eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoLeniwy pracownik
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 114

  • 91. Data: 2008-07-15 17:37:29
    Temat: Re: Leniwy pracownik
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:g5ikhe$391$1@news.onet.pl Alek
    <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> pisze:

    >>> "Jak zrobić każde hujstwo doradzisz uprzejmie i życzliwie?"
    >> Nie. Oczywiście, że nie.
    > Kłamstwo. Przecież to robisz.
    Daję ci szansę udowodnić swoje zdanie.
    Zapewne mission impossible, ale... spróbuj jeśli ci się zechce.
    Tylko najpierw _dokładnie_ przeczytaj wątek.

    >> Skąd to pytanie?
    > Pytanie było retoryczne.
    Przede wszystkim było głu..., niezbyt mądre.

    --
    Jotte


  • 92. Data: 2008-07-15 17:43:11
    Temat: Re: Leniwy pracownik
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał
    >
    >>>> "Jak zrobić każde hujstwo doradzisz uprzejmie i życzliwie?"
    >>> Nie. Oczywiście, że nie.
    >> Kłamstwo. Przecież to robisz.
    > Daję ci szansę udowodnić swoje zdanie.

    Co tu udowadniać? Wystarczy przeczytać to co odciąłęś.


  • 93. Data: 2008-07-15 17:47:35
    Temat: Re: Leniwy pracownik
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:g5inji$cav$1@news.onet.pl Alek
    <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> pisze:

    >>>>> "Jak zrobić każde hujstwo doradzisz uprzejmie i życzliwie?"
    >>>> Nie. Oczywiście, że nie.
    >>> Kłamstwo. Przecież to robisz.
    >> Daję ci szansę udowodnić swoje zdanie.
    > Co tu udowadniać?
    Nie, to nie - twoja teza, twoja sprawa.
    Przecież nie namawiałem nachalnie, tylko dawałem szansę.

    > Wystarczy przeczytać to co odciąłęś.
    To jest opis istniejącego stanu prawnego.


    --
    Jotte


  • 94. Data: 2008-07-15 18:10:02
    Temat: Re: Leniwy pracownik
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:g5iogt$24e$1@news.dialog.net.pl Rentier
    <f...@g...com> pisze:

    >> A teraz dla kumatych naprawdę:
    >> - zwolnienie nie musi być w jednym kawałku;
    >> - kolejne zwolnienia nie muszą być na tę samą chorobę;
    >> - nie ma obowiązku chorowania w miejscu zamieszkania/zameldowania;
    >> - trzeba zachorować na prawidłową chorobę.
    > Taaa.. "Jak zrobić każde hujstwo doradzisz uprzejmie i życzliwie?"
    Następny...
    Zrozumże - ja nie doradzam, tylko opisuję jak wygląda obecnie stan prawny.
    Mogę się mylić, jak i ty (tylko ja się będę umiał przyznać), ale niczego nie
    doradzam. Niech sobie sam wyciąga wnioski.

    > a po drugie i kolejne:
    > Każde zwolnienie np. 7 dniowe jest do wyłapania i ew. podważenia.
    Guzik prawda. Odpowiednie działanie nie daje takiej szansy. Ani ZUSowi, ani
    tym bardziej pracodawcy, który jest w ogóle bez szans.

    > Krótsze, wystawiane przez tego samego lekarza- również(karą może być
    > pozbawienie prawa wystawiania ZLA)
    Nikt nie mówił o tym samym lekarzu.
    Nie wymyślaj czegoś tylko po to, żeby z tym potem polemizować.

    > Owszem, zwolnienia nie muszą być na
    > tę sama chorobę, ale vide zdania poprzednie. Nie ma obowiązku chorowania
    > w miejscu zamieszkania/zameldowania.Nawet jak chory może chodzić.
    Nawet jak ma leżeć też nie.

    > Ale i
    > to można podważyć.Wezwanie na badanie do ZUS.
    No i teraz policz sobie czas procedury i zestaw z jednostką chorobową.

    > Każda choroba jest
    > prawidłowa.Byleby uzasadniała np. 30 dni zwolnienia,
    Skąd ci się te 30 dni wzięło?

    > byleby l;ekarz miał
    > dobra kartotekę, a pacjent był pouczony kiedy powinien i jak
    > reagować.(ścięgno Achillesa, odruch Babińskiego etc.)
    Nie prościej depresja? Modne w ostatnich sezonach.

    >> ZUS ma znikome możliwości skorzystania wg twoich rewelacyjnych rad jeśli
    >> ktoś wie co robić.
    > Ale w wystarczającym zakresie z nich korzysta, co powoduje,że i doktory
    > boją się wystawiać lewe kwity.
    Nic nie pisałem o lewych kwitach.

    --
    Jotte


  • 95. Data: 2008-07-15 18:49:16
    Temat: Re: Leniwy pracownik
    Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>


    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:g5ihgo$s3n$1@news.dialog.net.pl...
    >W wiadomości news:g5ih0t$pft$1@news.onet.pl Przemek Lipski
    > <W...@w...epf.pl> pisze:
    >
    >>>> jaki to zaangażowany i walczący o prawa pracownika
    >>> A kogo to obchodzi?
    >> Potencjalnego pracodawcę obchodzi. Przeczyta ostrzeżenie i nie zatrudni,
    >> bo po co mu niepokorna dusza w firmie ...
    > Gdzie przeczyta? W prasie?

