-
11. Data: 2007-09-17 20:03:22
Temat: Re: Niezgodność towaru z umową - USTOSUNKOWANIE SIĘ
Od: Markus Sprungk <m...@g...com>
PlaMa napisał(a):
> Ale nie odpowiedziałeś mi.
Odpowiedziałem precyzyjnie
>Sklarujmy sytuację. Napisałem piękne pismo do
> powiedzmy Orange, podałem w nim nazwę sprzętu, że powołuję się na
> niezgodność towaru, opis co się stało, nazwę i adres sklepu gdzie
> kupiłem, czego żądam oraz moje dane teleadresowe łącznie z telefonem i
> mailem. Po tygodniu dzwonią do mnie z Orange i mówią mamy Pański sprzęt.
>
> I co teraz?
Co to znaczy "mamy Pana sprzęt"? Dostali przesyłkę z towarem do naprawy czy
mają już naprawiony sprzęt?
> Mogę to zignorować bo nie przesłali mi odpowiedzi na moje roszczenie w
> formie poleconego, czy nie?
Zignorować możesz zawsze i wszystko. Tu się rozchodzi o to co Ty zrobisz (a
nie Orange) jak się po miesiącu okaże, że sprzętu nie ma i nikt nic nie wie
> Że jest tak by konsumentowi było jak najtrudniej :)
Otóż to, a więc należy zawsze się zabezpieczać na wszelkie sposoby
Podam Ci przykład jak wyglądała moje zgłoszenie do Plusa świeżo zakupionej
Motoroli V500
Tak się pechowo złożyło, że po dwóch tygodniach użytkowania padło złącze
ładowania w nowym telefonie
Zgłosiłem się do tego punktu Plusa, gdzie kupowałem telefon i na piśmie
zgłosiłem niezgodność towaru z umową. Po mniej więcej tygodniu zadzwoniono
do mnie, że jest już odpowiedź z serwisu Motoroli NA PIŚMIE i proszą bym
podszedł i się zapoznał z pismem
Można? Można
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
ICQ: 79050392 m...@g...com
Tlen: msprungk
GG: 1447098
-
12. Data: 2007-09-18 09:28:43
Temat: Re: Niezgodność towaru z umową - USTOSUNKOWANIE SIĘ
Od: PlaMa <m...@w...pl>
Markus Sprungk pisze:
> Co to znaczy "mamy Pana sprzęt"? Dostali przesyłkę z towarem do naprawy czy
> mają już naprawiony sprzęt?
No żądałem wymiany a oni dzwonią po tygodniu: Wrócił Pański sprzęt, jest
naprawiony.
> Zgłosiłem się do tego punktu Plusa, gdzie kupowałem telefon i na piśmie
> zgłosiłem niezgodność towaru z umową. Po mniej więcej tygodniu zadzwoniono
> do mnie, że jest już odpowiedź z serwisu Motoroli NA PIŚMIE i proszą bym
> podszedł i się zapoznał z pismem
Czyli powiadomili Cię telefonicznie, że możesz przyjść do nich i
zapoznać się z ich decyzją? Dobrze rozumiem?
Swoją drogą to konsumenta mało powinno obchodzić co napisała Motorola...
przecież roszczenia zgłaszasz wobec sklepu i to on ma obowiązek się do
nich ustosunkować.
Ale wracając... Albo ja mało kumaty jestem albo Ty nie potrafisz mi tego
wytłumaczyć dobrze :D
Czy zadzwonienie do mnie żebym przyszedł i zapoznał się z ich decyzją to
już odpowiedź na moje zgłoszenie, czy tylko pisemko, że uznają - nie
uznają jest obowiązujące, poproszę jak dla przedszkolaka o odpowiedź
typu: Jest tak albo jest tak :D
pozdrawiam.
PlaMa
-
13. Data: 2007-09-18 20:50:19
Temat: Re: Niezgodność towaru z umową - USTOSUNKOWANIE SIĘ
Od: Markus Sprungk <m...@g...com>
PlaMa napisał(a):
> No żądałem wymiany a oni dzwonią po tygodniu: Wrócił Pański sprzęt, jest
> naprawiony.
Zaraz, zaraz. To znaczy, że postąpili wbrew Twojej reklamacji? Ciekawe....
> Czyli powiadomili Cię telefonicznie, że możesz przyjść do nich i
> zapoznać się z ich decyzją? Dobrze rozumiem?
Dokładnie. Dostałem info drogą telefoniczną, że jest decyzja serwisu i
proszą bym przybył i zapoznał się z nią na miejscu, ewentualnie mogą mi
podesłać faksem kopię tej decyzji. Akurat punkt Plusa jest w centrum, więc
z pracy mam rzut beretem
> Swoją drogą to konsumenta mało powinno obchodzić co napisała Motorola...
To ich problem. Ja zgłaszam żądanie, oni się do tego żądania odnoszą
> przecież roszczenia zgłaszasz wobec sklepu i to on ma obowiązek się do
> nich ustosunkować.
Poniekąd. To sklep firmowy, więc zgłaszam żądanie do operatora, który
sprzedał mi wadliwy sprzęt
> Czy zadzwonienie do mnie żebym przyszedł i zapoznał się z ich decyzją to
> już odpowiedź na moje zgłoszenie, czy tylko pisemko, że uznają - nie
> uznają jest obowiązujące, poproszę jak dla przedszkolaka o odpowiedź
> typu: Jest tak albo jest tak :D
A co tu tłumaczyć? Podczas składania reklamacji określasz w jaki sposób
masz być powiadomiony o decyzji sprzedawcy. Jak określiłeś formę pisemną to
w takiej formie otrzymasz odpowiedź, jak im napisałeś, że sam przyjdziesz
przed upływem dwóch tygodni po odpowiedź to sklep będzie na Ciebie czekał.
Stary - jest tysiące możliwości nawiązania kontaktu, ale skoro przepisy
definiują 14-dniowy czas na odpowiedź to w jakiś sposób musisz mieć
podkładkę, że sklep się wyrobił/nie wyrobił w tym czasie
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
ICQ: 79050392 m...@g...com
Tlen: msprungk
GG: 1447098