eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Lokdałny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 286

  • 41. Data: 2024-06-20 11:05:01
    Temat: Re: Lokdałny
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Wed, 19 Jun 2024 20:38:46 +0200, alojzy nieborak napisał(a):

    > Liczą się tylko twarde dane z liczby zgonów i urodzeń w danym roku bo
    > one mówią o całości np. wydolności służby zdrowia czy odporności
    > społeczeństwa.

    Uzgodnijcie stanowiska z Shurkiem, bo on poważa tylko dane o wykrytych
    zakażeniach, które nazywa zachorowaniami.
    Jakiś Robert z tłitera wykazał w ten sposób, że nieszczepione Podkarpacie
    jest bardziej odporne na kowida od Pomorza i Shurek do dziś się podnieca,
    że szczepionki mają ujemną skuteczność.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: gtracz64[NA]gmail.com

    "Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
    Stefan Kisielewski

    https://sites.google.com/view/gtracz


  • 42. Data: 2024-06-20 12:45:21
    Temat: Re: Lokdałny
    Od: alojzy nieborak <g...@g...com>

    W dniu 2024-06-20 o 11:05, Olin pisze:
    > Dnia Wed, 19 Jun 2024 20:38:46 +0200, alojzy nieborak napisał(a):
    >
    >> Liczą się tylko twarde dane z liczby zgonów i urodzeń w danym roku bo
    >> one mówią o całości np. wydolności służby zdrowia czy odporności
    >> społeczeństwa.
    >
    > Uzgodnijcie stanowiska z Shurkiem, bo on poważa tylko dane o wykrytych
    > zakażeniach, które nazywa zachorowaniami.


    Twoich fumfli w usa szarpią, bo podobno oszukiwali przy sprzedaży.
    Mówili o szczepionce a to nie szczepionka tylko jakaś terapia genowa.
    Fajzery tak się starali zadowolić wszystkich, jednak lud okazał się
    niewdzięczny i teraz procesy im robi. Tfu:)

    Oczywiście mój nos tropiący podpowiada co innego, spośród 40 przypadków
    poronień (na 400) kilka kobiet mogło pozbyć się ciąży w celu wyrwania
    odszkodowania, w usiech ludzie kombinują ostro.



    > Jakiś Robert z tłitera wykazał w ten sposób, że nieszczepione Podkarpacie
    > jest bardziej odporne na kowida od Pomorza i Shurek do dziś się podnieca,
    > że szczepionki mają ujemną skuteczność.
    >


    Podobno zbyt częste dziabanie w rękę obniża odporność.
    Nie ma to jak naturalna odporność.


  • 43. Data: 2024-06-20 13:00:10
    Temat: Re: Lokdałny
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 19.06.2024 o 23:35, Shrek pisze:
    > W dniu 19.06.2024 o 10:46, Kviat pisze:
    >> W dniu 19.06.2024 o 08:55, Shrek pisze:
    >>> W dniu 19.06.2024 o 08:05, Jacek Maciejewski pisze:
    >>>> Dnia Wed, 19 Jun 2024 06:18:08 +0200, Shrek napisał(a):
    >>>>
    >>>>> https://youtu.be/21muYqLRrtk?t=1524
    >>>>
    >>>> Nie czytam pisma obrazkowego.
    >>>
    >>> Słusznie, można się dowiedzieć nieprzyjemnych rzeczy - w skrócie -
    >>> naukowcy mówią że lokdałny nie dziają.
    >>
    >> Bzdura.
    >
    > Niestety nie. Dane statystyczne temu przeczą.

    Bzdura.
    W przypadku chorób zakaźnych izolacja działa zawsze.

    Nie działa, gdy nie ma pełnej izolacji, więc to kwestia czasu kiedy się
    rozprzestrzeni. Jest to oczywiste dla co bardziej rozgarniętego
    gimnazjalisty.
    To, że w praktyce przy 8 mld. ludzi na świecie, w miastach po kilka
    milionów ludzi utrzymanie pełnej izolacji jest niemożliwe, to też
    rozumie byle rozgarnięty gimnazjalista.

    Z tego nijak nie wynika, że lokdałny nie działają. Spowalniają
    rozprzestrzenianie choroby.

