eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Makabrycna zabawa pielegniraek - final!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 21. Data: 2007-07-19 05:18:35
    Temat: Re: Makabrycna zabawa pielegniraek - final!
    Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>

    Johnson napisał/a:
    >Czy ja napisałem coś innego? Biegli wykluczyli znamiona przestępstwa i
    >czego jeszcze trzeba?
    Tego, że wbrew sugestiom twego przedpiśccy ani sąd ani biegli nie uznali
    bynajmniej postępowania pielęgniarek za prawidłowe, a tylko za
    niewyczerpujące znamion przestępstwa. A więc on nie może mieć pretensji
    do sądu, ani do biegłych (jak Ty sugerujesz) a tylko do KK, który nie
    uznaje za karalne postępowanie pracownika medycznego niezgodne z
    obowiązującymi go zasadami, jeśli nie doprowadzi ono do określonych
    skutków.
    --
    Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
    W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.

    Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.


  • 22. Data: 2007-07-19 05:23:12
    Temat: Re: Makabrycna zabawa pielegniraek - final!
    Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>

    Johnson napisał/a:
    >To nie jest żaden wyjątek, tylko zasada. Sąd nie orzeka wbrew dowodom.
    Owszem, ale dowód osobowy to też dowód, a w tej sytuacji zostało
    ograniczone prawo sądu do swobodnej oceny dowodów, bo nie może on uznać
    nigdy wyższości dowodu osobowego (zeznań matki dziecka) nad materialnym
    (badania grupowe krwi lub obecnie badania DNA).
    A gdzie w kpc lub kpk jest zapisane, że jakieś dowody są z założenia
    "lepsze" lub "gorsze" - to akurat ocenia sąd.
    --
    Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
    W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.

    Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.


  • 23. Data: 2007-07-19 05:26:57
    Temat: Re: Makabrycna zabawa pielegniraek - final!
    Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>

    Johnson napisał/a:
    >Naprawdę? Chciałbyś by sąd cię skazał, jak biegły powiedział że jesteś
    >niewinna?
    Gwoli ścisłości tego żaden szanujący się biegły nie powie, bo o winie
    orzeka li tylko sąd.
    Biegły ocenia tylko przedstawiony mu materiał dowodowy i odpowiada na
    konkretne pytania.
    A jeśli sąd ma zastrzeżenia do opinii biegłego, to:
    - może prosić o wydanie opinii uzupełniającej;
    - powołać innego biegłego.
    --
    Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
    W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.

    Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.


  • 24. Data: 2007-07-19 05:27:45
    Temat: Re: Makabrycna zabawa pielegniraek - final!
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Artur Drzewiecki pisze:

    > A więc on nie może mieć pretensji do sądu, ani do biegłych (jak Ty sugerujesz)

    Niczego takiego nie sugeruje, bo opinii nie czytałem.
    Sugerowałem tylko poprzednikowi że jeśli w sprawie miałby być do kogoś
    pretensje to nie do sądu tylko do biegłego.
    A poza tym jak znam życie opinii było więcej niż jedna, zanim prokurator
    sie "poddał" i nie szukał biegłych którzy powiedzą coś sprzyjającego
    prokuraturze.
    Smutne jest tylko to że prokuratura nie potrafi się przyznać do błędu i
    mimo negatywnych opinii kieruje sprawy do sądu z aktem oskarżenia.

    > a tylko do KK, który nieuznaje za karalne postępowanie pracownika medycznego
    niezgodne z
    > obowiązującymi go zasadami, jeśli nie doprowadzi ono do określonych
    > skutków.

    A czemu przestępstwem miałby być wszystko, a nie tylko czyny które
    zagrażają jakimś istotnym dobrom prawnym ? Nie rozumiem.
    A poza tym kk to jest akt prawny i można mieć pretensje do autorów. A
    takie konstrukcje - o konieczności narażenia - obwiązują już od kk z 1932 .

