eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKomornik chce moj telewizor :(
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 118

  • 21. Data: 2006-02-22 21:02:57
    Temat: Re: Komornik chce moj telewizor :(
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    Marcin Wasilewski napisał(a):
    >
    > Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:3582.0000021a.43fcca9e@newsgate.onet.pl...
    >> Idac tokiem rozumowania. To chyba wyrzuce mojego brata na zbity ryj
    >> zeby sobie
    >> poszedl mieszkac w rury. Jesli tego nie zrobie nie to komornik
    >> wnioskujac sobie
    >> ze jesli mieszka z rodzina wiec sprzeta sa wspolne i sobie ostempluje
    >> wszystko tak ?
    >> Zapomnialem dodac ze braciszek jest bezrobotny
    >
    > A jak komornik się dowiedział gdzie braciszek mieszka, jeśli nie jest
    > zameldowany? Nie to, że
    > uważam, że obecne przepisy są dobre. Uważam, że to śmieszne, aby
    > właściciel mieszkania musiał udawadniać, że zgromadzone w JEGO WŁASNYM
    > mieszkaniu rzeczy są JEGO WŁASNOŚCIĄ.
    > Ale inna sprawa, że masz braciszka kretyna. Bo jak u Ciebie mieszka,
    > to nie musi się tym komornikowi chwalić.
    > Najlepsze wyjście, to nie wpuszczać komornika twierdząc, że mieszkanie
    > jest twoje, brat co prawda Cię często odwiedza ale tu nie mieszka.
    > Natomiast Ty nie odpowiadasz za długi brata, więc komornik trafił pod
    > zły adres.
    > Ale teraz jeśli komornik ostęplował Ci telewizor i przyznaliście się,
    > że brat tu mieszka to w sumie nie wiem jak z tego wybrnąć...

    fakturka ?


  • 22. Data: 2006-02-22 21:05:44
    Temat: Re: Komornik chce moj telewizor :(
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Marcin Wasilewski napisał(a):

    > Ale teraz jeśli komornik ostęplował Ci telewizor i przyznaliście się,
    > że brat tu mieszka to w sumie nie wiem jak z tego wybrnąć...

    Tak to jest jak ktoś kto nie ma pojęcia o prawie się wymądrza.
    841 §1 kpc i art. 843 kpc.

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
    podstawiania uczuć w miejsce rozumu"


  • 23. Data: 2006-02-22 21:14:54
    Temat: Re: Komornik chce moj telewizor :(
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Jotte napisał(a):

    >> Jak to nie ma praw? Przecież autor wątku użyczył mu mieszkanie.

    > Normalnie. Dowód użyczenia jest? W odwiedziny przyszedł i się zasiedział.
    > Podejrzewam, że wiesz co to jest tytuł prawny do lokalu?

    Ja wiem, ale podejrzewam że ty nie wiesz.

    > On go nie zajmuje. Zajmuje go jego brat i matka.

    To ty tak twierdzisz. Autor wątku jest innego zdania.
    >
    >> Chodzi o faktyczne zamieszkiwanie czy miejsce pobytu.
    > To komornik go śledził?
    >

    Wyglądam na wróżkę? Ale umiem czytać i wygląda na to ze miejsce
    zamieszkania wskazał wierzyciel, czyli żona.


    >>> 2. Szczególne okoliczności to może być chociażby umieszczenie
    >>> ruchomości w zabezpieczonej części lokalu, do której dłużnik nie ma
    >>> dostępu.
    >> Może. Ale dla kazusu nie ma to nic do rzeczy.
    > Bo?

    Bo tego nie ma w stanie faktycznym. Żebyś zrozumiał: w tym co napisał
    autor wątku.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
    podstawiania uczuć w miejsce rozumu"


  • 24. Data: 2006-02-22 21:22:11
    Temat: Re: Komornik chce moj telewizor :(
    Od: "Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:dtijqd$ckd$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Marcin Wasilewski napisał(a):
    >
    >> Ale teraz jeśli komornik ostęplował Ci telewizor i przyznaliście się,
    >> że brat tu mieszka to w sumie nie wiem jak z tego wybrnąć...
    >
    > Tak to jest jak ktoś kto nie ma pojęcia o prawie się wymądrza.
    > 841 §1 kpc i art. 843 kpc.

    Po czym wygra sprawę, komornik odda telewizor, po czym przyjdzie i
    zabierze żelazko.
    Sam fakt, że właściciel musi udawadniać, że przedmioty zgromadzone w jego
    mieszkaniu jest krzywdzący.

    Równie dobrze komornik mógłby zabrać radio z cudzego samochodu, którym
    akurt jedzie brat. Ciekawe jakie są unormowania w cywilizowanej Europie, bo
    w Polsce to już mnie nic nie zdziwi.





  • 25. Data: 2006-02-22 21:22:57
    Temat: Re: Komornik chce moj telewizor :(
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Marcin Wasilewski napisał(a):


    > Równie dobrze komornik mógłby zabrać radio z cudzego samochodu,
    > którym akurt jedzie brat.