    Udowodnij, że gdyby nie było lokdałnów, to rozprzestrzeniłoby się tak
    samo szybko jak z tymi lokdałnami.

    Teraz, po fakcie, to każdy debil może powiedzieć, że lokdałny
    spowodowały duże straty, więc chuj z tym, następnym razem trzeba olać i
    puścić na żywioł, bo lokdałny są nieskuteczne.
    Wtedy nikt nie wiedział jak to się rozwinie i kiedy będą szczepionki.
    Jakby nie było lokdałnów, a sprawy potoczyły się inaczej, to teraz każdy
    debil (który miał fart i przeżył) pyszczyłby w internecie, że "przecież
    trzeba było ludzi izolować, to tak dużo by nie umarło".

    Udowodnij, że gdyby nie lokdałny (o szczepionkach z litości nie wspomnę)
    umarłoby tyle samo ludzi, co umarło.

    Pierdolenie, że dużo ludzi umarło na zawał, czy na cośtam - te wasze
    szurskie nadmiarowe zgony, bo nie dostali się do szpitala, to tylko
    pierdolenie. Równie dobrze można powiedzieć, że może i by nie umarł na
    zawał, ale lekarz zaraziłby go covidem (albo jakiś szur
    antyszczepionkowiec-antymaseczkowiec w komunikacji miejskiej), więc i
    tak by umarł, bo miał słabszy organizm. O ile w ogóle kardiolog z 40
    stopniową gorączką przyszedłby do pracy.
    O pielęgniarkach z litości nie wspomnę.

    Dlaczego do tego "bilansu" te wszystkie szurskie analizy nie doliczają
    ludzi, którzy przeżyli właśnie dlatego i tylko dlatego, bo siedzieli w
    domu? Ilu ludzi przeżyło, bo na szczęście nie musiało sprawdzać
    odporności na własnej skórze?

    >> 1) izolacja jest najbardziej skuteczna przy chorobach zakaźnych
    >> Najlepiej się nie zarazić, niż sprawdzać na własnej skórze, czy akurat
    >> ja mam silniejszy organizm (albo moje dzieci), czy nie.
    >
    > Z tym że i tak wszyscy się zarazili.

    Z tym, że nie wszyscy naraz (dzięki lokdałnom) i dzięki temu również
    więcej zawałowców przeżyło, bo obciążenie szpitali rozłożyło się w czasie.

    >> 3) naukowcy mówią, że są skutki- bo są - a nie ze nie działają
    >
    > No właśnie nie - napisz do UJ.

    Sam se napisz.
    Zapytaj ich, czy znali przyszłość i wiedzieli jak to się potoczy.
    Czy wtedy mieli 100% pewności, że można to olać i nic nie robić.

    >> 4) nikt nie wiedział jak to się potoczy.
    >
    > Wiedział. Szury wiedziały:P

    Tak samo wiedział, że jak będzie się odpowiednio długo modlić, to
    spadnie deszcz.

    >> Wyciąganie wniosków z "co by było gdyby" jest z dupy wzięte.
    >
    > Wnioski zostały wyciągnięte z tgo co się stało.

    Więc czego nadal nie rozumiesz?

    >> 5) więc, to nie lokdałny nie działają - może zostały źle zorganizowane,
    >
    > Nawet zapewne - dlatego nie zadziałały.

    Więc gdyby były dobrze zorganizowane, to by zadziałały?

    Przecież cały czas twierdzisz, że lokdałny są nieskuteczne.
    To po chuj analizować? Następnym razem nie lokdałnować, na 100% będzie
    lepiej. Dzieci nie będą miały braków w nauce.
    A przynajmniej te, które przeżyją. Niech natura robi swoje, po chuj jej
    przeszkadzać?

    >> 6) skutki długofalowe o których wspomina na koniec (gorszy dostęp do
    >> edukacji itp.) - dotyczą tych, którzy przeżyli.
    >> Postawienie tezy, że gdyby nie było lokdałnów, to tych skutków by nie
    >> było jest z dupy wzięte.
    >
    > Oczywiście - postawienie tezy że jak nie chodzisz do szkoły to nie
    > chodzisz do szkoły jest z dupy wzięte:P

    Nie udawaj głupszego niż jesteś.
    >
    >> 7) więc, jaki ma cel takie pierdolenie?
    >
    > Żeby nie powtarzać błędów.

