-
1. Data: 2014-05-08 20:01:07
Temat: Ma szanse?
Od: Malpy i Delfiny <h...@a...pl>
20 minut spóźnił się na maturę, a teraz całą winę zrzuca na krakowskie
MPK - dowiedziało się "Radio Kraków". Maturzysta z Krakowa, nie został
dziś wpuszczony na salę, w której miał napisać rozszerzony egzamin z
języka polskiego. Twierdzi, że nie dojechał na czas przez naprawę
trakcji na ul. Lubicz. Po godzinie ósmej na 40 minut wstrzymany został
tam ruch tramwajowy.
...
Maturzysta nie wyklucza, że w tej sprawie wkroczy na drogę sądową.
Twierdzi, że poniósł "straty moralne".
http://wiadomosci.onet.pl/krakow/krakow-spoznil-sie-
na-mature-chce-pozwac-mpk/hhwmx
--
Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!
http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-interne
tu/
Czyż nie? ;)
-
2. Data: 2014-05-08 20:26:32
Temat: Re: Ma szanse?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Malpy i Delfiny" <h...@a...pl> napisał w wiadomości
news:lkggou$gd7$1@node1.news.atman.pl...
> Maturzysta nie wyklucza, że w tej sprawie wkroczy na drogę sądową.
> Twierdzi, że poniósł "straty moralne".
> http://wiadomosci.onet.pl/krakow/krakow-spoznil-sie-
na-mature-chce-pozwac-mpk/hhwmx
Ale kogo będzie pozywał? Bo ja sie zastanawiam, co stało na przeszkodzie,
by go te 20 minut później wpuścić na salę. Miałby o 20 minut mnie. I tu
ewentualnie nad sensownością zarzutu dla komisji, to możemy podyskutować.
Bo pozywanie MPK sensu głębszego nie ma. Ale pewnie dziennikarz zapytał go,
czy wyklucza drogę sądową, a on odparł że nie - co dziennikarz zmanipulował
tak, ze z kontekstu wynika, że on ma zamiar to zrobić :-)
-
3. Data: 2014-05-08 20:58:39
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Sonn <p...@p...onet.pl>
W dniu 2014-05-08 20:01, Malpy i Delfiny pisze:
> 20 minut spóźnił się na maturę, a teraz całą winę zrzuca na krakowskie
> MPK - dowiedziało się "Radio Kraków". Maturzysta z Krakowa, nie został
> dziś wpuszczony na salę, w której miał napisać rozszerzony egzamin z
> języka polskiego. Twierdzi, że nie dojechał na czas przez naprawę
> trakcji na ul. Lubicz. Po godzinie ósmej na 40 minut wstrzymany został
> tam ruch tramwajowy.
>
> ...
>
> Maturzysta nie wyklucza, że w tej sprawie wkroczy na drogę sądową.
> Twierdzi, że poniósł "straty moralne".
>
> http://wiadomosci.onet.pl/krakow/krakow-spoznil-sie-
na-mature-chce-pozwac-mpk/hhwmx
>
IMHO nie ma żadnych. Przede wszystkim nie dołożył należytej staranności
aby dotrzeć na czas. Mógł np. wyjechać wcześniej mając świadomość wagi
"wydarzenia" na jakie ma zdążyć. Tylko skończony idiota jedzie ostatnim
tramwajem w takim przypadku. Po drugie dlaczego nie dojechał np.
taksówką widząc że doszło do awarii i na skutek tego może nie zdążyć na
maturę?
Moim zdaniem w przypadku pozwu najpierw wyśmieje go MPK a potem sąd.
--
Sonn
-
4. Data: 2014-05-08 21:10:44
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Malpy i Delfiny <h...@a...pl>
On 08.05.2014 20:58, Sonn wrote:
> W dniu 2014-05-08 20:01, Malpy i Delfiny pisze:
>> 20 minut spóźnił się na maturę, a teraz całą winę zrzuca na krakowskie
>> MPK - dowiedziało się "Radio Kraków". Maturzysta z Krakowa, nie został
>> dziś wpuszczony na salę, w której miał napisać rozszerzony egzamin z
>> języka polskiego. Twierdzi, że nie dojechał na czas przez naprawę
>> trakcji na ul. Lubicz. Po godzinie ósmej na 40 minut wstrzymany został
>> tam ruch tramwajowy.
>>
>> ...
>>
>> Maturzysta nie wyklucza, że w tej sprawie wkroczy na drogę sądową.
>> Twierdzi, że poniósł "straty moralne".
>>
>> http://wiadomosci.onet.pl/krakow/krakow-spoznil-sie-
na-mature-chce-pozwac-mpk/hhwmx
>>
>>
>
> IMHO nie ma żadnych. Przede wszystkim nie dołożył należytej staranności
> aby dotrzeć na czas. Mógł np. wyjechać wcześniej mając świadomość wagi
> "wydarzenia" na jakie ma zdążyć.
Raczej nie. To byl z tego co czytalem wypadek losowy - tzn. uszkodzenie
trakcji (zerwanie czy cos). Ogolnie to musial byc niezly paraliz
komunikacyjny o tej godzinie w tym miejscu.
> Tylko skończony idiota jedzie ostatnim
> tramwajem w takim przypadku. Po drugie dlaczego nie dojechał np.
> taksówką widząc że doszło do awarii i na skutek tego może nie zdążyć na
> maturę?
Moze dojechal. Ale w tego typu przypadkach ciezko sie nawet dodzwnic po
taryfe.
> Moim zdaniem w przypadku pozwu najpierw wyśmieje go MPK a potem sąd.
MPK sie obroni tym, ze to niezalezne od nich - bo to usterka, a nie to,
ze planowany tramwaj nie podjechal albo uciekl.
