-
1481. Data: 2022-05-07 01:42:33
Temat: Re: Korelacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-05-06, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 06.05.2022 o 19:44, J.F pisze:
>
>>> No ale z tego co zrozumiałem u Marcina był toki fest lokdałn i ci co nie
>>> zostali zaliczeni do zawodów krytycznych po prostu na dupach siedzieli.
>>
>> Marcin chyba w Singapurze, to moze tam tak bylo.
>
> No właśnie nie bardzo wyobrażam sobie to zamknięcie całej gospodarki na
> rok za wyjątkiem energetyki, wodociągów i sklepów spożywczych. Marcin
> też siedział rok na dupie i z domu nie wychodził? Jego żona robiła testy
> bo miała "własną działalność" i wynikało z tego że jak katar to ok -
> może mieć kontakt z klientami.
W najostrzejej fazie to zapadały wyroki, bo ktoś wyszedł z domu i go
przydybano np. na rozmowie w parku z inną osobą. Owszem, mógł wyjść ale
po to żeby sobie np. jedzenie kupić. Później, coś chyba do roku, jak
chciałeś pracować w siedzibie firmy to było potrzebne zezwolenie, a i tu
były limity. Żona akurat jest terapeutą pracującą z dziećmi z problemami
rozwojowymi (autyzm i podobne) więc dało się to uzasadnić (konieczność
ciągłości terapii itp.) i dostała takie pozwolenie na prace przez 2 czy
3 dni w tygodniu. Rozluźnienie (zezwolenie na powrót do 50% osób do
pracy) to tak od lipca 2021, kiedy wyszczepienie przekroczyło 60%. Testy
to dopiero jakiś ostatni kwartał 2021.
> No z wyjątkiem. I jeszcze paroma. Cechą harakterystyczną wszystkich
> zamniętych przybytków (oprócz przychodni) było to że gromadzą się tam
> głównie ludzie w sile wieku. Więc ponownie napiszę, że to bez sensu były
> obostrzrenia, bo obostrzały nie tych co powinno się obostrzyć.
A do fryzjera to chodzi tylko młodzież? :) To jest jeden z tych
nielicznych niemedycznych zawodów, który nie został u mnie zamknięty i
tak jak do innych dziwnych regulacji mogę dorobić jakieś teorie, to tu
za cholerę nic. A były fajne takie, że np. można było jeść w
restauracji, ale wyłącznie w dwie osoby przy stoliku (nadal 1m od
siebie), w związku z czym, jak jechał ktoś tym samym samochodem, 5-cio
osobową rodziną, to zajmował 3 izolowane przestrzennie stoliki, gdzie
mógł zakropelkować więcej ludzi w różnych zakątkach restauacji. To mogę
jeszcze jakoś wytłumaczyć, ale nie tych fryzjerów.
--
Marcin
-
1482. Data: 2022-05-07 02:05:16
Temat: Re: Korelacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-05-06, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 06.05.2022 o 01:03, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Ta... bezobjawowo:P
>>
>> No móg stary zostać w domu zamiast się po drogach pałętać!
>
> No mógł - lokdałn był:P A co postulujesz - zakaz dla samochodów
> młodszych niż 60 lat i ze sprawnym układem odporno^H^H^H amortyzatorami?:P
No te, szczepio...paliwo, aby dodać mocy.
>>>> Nawet w tym co gdzieindziej cytowałem była mowa o dostosowaniu do nowych
>>>> szczepów.
>>>
>>> I co dostosowali? Czy dostajemy ta samą co rok temu?
>>
>> Chyba nie, ale zdaje się bardzo chcieli. Sam widzisz jacy uczciwi.
>
> Oczywiście że chcieli - i jak podkreślali i tak trzeba wykupić te stare
> bo umowa to umowa:P
O, wczoraj w Rzepie:
https://www.rp.pl/ochrona-zdrowia/art36117331-rzeczn
ik-ministerstwa-zdrowia-szczepionek-na-covid-19-jest
-za-duzo
"Polska ma otrzymać 67 milionów dawek szczepionek na COVID-19 od koncernu
Pfizer, z których chciałaby zrezygnować, oraz 20 mln od koncernu
Moderna. Czy z tych szczepionek Ministerstwo Zdrowia też chce
zrezygnować? Rzecznik resortu powiedział, że sprawa rozstrzygnie się "w
najbliższych dniach, jeżeli nie godzinach"."