    Oczywiście.
    Więc przestańmy się szczepić, a w szpitalach zakaźnie chorzy niech leżą
    na tej samej sali co zawałowcy.
    Po chuj popełniać takie oczywiste błędy?

    A szury miały rację.
    Piotr


  • 44. Data: 2024-06-20 16:06:12
    Temat: Re: Lokdałny
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 20 Jun 2024 13:00:10 +0200, Kviat wrote:
    > W dniu 19.06.2024 o 23:35, Shrek pisze:
    >> W dniu 19.06.2024 o 10:46, Kviat pisze:
    >>> W dniu 19.06.2024 o 08:55, Shrek pisze:
    >>>> W dniu 19.06.2024 o 08:05, Jacek Maciejewski pisze:
    >>>>> Dnia Wed, 19 Jun 2024 06:18:08 +0200, Shrek napisał(a):
    >>>>>
    >>>>>> https://youtu.be/21muYqLRrtk?t=1524
    >>>>>
    >>>>> Nie czytam pisma obrazkowego.
    >>>>
    >>>> Słusznie, można się dowiedzieć nieprzyjemnych rzeczy - w skrócie -
    >>>> naukowcy mówią że lokdałny nie dziają.
    >>>
    >>> Bzdura.
    >>
    >> Niestety nie. Dane statystyczne temu przeczą.
    >
    > Bzdura.
    > W przypadku chorób zakaźnych izolacja działa zawsze.

    > Nie działa, gdy nie ma pełnej izolacji, więc to kwestia czasu kiedy się
    > rozprzestrzeni. Jest to oczywiste dla co bardziej rozgarniętego
    > gimnazjalisty.

    A pełna jest niemal niemożliwa do przeprowadzenia.

    > To, że w praktyce przy 8 mld. ludzi na świecie, w miastach po kilka
    > milionów ludzi utrzymanie pełnej izolacji jest niemożliwe, to też
    > rozumie byle rozgarnięty gimnazjalista.

    Zaraz, to jak chcesz - wszystkich zamknąć?
    A kto będzie żywność dostarczał, wodę dostarczał, ścieki i śmieci
    odbierał, chorych leczył, itp.

    A jak tylko chorych, to sie pojawia kwestia wykrywalnosci choroby.

    No i weź np taki AIDS - dlaczego nie zakończysz przez izolację ? :-)

    > Z tego nijak nie wynika, że lokdałny nie działają. Spowalniają
    > rozprzestrzenianie choroby.
    >
    > Udowodnij, że gdyby nie było lokdałnów, to rozprzestrzeniłoby się tak
    > samo szybko jak z tymi lokdałnami.

    A jakie ma znaczenie jak szybko?

    Ano, jak widać, pewne ma.


    > Teraz, po fakcie, to każdy debil może powiedzieć, że lokdałny
    > spowodowały duże straty, więc chuj z tym, następnym razem trzeba olać i
    > puścić na żywioł, bo lokdałny są nieskuteczne.
    > Wtedy nikt nie wiedział jak to się rozwinie i kiedy będą szczepionki.

    Za to już było widać, że wirus się bardzo łatwo i szybko
    rozprzestrzenia, że multum jest zarażonych, i jak chcesz walczyc przez
    lockdown, to co - zamknąć kraj i wszystkich na parę lat?

    > Jakby nie było lokdałnów, a sprawy potoczyły się inaczej, to teraz każdy
    > debil (który miał fart i przeżył) pyszczyłby w internecie, że "przecież
    > trzeba było ludzi izolować, to tak dużo by nie umarło".

    debile by może tak mówiły.

    > Udowodnij, że gdyby nie lokdałny (o szczepionkach z litości nie wspomnę)
    > umarłoby tyle samo ludzi, co umarło.

