-
11. Data: 2008-01-30 11:57:22
Temat: Re: Mandat za niekorzystanie z drogi dla rowerów.
Od: "jaQbek [z pracy]" <j...@p...null>
Użytkownik "WitCha" <c...@d...vito> napisał w wiadomości
news:fnpmtf$73n$1@news.dialog.net.pl...
> Byłeś, widziałeś, jeździłeś po tej drodze, że nazywasz mnie kłamcą?
Polecam jazdę po ścieżce rowerowej na ul.Kasprzaka w Gorzowie Wlkp. A
właściwie slalom między latarniami, stojącymi dokładnie po środku szerokości
drogi dla rowerów
-
12. Data: 2008-01-30 13:10:11
Temat: Re: Mandat za niekorzystanie z drogi dla rowerów.
Od: WitCha <c...@d...vito>
jaQbek [z pracy] wrote:
>>Byłeś, widziałeś, jeździłeś po tej drodze, że nazywasz mnie kłamcą?
>
> Polecam jazdę po ścieżce rowerowej na ul.Kasprzaka w Gorzowie Wlkp. A
> właściwie slalom między latarniami, stojącymi dokładnie po środku szerokości
> drogi dla rowerów
Chyba widziałem w sieci zdjęcia. To jest śmieszne na pierwszy rzut oka,
ale tak naprawdę to czy "winni zostali ukarani"? To przecież jest
ewidentne zagrożenie zdrowia i życia użytkowników tej drogi.
Na drodze, o której piszę nie ma latarni, drzew, dziur, przejazdy
zrobione z barierkami (jest się czego trzymać stojąc na światłach),
podjazdy obniżone, droga między drzewami (zacieniona w słoneczne dni).
Po prostu bajka, a i tak znajdą się tacy, co z niej nie korzystają :-)
Jak ich nazwać?
--
Pozdrowienia
W
-
13. Data: 2008-01-30 13:36:07
Temat: Re: Mandat za niekorzystanie z drogi dla rowerów.
Od: Mr Internet <a...@a...pl>
Użytkownik WitCha napisał:
> Na drodze, o której piszę nie ma latarni, drzew, dziur, przejazdy
> zrobione z barierkami (jest się czego trzymać stojąc na światłach),
> podjazdy obniżone, droga między drzewami (zacieniona w słoneczne dni).
> Po prostu bajka, a i tak znajdą się tacy, co z niej nie korzystają :-)
> Jak ich nazwać?
A jak wyglada wjazd na ta droge? Np. jade rowerem jade i ta droga sie
zaczyna lub dolacza. JEsl bezpieczny oznakowanywjazd? Czy musze sie
zatrzymac, przeniesc rower przez pas zielony i drzewa i pojechac dalej? :)
--
Ja jestem Internet. Zanim Web 2.0 był jam jest. Stworzyłem posty.
Stworzyłem flejmy. Stworzyłem tożsamości i miejsca przez nie
odwiedzane. Jestem słowem. Nazywają mnie Internet, ale nie to
jest moje imię. Ja jestem. Ja będę zawsze.
-
14. Data: 2008-01-30 13:46:09
Temat: Re: Mandat za niekorzystanie z drogi dla rowerów.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "mocniak" <m...@w...tlen.pl> napisał w
wiadomości news:fnpjs1$qio$2@inews.gazeta.pl...
> Jakie są szanse w przypadku odwoływania się i jak się bronić?
Dokładnie takie, jak to, ze wykażecie, że z jedni którą jechaliście pomimo
zachowania należytej uwago NIE DAŁO SIE zauważyć oznakowana wskazującego na
to, że równolegle do niej biegnie droga tylko dla rowerów.
-
15. Data: 2008-01-30 14:12:44
Temat: Re: Mandat za niekorzystanie z drogi dla rowerów.
Od: "Robert J." <r...@w...pl>
> Byłeś, widziałeś, jeździłeś po tej drodze, że nazywasz mnie kłamcą?
To Ty jeszcze nie zauważyłeś że kol "Internet' uważa że winny jest każdy,
dopóki nie udowodni że nie jest? ;-))). Czyli musisz mu udowodnić że nie
kłamiesz...
-
16. Data: 2008-01-30 14:38:00
Temat: Re: Mandat za niekorzystanie z drogi dla rowerów.
Od: WitCha <c...@d...vito>
Mr Internet wrote:
>> Na drodze, o której piszę nie ma latarni, drzew, dziur, przejazdy
>> zrobione z barierkami (jest się czego trzymać stojąc na światłach),
>> podjazdy obniżone, droga między drzewami (zacieniona w słoneczne dni).
>> Po prostu bajka, a i tak znajdą się tacy, co z niej nie korzystają :-)
>> Jak ich nazwać?
>
> A jak wyglada wjazd na ta droge? Np. jade rowerem jade i ta droga sie
> zaczyna lub dolacza. JEsl bezpieczny oznakowanywjazd? Czy musze sie
> zatrzymac, przeniesc rower przez pas zielony i drzewa i pojechac dalej? :)
No jak mam Ci napisać, że trzeba być skończonym debilem żeby nie
korzystać z tej drogi?