Tu jeszcze zahaczające o inny podwątek:
https://www.rp.pl/zdrowie/art36243901-prof-gut-wykaz
ano-ponad-1600-mutacji-sars-cov-2
"To nie jest grypa, to całkiem inny zespół chorobowy. Do wzrostu zakażeń
wcale nie musi dochodzić jesienią, ale także na wiosnę czy latem. Tej
chorobie sprzyja mieszanie ludzi. Zachorowania mają miejsce od 6 do 14
dni po kontakcie. Czyli do wzrostu może dojść, jak ludzie będą wracać z
letnich wyjazdów. Trzeba się przyzwyczaić, że hamulec wciśnięty nie
oznacza natychmiastowego zatrzymania."
--
Marcin
-
1483. Data: 2022-05-07 02:08:59
Temat: Re: Korelacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-05-06, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 06.05.2022 o 01:08, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Jesteś pewny że arteszt domowy nie wpływa na zdrowie? Tak czy inaczej
>>
>> Nie na poziomie liczb, które zwykle przeciwnicy przytaczają. Nie, że
>> umierało 100tyś, a że bo lokdałn to 200tys.
>
> Pewnie nie, natomiast z pewnością wpływa negatywnie - na odporność, na
> psychikę, na jakość życia.
No to może jednak ten kowid tak podbił śmiertelność?
>>> Akurat zaprzestanie rutynowego testowania jest oficjalną procedurą -
>>> szurstwo!;)
>>
>> No to na co Ty właściwie narzekasz? :)
>
> Na to, że przez dwa lata robiono bezsensowne ruchu i jak ktoś to negował
> albo chociaż zapytał to był szurem, płaskoziemcą i wyznawcą boboli
E, chyba nie. Nawet tutaj przy jakiś przedszczepionkowych dyskusja, nikt
nikogo nie nazywał szurem z powodu krytyki zakazu wejścia do lasu :)
--
Marcin
-
1484. Data: 2022-05-07 08:03:13
Temat: Re: Korelacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.05.2022 o 01:42, Marcin Debowski pisze:
>>> Marcin chyba w Singapurze, to moze tam tak bylo.
>>
>> No właśnie nie bardzo wyobrażam sobie to zamknięcie całej gospodarki na
>> rok za wyjątkiem energetyki, wodociągów i sklepów spożywczych. Marcin
>> też siedział rok na dupie i z domu nie wychodził? Jego żona robiła testy
>> bo miała "własną działalność" i wynikało z tego że jak katar to ok -
>> może mieć kontakt z klientami.
>
> W najostrzejej fazie to zapadały wyroki, bo ktoś wyszedł z domu i go
> przydybano np. na rozmowie w parku z inną osobą.
U nas też policja ściagała za to że ktoś na myjnie pojechał, albo do
lasu wszedł. Ale jak ktoś mandatu nie przyjął to umorzenie, bo okazywało
się że praktycznie we wszystkich sprawach sądy orzekały brak podstaw
prawnych.
> Owszem, mógł wyjść ale
> po to żeby sobie np. jedzenie kupić. Później, coś chyba do roku, jak
> chciałeś pracować w siedzibie firmy to było potrzebne zezwolenie, a i tu
> były limity.
No dobra - siedzieliście na dupach rok, gospodarka całkiem zamknięta z
wyjątkiem elektrowni, wodociągów, "telefonow" i sklepów spożywczych?
Reszta zamknięta i już? Nie wierzę, że da się na rok _naprawdę_ zamknąć
gospodarkę. Przecież na Ukrainie mimo wojny większość firm działa, a wy
zamknęliście na rok praktycznie wszystkie firmy - nie wierzę.