    Wirus sie szybko rozprzestrzenia i multum było zarażonych i
    roznoszących :-P
    Wiec prawdopodobnie wszyscy się zetknęli z wirusem.
    I kto miał umrzeć, ten umarł.
    Wirus na szczęscie sumarycznie jakiś łagodny i 99% była w miare
    odporna i przeżyła.

    Więc jedyna nadzieja w szczepionce, ewentualnie w tym, co chyba
    nastąpiło - pojawiła się mutacja jeszcze szybsza i łagodniejsza,
    i wyparła tę gorszą, przy okazji uodparniając ludzi naturalnie.

    Że szczepionka szybko nie powstanie, to też było wiadomo.

    Natomiast jest jeszcze kwestia dostępności respiraratorów i szpitali.
    I lekarzy. Tu spowolnienie się przydaje.

    > Pierdolenie, że dużo ludzi umarło na zawał, czy na cośtam - te wasze
    > szurskie nadmiarowe zgony, bo nie dostali się do szpitala, to tylko
    > pierdolenie.

    No wiesz, mama poszła do lekarza po leki na nadcisnienie, ten
    zauważył, ze jej nogi spuchly, niedużo, wysłał na USG serca, tam sie
    dopatrzyli "wody w sercu", w trybie pilnym wysłał do szpitala, gdzie
    miesiąc z tym walczyli.

    To na szczęscie było przed covidem - pomyśl, jak by się to skończyło w
    trybie teleporady.

    A nasze nadmiarowe zgony są faktem.
    Na szczęscie to tylko parę tygodni.

    > Równie dobrze można powiedzieć, że może i by nie umarł na
    > zawał, ale lekarz zaraziłby go covidem (albo jakiś szur
    > antyszczepionkowiec-antymaseczkowiec w komunikacji miejskiej), więc i
    > tak by umarł, bo miał słabszy organizm.

    Tak do końca to nie wiemy, czy wirus np nie zwiększał ryzyka zawału.
    Albo w drugą stronę - czy kłopoty sercowe nie zwiększały ryzyka
    zachowowania na covid.

    > O ile w ogóle kardiolog z 40 stopniową gorączką przyszedłby do pracy.

    I to też może być istotne.

    > O pielęgniarkach z litości nie wspomnę.

    Przy zawałach, to one chyba mniej istotne.

    > Dlaczego do tego "bilansu" te wszystkie szurskie analizy nie doliczają
    > ludzi, którzy przeżyli właśnie dlatego i tylko dlatego, bo siedzieli w
    > domu? Ilu ludzi przeżyło, bo na szczęście nie musiało sprawdzać
    > odporności na własnej skórze?

    Tym się trudno było nie zarazić, jak się ktoś z dobrym nosicielem
    spotkał. Chcesz wszystkich zamknąć na dwa lata?
    Staruszków można :-)

    Sam się prawdowpodobnie zaraziłem, i to już w czasach szczepionek,
    mimo, ze akurat nie miałem większych spotkań, a i po sklepach nosiłem
    maseczkę.

    Ciekawa jest też ta "falowość" zakażeń ... widać, ze lato wirusowi nie
    służy, ciekawe czemu.

    >>> 1) izolacja jest najbardziej skuteczna przy chorobach zakaźnych
    >>> Najlepiej się nie zarazić, niż sprawdzać na własnej skórze, czy akurat
    >>> ja mam silniejszy organizm (albo moje dzieci), czy nie.
    >>
    >> Z tym że i tak wszyscy się zarazili.
    >
    > Z tym, że nie wszyscy naraz (dzięki lokdałnom) i dzięki temu również
    > więcej zawałowców przeżyło, bo obciążenie szpitali rozłożyło się w czasie.

    To z jednej strony, a z drugiej - te kolejki karetek pod szpitalami na
    przyjęcie pacjenta, na dezynfekcje ... i w efekcie do zawału mogła nie
    przyjechać na czas.

    W samych szpitalach też - wykryli wirusa ... no, zawałowca moze i
    leczyli na zawał, nawet na oddziale covid.

    >>> 5) więc, to nie lokdałny nie działają - może zostały źle zorganizowane,
    >> Nawet zapewne - dlatego nie zadziałały.
    > Więc gdyby były dobrze zorganizowane, to by zadziałały?