Moim zdaniem w momencie gdy go nie chcieli wpuscic na egzamin, np.
tarasujac mu droge, wezwac policje, ze ktos uzywa sily i mu zabrania
wejsc ;)
--
Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!
http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-interne
tu/
Czyż nie? ;)
-
5. Data: 2014-05-09 00:31:58
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Sonn <p...@p...onet.pl>
W dniu 2014-05-08 21:10, Malpy i Delfiny pisze:
>
> MPK sie obroni tym, ze to niezalezne od nich - bo to usterka, a nie to,
> ze planowany tramwaj nie podjechal albo uciekl.
>
Niekoniecznie. Jeśli np. awaria wynikła wskutek np. niewłaściwego
konserwowania sieci...
Tak czy inaczej, szanse klienta w sądzie w tym wypadku oceniam na mniej
niz zero
--
Sonn
-
6. Data: 2014-05-09 07:07:24
Temat: Re: Ma szanse?
Od: fifak <f...@o...pl>
W dniu 2014-05-08 20:01, Malpy i Delfiny pisze:
> 20 minut spóźnił się na maturę, a teraz całą winę zrzuca na krakowskie
> MPK - dowiedziało się "Radio Kraków". Maturzysta z Krakowa, nie został
> dziś wpuszczony na salę, w której miał napisać rozszerzony egzamin z
> języka polskiego. Twierdzi, że nie dojechał na czas przez naprawę
> trakcji na ul. Lubicz. Po godzinie ósmej na 40 minut wstrzymany został
> tam ruch tramwajowy.
>
> ...
>
> Maturzysta nie wyklucza, że w tej sprawie wkroczy na drogę sądową.
> Twierdzi, że poniósł "straty moralne".
>
> http://wiadomosci.onet.pl/krakow/krakow-spoznil-sie-
na-mature-chce-pozwac-mpk/hhwmx
dla mnie oblał egzamin dojrzałości
-
7. Data: 2014-05-09 08:44:48
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 8 May 2014, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Malpy i Delfiny" <h...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:lkggou$gd7$1@node1.news.atman.pl...
>
>> Maturzysta nie wyklucza, że w tej sprawie wkroczy na drogę sądową.
>> Twierdzi, że poniósł "straty moralne".
>> http://wiadomosci.onet.pl/krakow/krakow-spoznil-sie-
na-mature-chce-pozwac-mpk/hhwmx
>
> Ale kogo będzie pozywał? Bo ja sie zastanawiam, co stało na przeszkodzie,
> by go te 20 minut później wpuścić na salę. Miałby o 20 minut mnie.
> I tu ewentualnie nad sensownością zarzutu dla komisji, to możemy podyskutować.
Być może założenie, że nie wchodzi się po otwarciu kopert, wynika z zamiaru
blokowania możliwości "przygotowania" do już znanych zadań.
Z jakiegoś powodu są wcześniej tajne, nie? ;)
pzdr, Gotfryd
-
8. Data: 2014-05-09 09:00:40
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik fifak f...@o...pl ...
>> 20 minut spóźnił się na maturę, a teraz całą winę zrzuca na
>> krakowskie MPK - dowiedziało się "Radio Kraków". Maturzysta z
>> Krakowa, nie został dziś wpuszczony na salę, w której miał napisać
>> rozszerzony egzamin z języka polskiego. Twierdzi, że nie dojechał na
>> czas przez naprawę trakcji na ul. Lubicz. Po godzinie ósmej na 40
>> minut wstrzymany został tam ruch tramwajowy.
>>
>> Maturzysta nie wyklucza, że w tej sprawie wkroczy na drogę sądową.
>> Twierdzi, że poniósł "straty moralne".
>>
>> http://wiadomosci.onet.pl/krakow/krakow-spoznil-sie-
na-mature-chce-poz
>> wac-mpk/hhwmx
>
> dla mnie oblał egzamin dojrzałości
>
Coś w tym jest.
Wyjść z tramwaju, wziąć taksówkę i już.
Sytuajca głupia... ale to nie koniec świata :)
-
9. Data: 2014-05-09 09:08:03
Temat: Re: Ma szanse?
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Sonn <p...@p...onet.pl> wrote:
> Po drugie dlaczego nie dojechał np. taksówką widząc że doszło do
> awarii i na skutek tego może nie zdążyć na maturę?
Bo nie miał pieniędzy i nie ma obowiązku ich mieć.
--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/
-
10. Data: 2014-05-09 09:17:45
Temat: Re: Ma szanse?
Od: "Ajgul" <p...@k...uz>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:XnsA3285A0B9737Abudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
..
> Użytkownik fifak f...@o...pl ...
>>
> Coś w tym jest.
> Wyjść z tramwaju, wziąć taksówkę i już.
Może nie miał kasy?
Może na ten pomysl wpadło 100 innych pasażerów tramwajów, które stanęły?
Może ruchu kołowego też nie było, bo był paraliż komunikacyjny - trakcja na
drodze?
Ruch wstrzymano na 40 minut, spóźnił się 20, czyli zaplanował te 20 minut
wyprzedzenia.
Wnioskowanie Sonna, o dochowaniu staranności, to typowe, komunistyczne
przerzucanie odpowiedzialności za cokolwiek na obywatela. Ale on tak już ma,
to chyba resortowy wnuczek.
Czy gość ma roszczenie, czy nie, zależy od okoliczności. Jeżeli ktoś z MPK
ogłosił, że przerwa potrwa kilka minut, ale tak nie było, to ma roszczenie.
Jeżeli nie było żadnej info i po prostu siedział jak dupa i czekał, nie
pytając nikogo z MPK co jest grane, to nie ma. Nie znamy wszystkich
okoliczności, od tego trzeba zacząć.
Aygul