Jolanta Pers pisze:
> Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
>
>> Primo: kosza na *śmieci*?? ROTFL
>
> Tak, tak, łudź się dalej.

Te, 'wszystkowiedząca' - to może udowodnij swoją teorię, hmm?

>> Secundo: włożyć uprane ubranie się brzydzisz, a nie brzydzisz się jeść
>> czegoś, co wypadło kurze z tyłka??
>
> Jakoś nie.

Dziwne. Przecież jesteś taka 'brzydliwa'.

> Natomiast zapewne brzydziłabym się jeść coś, co przeżuł i wyrzygał
> ktoś inny, skoro już bawimy się w tę retorykę.

Ale jesz to, co ktoś już zjadł, przetrawił i (za przeproszeniem) wysrał.
I to cała seria ktosiów i cosiów. Zresztą jak każdy.

do góry

Jolanta Pers pisze:
> Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
>
>> Za to jesteś małą, zakłamaną [censored]
>
> E, 168 cm to nie jest tak mało. :-D Natomiast moje wynurzenia, że
> przyznawanie się do kupowania t-shirtów za 3 zł to szczyt obciachu i

A kupowanie dokładnie takiego samego towaru tylko z "markową" etykietką
za 20x wyższą cenę - to szczyt odmóżdżenia.

> demonstracja życiowej porażki (coś jak przyzwanie się do mieszkania pod
> mostem), są całkowicie szczere i z głębi serca. :-D

Cóż, bo po prostu jesteś zbyt głupia, żeby oceniać towar na podstawie
czegoś innego, niż cena.

>> Jak ktoś SAMODZIELNIE sobie zarobi - niech sobie lata na zdrowie.
>
> No to ja sobie SAMODZIELNIE na wszystko zarabiam.

Tylko chyba dupą, a nie głową - patrząc na twoje kryteria wyboru towarów
oraz (poniżej) na twoją żałosną retorykę

> I dlatego wiem, ile co
> kosztuje, nieco lepiej niż jakiś nieobarczony rodziną pryszczersoflanels na
> utrzymaniu mamusi-rencistki.

Skoro jesteśmy na grupie o prawie - zapoznaj się łaskawie z Art. 212 KK.

do góry

krys pisze:

>> Nie. Aborcja jest nielegalna jako taka.
>>
>> Zaś okaleczać nie wolno kogoś - natomiast żaden przepis nie grozi
>> odpowiedzialnością karną temu, kto został "okaleczony".
>
> Kobiecie za aborcję też nic nie grozi. Ale facertowi za namawianie już
> tak.

Bo jest na to osobny paragraf (paragraf 2 artykułu 152 KK)

Odpowiedzialność karną za namawianie do podwiązanie jajników (czy
nasieniowodów) ponosiłbym, gdybym namawiał kogoś do zrobienia tego
zabiegu KOMUŚ. Bo zrobienie tego KOMUŚ jest przestępstwem.

W rozumieniu stosownego przepisu osoba, której coś takiego podwiązano
jest OFIARĄ przestępstwa. A nie sprawcą - więc namawianie do zostania
ofiarą nie podpada pod podżeganie/pomoc, bo nie ma artykułu
penalizującego podżeganie do zostania ofiarą przestępstwa!

Dotarło?

>> Naucz się łaskawie czytać ustawę ze zrozumieniem tekstu.
>
> Jeśli podasz podstawę prawną swego żądania.

Ustawa o zakazie bredzenia przez ignorantów.

>>>>>> I tutaj pełną kontrolę ma (OK - może mieć, jeśli ma wolę i rozum)
>>>>>> kobieta.
>>>>> Może mieć. Tak samo, jak facet.
>>>>>
>>>> No popatrz. Facet może sobie zajść i donosić ciążę? Od kiedy?
>>> A nie mówiliśmy przypadkiem o antykoncepcji?
>> Głównie to była mowa o tym, czy kobieta może mieć (jeśli chce i ma
>> rozum) kontrolę nad tym, czy będzie mieć dziecko
>
> To samo można powiedzieć o facecie.