    Shreku dobrze proponował - staruszkow zamknąć :-)
    Grupę największego ryzyka.

    A to juz nawet na początku było w miare wiadome, bo doniesienia z Chin
    mówiły, ze dzieci nie atakuje, a młodych słabo.

    > Przecież cały czas twierdzisz, że lokdałny są nieskuteczne.
    > To po chuj analizować? Następnym razem nie lokdałnować, na 100% będzie
    > lepiej. Dzieci nie będą miały braków w nauce.

    A kto miał umrzeć, ten i tak umarł.

    > A przynajmniej te, które przeżyją. Niech natura robi swoje, po chuj jej
    > przeszkadzać?

    Tylko ~1% - mocniejsi przeżyją, ZUS odetchnie, po co przeszkadzać :-)

    >>> 7) więc, jaki ma cel takie pierdolenie?
    >> Żeby nie powtarzać błędów.
    >
    > Oczywiście.
    > Więc przestańmy się szczepić, a w szpitalach zakaźnie chorzy niech leżą
    > na tej samej sali co zawałowcy.
    > Po chuj popełniać takie oczywiste błędy?

    Jak kogoś przywozili z zawałem, to leciał na salę dla zawałowców.

    Dawniej, po potem robili test na covid.
    Ale nie na WZW, Aids, grypę itp.

    A nawet jak miał wyraźne objawy zaraźnej choroby ... no moze do
    izolatki trafił na zawałowym oddziale ...

    J.


  • 45. Data: 2024-06-20 16:17:32
    Temat: Re: Lokdałny
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>

    W dniu 20-06-2024 o 15:54, A. Filip napisał:
    > Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> pisze:
    >> W dniu 20-06-2024 o 09:17, A. Filip napisał:
    > [...]
    >>> Politycznie sprawa sprowadza się także do tego jakie były rozsądne oszacowania
    >>> mądrością przed faktem wyskoczenia znacząco bardziej zabójczej odmiany
    >>> która się rozprzestrzeni tak przed wykryciem że się jej nawet
    >>> drakońskimi metodami nie da opanować.
    >>
    >> Jeśli byłaby rzeczywiście zabójcza to nie rozprzestrzeniałaby się tak
    >> bardzo. Taki prosty mechanizm, że jeśli coś szybko zabija, to hamuje
    >> to rozprzestrzenianie i można rzeczywiście problem zamknąć na małej
    >> powierzchni przez izolację, ale to nie ten przypadek. Pierwsze źródła
    >> wykryto w 2019r, więc w marcu 2020 było to już na całym świecie,
    >> jakakolwiek drakońska izolacja nie miała już sensu.
    >> [...]
    >
    > Ty piszesz z podtekstem zabójczy jak Ebola (parędziesiąt procent).
    > AFAIR Kowid miał być zabójczy na poziomie 1%:2% zakażonych (w tym
    > zakażonych "mało albo nawet bezobjawowych - badanie z dużego statku
    > wycieczkowca). Do uzasadnienie "lock-downu z ostrożności" nie
    > wystarczyły wariant zabójczy na 5%-10% zasadniczo z powodu komplikacji
    > już sporawo po z bardzo dużym procentem nosicieli bezobjawowych
    > szczególnie bohaterów pracy kapitalistycznej na dwa+ etaty?

    na wycieczkowcu tym jak się okazało, nawet u większości nie wykryto
    choroby, pomimo sprzyjających do zarażenia się warunków. Umarło kilka
    osób, których prawdopodobnie mogła zabić każda choroba, a tu mieliśmy
    jeszcze straszenie, więc coś co przyczyniało się do pogorszenia się
    stanu zdrowia.

    >
    > Można jeszcze inaczej: na etapie wypracowywania (masowego wprowadzania)
    > skutecznych procedur leczenia nawet kilka tygodni "opóźnienia" _mogło_
    > znacząco wpływać na statystyczną przeżywalność. Do _poważnej_ dyskusji
    > o sensie lock-downów wypada pisać _w którym momencie_ epidemii/pandemii.
    > AFAIR były momenty że oddziały intensywnej terapii były zapełnione do
    > oporu i była selekcja kogo nie podłączać (patrz afera respiratorowa).
    > Zresztą jak chcemy być "cyniczni do końca" to ekonomicznie gorszą
    > chorobą od zabijającej w miarę szybko kilka procent byłaby choroba
    > robiąca z parunastu procent kaleki wymagające opieki przez parędziesiąt
    > lat. <cynizm> Czy kowid *uratował* system emerytalny ZUS? </cynizm>
    >
    > Paradoks proroka: Przyszłość zawsze ktoś przewidzi, trzeba tylko
    > przewidzieć kto.
    >
    co ciekawe już wiosną 2020 wiedziano, że to co forsowali Chińczycy,
    czyli respiratoroterapia w tym wypadku pogarsza sytuację, a nie
    polepsza. Ciekawe kto chciał sprzedać zapasy tychże.

    Straszono też Bergamo - ciekawe jak w sąsiednich miejscowościach. Tylko
    w Bergamo był pomór, a już w sąsiednich miastach nie? dziwne nie? Wiele
    takich dziwnych rzeczy można znaleźć, jak się zacznie przyglądać temu co
    się działo i co nam przekazywały media. Z tym dzieciakiem co zmarł w 3
    róznych krajach 2 razy był chłopakiem raz dziewczynką i wiek też się
    wahał już nawet nie wspomnę.
    --
    http://kaczus.zrzeda.pl




  • 46. Data: 2024-06-20 16:29:52
    Temat: Re: Lokdałny
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Thu, 20 Jun 2024 15:54:56 +0200, A. Filip napisał(a):

    > Ty piszesz z podtekstem zabójczy jak Ebola (parędziesiąt procent).
    > AFAIR Kowid miał być zabójczy na poziomie 1%:2% zakażonych (w tym
    > zakażonych "mało albo nawet bezobjawowych

    I był zabójczy. 10% w grupie >70 lat i blisko 100% w grupie osób z
    upośledzoną odpornością (np. w trakcie chemioterapii). Nie głoś
    półprawd, Filipku mały, bo to be.
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 47. Data: 2024-06-20 16:48:30
    Temat: Re: Lokdałny
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>

    W dniu 20-06-2024 o 16:29, Jacek Maciejewski napisał:
    > Dnia Thu, 20 Jun 2024 15:54:56 +0200, A. Filip napisał(a):
    >
    >> Ty piszesz z podtekstem zabójczy jak Ebola (parędziesiąt procent).
    >> AFAIR Kowid miał być zabójczy na poziomie 1%:2% zakażonych (w tym
    >> zakażonych "mało albo nawet bezobjawowych
    >
    > I był zabójczy. 10% w grupie >70 lat i blisko 100% w grupie osób z
    > upośledzoną odpornością (np. w trakcie chemioterapii). Nie głoś
    > półprawd, Filipku mały, bo to be.

    Tak, a przy zaawansowanym, terminalnym raku 100%.

    1) nie wiadomo kto tak na prawdę chorował, bo prawidłowych badań nie
    robiono, bo one są drogie a i tak można znaleźć w ok 60% rzeczywistą
    chorobę grypopodobną
    2) zaliczano osoby zmarłe na cokolwiek, jeśli miały tylko dodatni wynik
    testu (który w zasadzie nie daje żadnej informacji poza tym, że jest
    dodatni) jako osoby zmarłe na covid. Co dodatkowo wypaczyło wyniki.

    Ale wierz dalej w medialne czary mary.

    --
    http://zrzeda.pl


  • 48. Data: 2024-06-20 17:08:50
    Temat: Re: Lokdałny
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 19 Jun 2024 20:42:42 +0200, alojzy nieborak wrote:
    > Dania.
    > Liczba urodzeń i zgonów.
    >
    > https://en.wikipedia.org/wiki/Demographics_of_Denmar
    k
    >
    > Ale mnie się nie chce robić wykresów i porównywać ze szwecją.

    https://en.wikipedia.org/wiki/Demographics_of_Sweden

    w kolumnach odpowiednio populacja, zgony, Crude death rate (per 1000)

