-
51. Data: 2008-06-29 21:21:54
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>
On 29 Cze, 20:05, "gargamel" <s...@d...lina> wrote:
> > Jeśli nikt by Cię nie poinformował o np. obowiązku jazdy na światłach, to
> > też byś się kłócił z policjantem? Regulamin _musi_ być obecny na takiej
> > imprezie.
>
> przestań bai opowiadać!!!
> do jazdy jesteś przeszkolony z regulaminu (kodeks drogowy), oraz
> wyegzaminowany z tej wiedzy (prawo jazdy), i masz obowiązek go znać,
> przy zakupie bilety nikt nie zapoznaje kupującego z regulaminem, a jakis tam
> zapis że ktś się niby z nim zapoznal jest niezgodnyny z prawem (przynajmniej
> powinien być)
Wow. W jakiej czasoprzestrzeni zyja ludzie ktorzy zdajac egzamin ze
znajomosci regulaminu zdaja rowniez ze znajomosci przyszluch w nim
ustalen? Regulamin sie zmienia, masz go znac? masz. Ty masz go znac a
nie ktos ma cie z nim zaznajamiac.
Jest czy powinien byc? Jak to drugie to wiesz. 100 tysiecy podpisow i
heja na wiejska.
-
52. Data: 2008-06-29 22:43:23
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Marian <m...@a...pl>
Marcin Mokrzycki wrote:
> On Sun, 29 Jun 2008 22:03:37 +0200, Marian wrote:
>
>>> Nieznajomość prawa nie chroni przed odpowiedzialnością. Regulamin musi być.
>>
>> skad ta pewnosc? ze musi?
>
> USTAWA z dnia 22 sierpnia 1997 r. o bezpieczeństwie imprez masowych
>
> Art. 5.
> 3. Organizator imprezy masowej udostępnia uczestnikom imprezy masowej
> regulamin obiektu lub regulamin imprezy masowej.
>
>> znasz regulamin kina do ktorego chodzisz?
>>
>
> USTAWA z dnia 22 sierpnia 1997 r. o bezpieczeństwie imprez masowych
>
> Art. 3a. *Nie są imprezami masowymi*, w rozumieniu niniejszej ustawy,
> *imprezy odbywające się w* teatrach, operach, operetkach, filharmoniach,
> *kinach*, muzeach, bibliotekach, domach kultury i galeriach sztuki, a także
> imprezy organizowane w placówkach oświatowych, imprezy sportowe
> organizowane wyłącznie dla sportowców niepełnosprawnych, imprezy
> organizowane w ramach współzawodnictwa sportowego dzieci i młodzieży oraz
> imprezy rekreacyjne.
>
>>> Więc nie możesz zakładać, że go nie ma.
>>
>> zakladam, ze go nie ma.
>
> A to już Twój problem.
>
No dobrze, jest podstawa, niech bedzie ze regulam in musi byc
niech sie zgodze jeszcze, z eniewolno wnosic napoczetych napoi bo
alkohol, trzezwosc, bezpieczenstwo...
a teraz - dlaczego nei moge wniesc aparatu?
-
53. Data: 2008-06-29 23:04:10
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: "swen" <n...@n...com>
Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:g47vvg$526$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:g47vq1$4ga$1@news.onet.pl...
>
>> uwazasz, ze wejscie miedzy ludzi z butla propan-butanu niesie podobne
>> ryzyko jak wejscie z otwarta butelką coli?
>
> Doswiadczenei zyciowe uczy, ze nawet wieksze.
> Jest niezwykle malo prawdopodobne, ze nastapi wypadek drogowy, ktory
> doprowadzi do eksplozji butli lub ze butla samoistnie eksploduje.
> Prawdopodobienstwo, ze koncertowicz napiwszy sie przygotowanej przez
> siebei mikstury o barwie coli a z zawartoscia roznego rodzaju srodkow
> odurzajacych (chocby i C2H5OH) zacznie urzadzac burdy, zaczepiac czy
> zanieczyszczac innych uczestnikow imprezy jest bardzo wysokie.
Czyli wszyscy sa winni?
Kazdy to potencialny cpun, zlodziej, morderca...
Chyba zyjemy jednak w nienormalnym spoleczenstwie...
-
54. Data: 2008-06-29 23:12:49
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: "swen" <n...@n...com>
Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:g47tvk$vae$1@news.onet.pl...
> SzalonyKapelusznik wrote:
>> On 29 Cze, 12:28, "fotografffffff" <n...@n...pl> wrote:
>>
>>> Koncert, na który kupiłeś bilet to trochę inna sprawa niż market.
>>> Kupując
>>> bilet akceptujesz warunki regulaminu. Ciekawy jestem tylko gdzie taki
>>> regulamin musi być dostępny i co w przypadku gdy w regulaminie nie ma
>>> nic o
>>> zakazie foto, a ochrona robi problem? Wiadomo można później próbować
>>> zwrócić
>>> bilet no ale nie po to się go kupowało...