> >> No z wyjątkiem. I jeszcze paroma. Cechą harakterystyczną wszystkich
>> zamniętych przybytków (oprócz przychodni) było to że gromadzą się tam
>> głównie ludzie w sile wieku. Więc ponownie napiszę, że to bez sensu były
>> obostrzrenia, bo obostrzały nie tych co powinno się obostrzyć.
>
> A do fryzjera to chodzi tylko młodzież? :)
I tak ich zaraz otworzyli (a tak naprawdę nie zamknęli - fryzjerzy po
prostu chodzili do klientów;).
> To mogę
> jeszcze jakoś wytłumaczyć, ale nie tych fryzjerów.
Zacznijmy od wytłumaczenia dlaczego nie lokdałnowano grup ryzyka tylko
skupiono się na statystycznie najmniej zagrożonych grupach jak
uczniowie, studenci, "kulturyści". I przypomnę - zgodnie z wiedzą z 2020
lokdałn nie służy ograniczeniu zakażen, a ciężkich przypadków które
rozłożyłby służbę zdrowia - redukcja kontaktów jest tylko środkiem do
tego celu.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
1485. Data: 2022-05-07 08:32:59
Temat: Re: Korelacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.05.2022 o 01:06, Marcin Debowski pisze:
>>> Nikt poza zawodami krytycznymi nie chodził do pracy, ale byłeś łaskaw
>>> argumentować, że 70% może robić zdalnie.
>>
>> Czyli co - po prostu na rok gospodarkę zamknęli i ludzie w domach
>> siedzieli i nie pracowali (poza krytycznymi zawodami)?
>
> Tak na ostro to na dwa miesiące. Potem stopniowo luzowli. Ale jeszcze w
> tym roku mogło do pracy przychodzić maks 75% obsady.
Czyli większość robiła. Ale jak to 75%? 75 procent zatrudnionych? W
sumie nic nadzwyczajnego. Ludzie mają urlopy, L4, urlopy macierzńskie
itd. Normalnie standardem jest 85% obecnych. 75% to akurat tyle żeby nic
nie pomogło, ale trochę utrudnić wszystkim życie:P Tak czy inaczej -
żaden prawdziwy lokdałn, tylko takie coś robimy i w sumie nie wiadomo co
to ma dać.
> Poza tym przez dwa
> lata kraj był de facto zamknięty. Jak wyjechałeś, mogłeś mieć problem z
> powrotem.
Ok rozumiem. Ale gospodarka się kręciła w marę normalnie - ludzie do
pracy chodzili, pieniądze zmieniały właścicieli, bo widzę że PKB do zera
wam nie spadło:P
> Mieli po prostu przez większość czasu piedolca, żeby mieć zero
> przypadków.
No i 2 i 3 fala was ominęła, ale okazało się że tak się nie da i teraz
macie normalnie (a nawet gorzej niż polska, która ostatnio "świeci
przykładem" od kiedy minister choroby zniósł dodatki kowidowe);)
A tak poważnie - to nie było u was tak, że testowali wszyskich jak
pojebani i po prostu wyłapywali chorych od razu - widzę że w szczycie
macie 50 testów dziennie na milion - my 3. Albo inaczej - wy mieliście
280 tys dziennie przy 5,6 miliona. W ciągu miesiąca każdy był
ststystycznie testowany. Ale nie mam danych za 2020 - może jeszcze bardziej?
>> Prasa to nie jest naukowy konsensus.
>
> A po co Ci tu konsensus i jakbyś go chciał osiągnąć? :)
Bo się to przedstawia jako "naukowy konsensus", więc mówię sprawdzam i
pytam którzy to konkretnie naukowcy są zgodni, że to "normalna
procedura", żeby szczepić ludzi na warianty dwa lata wstecz przy wirusie
i szczepionce praktycznie analogicznej do tej na grypę. Zapytałby, ich
co by powiedzieli gdybym pojawił się z dwuletnią szczepionką w maju w
przychodzni i zażądał wykonania szczepiepienia - jaki byłby ich
konsensus co do skuteczności takiej szczepionki i mojego stanu zdrowia
psychicznego - no ale "mondrzejsze o tym nie mówić, to wcale niepodobna
jest":P
>> U nas też znieśli. Będziesz mógł porównać;)
>
> U Was to z mojej perspektywy nigdy nie było jakiś drastycznych obostrzeń
> :)
Bo nie było. Wszystkie obostrzenia to były takie żadty i jedyne co się
udało to zamknąć szkoły, przez chwilę przedszkola, uczelnie, galerie
handlowe, nieszczęsne siłownie i gastro i ... służbę zdrowia częściowo.
