-
211. Data: 2008-07-02 06:57:54
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:g4dln6$ea$1@news.onet.pl...
> Nie to samo. Do tramwaju moge wejsc bez biletu. Zaplace kare, jesli mni
> zlapie kanar.
na koncert jak ci sie uda tez mozesz wejsc bez biletu, i nawet kary nie
zaplacisz, wiec w czym problem
> Widze, ze poddańcze wychowanie i posluszenstwo jest gleboko zakodowane w
> narodzie.
widze ze fikanie i gadanie glupot dla samej idei nadal kwitnie w narodzie, a
pozniej jak sie wpierdziel w ciemnej bramie obskoczy to pretensje do panstwa
ze "prawa nie pilnuje"
> A jakby przy wejsciu stal 2-mertrowy muzyn i wejsc z biletem mozna pod
> warunkiem, ze cie wyobraca w pupe, to pokornie spuscilbys uszy po sobie i
> albo wszedl wyruchany, albo machnal reka na to, ze wydales 150 na bilet...
czy dotrze do ciebie wreszcie, ze jest prawo ktore stanowi jak np imprezy
masowe organizowac i zabezpieczac, oraz co wolno i czego nie wolno slubom
porzatkowym, jest cos takiego jak konstytucja itd, i w przypadku
zmiankowanego negra, nawet jakbys podisal umowe z takimi punktami jak to
wymieniles, to ani organizator, ani twoj kochas, nie mieli by prawa dokonac
czynow przez ciebie wypisanych, bo sa niezgodne z prawem
natomiast niepozwolenie wejscia z aparatem czy otwartyn napojem niewiadomego
skladu, jak najbardziej jest zgodne z prawem i organizator ma prawo
egzekwowac takie punkty regulaminu
jesli tego nie pojmujesz to juz twoj problem, ale musisz sie z tym pogodzic,
bo inaczej na spora czesc koncertow nie wejdziesz
-
212. Data: 2008-07-02 06:59:47
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:g4dlrl$ea$3@news.onet.pl...
> Nie widze zadnego problemu z utrwalaniem. Nawet z rozpowszechnianiem
> fragmentow a nawet calosci takiego nagrania.
to zajmij sie "produkcja" koncertow, wpuszczaj na nich kazdego kto chce i
pozwalaj z tymi materialami robic co chce
ale dopoki to ktos inny bedzie robil, to ty musisz przystac na jego warunki,
jesli ten koncert chcesz obejzec
jak wlazisz do cudzego domu, to tez giry z buciorami kladziesz na stol?
-
213. Data: 2008-07-02 07:00:32
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "gargamel" <s...@d...lina> napisał w wiadomości
news:g4dd12$agq$3@news.wp.pl...
> obejrzeć to sobie mogę w telewizji, i fotki z ekranu też mogę robić, żadna
> ochrona nad TV mi nie stoi:O)
ale juz nagrac na video/dvd i rozpowszechniac nie masz prawa
-
214. Data: 2008-07-02 07:05:22
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
szerszen napisał(a):
>> obejrzeć to sobie mogę w telewizji, i fotki z ekranu też mogę robić, żadna
>> ochrona nad TV mi nie stoi:O)
> ale juz nagrac na video/dvd i rozpowszechniac nie masz prawa
Owszem ma bo bedzie rozpowszechniac w bibliotecznej czytelni...
j.
-
215. Data: 2008-07-02 07:06:08
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:g4dm2p$54h$1@news.onet.pl...
> Widzisz, narod sklada sie z Marianów. Kilku marianow sie przebudzila, a
> reszta na razie placi i daje si edymac. Jak sie obudza wszyscy, to
> organizator zostanie wyruchany w pupe, jak mu nikt nie przyjdzie na
> koncert...
buhahaha
no to s mnie teraz rozbawil, tyle tych marianow co sobie poszczekaja, jak
sie ich zbierze odpowiednio duzo, to moze ewentualnie uda im sie zmienic
prawo, ale jak to zrobia, to wtedy moze sie okazac, ze przestanie sie
oplacac organizowac koncerty i taki marian, zamiast zobaczyc swojego
ulubienca na zywo i pobawic sie z innymi marianami, bedzie mogl co najwyzej
teledysk na tv obejzec
> Zeby konsument byl zadowolony.
99% konsumentow jest zadowolonych i wydaje gruba kase na koncerty na
obecnych warunkach
> Dlaczego? A bo nie mozna wniesc a to plecaka, a to coli, a to aparatu....
ale jestes w zdecydowanej mniejszosci i dlatego na gwiazdy na koncertach
ktorych sa takie obostrzenia bilety koncza sie na dlugo przed koncertem
> Po prostu nigdy nie wiadomo jak bardzo buracza bedzie bramka i od czyjego
> widzimisia jakiegos karka nie wejde, bo mam np. aparat "czarny
> profesjonalny" a oni dzisaj czarnych nie wpuszczaja...
no prosze, widac nie dosc ze jestes pieniaczem, to jeszcze cie czytac nie
nauczyli, za kazdym razem moze zapoznac sie z regulaminem i wiedziec z czym
na koncert wejdziesz a z czym nie, dodatkowo zawsze podane sa telefony do
orgainzatora z ktorym si emozna skontaktowac w celu ustalenia szczegolow itd
ale to wymaga odrobiny myslenia
-
216. Data: 2008-07-02 07:08:00
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Uzytkownik "ioo" <b...@i...prv.no-spam.pl> napisal w wiadomosci
news:g4dapo$pqt$2@atlantis.news.neostrada.pl...
