eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kuriozum czy ... ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 21. Data: 2010-06-21 17:58:56
    Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał
    >
    >> >> Mowa o polisie, nie o podatku.
    >> >
    >> > Jeden piorun. Cel ten sam.
    >>
    >> Bredzisz.
    >
    > no ale z punktu widzenia konsumenta powiedz mi czym rozni sie
    > obowiazkowy
    > podatek od obowiazkowej oplaty na ubezpieczenie.

    W sprawie płacenia podatku nie masz wyboru. Polisę OC co prawda musisz
    wykupić, ale masz wybór u kogo, z jakimi opcjami, za ile itd.

    Ponadto podatek płacisz i w zamian nic ci się nie należy.
    Z tytułu polisy należą ci się określone świadczenia.


  • 22. Data: 2010-06-22 08:59:33
    Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > > no ale z punktu widzenia konsumenta powiedz mi czym rozni sie
    > > obowiazkowy
    > > podatek od obowiazkowej oplaty na ubezpieczenie.
    >
    > W sprawie płacenia podatku nie masz wyboru. Polisę OC co prawda musisz
    > wykupić, ale masz wybór u kogo, z jakimi opcjami, za ile itd.

    mozesz zmienic kraj, mozesz nie pracowac a wiec nie placic podatkow, mozesz
    ukrywac sie w szarej strefie. Mozesz w koncu rzucic sie z mostu i tez nie
    placic.

    > Ponadto podatek płacisz i w zamian nic ci się nie należy.

    teoretycznie moge isc do lekarza "za darmo". Teoretycznie bede "godnie" zyl
    na emeryturze. Moge tez isc glosowac (ale jak nie place to tez moge)

    > Z tytułu polisy należą ci się określone świadczenia.

    taa. Szczegolnie z obowiazkowego OC z ktorego jakos nie korzystam (nie
    dlatego, ze nie place tylko dlatego, ze tfu tfu nie rozbijam sie po innych)


    Icek





  • 23. Data: 2010-06-22 09:03:38
    Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Icek pisze:

    > taa. Szczegolnie z obowiazkowego OC z ktorego jakos nie korzystam (nie
    > dlatego, ze nie place tylko dlatego, ze tfu tfu nie rozbijam sie po innych)


    Albo nie jeżdżę samochodem - za stanie w garażu też się przecież płaci.

    --
    Liwiusz


  • 24. Data: 2010-06-22 09:27:14
    Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > > taa. Szczegolnie z obowiazkowego OC z ktorego jakos nie korzystam (nie
    > > dlatego, ze nie place tylko dlatego, ze tfu tfu nie rozbijam sie po
    innych)
    >
    >
    > Albo nie jeżdżę samochodem - za stanie w garażu też się przecież płaci.

    no niestety mamy pewne braki ustawowe w kwestii OC

    tak samo jak brak OC dla osoby. czasami byloby fajne nie kupowac OC dla auta
    tylko dla osoby



    Icek




  • 25. Data: 2010-06-22 09:28:10
    Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Icek pisze:


    > tak samo jak brak OC dla osoby. czasami byloby fajne nie kupowac OC dla auta
    > tylko dla osoby


    Trudniej byłoby kontrolować (zakładam, że OC musiałyby mieć te osoby,
    które jeżdżą, a nie wszyscy obywatele), a tego żadne totalitarne państwo
    nie lubi.

    --
    Liwiusz


  • 26. Data: 2010-06-22 12:39:39
    Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (22.06.2010 11:28), Liwiusz wrote:
    > Icek pisze:
    >
    >
    >> tak samo jak brak OC dla osoby. czasami byloby fajne nie kupowac OC
    >> dla auta
    >> tylko dla osoby
    >
    >
    > Trudniej byłoby kontrolować (zakładam, że OC musiałyby mieć te osoby,
    > które jeżdżą, a nie wszyscy obywatele), a tego żadne totalitarne państwo
    > nie lubi.
    >
    Nie wiadomo też z czyjego OC trzebaby egzekwować pokrycie szkód
    spowodowanych przez samochód który się "zerwał z ręcznego" na górce.

    p. m.