W niczym to nie pomogło a narobiło długu ekonomicznego edukacyjnego i
zdrowotnego. Chyba tylko ekonomiczny głąb mógł nie podejrzewać że
helicopter money w postać wszystkich tych "tarcz" nie rozkręci inflacji,
spadku PKB i zadłużenia. Wymierny efekt tych wszystki lodałnów to
światowy kryzys ekonomiczny. A na pytanie co to pomogło w sprawie kowida
odpowiedź tak naprawdę brzmi "nie wiemy".
>> U nas spadają:P
>
> No to poobserwujmy :)
A co tu obserwować - nie ma dodatków nie ma przypadków:P Tak się walczy
z pandemią!
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
1486. Data: 2022-05-07 08:41:06
Temat: Re: Korelacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.05.2022 o 02:08, Marcin Debowski pisze:
>> Pewnie nie, natomiast z pewnością wpływa negatywnie - na odporność, na
>> psychikę, na jakość życia.
>
> No to może jednak ten kowid tak podbił śmiertelność?
Może tak, może nie. Nie wiemy? Przecież opieramy się na danych i nauce.
I co po dwóch latach działań okazuje się że działamy na ślepi i nie
wiemy jakie są efekty naszych działań? Jakoś obowiazujący obraz to
eksperci wiedzący co robią na podstawie nauki i naukowego konsensusu:P
>> Na to, że przez dwa lata robiono bezsensowne ruchu i jak ktoś to negował
>> albo chociaż zapytał to był szurem, płaskoziemcą i wyznawcą boboli
>
> E, chyba nie. Nawet tutaj przy jakiś przedszczepionkowych dyskusja, nikt
> nikogo nie nazywał szurem z powodu krytyki zakazu wejścia do lasu :)
Żebyś się nie zdziwił. Byli tacy co popierali zakaz wstępu do lasów bo
ludzie się "gromadzom przy drzwiach do lasu" - nie tu ale na pręgu. NIe
mam czasu teraz szukać, bo jadę roznosić wirusa, ale mam wrazenie, że
nicki nie będą stanowić dużego zaskoczenia;)
No dobra - ale my nie o ewidentnych absurdach a o tym jak wpłynął
lokdałn ludzi w sile wieku i spoza grup ryzyka na zajętość respiratorów
oraz czy to normalne, żeby szczepić się szczepionką sprzed dwóch lat na
chorobę sezonową po sezonie:P Nie zmieniajmy tematu:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
1487. Data: 2022-05-07 18:20:26
Temat: Re: Korelacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.05.2022 o 02:05, Marcin Debowski pisze:
>> No mógł - lokdałn był:P A co postulujesz - zakaz dla samochodów
>> młodszych niż 60 lat i ze sprawnym układem odporno^H^H^H amortyzatorami?:P
>
> No te, szczepio...paliwo, aby dodać mocy.
Nie wolno trzy razy szczepi^H^H^H tankowałeś i więcej nie wolno:P To
może niech te starsze samochody zatankujo i pojado do przodu - nie bedo
się obawiać:P A nie - nie działa? :P
>> Oczywiście że chcieli - i jak podkreślali i tak trzeba wykupić te stare
>> bo umowa to umowa:P
>
> O, wczoraj w Rzepie:
> https://www.rp.pl/ochrona-zdrowia/art36117331-rzeczn
ik-ministerstwa-zdrowia-szczepionek-na-covid-19-jest
-za-duzo
>
> "Polska ma otrzymać 67 milionów dawek szczepionek na COVID-19 od koncernu
> Pfizer, z których chciałaby zrezygnować, oraz 20 mln od koncernu
> Moderna. Czy z tych szczepionek Ministerstwo Zdrowia też chce
> zrezygnować? Rzecznik resortu powiedział, że sprawa rozstrzygnie się "w
> najbliższych dniach, jeżeli nie godzinach"."
