Zgodnie z umową dot. kredytu studenckiego raty wypłaca się
studentowi pod warunkiem przedłożenia zaświadczenia o promocji na
kolejny rok studiów. A więc dla studenta powtarzającego rok
wypłacanie rat jest wstrzymywane. Mam w związku z tym kilka pytań :

- Najprawdopodobniej mój wydział (UJ, Kraków) ma od przyszłego roku
akademickiego wdrożyć koncepcję odpłatnego powtarzania konkretnych
przedmiotów, a nie całego roku. Jak będzie się to miało do kredytu
studenckiego ?
....................................................
..............................................
- MOJA SYTUACJA wygląda nastepująco : na pierwszym roku
niezaliczyłem lektoratu z j. angielskiego ... ( na moim wydziale nie
było możliwości wyboru języka, ja zaś wcześniej nie uczyłem się
angielskiego w liceum ale nie miałem też prawa uczestniczyc w
zajęciach lektoratu na poziomie podstawowym, bo posiadalem ocene na
swiadectwie dojrzalosci - panstwowa 3(dst) zalatwiona zeby miec dwie
oceny z dyplomie, na maturze zdawalem rosyjski) ... jednak, wbrew
regulaminowi dziekan daj mi wpis warunkowy na kolejny rok ze względu
na bardzo dobre wyniki w nauce. Podobnie było po drugim roku, gdyż
nieudało mi sie w sumie w 3 podejściach zdać egzaminu
eksternistycznego na poziomie FCE [koszmar]. Zgodnie z regulaminem
uczelni osoba, ktora ma warunek nie dostaje żadnych swiadczen
socjalnych (nawet zapomogi w razie wypadku losowego) dopoki go nie
spelni, tak wiec stypendia socjalne na 2 i 3 roku przepadly. Nie ma co
mowic o stypendium naukowym, ktore ze wzgledu na wysokie oceny moglbym
pobierac w NAJWYZSZYM wymiarze (gdyby nie warunek z lektoratu) przez
dwa lata. W sumie nieotrzymalem ponad 11000 zł świadczeń przez 2
lata. Zmusilo mnie to do wziecia kredytu studenckiego i podjecia
dodatkowo pracy. Obecnie mam termin egzaminu z lektoratu na wrzesień,
jednak nie myślę aby coś sie zmieniło ( nawet po kursach
komercyjnych przygotowywanych przez JCJ nie udało mi sie zdac
egzaminu). Dziekan nie może dać już poraz 3 warunku, gdyż formalnie
to nawet nie mam zaliczonego 1 roku, jak więc ma mnie puścić na 4
rok? Jedyne rozwiązanie to powtarzanie roku - FORMALNIE - bo wtedy
realizowałbym normalnie program 4 roku, czyli bez wydłużania okresu
studiowania, a takie rozwiązanie pozwoliłoby mi chodzic na zajęcia
lektoratu i zaliczyć go nieeksternistycznie, w trybie normalnym.
Wspomnę że język angielski nie liczy sie na mojej uczelni do
sredniej ocen, a nawet nie ma za niego punktow ECTS. A więc za jednym
razem po zdaniu angielskiego otrzymałbym promocje z 1,2,3 i 4 roku :]
Nie ma innego rozwiązania, jak mi sugerowano. Jak widać, gdy raz
regulanim zostanie złamany, nawet w dobrej wierze to trudno wyjsc z
takiej sytuacji nie lamiac go poraz drugii. Ale to juz nie wchodzi w
gre :/
....................................................
......................................

- W związku z tymi okolicznościami pytanie : Czy Bank ( ja mam kredyt
w PEKAO) może pomimo powtarzania roku przez studenta - pod warunkiem
że nie wiąze się to z wydłużeniem okresu studiowania - może
wypłacać raty kredytu studenckiego ? Wydaje mi się że takiej
możliwości była mowa w trakcie zawiązywania umowy, ale nie jestem
pewien. Nieotrzymanie kiedytu w zasadzie przerywa moja edukację z
powodu braku jakichkolwiek srodków :/

W miare możliwości prosze o pomoc, odpowiedź, poradę. Pozdrawiam
serdecznie !