nie ma żadnych zastrzeżeń?

    > Tylko pod warunkiem że ma na etacie licencjonowanego jasnowidza :D

    No jassne. Przyjmujemy na reklamację towar, a potem nagle okazuje się, że
    ten towar to inny towar i klient ma udowodnić, że oddał towar a nie inny
    towar :)

    > I znowu słusznie - tym masz udowodnić że był niezgodny z umową w momencie
    > zakupu

    To albo powołuje się na termin 6 miesięcy albo naprawia, czy może naprawiać
    a w przypadku np. sporu sądowego powiedzieć, że "a bo w ogóle to 6 miesięcy
    minęło i klient ma udowodnić, że wada istniała w chwili wydania towaru"?

    >A po co?? :D

    A np. po to, żeby zapytać o coś ważnego co jest w potwierdzeniu przyjęcia
    laptopa, a jest niezgodne ze stanem faktycznym.

    > Dogadaj się póki jeszcze możesz bo w sądzie to przegrasz.

    Akurat ta rada mało pomocna jest. Od 05.2010 nie udało mi się z nimi dogadać
    ani osobiście, ani przez Rzecznika Konsumentów ani też Polubownie nie
    chcieli, bo nie.

    A to, że nakaz zapłaty był wydany to nic nie znaczy?

    Pozdrawiam
    tp


  • 4. Data: 2011-01-23 20:27:50
    Temat: Re: Niezgodność towaru z umową - pytania
    Od: "kondi" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "tp_grupy_dyskusyjne" <t...@p...fm> napisał w
    wiadomości news:ihi2dg$oeg$1@usenet.news.interia.pl...

    > Akurat ta rada mało pomocna jest. Od 05.2010 nie udało mi się z nimi
    > dogadać ani osobiście, ani przez Rzecznika Konsumentów ani też Polubownie
    > nie chcieli, bo nie.

    Sądzę że twoje stanowisko jest sztywne a oni wiedzą że możesz im skoczyć i
    stąd cała sytuacja.

    > A to, że nakaz zapłaty był wydany to nic nie znaczy?

    Przez kogo?


    Kondi


  • 5. Data: 2011-01-23 20:49:45
    Temat: Re: Niezgodność towaru z umową - pytania
    Od: "tp_grupy_dyskusyjne" <t...@p...fm>

    Użytkownik "kondi" napisał

    Przez kogo?

    A kto wydaje nakazy zapłaty? Mój wydał Sąd Rejonowy.

    Pozdrawiam
    tp


  • 6. Data: 2011-01-24 08:18:39
    Temat: Re: Niezgodność towaru z umową - pytania
    Od: "Kondi" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "tp_grupy_dyskusyjne" <t...@p...fm> napisał w
    wiadomości news:ihi49a$rjh$1@usenet.news.interia.pl...
    > Użytkownik "kondi" napisał
    >
    > Przez kogo?
    >
    > A kto wydaje nakazy zapłaty? Mój wydał Sąd Rejonowy.

    Upominawcze i sprzeciw? No to tak jakby go nigdy nie było.


    Kondi


  • 7. Data: 2011-01-24 10:07:33
    Temat: Re: Niezgodność towaru z umową - pytania
    Od: "tp_grupy_dyskusyjne" <t...@p...fm>

    Użytkownik "Kondi" napisał

    >Upominawcze i sprzeciw? No to tak jakby go nigdy nie było.

    W praktyce tak, ale teoretycznie nic się nie zmieniło. To co było w pozwie
    przeciwko Sklepowi sklep opisał w sprzeciwie na swoją korzyść, do tego art
    84 k.p.c.

    Pozdrawiam
    tp


  • 8. Data: 2011-01-24 10:46:21
    Temat: Re: Niezgodność towaru z umową - pytania
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin tp_grupy_dyskusyjne

    > 2. Sprzedawca powołał się też na zapis z ustawy o tym, że jeśli
    > reklamacja jest składana później niż 6 miesięcy od zakupu, to mam
    > udowodnić, że towar był wadliwy w chwili wydania, a czego nie
    > udowodniłem. Tutaj pytanie czy to cokolwiek zmienia?

    Oczywiście, że zmienia, sam napisałeś co.

    > Sklep dostał kartę
    > naprawy z "mojej" reklamacji gwarancyjnej, gdzie wymieniono płytę
    > główną, w oświadczeniu o niezgodności też o tym napisałem, że towar był
    > już raz naprawiany przez gwaranta, jednak w tedy nie pisali nic o tym
    > punkcie ustawy. Czy teraz mogą się na ten zapis skutecznie powołać i coś
    > tym "ugrać"?

    Ale co ma niby wynikać z tego, że był naprawiany?

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 9. Data: 2011-01-24 12:33:29
    Temat: Re: Niezgodność towaru z umową - pytania
    Od: "tp_grupy_dyskusyjne" <t...@p...fm>

    Użytkownik "to" napisał >

    > Oczywiście, że zmienia, sam napisałeś co.

    Rozumiem, że w momencie oddawania towaru sklep może powołać się na 6
    miesięcy, ale czy może to zrobić i coś z tego wynika, jeśli bierze się za
    naprawianie towaru, w między czasie uwala matrycę (pęknięta), podmienia dysk
    i baterię i uwala zasilacz, gubi kartę gwarancyjną i w momencie, gdy
    dochodzi do rozprawy sądowej mówi, że "sorry, ale tak w ogóle to klient musi
    udowodnić, że towar miał wadę w chwili wydania". Jak już napisałem,
    producent już raz wymienił płytę na nową, przy naprawie z tytułu ustawy
    płyta została ponownie wymieniona + powyższe usterki.

    Pozdrawiam
    tp


  • 10. Data: 2011-01-24 13:09:21
    Temat: Re: Niezgodność towaru z umową - pytania
    Od: "Kondi" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "tp_grupy_dyskusyjne" <t...@p...fm> napisał w
    wiadomości news:ihjriq$tfo$1@usenet.news.interia.pl...
    > Użytkownik "to" napisał >
    >
    >> Oczywiście, że zmienia, sam napisałeś co.
    >
    > Rozumiem, że w momencie oddawania towaru sklep może powołać się na 6
    > miesięcy,

    Z automatu właśnie nie może - patrz sprawa Media Markt

    > ale czy może to zrobić i coś z tego wynika, jeśli bierze się za
    > naprawianie towaru, w między czasie uwala matrycę (pęknięta), podmienia
    > dysk i baterię i uwala zasilacz, gubi kartę gwarancyjną i w momencie, gdy
    > dochodzi do rozprawy sądowej mówi, że "sorry, ale tak w ogóle to klient
    > musi udowodnić, że towar miał wadę w chwili wydania".

    To co zrobili z laptopem to oszustwo (jesli to prawda a nie wydumany
    argument), natomiast ich "sorry" w pełni zgodne z prawem - aczkolwiek także
    z i ich strony nie rozumiem co to ma do rzeczy - po pierwszym poście
    sądziłem że nie jest to kwestia odmowy uznania reklamacji tylko niewłaściwej
    (zdaniem klienta) formy jej realizacji..


    >Jak już napisałem, producent już raz wymienił płytę na nową, przy naprawie
    >z tytułu ustawy płyta została ponownie wymieniona + powyższe usterki.

    Bez znaczenia dla sprawy.


    Kondi

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1