No oczywiscie - zamawiali po osiem dawek dwudawkowej szczepionki i teraz
każdy chce się z tego wycofać. Więc koncerny mówią umowa to umowa, bo
widać, że normalnie nikt tego nie kupi. Jakby opracowały nową to
musiałyby stare umowy rozwiązać albo aneksować, a tego chcą za wszelką
cenę uniknąć, bo stare były podpisywane na warunkach producentów. Więc
jest dość oczywiste, że koncernom się nie opłaca robić teraz nowych
szczepionek. Podejrzewam że badali grunt pod aneksy jak się okazało że
się nie opłaca to sprawa umarła.
> Tu jeszcze zahaczające o inny podwątek:
> https://www.rp.pl/zdrowie/art36243901-prof-gut-wykaz
ano-ponad-1600-mutacji-sars-cov-2
>
> "To nie jest grypa, to całkiem inny zespół chorobowy. Do wzrostu zakażeń
> wcale nie musi dochodzić jesienią, ale także na wiosnę czy latem.
Może z tym że nie dochodzi:p Przynajmniej w naszej szerokości geograficznej.
> Tej
> chorobie sprzyja mieszanie ludzi. Zachorowania mają miejsce od 6 do 14
> dni po kontakcie. Czyli do wzrostu może dojść, jak ludzie będą wracać z
> letnich wyjazdów.
Z tym że już dwukrotnie nie doszło.
> Trzeba się przyzwyczaić, że hamulec wciśnięty nie
> oznacza natychmiastowego zatrzymania."
Jeszcze dwa tygodnie...
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
1488. Data: 2022-05-09 01:45:53
Temat: Re: Korelacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-05-07, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 07.05.2022 o 01:42, Marcin Debowski pisze:
>
>>>> Marcin chyba w Singapurze, to moze tam tak bylo.
>>>
>>> No właśnie nie bardzo wyobrażam sobie to zamknięcie całej gospodarki na
>>> rok za wyjątkiem energetyki, wodociągów i sklepów spożywczych. Marcin
>>> też siedział rok na dupie i z domu nie wychodził? Jego żona robiła testy
>>> bo miała "własną działalność" i wynikało z tego że jak katar to ok -
>>> może mieć kontakt z klientami.
>>
>> W najostrzejej fazie to zapadały wyroki, bo ktoś wyszedł z domu i go
>> przydybano np. na rozmowie w parku z inną osobą.
>
> U nas też policja ściagała za to że ktoś na myjnie pojechał, albo do
> lasu wszedł. Ale jak ktoś mandatu nie przyjął to umorzenie, bo okazywało
> się że praktycznie we wszystkich sprawach sądy orzekały brak podstaw
> prawnych.
O tu takie numery by nie przeszły, ale też tu nikt się dla sztuki nie
czepia, w sensie, że policja (a od kowidu to były powołane odpowiednie
służby), nie siedzi z lornetka i nie wypatruje, ale jak zwrócą uwagę, a
ktoś nie posłucha, lub odwali jakiś grubszy numer to masz gwarantowany
wyrok z publikacją danych osobowych w prasie :)
https://www.channelnewsasia.com/singapore/man-fined-
cursing-police-dispose-alcohol-beer-2460961
Tu się jeszcze podłozył bo napyskował na policjanta.
>> Owszem, mógł wyjść ale
>> po to żeby sobie np. jedzenie kupić. Później, coś chyba do roku, jak
>> chciałeś pracować w siedzibie firmy to było potrzebne zezwolenie, a i tu
>> były limity.
>
> No dobra - siedzieliście na dupach rok, gospodarka całkiem zamknięta z
> wyjątkiem elektrowni, wodociągów, "telefonow" i sklepów spożywczych?