>>> Pozdrawiam
>>
>> Na drugiej stronie biletu sa odpowiednie informacje. W ostatnim (w
>> moim przypadku bilecie na The Police) podpunkcie jest mowa o " e)
>> odmowic wniesienia na teren imprezy alkoholu, srodkow odurzajacych
>> oraz wszelkich przedmiotow mogacych pozostawac w sprzecznosci z
>> regulaminem imprezy i ustawa o bezpieczenstwie imprez masowych, oraz
>> obowiazujacymi przepisami prawa" a w w drugim podpunkcie "b) odmowic
>> wniesienia na teren imprezy oraz uzycia w trakcie imprezy aparatu
>> fotograficznego, kamery lub innego rodzaju sprzetu nagrywajacego audio-
>> video"
>
> No ale bilet masz w rece przed czy po zaplaceniu?
>
Kupilem bilet na mecz Anglia-Polska w 2005 roku w manchester. Tez na bilecie
widnialo jak wol "zakaz wnoszenia aparatow itp.."
Wchodzac na stadion mialem na szyii aparat fotograficzny a w reku kamere DV
nikt nawet mi uwagi nie zwrocil...
Wszystko zalezy od osobistej kultury ciecia czyli bramkarza. W Polsce kazdy
kto ma mundur uwaza sie za rambo skrzyzowanego z brsem wilisem ze szklanej
pulapki i czuje ten dreszczyk wladzy... Dlatego tak jest w Polsce a nie
inaczej. Zapis o zakazie wnoszenia foto (jak sie pozniej dowiedzialem) na
mecze w Uk zostal zapisany po ukazywaniu sie filmow i zdjec robionych przez
agencie prasowe, by wyeliminowac nieuczciwa konkurencie (agencie placa za
zaproszenia i prawa do filmow i zdjec) zwykly kibic z trybuny moze sobie dla
siebie robic tyle zdjec ile mu sie chce... bo wiadomo, ze to mila pamiatka a
w dodatku firmy fotograficzne maja tez zyski. W prasie czy TV zdjecie
wykonane przez kibica ma marne szanse na ukazanie sie, chyba, ze jest
"wyjatkowe" czyli jako ciekawostka.
-
55. Data: 2008-06-29 23:23:55
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Marian wrote:
>
> uwazasz, ze wejscie miedzy ludzi z butla propan-butanu niesie podobne
> ryzyko jak wejscie z otwarta butelką coli?
butelka z coca-colą, a właściwie po coca-coli w rękach kretyna jest
bardziej niebezpieczna niż butla z gazem.
-
56. Data: 2008-06-30 01:10:16
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Marian <m...@a...pl>
witek wrote:
> Marian wrote:
>>
>> uwazasz, ze wejscie miedzy ludzi z butla propan-butanu niesie podobne
>> ryzyko jak wejscie z otwarta butelką coli?
>
>
> butelka z coca-colą, a właściwie po coca-coli w rękach kretyna jest
> bardziej niebezpieczna niż butla z gazem.
Polemizowalbym, zwlaszcza po wybuchu butli z gazem...
-
57. Data: 2008-06-30 06:28:51
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Marian napisał(a):
> skoro przed i w trakcie zakupu nikt mnie nie informuje o jakims
> regulaminie, to po kupieniu zakladam, ze go nei ma.
No i nie poinformowali Cie, że za bilet będą chcieli od Ciebie
pieniądze, skandal ;P
j.
-
58. Data: 2008-06-30 08:17:57
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "gargamel" <s...@d...lina> napisał w wiadomości
news:g48nka$onu$1@news.wp.pl...
> nawet jak coś przeczytał, to nie znaczy że się z tym zgadza, że się pod
> tym podpisał, kupił bilet i tyle.
no wlasnie kupil bilet, znaczy sie wyrazil zgode na istniejacy rtegulamin,
przyklad z biletami byl juz podany, zasada dzialania taka sama
-
59. Data: 2008-06-30 08:18:23
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: "MarekN" <m...@p...usun.to.onet>
Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:g48pue$5i5$2@news.onet.pl...
> Znaczy wpuszcza mnie, jak powiem policjantom "ochrona nie chce mnie
> wpuscic na koncert, bo mam otwarta cole, a oni z otwartą cola nie
> wpuszczaja"?
tak. polecam tak robic za kazdym razem jak idziesz na koncert. w koncu ktos
sie czegos nauczy ;)
--
marekN
-
60. Data: 2008-06-30 08:21:12
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:g4936d$t1$1@news.onet.pl...
> a teraz - dlaczego nei moge wniesc aparatu?
czy ty wylaczyles myslenie czy tylko sie z nami droczysz?
a prawa autorskie i majatkowe do wykonywanej na koncerice muzyki, oraz
generalnie do samego koncertu jako takiego, mowi ci to cos?