A tu już troszkę gorzej, bo np. kobieta może faceta zgwałcić lub innym
podstępem zdobyć wiadomy materiał genetyczny i biedak będzie robił za
ojca i alimenty płacił. A on decyzji o aborcji ani łyknięciu
antykoncepcji awaryjnej (np. posintor) nie będzie mógł podjąć.

>> , czy też może (to
>> twoja teza) poczęcie i urodzenie dziecka jest poza kontrolą woli
>> matki.
>
> Poczęcie może być poza kontrolą kobiety, jeśli chodzi o ścisłość.

No, jeśli się schleje jak świnia... Ale to nie kobieta, tylko jakaś szmata.

>>> Do ciąży,o ile mi wiadomo, trzeba dwojga.
>> Nie do końca.
>
> No fakt, jeszcze niepokalane poczęcia bywają.

Dzieworództwo nie jest fikcją. Poza tym istnieją banki spermy.

do góry

Jacek Krzyzanowski pisze:

> Czesto bywa tak, ze facet sobie wyobraza, ze po slubie ma darmowa
> sprzataczke, kucharke

Pominiemy tą kucharkę i sprzątaczkę, bo masz tu troche racji, chociaż
wkładając 85% kasy do domowego budżetu mąż ma prawo wymagać by żona dom
utrzymywała, ale...

> i dziwke. No i jak sie okazuje, ze jest w bledzie, to
> jest bardzo oburzony...
> Nic sie nie dzieje bez przyczyny.

I tu się nie zgadzam.
Podpisując umowę małżeńską (jak ktoś tu ładnie nazwał instytucję
małżeństwa i jak widać ślub :) ) godzimy się nie zdradzać współmałżonka.
Nagle kobiecie widzi się "Mamy już dziecko to po co uprawiać seks" i
facet ma wybór: kochanka lub rozwód.

Jak będzie kochanka to wszystko jasne - zdradził, rozwód z jego winy, ma
oddać dom, samochód, telewizor i ostatnie majtki. Jak natomiast
zdecyduje się na rozwód bo sytuacja staje się nie do zniesienia, to
widać, że chciał mieć kucharko-dziwkę a nie żonę i powinien nieroba do
końca życia utrzymywać... bardzo fajny tok myślenia... gratuluję.


pozdrawiam.
PlaMa

do góry

Herald pisze:

> Matka cię wykorzystywała/uje sexualnie?
> masz problemy natury psychicznej - ale może da się z tym jeszcze coś
> zrobić? Przynajmniej leczyć paznokcie .... :)

brawo dla wsioka roku :/


pozdrawiam.
PlaMa

do góry

Herald pisze:

> ty głupcze - skoro to grupa PRAWO - to twoje mniemanie gówno nas obchodzi.
> idż do marketu może znowu skopią ci dupsko może i wydymają :D

Ku**a nie zdzierżę! Pisze tu wiele osób, których kultura osobista oraz
wychowanie pozostawiają wiele do życzenia. Lawa jest wśród nich, ale ty
jesteś po prostu szczytem chama i zerem większym od Ziobro... Gratuluję,
specjalnie dla ciebie odkurzę plonkownice, która siedziała nieużywana od
czasów żydofoba (nie pamiętam już jego nicka ale większość wie o kim mowa).

Słowem PLONK wieśniaku!


pozdrawiam.
PlaMa

do góry

On Dec 14, 2:47 pm, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
wrote:

> kobieta może faceta zgwałcić lub innym
> podstępem zdobyć wiadomy materiał genetyczny i biedak będzie robił za
> ojca i alimenty płacił.

Dzieci? A po co dzieci? Do tego zeby kazac komus placic alimenty w pl
nie potrzeba zadnych dzieci. Wystarczy zabezpieczyc sobie* dojscie do
bydlakow w sadzie rodzinnym w pl i kase masz jak w banku, co miesiac.

* tzn. zasiegnac jezyka, ktory adwokat zajmuje sie zalatwianiem
alimentow (najczesciej to baba) i ma dobre uklady "za lada"

do góry