    --
    @2007 Johnson
    http://johnsonpl.blogspot.com/
    "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"


  • 25. Data: 2007-07-19 05:32:00
    Temat: Re: Makabrycna zabawa pielegniraek - final!
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Artur Drzewiecki pisze:

    > Owszem, ale dowód osobowy to też dowód, a w tej sytuacji zostało
    > ograniczone prawo sądu do swobodnej oceny dowodów, bo nie może on uznać
    > nigdy wyższości dowodu osobowego (zeznań matki dziecka) nad materialnym
    > (badania grupowe krwi lub obecnie badania DNA).
    > A gdzie w kpc lub kpk jest zapisane, że jakieś dowody są z założenia
    > "lepsze" lub "gorsze" - to akurat ocenia sąd.

    Art. 233 §1 kpc.
    Nie ma żadnych priorytetów.
    Sąd ma oceniać dowody łącznie a nie pojedynczo.
    Nie da się logicznie uzasadnić że wiarygodne są zeznania osobowe, które
    są sprzeczne z *wiarygodnym* wynikiem badania. Taka ocena naruszałby
    art. 233 §1 kpc.
    Czy to nie jest oczywiste?? Bo dla mnie jest.

    --
    @2007 Johnson
    http://johnsonpl.blogspot.com/
    "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"


  • 26. Data: 2007-07-19 05:33:21
    Temat: Re: Makabrycna zabawa pielegniraek - final!
    Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>

    Johnson napisał/a:
    >Śmię wątpić. Wyrok karny bez podstawy prawnej obowiązywałby w tej części
    >tylko do jego zmiany przez sąd odwoławczy.
    >To orzeczenia zakazu może dość tylko w przypadkach wskazanych przez
    >ustawę. Gdy nie ma przestępstwa to nie ma możliwości orzeczenia zakazu
    >wykonywania zawodu bo jest to środek karny za popełnienie przestępstwa.
    Tylko, że istnieje coś takiego, jak Ustawa o zawodzie lekarze czy Ustawa
    o zawodzie pielęgniarki i położnej. Akty te bynajmniej nie penalizują
    nieprawidłowego (niezgodnego z obowiązującymi zasadami) postępowania
    tych pracowników medycznych, ale wymagają od nich posiadania określonej
    wiedzy fachowej, respektowania stosownych zasad etycznych etc. jako
    warunku wykonywania zawodu. I takie wyroki mogą opierać się na tym, że
    choć dana osoba nie popełniła przestępstwa z punktu widzenia KK, to
    jednak nie spełnia warunków niezbędnych do prawidłowego wykonywania
    danego zawodu w myśl odpowiedniej ustawy.
    --
    Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
    W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.

    Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.


  • 27. Data: 2007-07-19 05:35:34
    Temat: Re: Makabrycna zabawa pielegniraek - final!
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Artur Drzewiecki pisze:
    >
    >> Naprawdę? Chciałbyś by sąd cię skazał, jak biegły powiedział że jesteś
    >> niewinna?

    > Gwoli ścisłości tego żaden szanujący się biegły nie powie, bo o winie
    > orzeka li tylko sąd.

    Gwoli ścisłości zastosowałem skrót myślowy, to nie sąd ...

    --
    @2007 Johnson
    http://johnsonpl.blogspot.com/
    "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"


  • 28. Data: 2007-07-19 05:40:30
    Temat: Re: Makabrycna zabawa pielegniraek - final!
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Artur Drzewiecki pisze:

    > Tylko, że istnieje coś takiego, jak Ustawa o zawodzie lekarze czy Ustawa
    > o zawodzie pielęgniarki i położnej. Akty te bynajmniej nie penalizują
    > nieprawidłowego (niezgodnego z obowiązującymi zasadami) postępowania
    > tych pracowników medycznych, ale wymagają od nich posiadania określonej
    > wiedzy fachowej, respektowania stosownych zasad etycznych etc. jako
    > warunku wykonywania zawodu. I takie wyroki mogą opierać się na tym, że
    > choć dana osoba nie popełniła przestępstwa z punktu widzenia KK, to
    > jednak nie spełnia warunków niezbędnych do prawidłowego wykonywania
    > danego zawodu w myśl odpowi odpowieniej ustawy.