> Reszta zamknięta i już? Nie wierzę, że da się na rok _naprawdę_ zamknąć
> gospodarkę. Przecież na Ukrainie mimo wojny większość firm działa, a wy
> zamknęliście na rok praktycznie wszystkie firmy - nie wierzę.
Wiesz, że w sumie nie wiem jak to szczególnie w tym 2020 funkcjonowało?
Gdzie się dało to z domu. Gdzie nie to owszem, siedzieli na dupach. Przy
czym jak słusznie zauwazyłeś przemysł wytwórczy jako taki to tu ~20%
PKB. Bankowość, usługi, handel, ubezpieczenia.... gro z tego da się
robić online. Poupadają małe firmy, które się nie przestawią.
>> jeszcze jakoś wytłumaczyć, ale nie tych fryzjerów.
>
> Zacznijmy od wytłumaczenia dlaczego nie lokdałnowano grup ryzyka tylko
> skupiono się na statystycznie najmniej zagrożonych grupach jak
> uczniowie, studenci, "kulturyści". I przypomnę - zgodnie z wiedzą z 2020
> lokdałn nie służy ograniczeniu zakażen, a ciężkich przypadków które
> rozłożyłby służbę zdrowia - redukcja kontaktów jest tylko środkiem do
> tego celu.
No już to przerobilismy :)
--
Marcin
-
1489. Data: 2022-05-09 01:51:31
Temat: Re: Korelacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-05-07, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 07.05.2022 o 02:08, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Pewnie nie, natomiast z pewnością wpływa negatywnie - na odporność, na
>>> psychikę, na jakość życia.
>>
>> No to może jednak ten kowid tak podbił śmiertelność?
>
> Może tak, może nie. Nie wiemy? Przecież opieramy się na danych i nauce.
> I co po dwóch latach działań okazuje się że działamy na ślepi i nie
> wiemy jakie są efekty naszych działań? Jakoś obowiazujący obraz to
> eksperci wiedzący co robią na podstawie nauki i naukowego konsensusu:P
Nie wiem czy się tym wszystkim aż tak prasa interesuje - czytaj, jakiś
konsensus pewnie jest, ale niekoniecznie coś ntt do nas dochodzi.
>>> Na to, że przez dwa lata robiono bezsensowne ruchu i jak ktoś to negował
>>> albo chociaż zapytał to był szurem, płaskoziemcą i wyznawcą boboli
>>
>> E, chyba nie. Nawet tutaj przy jakiś przedszczepionkowych dyskusja, nikt
>> nikogo nie nazywał szurem z powodu krytyki zakazu wejścia do lasu :)
>
> Żebyś się nie zdziwił. Byli tacy co popierali zakaz wstępu do lasów bo
> ludzie się "gromadzom przy drzwiach do lasu" - nie tu ale na pręgu. NIe
> mam czasu teraz szukać, bo jadę roznosić wirusa, ale mam wrazenie, że
> nicki nie będą stanowić dużego zaskoczenia;)
:)
> No dobra - ale my nie o ewidentnych absurdach a o tym jak wpłynął
> lokdałn ludzi w sile wieku i spoza grup ryzyka na zajętość respiratorów
> oraz czy to normalne, żeby szczepić się szczepionką sprzed dwóch lat na
> chorobę sezonową po sezonie:P Nie zmieniajmy tematu:P
Nie wiemy jak wpłynął, ale wiele wskazuje na to, że dramatyczne tezy
antylokdałnowców niekienicznie znajdują oparcie w rzeczywistości. Tak,
nadal warto, skoro działa ale tam gdzie działa.
--
Marcin
-
1490. Data: 2022-05-09 02:04:30
Temat: Re: Korelacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-05-07, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 07.05.2022 o 01:06, Marcin Debowski pisze:
>
>>>> Nikt poza zawodami krytycznymi nie chodził do pracy, ale byłeś łaskaw
>>>> argumentować, że 70% może robić zdalnie.
>>>
>>> Czyli co - po prostu na rok gospodarkę zamknęli i ludzie w domach
>>> siedzieli i nie pracowali (poza krytycznymi zawodami)?