    W opinii, bo po co by była ona wystawiona jak nie w celu pochalenia sie
    kolejnemu pracodawcy ?

    Pozdrawiam Przemek



  • 96. Data: 2008-07-15 18:54:15
    Temat: Re: Leniwy pracownik
    Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>


    Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:g5iihs$slq$3@news.onet.pl...
    > Jotte wrote:
    >> ZUS ma znikome możliwości skorzystania wg twoich rewelacyjnych rad jeśli
    >> ktoś wie co robić.
    >
    > Tak zapytam cie Jotte, bo nnie to intryguje - czemu stajesz po stronie
    > lenia i nieroba?

    A skąd wiadomo, że to leń i nierób?? Bo tak pracodawca powiedział? To trochę
    za mało...

    Pozdrawiam Przemek



  • 97. Data: 2008-07-15 19:00:01
    Temat: Re: Leniwy pracownik
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl> napisał
    >>>>>
    >>>>> jaki to zaangażowany i walczący o prawa pracownika
    >>>> A kogo to obchodzi?
    >>> Potencjalnego pracodawcę obchodzi. Przeczyta ostrzeżenie i nie
    >>> zatrudni,
    >>> bo po co mu niepokorna dusza w firmie ...
    >> Gdzie przeczyta? W prasie?
    >
    > W opinii, bo po co by była ona wystawiona jak nie w celu pochalenia
    > sie kolejnemu pracodawcy ?

    Lepszym rozwiązaniem jest telefon do poprzedniego pracodawcy.


  • 98. Data: 2008-07-15 19:00:04
    Temat: Re: Leniwy pracownik
    Od: Rentier <f...@g...com>

    > A teraz dla kumatych naprawdę:
    > - zwolnienie nie musi być w jednym kawałku;
    > - kolejne zwolnienia nie muszą być na tę samą chorobę;
    > - nie ma obowiązku chorowania w miejscu zamieszkania/zameldowania;
    > - trzeba zachorować na prawidłową chorobę.
    Taaa.. "Jak zrobić każde hujstwo doradzisz uprzejmie i życzliwie?"
    a po drugie i kolejne:
    Każde zwolnienie np. 7 dniowe jest do wyłapania i ew. podważenia.
    Krótsze, wystawiane przez tego samego lekarza- również(karą może być pozbawienie
    prawa wystawiania ZLA)
    Owszem, zwolnienia nie muszą być na tę sama chorobę, ale vide zdania poprzednie.
    Nie ma obowiązku chorowania w miejscu zamieszkania/zameldowania.Nawet jak chory może
    chodzić.
    Ale i to można podważyć.Wezwanie na badanie do ZUS.
    Każda choroba jest prawidłowa.Byleby uzasadniała np. 30 dni zwolnienia, byleby
    l;ekarz miał dobra
    kartotekę, a pacjent był pouczony kiedy powinien i jak reagować.(ścięgno Achillesa,
    odruch
    Babińskiego etc.)

    > ZUS ma znikome możliwości skorzystania wg twoich rewelacyjnych rad jeśli
    > ktoś wie co robić.
    Ale w wystarczającym zakresie z nich korzysta, co powoduje,że i doktory boją się
    wystawiać lewe kwity.
    >
    >> Wątek jest o związkowcu-pracowniku-leniu.
    >> Nie o pracodawcy.
    > Widocznie nie zauważyłeś, że się rozbudował. ;)
    Offtopikowanie i tyle


  • 99. Data: 2008-07-15 19:01:56
    Temat: Re: Leniwy pracownik
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:g5irfe$npv$1@news.onet.pl Przemek Lipski
    <W...@w...epf.pl> pisze:

    >>>>> jaki to zaangażowany i walczący o prawa pracownika
    >>>> A kogo to obchodzi?
    >>> Potencjalnego pracodawcę obchodzi. Przeczyta ostrzeżenie i nie zatrudni,
    >>> bo po co mu niepokorna dusza w firmie ...
    >> Gdzie przeczyta? W prasie?
    > W opinii, bo po co by była ona wystawiona jak nie w celu pochalenia sie
    > kolejnemu pracodawcy ?
    Czegoś chyba nie rozumiem. W jakiej opinii??
    Kto miałby ją potencjalnemu pracodawcy dostarczyć?

    --
    Jotte


  • 100. Data: 2008-07-15 19:04:01
    Temat: Re: Leniwy pracownik
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl> napisał
    >>
    >> Tak zapytam cie Jotte, bo nnie to intryguje - czemu stajesz po
    >> stronie lenia i nieroba?
    >
    > A skąd wiadomo, że to leń i nierób?? Bo tak pracodawca powiedział?
    > To trochę za mało...

    Tu nie sąd. Bazujemy na tym, co wiemy od wątkodawcy i tylko to
    możemy komentować, nawet jeśli nie jest to zgodne ze stanem
    faktycznym.

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 . 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1