> No i co z tego? Zeby cos sprzedac, trzeba tym rozporzadzac.
znaczy ze twierdzisz ze organizator koncertu nie rozporzadza swoim
produktem?
-
217. Data: 2008-07-02 07:16:30
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Marian <m...@a...pl>
szerszen wrote:
>
> Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:g4dln6$ea$1@news.onet.pl...
>
>> Nie to samo. Do tramwaju moge wejsc bez biletu. Zaplace kare, jesli
>> mni zlapie kanar.
>
> na koncert jak ci sie uda tez mozesz wejsc bez biletu, i nawet kary nie
> zaplacisz, wiec w czym problem
chce ci powiedziec, ze kupienie biletu do niczego mnie nie obliguje,
obliguje mnie skorzystanie z uslugi. natomiast to, ze kupilem bilet
obligujetego, kto mi sprzedal fo, do swiadczenia pewnej uslugi, jak si
epojawie z biletem.
>
>> Widze, ze poddańcze wychowanie i posluszenstwo jest gleboko zakodowane
>> w narodzie.
>
> widze ze fikanie i gadanie glupot dla samej idei nadal kwitnie w
> narodzie, a pozniej jak sie wpierdziel w ciemnej bramie obskoczy to
> pretensje do panstwa ze "prawa nie pilnuje"
prawa?
a jakie to prawo zabrania wnoszenia aparatów?
i drugie - dlaczego porownujesz bicie po mordzie (napad) z wniesieneim
aparatu (co nie jest nigdzie karnie zabronione).
>
>> A jakby przy wejsciu stal 2-mertrowy muzyn i wejsc z biletem mozna pod
>> warunkiem, ze cie wyobraca w pupe, to pokornie spuscilbys uszy po
>> sobie i albo wszedl wyruchany, albo machnal reka na to, ze wydales 150
>> na bilet...
>
> czy dotrze do ciebie wreszcie, ze jest prawo ktore stanowi jak np
> imprezy masowe organizowac i zabezpieczac, oraz co wolno i czego nie
> wolno slubom porzatkowym, jest cos takiego jak konstytucja itd, i w
No to PODAJ PARAGRAF zakazujacy wnoszenia aparatów.
Skoro tak dobrze znasz PRAWO.
> przypadku zmiankowanego negra, nawet jakbys podisal umowe z takimi
> punktami jak to wymieniles, to ani organizator, ani twoj kochas, nie
> mieli by prawa dokonac czynow przez ciebie wypisanych, bo sa niezgodne z
> prawem
>
> natomiast niepozwolenie wejscia z aparatem czy otwartyn napojem
> niewiadomego skladu, jak najbardziej jest zgodne z prawem
PARAGRAF?
> i organizator
> ma prawo egzekwowac takie punkty regulaminu
Nie ma.
>
> jesli tego nie pojmujesz to juz twoj problem, ale musisz sie z tym
> pogodzic, bo inaczej na spora czesc koncertow nie wejdziesz
Cóż. Te 100, 200 czy 300 zlotych wydam u kogo innego. Tylko prosze potem
nie pisac i nie zalicv sie, ze "polacy nie chodza na koncerty", "ze znow
byla malo ludzi"...
-
218. Data: 2008-07-02 07:17:57
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Marian <m...@a...pl>
Paweł Marcisz wrote:
> On Jul 1, 3:24 pm, ioo <b...@i...prv.no-spam.pl> wrote:
>
>> Nie wiem jak w waszym swiecie, ale w moim Metallica/Sting/Genesis nie
>> przyjezdzaja codzienne, ani nawet dwa razy w tygodniu.
>
> Ale tutaj nie bierzemy pod uwagę, czy ten konkretny zespół daje
> niecodzienny koncert czy nie. Bierzemy pod uwagę, czy chodzenie na
> koncerty jako takie jest drobną bieżącą sprawą życia codziennego.
Polemizowalbym, czy chodzenie na koncerty po 100-300 zlotych za jeden
bilet + koszty wyjazdu to sa drobne biezace sprawy zycia codziennego.
Zapytalbym w tym miejscu, ile zarabia kasjerka na kasie, albo urzednik w
ZUS, i jak czesto chodza na te koncerty.
-
219. Data: 2008-07-02 07:19:00
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Marian <m...@a...pl>
szerszen wrote:
>
> jak wlazisz do cudzego domu, to tez giry z buciorami kladziesz na stol?
jesli place wysoka cene, a do tego moje dzialanie nie przynoisi szkody -
to czemu nie?
-
220. Data: 2008-07-02 07:19:36
Temat: Re: Nie wejdzie Pan na koncert z aparatem...
Od: Marian <m...@a...pl>
szerszen wrote:
>
> Użytkownik "gargamel" <s...@d...lina> napisał w wiadomości
> news:g4dd12$agq$3@news.wp.pl...
>
>> obejrzeć to sobie mogę w telewizji, i fotki z ekranu też mogę robić,
>> żadna ochrona nad TV mi nie stoi:O)
>
> ale juz nagrac na video/dvd i rozpowszechniac nie masz prawa
nagrac moge jak najbardziej.
rozpowszechniac w kregu bliskich i znajomych takze.