  • 27. Data: 2010-06-22 15:47:40
    Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > >> tak samo jak brak OC dla osoby. czasami byloby fajne nie kupowac OC
    > >> dla auta
    > >> tylko dla osoby
    > >
    > >
    > > Trudniej byłoby kontrolować (zakładam, że OC musiałyby mieć te osoby,
    > > które jeżdżą, a nie wszyscy obywatele), a tego żadne totalitarne państwo
    > > nie lubi.
    > >
    > Nie wiadomo też z czyjego OC trzebaby egzekwować pokrycie szkód
    > spowodowanych przez samochód który się "zerwał z ręcznego" na górce.

    a kto placi jak Ci sie doniczka "urwie" z balkonu ?




    Icek


  • 28. Data: 2010-06-22 18:02:41
    Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (22.06.2010 17:47), Icek wrote:
    >>>> tak samo jak brak OC dla osoby. czasami byloby fajne nie kupowac OC
    >>>> dla auta
    >>>> tylko dla osoby
    >>>
    >>>
    >>> Trudniej byłoby kontrolować (zakładam, że OC musiałyby mieć te osoby,
    >>> które jeżdżą, a nie wszyscy obywatele), a tego żadne totalitarne państwo
    >>> nie lubi.
    >>>
    >> Nie wiadomo też z czyjego OC trzebaby egzekwować pokrycie szkód
    >> spowodowanych przez samochód który się "zerwał z ręcznego" na górce.
    >
    > a kto placi jak Ci sie doniczka "urwie" z balkonu ?

    Nie wiem - strzelam że właściciel doniczki.

    Tyle że na doniczki nie ma obowiązkowego OC, na samochody jest.

    p. m.


  • 29. Data: 2010-06-25 22:32:53
    Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 22 Jun 2010, mvoicem wrote:

    > (22.06.2010 17:47), Icek wrote:
    >>> Nie wiadomo też z czyjego OC trzebaby egzekwować pokrycie szkód
    >>> spowodowanych przez samochód który się "zerwał z ręcznego" na górce.

    Art.436 KC? Chyba nie skreślili? ;)

    >> a kto placi jak Ci sie doniczka "urwie" z balkonu ?
    >
    > Nie wiem - strzelam że właściciel doniczki.
    >
    > Tyle że na doniczki nie ma obowiązkowego OC, na samochody jest.

    Ale mowa o ew. zmianie konstrukcji OC (ew. narzekaniu na to, że tak
    jak jest jest źle), a nie o tezie że "jest jak jest" ;)

    pzdr, Gotfryd


  • 30. Data: 2010-06-26 13:19:45
    Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (26.06.2010 00:32), Gotfryd Smolik news wrote:
    > On Tue, 22 Jun 2010, mvoicem wrote:
    >
    >> (22.06.2010 17:47), Icek wrote:
    >>>> Nie wiadomo też z czyjego OC trzebaby egzekwować pokrycie szkód
    >>>> spowodowanych przez samochód który się "zerwał z ręcznego" na górce.
    >
    > Art.436 KC? Chyba nie skreślili? ;)

    ano nie :). Tylko mam wątpliwości:
    - posiadaczem samoistnym może być złodziej o nieznanych personaliach
    (ukradł i porzucił)
    - właściciel pojazdu może nie mieć OC (w wariancie OC osobistego), może
    np. nie mieć prawa jazdy ;).

    Wszystko przy założeniu że nadal trzymamy model "każda szkoda
    komunikacyjna ma być objęta czyimś OC".

    >
    >>> a kto placi jak Ci sie doniczka "urwie" z balkonu ?
    >>
    >> Nie wiem - strzelam że właściciel doniczki.
    >>
    >> Tyle że na doniczki nie ma obowiązkowego OC, na samochody jest.
    >
    > Ale mowa o ew. zmianie konstrukcji OC (ew. narzekaniu na to, że tak
    > jak jest jest źle), a nie o tezie że "jest jak jest" ;)

    No jeżeli zmieniamy konstrukcję tak żeby było możliwe że ktoś nie ma OC
    - to nie mam pytań. Ale podejrzewam że to by było zbyt dużą rewolucją.

    p. m.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1