Witam!

Zawarłem umowę w której zobowiązywałem się do płacenia firmie za jej usługi
pewnej kwoty wyrażonej w dolarach. Firma zażyczyła sobie zapłacenia należności
w złotówkach. Przeliczyła to jednak po niekorzystnym dla mnie kursie walutowym
(nie średni NBP, tylko sprzedaży w PKO). Potem jednak zaczęła przeliczać
należności po _bardzo_ niekorzystnym kursie, którego jednak nie brała z banku
tylko z powietrza.

Moje pytanie: czy jeśli w umowie nie było ani słowa o tym po jakim kursie będą
przeliczane należności, to czy znaczy to że powinno się używac sredniego kursu
NBP? Jeśli tak, prosiłbym podstawę prawną.

dzięki za odpowiedzi

Kristof

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/