-
61. Data: 2014-05-09 15:58:41
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Malpy i Delfiny <h...@a...pl>
On 09.05.2014 15:18, Tomasz Kaczanowski wrote:
> W dniu 2014-05-09 14:52, Wojciech Bancer pisze:
>>>> A taksówki mogą korzystać z buspasów.
>>> jeśli te buspasy są, są większą rzadkością niźli wydzielone
>>> torowiska....
>>
>> A tramwaj szybszy door2door to jeszcze rzadsze zjawisko.
>> Nie wierzę w magiczność tego jednego przypadku.
>>
>> Wierzę że gość zwyczajnie nie pomyślał.
>
> Ale co tu ma wiara - do czasu aż rozpoczęto remont trasy W-Z w Łodzi
> kolega jeździł tramwajem miast samochodem, bo było szybciej - dużo
> szybciej (praktycznie cała trasa jednej linii tramwajowej do
> przejechania), w godzinach, w których jeździ do pracy. No ale na całej
> trasie jest wydzielone torowisko, więc nic w tym dziwnego, że mijało się
> samochody stojące w korkach i nie mające za bardzo gdzie zjechać... No
> ale wiem, wiara mówi co innego.
Wracajac do kolesia, przez lata pewnie jezdzil ta sama trasa do szkoly
tramwajem, w te i z powrotem, o roznych godzinach.
Wiec tak - zwyczajnie nie pomyslal - ze akurat w ten ddzien zdarzy sie
to, co przez kilka lat sie nie zdarzylo.
--
Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!
http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-interne
tu/
Czyż nie? ;)
-
62. Data: 2014-05-09 16:00:29
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Malpy i Delfiny h...@a...pl ...
>> Wierzę że gość zwyczajnie nie pomyślał.
>
> Ile razy, planujac trase z A do B bierzesz pod uwagę wypadki losowe, jak
> np. nieprzejezdnosc trasy, zlapanie gumy, stluczke?
>
Nie chodzi o standardowy wyjazd tylko o dojazd w bardzo wazne miejsce na
czas.
> Do pracy powinienes wyjezdzac wczesniej o godzine na wypadek gdyby
> zaszlo ktores z powyzszych.
Do pracy moge się spóźnić raz na jakis czas. To nie to samo co nie podejsc
do matury czy spóźnic się na wazny pociąg czy samolot.
-
63. Data: 2014-05-09 16:00:29
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Malpy i Delfiny h...@a...pl ...
>> Biedne te dzisiejsze dzieci, które w wieku 18 nigdy wczesniej nie
>> musiały gdziekolwiek dojechac na czas. Na miejsce gdzie działby się
>> coś co byłoby dla nich bardzo ważne. Oj biedne...
>
> Moze musialy, ale nawet na pociag - mozna pojechac nastepnym, jak nie
> tego samego dnia to nastepnego.
>
Czasami nie mozna...
Trzeba się nad tym zastanowic i to przewidziec.
>> Pytanie tylko, czy, jak piszesz w innym poscie, produkuje sie dzis
>> głupich konsumentów, czy moze jednak to Ty prognozujesz takowych.
>> Bo jednak ogromna wiekszośc zdążyła.
>
> Bo nie mieli na trasie awarii komunikacji?
To moze jednak nie biedne tylko w czepku urodzone.
Pamietam, ze jak jeszcze poruszałem sie komunikacją, to wrecz sporadycznie
mozna było zaprogramować dojazd z dokładnoscia do minuty czy 10 minut.
Czasami dojazd do pracy zajmował mi godzine, czasami półtorej godziny.
-
64. Data: 2014-05-09 16:00:29
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Malpy i Delfiny h...@a...pl ...
>>>>>>>> Po drugie dlaczego nie dojechał np. taksówką widząc że doszło
>>>>>>>> do awarii i na skutek tego może nie zdążyć na maturę?
>>>>>>>
>>>>>>> Bo nie miał pieniędzy i nie ma obowiązku ich mieć.
>>>>>>>
>>>>>> Jak w wielu sytuacjach w dorosłym zyciu.
>>>>>
>>>>> Formalnie to chyba mogl jeszcze nie miec 18 lat
>>>>>
>>>> A co to ma do rzeczy?
>>>> To dopiero dziecinada...
>>>
>>> Odnosze sie "W doroslym zyciu".
>>
>> W sensie formalnym? W sensie formalnym nie trzeba miec 18 lat zeby
>> zdawać egzamin dojrzałości...
>>
>
> Dojrzałość != dorosłość
>
> raz piszesz jedno,raz drugie
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Dojrza%C5%82o%C5%9B%C4%
87
Po prostu czepiasz się słówek. A sprawa jest jasna - gośc miła pecha i nie
wykazał się odpowiednią "dojrzałością" aby temu pechowi przeciwdziałać. No
i bedzie miał troche gorsze wakacje przez to.
-
66. Data: 2014-05-09 16:00:30
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Malpy i Delfiny <h...@a...pl>
On 09.05.2014 15:42, Wojciech Bancer wrote:
> On 2014-05-09, Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> wrote:
>
> [...]
>
>> do czasu aż rozpoczęto remont trasy W-Z w Łodzi
>> kolega jeździł tramwajem miast samochodem, bo było szybciej - dużo
>> szybciej (praktycznie cała trasa jednej linii tramwajowej do
>> przejechania), w godzinach, w których jeździ do pracy.
>
> A dotrze że nie chodzi o samą szybkość ale też przewidywalność? KM jest
> dużo mniej przewidywalna.
