Proszę o pomoc w trudnej sprawie. Jestem pracownikiem zakładu, w którym
wykupiłam kilka lat temu udziały. To samo zrobili inni pracownicy żeby firma
się nie rozpadła. Staliśmy się przedsiębiorstwem prywatnym. Od kilku lat
właściciel skupował te udziały po cenie zakupu od pracowników, którzy chcieli
odejść na wcześniejszą emeryturę. Jak ktoś mu nie sprzedał to nie było
możliwość odejścia na emeryturę. Pracownicy byli przymuszani w różny sposób do
sprzedaży swoich udziałów. Właściciel zapewniał nas, że firma nie ma żadnych
zysków. Dużo ludzi sprzedało, nawet ja. Ma teraz 60 procent udziałów. Niedawno
ogłosił, że są jednak zyski i rozdysponował pieniądze z zysków dla ludzi
którzy mają udziały. Czyli dla niego i pracowników biura.
Zwracam się do Państwa z pytaniem, czy jest jakaś możliwość odzyskania moich
udziałów. Sprzedałam je po cenie kupna, bo inna cena nie wchodziła w rachubę.
Do tego jesteśmy cały czas zastraszani, że jak nie sprzedamy to zostaniemy
zwolnieni. Niestety nie mamy innego wyjścia, gdyż jesteśmy w wieku
przedemerytalnym i musimy pracować za najniższą krajową.

Z góry dziękuję za pomoc.
Paweł


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl