-
21. Data: 2008-07-13 15:38:03
Temat: Re: Leniwy pracownik
Od: Adam Kłobukowski <a...@k...pl>
Alek pisze:
> Użytkownik "leon" <l...@n...interia.pl> napisał
>>
>> Bo jezeli palacz jako tako przygotowania zawodowego nie posiada
>
> Mylisz się, do obsługi kotłowni wymagane są odpowiednie uprawnienia.
Na dowolne stanowisko, pod warunkiem ze ma wymagane prawem uprawnienia,
o ile takie stanowisko tego wymaga,
Adam Klobukowski
-
22. Data: 2008-07-13 15:47:57
Temat: Re: Leniwy pracownik
Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>
Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:g5d5n1$cn3$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Wiesz, to jest grupa pl.soc.prawo a nie pl.soc.religia lub
> pl.soc.moralnosc.
> Sprzedaz pracy jest takim samym biznesem, jak kazdy inny. Z reguly tylko
> pracownik jest slabsza strona. W tym przypadku ma wzmocnienie poprzez
> swoje uprawnienia i przypuszczam, ze to tak cie razi, przyzwyczajonego
> do wolnej amerykanki w zatrudnianiu.
Tu działa bardzo prosty (fakt - nie dla wszystkich) mechanizm.
Na podstawie ustawy pewne osoby należące do ZZ (zazwyczaj są to
mandatariusze, ale niekoniecznie) korzystają ze swoistej formy czasowego
immunitetu. Jest to konieczne aby mogli spełniać w sposób właściwy swoją
rolę i zadania - chroni on ich w pewnej mierze przed możliwymi naciskami,
groźbami, represjami ze strony pracodawcy. Tak samo jest w przypadku
pralamentrzystów, samorządowców, sędziów itp.
Normalna, w całym cywilizowanym demokratycznym świecie, sprawa.
--
Jotte
-
23. Data: 2008-07-13 15:50:33
Temat: Re: Leniwy pracownik
Od: "cef" <c...@i...pl>
Alek wrote:
> I zgodnie z tematyką grupy wyrażam swój pogląd o szkodliwości
> *przepisu prawa* chroniącego takiego pracownika, ok?
A który konkretnie artykuł KP chroni związkowca?
Czy chodzi o opinię z art 38 i że po prostu
Agulina ma zbyt słabą pozycję, żeby tę opinię odrzucić?
Czy może jakiś inny przepis chroni związkowca?
Przyznam szczerze, że jeśli pracownik mi nie odpowiada,
to go zwalniam z podaniem rzeczywistej przyczyny.
I czy to jest: "nie nadaje się do tej pracy", "jest leniwy",
"konfliktowy" , "okrtada mnie", "utrudnia pracę zespołu"
czy popularna "utrata zaufania" -
to poradniki podają odpowiednie formułki na te okoliczności
- sprawdzone w sądzie pracy.
Płacę za wypowiedzenie i zwalniam ze świadczenia
pracy - to chyba najtańsze wyjście?
-
24. Data: 2008-07-13 15:53:06
Temat: Re: Leniwy pracownik
Od: "Nodles" <n...@e...net.pl>
Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:g5d3n1
> No wypisz-wymaluj PGNiG, Orlen, rozmaite energetyki itd. Pasozyt
> daje niewiele, a klient musi placic. ;)
Jezu jaki ty musisz być stary !! Zdążyłeś osobiście poznać realia pracy
w przemyśle naftowym, paliwowym i energetycznym i możesz pozwolic
sobie na autorytatywne stwierdzenie że wszędzie tam pracują pasożyty.
Bo chyba nie uogólniasz tak na podstawie opowieści szwagra który
pracuje w Zakładzie Energetycznym albo co gorsza na podstawie czegoś
co przeczytałeś w gazetach ? A może nie chcieli cię tam do pracy bo się
nie nadawałeś i teraz się odgrywasz ?
-
25. Data: 2008-07-13 15:59:09
Temat: Re: Leniwy pracownik
Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>
Użytkownik "Rentier" <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:g5d7lk$2ll$3@news.dialog.net.pl...
> Ale skoro masz np. kwalifikacje betoniarza, to nie oznacza,że zawsze masz
> stać przy wylocie pompy lejącej beton w fundament.
> Równie dobrze możesz chochlować łopatą piasek z cementem do betoniarki.
> W ramach kwalifikacji.
> O takie rozwiązania mi chodziło.
Dobra, wytłumaczę po kolei.
W procesie zawierania umowy o pracę pracodawca obowiązany jest skierować
praownika (w tym momencie przyszłego pracowniaka) na tzw. badania wstępne. W
skierowaniu na takie badania określane są prawem przewidziane parametry
danego miejsca pracy i jej charakteru. Jest to związane z treścia umowy o
pracę, a celem badania jest określenie czy pracownik może na tym stanowisku
pracować z punktu widzenia medycznego.
Zmiana stanowiska może (nie musi ale może i tego bym się trzymał) sprawiać,
że parametry te się zmienią. Konieczne jest zatem odpowiednie badanie
lekarskie i tego pracownik powinien żądać.
Stać przy wylocie może, a chochlowac nie może, bo ma chory kręgosłup na
przykład. I już po pracodawczym skurwysyństwie.
Co do kwalifikacji to sprawa chyba jest jasna - nie mogą być nie tylko inne
ale i niższe.
--
Jotte
-
26. Data: 2008-07-13 15:59:12
Temat: Re: Leniwy pracownik
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl> napisał
>
> Na podstawie ustawy pewne osoby należące do ZZ (zazwyczaj są to
> mandatariusze, ale niekoniecznie) korzystają ze swoistej formy
> czasowego immunitetu. Jest to konieczne aby mogli spełniać w sposób
> właściwy swoją rolę i zadania - chroni on ich w pewnej mierze przed
> możliwymi naciskami, groźbami, represjami ze strony pracodawcy.
Nie byłoby problemu gdyby taki funkcjonariusz związkowy był
pracownikiem związków zawodowych i był opłacany przez swoich
towarzyszy a nie przez przedsiębiorcę na którego szkodę działa.
-
27. Data: 2008-07-13 16:01:03
Temat: Re: Leniwy pracownik
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał
>
> A który konkretnie artykuł KP chroni związkowca?
Oprócz kp jest jeszcze ustawa o związkach zawodowych.
> Przyznam szczerze, że jeśli pracownik mi nie odpowiada,
> to go zwalniam z podaniem rzeczywistej przyczyny.
> I czy to jest: "nie nadaje się do tej pracy", "jest leniwy",
> "konfliktowy" , "okrtada mnie", "utrudnia pracę zespołu"
> czy popularna "utrata zaufania" -
> to poradniki podają odpowiednie formułki na te okoliczności
> - sprawdzone w sądzie pracy.
No właśnie w sądzie to różnie z tym może być.
> Płacę za wypowiedzenie i zwalniam ze świadczenia
> pracy - to chyba najtańsze wyjście?
Zależy na kogo trafisz.
-
28. Data: 2008-07-13 16:03:42
Temat: Re: Leniwy pracownik
Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>
Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:g5d8b8$qcc$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> A który konkretnie artykuł KP chroni związkowca?
Jak widać sporo ciągle jest takich pracodafcuf-tumanów, co to zatrudniają, a
prawa pracy nie znają.
Nie KP, a ustawa o związkach zawodowych..
--
Jotte
-
29. Data: 2008-07-13 16:12:11
Temat: Re: Leniwy pracownik
Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:g5d8oh$k3c$1@news.onet.pl...
> Nie byłoby problemu gdyby taki funkcjonariusz związkowy był
> pracownikiem związków zawodowych i był opłacany przez swoich
> towarzyszy a nie przez przedsiębiorcę na którego szkodę działa.
Tak możliwośc istnieje - czy ty w ogóle przeczytałes ustawę?
Reszta to znowu bzdury - przecież pracownik pracodawcy X nie przestaje być
pracownikiem tylko dlatego, że jest związkowcem. Nadal ma obowiązek
świadczyć pracę i prawo otrzymywać wynagrodzenie.
--
Jotte
-
30. Data: 2008-07-13 16:13:31
Temat: Re: Leniwy pracownik
Od: "cef" <c...@i...pl>
Alek wrote:
>> A który konkretnie artykuł KP chroni związkowca?
>
> Oprócz kp jest jeszcze ustawa o związkach zawodowych.
Zapmniałem o czymś takim. I już znalazłem - art 32.
Rozumiem, że zarząd organizacji związkowej
zawsze może sobie imiennie kogoś do reprezentowania wyznaczyć :-)
>> to poradniki podają odpowiednie formułki na te okoliczności
>> - sprawdzone w sądzie pracy.
>
> No właśnie w sądzie to różnie z tym może być.
Jeśli broni go ustawa o związkach, to nie ma o czym mówić.
Trzeba pewnie użyć właśnie jakiegoś "fortelu":
wysyłać w delegacje, przenosić do innych prac - zakładam, że w miejscach
gdzie związki się tworzą (odpowiednia ilość pracowników) jest odpowiednio
duża
liczba "stanowisk".