Nieprawda. Nie pamietam kiedy ostatnio bylo cos nieprzewidywalnego. A
czesto po centrum sie tak przemieszczam. Bo szybciej. Bo nie trzeba
szukac miejsca do zaparkowania. Bo nie trzeba wracac do miejsca
zaparkowania.
--
Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!
http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-interne
tu/
Czyż nie? ;)
-
65. Data: 2014-05-09 16:00:30
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Malpy i Delfiny h...@a...pl ...
>>>> A ile Ty przyszedłbyś wcześniej?
>>>
>>> 10-15.
>>>
>> Czyli tez byś nie zdażył...
>>
> No nie.
>
> I czego to dowodzi?
>
Dowodzi tego, ze byś nie zdal.
W innych ekstremalnych przypadkach taka pomyłka moze kosztowac cie np
prace.
I tyle.
Czy to dobrze czy źle to sobie sam musisz ocenić.
> Ze powinienem pojechac 2 godziny wczesniej, na wypadek jakby z
> wykopalisk wyszla godzilla i sparalizowala glowny trakt komunikacyjny?
Powiem tak - sa takie sytuacje ze ja bym pojechał wczesniej.
I to nie przez godzille.
Ale przeciez mozna cyrklować czas co do minuty, a potem dziwić się ze sie
nie zdarzyło. Oczywiscie sa sytuacje ze sie nie da.
Przykładowo lecisz samolotem na wazne spotkanie a samolot nie moze ladowac
i zawozi cię 200km dalej.
Ale czy tutaj była taka sytuacja?
Kto jedzie na mature na ostatnią minute?
-
67. Data: 2014-05-09 16:00:30
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Wojciech Bancer p...@p...pl ...
>> Bo ja wiem, czy tak mało? zależy od konkretnego miasta oraz linii.
>
> Takich niekolizyjnych? W Poznaniu znam fragment jednej. PST.
> I to chyba wszystko. W innych przypadkach można spokojnie naciąć się
> na tym że tramwaj stanie w korku przy każdym większym skrzyżowaniu.
No bez przesady. Troche tego jest.
Np. Hetmanska, Arciszewskiego, Grochowska, Zamenhofa i pewnie jeszcze pare
innych.
-
68. Data: 2014-05-09 16:04:13
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Malpy i Delfiny <h...@a...pl>
>> Moze musialy, ale nawet na pociag - mozna pojechac nastepnym, jak nie
>> tego samego dnia to nastepnego.
>>
> Czasami nie mozna...
> Trzeba się nad tym zastanowic i to przewidziec.
I pojechac poprzednim, zeby jakby co to miec w zapasie ten wlasciwy? :D
--
Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!
http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-interne
tu/
Czyż nie? ;)
-
69. Data: 2014-05-09 16:06:57
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Malpy i Delfiny <h...@a...pl>
On 09.05.2014 16:00, Budzik wrote:
> Dowodzi tego, ze byś nie zdal.
Nie przystapil do zdawania. To roznica.
> W innych ekstremalnych przypadkach taka pomyłka moze kosztowac cie np
> prace.
To bym nie plakal nawet, bo to jakis kolchoz zapewne, gdzie 20 minut to
kwestia utraty pracy.
> I tyle.
A i jeszcze pozwalbym pracodawce :D
> Powiem tak - sa takie sytuacje ze ja bym pojechał wczesniej.
> I to nie przez godzille.
>
> Ale przeciez mozna cyrklować czas co do minuty,
Zapas 20 minut to 20x wiekszy zapas niz piszesz.
> Przykładowo lecisz samolotem na wazne spotkanie a samolot nie moze ladowac
> i zawozi cię 200km dalej.
> Ale czy tutaj była taka sytuacja?
> Kto jedzie na mature na ostatnią minute?
20 miut to nie "na ostatnia minute".
--
Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!
http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-interne
tu/
Czyż nie? ;)
-
70. Data: 2014-05-09 16:08:40
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Malpy i Delfiny <h...@a...pl>
On 09.05.2014 16:00, Budzik wrote:
> Użytkownik Malpy i Delfiny h...@a...pl ...
>
>>>>>>>>> Po drugie dlaczego nie dojechał np. taksówką widząc że doszło
>>>>>>>>> do awarii i na skutek tego może nie zdążyć na maturę?
>>>>>>>>
>>>>>>>> Bo nie miał pieniędzy i nie ma obowiązku ich mieć.
>>>>>>>>
>>>>>>> Jak w wielu sytuacjach w dorosłym zyciu.
>>>>>>
>>>>>> Formalnie to chyba mogl jeszcze nie miec 18 lat
>>>>>>
>>>>> A co to ma do rzeczy?
>>>>> To dopiero dziecinada...
>>>>
>>>> Odnosze sie "W doroslym zyciu".
>>>
>>> W sensie formalnym? W sensie formalnym nie trzeba miec 18 lat zeby
>>> zdawać egzamin dojrzałości...
>>>
>>
>> Dojrzałość != dorosłość
>>
>> raz piszesz jedno,raz drugie
>>
>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Dojrza%C5%82o%C5%9B%C4%
87
>
> Po prostu czepiasz się słówek.
Nie czepiam. Dyskutujesz, to badz precyzyjny.
> A sprawa jest jasna - gośc miła pecha
bez 2 zdan.
> i nie
> wykazał się odpowiednią "dojrzałością" aby temu pechowi przeciwdziałać. No
> i bedzie miał troche gorsze wakacje przez to.
>
czyli dostal nauczke i teraz bedzie juz lepiej planowal.
--
Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!
http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-interne
tu/
Czyż nie? ;)