    Rozumiem że nie masz pojęcia o czym mówisz.

    Myślałem że mówimy o postępowaniu karnym.
    W Polsce obowiązuje postępowanie skargowe - czyli co do zasady sąd nie
    zajmuje się niczym "z urzędu" (pomińmy rzadkie wyjątki) - art. 14 §1
    kpk.

    A poza tym przeczytaj sobie ustawy na które się powołujesz i zobacz kto
    orzeka kary dyscyplinarne za nieprawidłowe postępowania określonej grupy
    zawodowej.


    --
    @2007 Johnson
    http://johnsonpl.blogspot.com/
    "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"


  • 29. Data: 2007-07-19 05:42:30
    Temat: Re: Makabrycna zabawa pielegniraek - final!
    Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>

    Johnson napisał/a:
    >Niczego takiego nie sugeruje, bo opinii nie czytałem.
    Ja też, ale znam rekapitulację jej treści.

    >Sugerowałem tylko poprzednikowi że jeśli w sprawie miałby być do kogoś
    >pretensje to nie do sądu tylko do biegłego.
    Albo do autorów określonego aktu prawnego. :-)
    Zauważ, że twój poprzednik sugerował, że swoim postanowieniemów sędzia
    uznał postępowanie pielęgniarek za prawidłowe z medycznego punktu
    widzenia.

    >A poza tym jak znam życie opinii było więcej niż jedna, zanim prokurator
    >sie "poddał" i nie szukał biegłych którzy powiedzą coś sprzyjającego
    >prokuraturze.
    To dobrze świadczy o biegłych.

    >Smutne jest tylko to że prokuratura nie potrafi się przyznać do błędu i
    >mimo negatywnych opinii kieruje sprawy do sądu z aktem oskarżenia.
    Zgadzam się.

    >A czemu przestępstwem miałby być wszystko, a nie tylko czyny które
    >zagrażają jakimś istotnym dobrom prawnym ? Nie rozumiem.
    Przepraszam, że napisałem niezrozumiale, ale coś takiego chciałem
    powiedzieć.

    >A poza tym kk to jest akt prawny i można mieć pretensje do autorów. A
    >takie konstrukcje - o konieczności narażenia - obwiązują już od kk z 1932 .
    Jw.
    --
    Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
    W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.

    Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.


  • 30. Data: 2007-07-19 05:53:39
    Temat: Re: Makabrycna zabawa pielegniraek - final!
    Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>

    Johnson napisał/a:
    >Art. 233 §1 kpc.
    Czyli: "Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego
    przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego
    materiału.".

    >Nie ma żadnych priorytetów.
    >Sąd ma oceniać dowody łącznie a nie pojedynczo.
    Zgadzam się.

    >Nie da się logicznie uzasadnić że wiarygodne są zeznania osobowe, które
    >są sprzeczne z *wiarygodnym* wynikiem badania. Taka ocena naruszałby
    >art. 233 §1 kpc.
    A w jakim punkcie - dlaczego wyniki ekspertyzy, której metodologia nie
    może przeważnie zostać oceniona przez sędziego ma być z założenia
    wiarygodniejszy.
    Przecież sąd mając do wyboru przekonujące zeznania powódki, że tylko z
    pozwanym, zeznania pozwanego, który kręci, że ona mogła go zdradzić oraz
    ekspertyzę wykonaną nie w pełni zrozumiałymi metodami, może nabrać
    przekonania, że zeznania powódki są najwiarygodniejsze.

    >Czy to nie jest oczywiste?? Bo dla mnie jest.
    Żeby było jasne - zgadzam się z twoim rozumowaniem w zarysach. Tyle
    tylko, że ta oczywistość opiera się na precedensie z lat 1960 i to
    chciałem powiedzieć.
    --
    Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
    W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.

    Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1