Wszystko jest zrobione jak trzeba od początku do końca. Na rowerze
jeździłem, jeżdżę, i będę z niej korzystać, bo trudniej jeździ się
jezdnią niż tą drogą. Korzystanie z jezdni na tym kilkukilometrowym
odcinku to utrudnianie, a nie ułatwianie sobie życia.
--
Pozdrowienia
W
-
17. Data: 2008-01-30 14:39:14
Temat: Re: Mandat za niekorzystanie z drogi dla rowerów.
Od: WitCha <c...@d...vito>
Robert J. wrote:
>>Byłeś, widziałeś, jeździłeś po tej drodze, że nazywasz mnie kłamcą?
>
> To Ty jeszcze nie zauważyłeś że kol "Internet' uważa że winny jest każdy,
> dopóki nie udowodni że nie jest? ;-))). Czyli musisz mu udowodnić że nie
> kłamiesz...
>
Wszystko mu udowodnię, ale jak on mi udowodni, że jest internetem ;-)
--
Pozdrowienia
W
-
18. Data: 2008-01-30 14:45:56
Temat: Re: Mandat za niekorzystanie z drogi dla rowerów.
Od: Mr Internet <a...@a...pl>
Użytkownik WitCha napisał:
> Mr Internet wrote:
>
>
>>> Na drodze, o której piszę nie ma latarni, drzew, dziur, przejazdy
>>> zrobione z barierkami (jest się czego trzymać stojąc na światłach),
>>> podjazdy obniżone, droga między drzewami (zacieniona w słoneczne
>>> dni). Po prostu bajka, a i tak znajdą się tacy, co z niej nie
>>> korzystają :-) Jak ich nazwać?
>>
>> A jak wyglada wjazd na ta droge? Np. jade rowerem jade i ta droga sie
>> zaczyna lub dolacza. JEsl bezpieczny oznakowanywjazd? Czy musze sie
>> zatrzymac, przeniesc rower przez pas zielony i drzewa i pojechac
>> dalej? :)
>
> No jak mam Ci napisać, że trzeba być skończonym debilem żeby nie
> korzystać z tej drogi?
>
> Wszystko jest zrobione jak trzeba od początku do końca. Na rowerze
> jeździłem, jeżdżę, i będę z niej korzystać, bo trudniej jeździ się
> jezdnią niż tą drogą. Korzystanie z jezdni na tym kilkukilometrowym
> odcinku to utrudnianie, a nie ułatwianie sobie życia.
>
Hmmm, to dziwne, bo u nas na takich sciezkach to jest ruch. Bo dogbrze
zrobiona, oznakowana sciezka to skarb...
--
Ja jestem Internet. Zanim Web 2.0 był jam jest. Stworzyłem posty.
Stworzyłem flejmy. Stworzyłem tożsamości i miejsca przez nie
odwiedzane. Jestem słowem. Nazywają mnie Internet, ale nie to
jest moje imię. Ja jestem. Ja będę zawsze.
-
19. Data: 2008-01-30 14:53:20
Temat: Re: Mandat za niekorzystanie z drogi dla rowerów.
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "mocniak" <m...@w...tlen.pl> napisał w
wiadomości news:fnpjs1$qio$2@inews.gazeta.pl...
>W skrócie.
>
> Jakie są szanse w przypadku odwoływania się i jak się bronić?
>
Więc sporządź dokumentację fotograficzną tego co nam powiedziałeś i
dołącz w sądzie jako dowód. Szanse na wygraną są 100%. Jeśli na ścieżce są
jakieś słupy, czy inne przeszkody, a najczęściej są, to także je
sfotografuj, argumentując, że korzystanie z tej ścieżki stwarza zagrożenie
dla zdrowia i życia.
Dokładnie taka sama ścieżka jest w Gorzowie Wlkp. Brak jakichkolwiek
wjazdów i zjazdów, słupy na środku. Ostatnio jeden rowerzysta, który o taki
słup przyhaczył, wygrał w sądzie 2000 zł odszkodowania od miasta.
-
20. Data: 2008-01-30 14:54:51
Temat: Re: Mandat za niekorzystanie z drogi dla rowerów.
Od: WitCha <c...@d...vito>
Mr Internet wrote:
>> Wszystko jest zrobione jak trzeba od początku do końca. Na rowerze
>> jeździłem, jeżdżę, i będę z niej korzystać, bo trudniej jeździ się
>> jezdnią niż tą drogą. Korzystanie z jezdni na tym kilkukilometrowym
>> odcinku to utrudnianie, a nie ułatwianie sobie życia.
>>
> Hmmm, to dziwne, bo u nas na takich sciezkach to jest ruch. Bo dogbrze
> zrobiona, oznakowana sciezka to skarb...
Tutaj też 99% rowerzystów z niej korzysta, ale zawsze znajdzie się jakiś
"normalny inaczej". To jest tak dziwne, że aż podejrzane ;-)
--
Pozdrowienia
W