    To tylko potwierdza twoją ignorancję prawną.


    > Ciekawe jakie są unormowania w cywilizowanej Europie, bo w Polsce to już mnie nic
    nie zdziwi.
    >
    >

    Myślę że obowiązują rozwiązania analogiczne.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
    podstawiania uczuć w miejsce rozumu"


  • 26. Data: 2006-02-22 21:25:33
    Temat: Re: Komornik chce moj telewizor :(
    Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:dtijid$bdb$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > > dlaczego? czyzny hotel lub schronisko dla bezdomnych nie bylo "lub
    innym
    > > miejscem
    > > zajmowanym przez dłużnika wspólnie z osobami trzecimi"?
    > > czy nie tak brzmiala czesc przytoczonego przez ciebie wyroku?
    > >
    >
    > Nie trzeba brać wszystkiego dosłownie. Trzeba jeszcze odrobinę
    pomyśleć.

    serio?
    czyzbym trafil na grupe bajkopisarzy?
    uczono mnie zawsze, ze przepisy nalezy najpierw dokladnie i uwaznie
    przeczytac, a dopiero potem zacxac myslec jak je interpretowac. czy zle
    mnie uczono?
    pytalem jak brzmiala odpowiednia czesc przytoczonego przez ciebie cytatu
    odpowiesz prosto i uczciwie czy hotel lub schronisko dla bezdomnych moze
    byc "innym
    miejscem zajmowanym przez dłużnika wspólnie z osobami trzecimi" czy
    bedziesz unikal odpowiedzi wprost?

    --
    pozdro
    ape

    Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)


  • 27. Data: 2006-02-22 21:32:09
    Temat: Re: Komornik chce moj telewizor :(
    Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:dtikb8$d81$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > > On go nie zajmuje. Zajmuje go jego brat i matka.
    >
    > To ty tak twierdzisz. Autor wątku jest innego zdania.

    serio?:
    przeciez "Nie trzeba brać wszystkiego dosłownie. Trzeba jeszcze
    odrobinę pomyśleć." {Johnson}

    --
    pozdro
    ape

    Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)


  • 28. Data: 2006-02-22 21:34:24
    Temat: Re: Komornik chce moj telewizor :(
    Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:dtijqd$ckd$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > > Ale teraz jeśli komornik ostęplował Ci telewizor i przyznaliście
    się,
    > > że brat tu mieszka to w sumie nie wiem jak z tego wybrnąć...
    >
    > Tak to jest jak ktoś kto nie ma pojęcia o prawie się wymądrza.
    > 841 §1 kpc i art. 843 kpc.

    serio?:
    przeciez "Nie trzeba brać wszystkiego dosłownie. Trzeba jeszcze
    odrobinę pomyśleć." {Johnson}

    --
    pozdro
    ape

    Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)


  • 29. Data: 2006-02-22 21:39:16
    Temat: Re: Komornik chce moj telewizor :(
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:dtikb8$d81$1@nemesis.news.tpi.pl Johnson
    <j...@n...pl> pisze:

    >> Normalnie. Dowód użyczenia jest? W odwiedziny przyszedł i się zasiedział.
    >> Podejrzewam, że wiesz co to jest tytuł prawny do lokalu?
    > Ja wiem, ale podejrzewam że ty nie wiesz.
    Twoje podejrzenia mi akurat nie przeszkadzają.

    >> On go nie zajmuje. Zajmuje go jego brat i matka.
    > To ty tak twierdzisz. Autor wątku jest innego zdania.
    Nie wystarczy czytać. Trzeba jeszcze zrobić to wnikliwie i ze zrozumieniem,
    słowem - pomyśleć. Autor wątku nie jest - jak mniemam - prawnikiem i pisząc
    "pozwalam mieszkać" nie ma zapewne na myśli, że użycza mu lokal w
    użytkowanie.

    >>> Chodzi o faktyczne zamieszkiwanie czy miejsce pobytu.
    >> To komornik go śledził?
    > Wyglądam na wróżkę?
    Nie wiem. Na szczęście nie mam pojęcia jak wyglądasz, i niech tak
    pozostanie.

    > Ale umiem czytać
    Gratuluję. Nie rezygnuj z tej umiejętności i rozwijaj ją.

    > i wygląda na to ze miejsce
    > zamieszkania wskazał wierzyciel, czyli żona.
    Nadal nie widzę powodu wpuszczania komornika np. do mojego własnego lokalu.
    Przecież ona ma tytuł wykonawczy na osobę, która tam formalnie nie mieszka.

    >>>> 2. Szczególne okoliczności to może być chociażby umieszczenie
    >>>> ruchomości w zabezpieczonej części lokalu, do której dłużnik nie ma
    >>>> dostępu.
    >>> Może. Ale dla kazusu nie ma to nic do rzeczy.
    >> Bo?
    > