Witam
Zaparkowalem samochod pol na pol - na jezdni i na pasie zieleni (zadnego
chodnika itp). No i po przyjsciu zastalem za wycieraczka informacje o
rejestracji wykroczenia: parkowanie na pasie zieleni udokumnetowane foto. No
i ze w ciagu 5 dni roboczych musze sie zglosic do ich siedziby, i ze nie
stawienie sie spowoduje wszczecie postepowania prawno-administracyjnego itp.
Bledem bylo staniecie na trawniku. Nie ma tam zadnego zakazu zatrzymywania
wiec tzreba stawac na jezdni i tyle. A tu ktos chcial jezdnie troche zwolnic
i klops.
Pytanko : musze sie stawic ? Przeciez ten swistek nawet nie zostal mi
doreczony. Moge odczekac i poczekac na kolejne prawidlowe wezwanie ?

Fantom
ps. Pisze w pierszej osobie ale to nie ja tak stanalem, co nie znaczy ze
jestem czysty jak lza ;)