eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kontrola trzeźwości
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 68

  • 41. Data: 2007-07-10 10:48:49
    Temat: Re: Kontrola trzeźwości
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:10072007.247A9D79@budzik61.poznan.pl...

    > Zeby byc temacie np: za jazde rowerem po lesie po pijanemu grozi taka
    > sama
    > kara, jak za jazde kilkutonowym autobusem po drogach publicznych.

    smiem watpic, las nie jest droga publiczna i tam moga pocalowac cie w
    klamke, chyba ze to byla droga w lesie


  • 42. Data: 2007-07-10 11:47:06
    Temat: Re: Kontrola trzeźwości
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Budzik pisze:

    > Masz racje - to troche filozofowanie. Ale co w tym złego?
    >

    Filozofowanie jest z założenia złe.


    - czy odmowa dmuchania nie bedzie miała zadnych negatywnych skutków?


    1) gdy po badaniu będą niekorzystne wyniki odmowa poddania się badaniom
    będzie okolicznością obciążającą;
    2) do skazania np. za wykroczenie z art. 87 kw często wystarczą same
    zeznania policjantów z których wynikać będzie że było czuć alkohol, było
    słuchać bełkotliwą mowę, itd - a to że delikwent odmawia poddania się
    badaniom tylko uprawdopodabnia zeznania policjantów i skutkuje
    prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością skazania;


    - czy za badanie krwi bede musiał zaplacic, czy moze tylko w przypadku
    gdy wynik bedzie pozytywny (powyzej 0,2)?

    3) w zasadzie tylko w razie wyniku niekorzstnego a także w sytuacji z
    pkt. 2;


    - co to znaczy ze lekarz pobierze krew wbrew mojej woli?

    4) powinienem choć w przypadku szamotania delikwenta jest to trudno
    wykonalne;
    5) jak delikwent stawia fizyczny opór to może wchodzić w grę
    przestępstwo z art. 224 kk


    --
    @2007 Johnson
    http://johnsonpl.blogspot.com/
    "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"


  • 43. Data: 2007-07-10 11:49:25
    Temat: Re: Kontrola trzeźwości
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    szerszen pisze:

    >
    > o ile mnie pamiec nie myli, to w takich wypadkach, zawsze robiony jest
    > drugi pomiar, po kilkudziesieciu minutach, aby stwierdzic czy zawartosc
    > rosnie czy spada, jesli spada, wtedy (chyba) uznawany jest drugi pomiar
    > i jestes wolny

    To źle ci się wydaje. Wystarczy 1 niekorzystny pomiar.

    --
    @2007 Johnson
    http://johnsonpl.blogspot.com/
    "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"


  • 44. Data: 2007-07-10 11:53:19
    Temat: Re: Kontrola trzeźwości
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:f6vrpl$13u$3@atlantis.news.tpi.pl...

    > To źle ci się wydaje. Wystarczy 1 niekorzystny pomiar.

    do czego?
    bo napewno nie do skazania

    a taki program jak drogowka, czy jak on sie tma nazywa, zadaje klam twoim
    slowom


  • 45. Data: 2007-07-10 12:01:11
    Temat: Re: Kontrola trzeźwości
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    szerszen pisze:

    >
    >> To źle ci się wydaje. Wystarczy 1 niekorzystny pomiar.
    >
    > do czego?
    > bo napewno nie do skazania


    Dlaczego nie do skazania? Jak najbardziej do skazania.
    Przeczytaj sobie definicję z art. 115 §16 kk. Co tam jest nie jasnego?
    Wystarczy jeden wynik, 1 lub 2 i w plecy.

    >
    > a taki program jak drogowka, czy jak on sie tma nazywa, zadaje klam
    > twoim slowom

    Według mnie obowiązuje kodeks karny a nie kodeks telewizyjny.



    --
    @2007 Johnson
    http://johnsonpl.blogspot.com/
    "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"


  • 46. Data: 2007-07-10 12:03:38
    Temat: Re: Kontrola trzeźwości
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    szerszen pisze:

    >
    >> To źle ci się wydaje. Wystarczy 1 niekorzystny pomiar.
    >
    > do czego?
    > bo napewno nie do skazania


    Dlaczego nie do skazania? Jak najbardziej do skazania.
    Przeczytaj sobie definicję z art. 115 §16 kk. Co tam jest nie jasnego?
    Wystarczy jeden wynik, 1 lub 2 i w plecy.

    >
    > a taki program jak drogowka, czy jak on sie tma nazywa, zadaje klam
    > twoim slowom

    Według mnie obowiązuje kodeks karny a nie kodeks telewizyjny.

    A na przykład TV-ine wyczyny pana Rudkowskiego już zostały docenione
    przez sądy i prokuratury, i to nie tylko w Polsce. Jakoś nikt się tym,
    że to w TV pokazują nie przejął ...