    Szwecja
    2017 10,120,000 91,972 9.1
    2018 10,230,000 92,185 9.0
    2019 10,327,000 88,766 8.6
    2020 10,379,000 98,124 9.5
    2021 10,452,326 91,958 8.8
    2022 10,521,556 94,737 9.0
    2023 10,551,700 94,385 9.0

    Dania
    2017 5,749,000 53,261 9.2
    2018 5,781,000 55,232 9.5
    2019 5,806,000 53,958 9.3
    2020 5,822,763 54,645 9.4
    2021 5,840,045 57,152 9.7
    2022 5,873,420 59,435 10.119
    2023 5,932,654 58,384 9.841


    Głupia sprawa - Szwedzi mieli jakis dziwny spadek w 2019, więc nie
    wiadomo czy wzrost w 2020 nie jest kumulacją.
    Ale aż o 3-4 tysiące

    Dunczyczy natomiast wyraźne wzrosty notują od 2022.
    Taki jest wpływ szczepionek :-P

    Dla porównania Hiszpania

    2016 46,418,884 410,611 8.8
    2017 46,497,393 424,523 9.1
    2018 46,645,070 427,721 9.1
    2019 46,918,951 418,703 8.8
    2020 47,318,050 493,776 10.4
    2021 47,400,798 450,744 9.5
    2022 47,486,727 464,417 9.8
    2023 48,085,361 435,331 9.1

    Ich siekło porządnie.
    I skutki zaszczepienia też widać :-)


    Ale ten ostatni wskaźnik ciekawy, bo poniżej 1%. Oni tam ponad 100 lat
    żyją?
    No nie, populacja od powiedzmy 1950 sporo wzrosła.
    Czyli spory % ludności to młodzi, w wieku w którym się jeszcze nie
    umiera.


    Z kolei w "piramidzie", czyli histogramie wieku widać u Hiszpanów
    wyraźny pik w okolicach 44 lat, dane z 2021, czyli szczęsliwe lata
    70-te :-)

    Szwedzi mają cztery piki - 30, 48, 55, i 10 lat. Aha - piramida z roku
    2020, czyli szczęsliwe lata to 1990, 1972, 1965, natomiast w 1968 był
    jakis chwilowy, malutki, ale jednak dosc wyraźny, kryzys poczęć :-)

    Demografia, czy imigracja?

    W Danii jakos podobnie, tylko tam szczęsliwy byl 1994

    ale to już nie ma związku z Covidem.



    J.


  • 49. Data: 2024-06-20 17:14:40
    Temat: Re: Lokdałny
    Od: _Master_ <...@...pl>

    W dniu 20.06.2024 o 16:29, Jacek Maciejewski pisze:
    > I był zabójczy. 10% w grupie >70 lat

    Trzeba było lokdałnować 70+

    Serio? Żaden "naukowiec nie zaproponował takiego rozwiązania?

    WHO coś NARZYGAŁO i wszyscy ci inteligentni, wykształceni fachowcy
    zachowali się jak miliony much. Bo podobno jest KONSENSUS?


  • 50. Data: 2024-06-20 17:26:09
    Temat: Re: Lokdałny
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 20.06.2024 o 16:06, J.F pisze:
    > On Thu, 20 Jun 2024 13:00:10 +0200, Kviat wrote:

    >> To, że w praktyce przy 8 mld. ludzi na świecie, w miastach po kilka
    >> milionów ludzi utrzymanie pełnej izolacji jest niemożliwe, to też
    >> rozumie byle rozgarnięty gimnazjalista.
    >
    > Zaraz, to jak chcesz - wszystkich zamknąć?

    Zaraz, to jak chcesz - niech się dzieje wola nieba?

    >> Jakby nie było lokdałnów, a sprawy potoczyły się inaczej, to teraz każdy
    >> debil (który miał fart i przeżył) pyszczyłby w internecie, że "przecież
    >> trzeba było ludzi izolować, to tak dużo by nie umarło".
    >
    > debile by może tak mówiły.

    Nie "może", a na pewno.

    > I kto miał umrzeć, ten umarł.

    Pod warunkiem, że nie trafiło akurat na ciebie, ani nikogo z twojej rodziny?

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1