>>
>> Tak na ostro to na dwa miesiące. Potem stopniowo luzowli. Ale jeszcze w
>> tym roku mogło do pracy przychodzić maks 75% obsady.
>
> Czyli większość robiła. Ale jak to 75%? 75 procent zatrudnionych? W
75% obsady danego pracodawcy. Jakoś to tak ustalano.
> sumie nic nadzwyczajnego. Ludzie mają urlopy, L4, urlopy macierzńskie
> itd. Normalnie standardem jest 85% obecnych. 75% to akurat tyle żeby nic
> nie pomogło, ale trochę utrudnić wszystkim życie:P Tak czy inaczej -
> żaden prawdziwy lokdałn, tylko takie coś robimy i w sumie nie wiadomo co
> to ma dać.
75% to było już jak się rozluźniło :)
>> Poza tym przez dwa
>> lata kraj był de facto zamknięty. Jak wyjechałeś, mogłeś mieć problem z
>> powrotem.
>
> Ok rozumiem. Ale gospodarka się kręciła w marę normalnie - ludzie do
> pracy chodzili, pieniądze zmieniały właścicieli, bo widzę że PKB do zera
> wam nie spadło:P
Nie potrafię posiwiedzieć w jakim stopniu, ale sektor turystyczny i
jedzeniowy na pewno oberwał solidnie, z tym, że one raczej mało wnoszą
do PKB.
>> Mieli po prostu przez większość czasu piedolca, żeby mieć zero
>> przypadków.
>
> No i 2 i 3 fala was ominęła, ale okazało się że tak się nie da i teraz
> macie normalnie (a nawet gorzej niż polska, która ostatnio "świeci
> przykładem" od kiedy minister choroby zniósł dodatki kowidowe);)
Zasadniczo, w dużych liczbach to jedynie końcówka delty i początek
omikronu nas nie ominął a wcześniej to te zachorowania były sladowe lub
ograniczone do pewnych zamkniętych środowisk (robotników najemnych). No
ale to właśnie zasługa lokdałnów.
> A tak poważnie - to nie było u was tak, że testowali wszyskich jak
> pojebani i po prostu wyłapywali chorych od razu - widzę że w szczycie
> macie 50 testów dziennie na milion - my 3. Albo inaczej - wy mieliście
> 280 tys dziennie przy 5,6 miliona. W ciągu miesiąca każdy był
> ststystycznie testowany. Ale nie mam danych za 2020 - może jeszcze bardziej?
Owszem, testowali wszystkich jak pojebani. W 2020 nie było tak łatwo bo
nie było jeszcze ART. PCR testowano na pewnie bardziej niż w Polsce ale
PCR poprzedzała cała machina tropiąca przypadki, więc to raczej nie był
przesiew hurtowy. Myślę, że właśnie koszt utrzymania tej machiny
spowodował otwarcie, bo przy 5cio cyfrowej licznie dobowych zkażeń nie
da się już niczego wyśledzić.
>>> Prasa to nie jest naukowy konsensus.
>>
>> A po co Ci tu konsensus i jakbyś go chciał osiągnąć? :)
>
> Bo się to przedstawia jako "naukowy konsensus", więc mówię sprawdzam i
> pytam którzy to konkretnie naukowcy są zgodni, że to "normalna
> procedura", żeby szczepić ludzi na warianty dwa lata wstecz przy wirusie
> i szczepionce praktycznie analogicznej do tej na grypę. Zapytałby, ich
> co by powiedzieli gdybym pojawił się z dwuletnią szczepionką w maju w
> przychodzni i zażądał wykonania szczepiepienia - jaki byłby ich
> konsensus co do skuteczności takiej szczepionki i mojego stanu zdrowia
> psychicznego - no ale "mondrzejsze o tym nie mówić, to wcale niepodobna
> jest":P
No poprosili by o dodatkowe dane i jesli okazałoby się, że nawet obecnie
ta szczepionka chroni, to pewnie powiedzili by ok, w zalezności od
przypadku, nadal warto.
--
Marcin