    --
    @2007 Johnson
    http://johnsonpl.blogspot.com/
    "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"


  • 47. Data: 2007-07-10 12:04:19
    Temat: Re: Kontrola trzeźwości
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:f6vsn4$dq6$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Dlaczego nie do skazania? Jak najbardziej do skazania.
    > Przeczytaj sobie definicję z art. 115 §16 kk. Co tam jest nie jasnego?
    > Wystarczy jeden wynik, 1 lub 2 i w plecy.

    to to, ze alkomat nie jest miarodajny i jego wyniki ze stanem faktycznym
    moga nie miec zupelnie nic wspolnego, generalnie mozna je sobie w buty
    wsadzic, co jes nieslychanie latwe do udowodnienia, jak zapewne sam wiesz

    > Według mnie obowiązuje kodeks karny a nie kodeks telewizyjny.

    a od kiedy to policja dziala na zasadzie "kodeksu telewizyjnego"


  • 48. Data: 2007-07-10 12:07:07
    Temat: Re: Kontrola trzeźwości
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    szerszen pisze:

    >
    > to to, ze alkomat nie jest miarodajny i jego wyniki ze stanem faktycznym
    > moga nie miec zupelnie nic wspolnego,

    Naprawdę ? Skoro tak, to czemu 2 wyniki są już OK, a jeden nie ?

    > generalnie mozna je sobie w buty wsadzic, co jes nieslychanie latwe do
    udowodnienia, jak zapewne sam wiesz

    Otóż o tym nie wiem. Masz jakieś doświadczenia?

    >
    >> Według mnie obowiązuje kodeks karny a nie kodeks telewizyjny.
    >
    > a od kiedy to policja dziala na zasadzie "kodeksu telewizyjnego"

    Nie będę ci tłumaczył ironii ...

    --
    @2007 Johnson
    http://johnsonpl.blogspot.com/
    "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"


  • 49. Data: 2007-07-10 12:15:42
    Temat: Re: Kontrola trzeźwości
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:f6vt29$fje$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Naprawdę ? Skoro tak, to czemu 2 wyniki są już OK, a jeden nie ?

    naprawde, chocby dlatego ze alkomat bada zawartosc alko w wydychanym
    powietrzu, a nie we krwi, a taka zawartos w powietrzu mozesz miec np po
    zjedzeniu niektorych batonikow, po niektorych lekach, po uzyciu niektorych
    odswierzaczy do ust itd

    poniewaz sprawdzaja czy zawartosc alkocholu spada czy wzrasta, co daje
    pewien poglad na sprawe, a jedynym miarodajnym badaniem, jest wlasnie
    badanie krwi, ktore jednoznacznie sprawdza czy byl spozywany alkochol czy
    nie i czy ktos naprawde jedzie na gazie, czy po prostu przed chwila zjadl
    "pawelka"

    > Otóż o tym nie wiem. Masz jakieś doświadczenia?

    osobiscie nie, ale sporo ludzi tak

    > Nie będę ci tłumaczył ironii ...

    nie musisz, po prostu nie wiesz o czym w tym wypadku piszesz


  • 50. Data: 2007-07-10 12:47:05
    Temat: Re: Kontrola trzeźwości
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    szerszen pisze:

    >
    > naprawde, chocby dlatego ze alkomat bada zawartosc alko w wydychanym
    > powietrzu, a nie we krwi,

    Przecież art. 115 §16 kk mówi również o alkoholu w wydychanym powietrzu.
    Przeczytałeś chociaż ten przepis?? Nie zrozumiałeś ?? Wiesz o czym mówisz??

    > a taka zawartos w powietrzu mozesz miec np po zjedzeniu niektorych batonikow, po
    niektorych lekach, po uzyciu
    > niektorych odswierzaczy do ust itd

    I naprawdę ktoś w to uwierzy?
    Zresztą bez większego znaczenia dla odpowiedzialności jest skąd alkohol
    pochodzi. Jakoś nie widzę tam wyjątku "... chyba że alkohol pochodzi z
    cukierków czy lekarstw".
    Nawet jeśli zjesz tyle cukierków czy wybijesz tyle syropów że
    przekroczysz dopuszczalny pułap to odpowiadasz za jazdę po użyci
    alkoholu ... [pomnimy winę].


    >
    > poniewaz sprawdzaja czy zawartosc alkocholu spada czy wzrasta, co daje
    > pewien poglad na sprawe, a jedynym miarodajnym badaniem, jest wlasnie
    > badanie krwi, ktore jednoznacznie sprawdza czy byl spozywany alkochol
    > czy nie i czy ktos naprawde jedzie na gazie, czy po prostu przed chwila
    > zjadl "pawelka"

    Jak mówiłem to bez znaczenia skąd jest alkohol. Ale badania robi się
    rzeczywiście wielokrotnie by ustalić tendencję.

    >
    > nie musisz, po prostu nie wiesz o czym w tym wypadku piszesz

    A świstak siedzi i zawija je w te sreberka ...

    --
    @2007 Johnson
    http://johnsonpl.blogspot.com/
    "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1