-
1. Data: 2007-12-05 08:28:18
Temat: Prawo autorskie książki POMOCY!!!!!!!!!!
Od: polishdemon <p...@g...com>
Witam
Piszę do Państwa w wydawało by się prostej sprawie, jednaj ja nie mogę
znaleść jednoznacznego rozwiązania.
Otóż, napisałem książkę (moją pierwszą dodam) i terach chciałbym ja
wydać, aby to zrobić redakcje chcą ode mnie rękopisu. I tu pojawia się
ból świeżo upieczonego autora ;-) jak zabezpieczyć się przed kradzieżą
treści mojej publikacji. Wiem, że z perspektywy Państwa doświadczeń
wydawać się to może naiwne i śmieszne, ale włożyłem 5 lat pracy w
napisanie książki. I teraz jeżeli istnieje choćby małe
prawdopodobieństwo spotkania nieuczciwego wydawcy chciałbym się przed
tym jakoś zabezpieczyć. Czy istnieje jakś mini-umowa jakaś sie spisuje
przekazując rękopis wydawcy??? Lub coś w tym rodzaju???
Bardzo proszę o odpowiedź
Z wyrazami szacunku
Bartłomiej Siarna
-
2. Data: 2007-12-05 09:28:26
Temat: Re: Prawo autorskie książki POMOCY!!!!!!!!!!
Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>
On Dec 5, 9:28 am, polishdemon <p...@g...com> wrote:
> Witam
>
> Piszę do Państwa w wydawało by się prostej sprawie, jednaj ja nie mogę
> znaleść jednoznacznego rozwiązania.
> Otóż, napisałem książkę (moją pierwszą dodam) i terach chciałbym ja
> wydać, aby to zrobić redakcje chcą ode mnie rękopisu. I tu pojawia się
> ból świeżo upieczonego autora ;-) jak zabezpieczyć się przed kradzieżą
> treści mojej publikacji. Wiem, że z perspektywy Państwa doświadczeń
> wydawać się to może naiwne i śmieszne, ale włożyłem 5 lat pracy w
> napisanie książki. I teraz jeżeli istnieje choćby małe
> prawdopodobieństwo spotkania nieuczciwego wydawcy chciałbym się przed
> tym jakoś zabezpieczyć. Czy istnieje jakś mini-umowa jakaś sie spisuje
> przekazując rękopis wydawcy??? Lub coś w tym rodzaju???
>
> Bardzo proszę o odpowiedź
>
> Z wyrazami szacunku
>
> Bartłomiej Siarna
Zwykla umowa. Skoro chca zrobic redakcje tekstu to znaczy ze chca ja
wydac. Czyli typowa umowa na wydanie ksiazki.
Ps. nie przekazuje sie rekopisow a ich kopie.
-
3. Data: 2007-12-05 10:29:12
Temat: Re: Prawo autorskie książki POMOCY!!!!!!!!!!
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "polishdemon" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:b2d802a4-3f6c-4793-9e9d-abbc36c7da32@w56g2000hs
f.googlegroups.com...
> wydać, aby to zrobić redakcje chcą ode mnie rękopisu.
hmmm
rekopisu w 21 wieku?
a wiedza ze go masz?
bo jak nie to powiedze ze nie asz rekopisu i tyle
dziwne zadanie
-
4. Data: 2007-12-05 12:09:28
Temat: Re: Prawo autorskie książki POMOCY!!!!!!!!!!
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa, 05 grudzień 2007 11:29
(autor szerszen
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fj5ujg$hvf$1@news2.task.gda.pl>):
> hmmm
> rekopisu w 21 wieku?
No wiesz, to dobry pomysł, za 300 lat historycy będą mieli co badać. A tak
co? Wyparuje albo zostanie w nic nie wartej liczbie nakładu. A tak....
Bezcenny zabytek....
Ciekawe jak będą wglądały aukcje za paręset lat... Zero rękopisów, zero
obrazów.... Wszystko albo zniknie całkiem albo będzie w wersji cyfrowej,
bez wartości historycznej.
> a wiedza ze go masz?
> bo jak nie to powiedze ze nie asz rekopisu i tyle
> dziwne zadanie
Zależy jak długa książka, jak nie bardzo, to można przepisać.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
w...@g...biz.pl i...@k...com.pl k...@g...com
-
5. Data: 2007-12-05 15:00:38
Temat: Re: Prawo autorskie książki POMOCY!!!!!!!!!!
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa, 05 grudzień 2007 09:28
(autor polishdemon
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak:
<b...@w...go
oglegroups.com>):
> Piszę do Państwa w wydawało by się prostej sprawie, jednaj ja nie mogę
> znaleść jednoznacznego rozwiązania.
> Otóż, napisałem książkę (moją pierwszą dodam) i terach chciałbym ja
> wydać, aby to zrobić redakcje chcą ode mnie rękopisu. I tu pojawia się
> ból świeżo upieczonego autora ;-) jak zabezpieczyć się przed kradzieżą
> treści mojej publikacji.
Kradzieżą w sensie ,,podpiszą jako własne'': zabezpieczyć dokument
notarialnie albo przynajmniej wieloma świadkami nie związanymi z Tobą
osobiście. Niektórzy proponują jeszcze wysłać do siebie poleconym
zabezpieczonym w sposób nieumożliwiający otwarcia bez śladów i nie
otwierać, tylko w razie sądu złożyć jako dowód.
Kradzieżą w sensie ,,wydrukują a nie zapłacą'': nijak nie musisz, to
gwarantuje Prawo Autorskie.
> tym jakoś zabezpieczyć. Czy istnieje jakś mini-umowa jakaś sie spisuje
> przekazując rękopis wydawcy??? Lub coś w tym rodzaju???
Jeżeli faktycznie rękopis masz przekazać i jest on dla ciebie cenny jako
rękopis, to musiałbyś jakąś umowę przekazania rękopisu z warunkami zwrotu
spisać. Jakaś zwykłąchoćby, typu
Ja Jan Kowalski przekazuję rękopis (tu jego cechy szczególne) wydawnictwu
XXX na okres YY miesięcy celem zapoznania się z treścią i podjęcia decyzji
o ewentualnej publikacji.
Ja Olgierd Jedlina, przedstawiciel wydawnictwa XXX zobowiązuję się do
oddania rękopisu w terminie maksymalnie YY miesięcy w stanie nienaruszonym.
Podpisać i już.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
w...@g...biz.pl i...@k...com.pl k...@g...com