-
Data: 2003-03-27 17:54:56
Temat: Moj przyjaciel Zyd
Od: j...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]"... Z Markiem mozna bylo konie krasc, znalismy sie od dziecinstwa. Ja znalem
prawie wszystkie jego sekrety, a on moje. Razem jezdzilismy pod namiot i du
pcylismy dziewczyny. Traktowalem go jak przyjaciela."
(...).
"... , wtedy nie zastanawialem sie wcale, dlaczego jak chodzi sie odlac zamyka
sie w kabinie i leje zawsze na siedzaco. Prawde mowiac, nikt z naszych kolegow
nie mial okazji widziec jego ku tasa..."
(...).
"... Marek Grycner szydzil zawsze z kosciola, myslalem wtedy, ze to taka jego
mania. W koncu jego rodzice byli Jehowymi (zydowska sekta). Nic mnie to nie
obchodzilo, bylismy, tak mi sie wtedy zdawalo, wobec siebie tolerancyjni."
(...).
"Dziwilo mnie tylko, skad on ma takie wiadomosci na tematy polityki
niemieckiej. Wiem, ze sluchal wniebowziecie Radia Wolna Europa, ale zawsze przy
tym ironizowal. Z Deutsche Welle otrzymywal jakies listy i rozne prospekty i
upominki."
(...).
"... Ufalem mu bezgranicznie, moze dlatego wstydzilem sie okazac, ze mam
stracha i to bylo przyczyna, ze dalem sie mu namowic na pozyczenie "fynftemu" w
1982 roku 200 tysiecy zlotych na umowe notarialna. Nakrecili mnie, ze za
pozyczke dostane 8% odsetek. Sprzedal mnie wtedy jak Judasz, a to tylko po to,
zeby odzyskal od "fynftego" 30 tysiecy zlotych i oddal mu zastawiona za
pozyczone pieniadze bezwartosciowa wieze."
(...).
"... Tuz przed ukladem "okraglego stolu" dowiedzialem sie z listow do mnie, ze
Marek przestal calkowicie pic alkohol i zapisal sie na wiare Jehowych: Ponoc
strasznie sie czegos bal. Pozniej dowiedzialem sie, ze byl on konfidentem SB i
milicji. Dlatego wszystkie jego ciemne sprawki uchodzily mu na sucho. Nawet
kradziez kasetki z pieniedzmi z PTTK-u. To on sprzedal mojego brata i naszych
kolegow z "wlamskiem" na kiosk Ruchu w 1979 roku."
(...).
"... To on nam powiedzial, ze Wulkan jest Zydem. Nie zastanawialismy sie skad
mogl o tym wiedziec. Sam tez przed klatka w naszym bloku krzyczal, chowajac sie
zaraz na starego Wulkana, stojacego na balkonie - "Ty Zydzie!!!". Pozniej
dostalo mnie sie za to z bratem od ojca pasem. Ojciec byl surowy i nie sluchal
naszych tlumaczen."
To tylko wycinki z przygotowywanego opowiadania pt. "Moj przyjaciel Zyd", ktore
obiecalem juz poltora roku temu opublikowac.
boukun
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Najnowsze wątki z tej grupy
- znaj podstawe
- Art. 118. [Terminy przedawnienia]
- Re: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
- Spalenie Jolanty Brzeskiej
- 4-ro latek zatrzymany?
- Osoba pomagająca przeprowadzać dzieci
- Dziady kręcące się koło szkoły
- Jak to robia w Nowym Jorku piesi
- (Dwaj) "Starzy" sędziowie SN niedopuszczalne skargi piszą [tako orzekł WSA]
- Brak podstawy prawnej do wylegitymowania?
- Zatrzymany przez Interpol
- Zajechanie
- Oskarżony v. Podejrzany [terminologia właściwa dla Państwa Prawa]
- Koniec alimentów - jak zakończyć?
- No dobra "prawnicy" jest ZAGADNIENIE ;-)
Najnowsze wątki
- 2024-11-08 znaj podstawe
- 2024-11-06 Art. 118. [Terminy przedawnienia]
- 2024-11-05 Re: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
- 2024-11-05 Spalenie Jolanty Brzeskiej
- 2024-11-04 4-ro latek zatrzymany?
- 2024-11-03 Osoba pomagająca przeprowadzać dzieci
- 2024-10-31 Dziady kręcące się koło szkoły
- 2024-10-31 Jak to robia w Nowym Jorku piesi
- 2024-10-31 (Dwaj) "Starzy" sędziowie SN niedopuszczalne skargi piszą [tako orzekł WSA]
- 2024-10-30 Brak podstawy prawnej do wylegitymowania?
- 2024-10-30 Zatrzymany przez Interpol
- 2024-10-29 Zajechanie
- 2024-10-28 Oskarżony v. Podejrzany [terminologia właściwa dla Państwa Prawa]
- 2024-10-27 Koniec alimentów - jak zakończyć?
- 2024-10-26 No dobra "prawnicy" jest ZAGADNIENIE ;-)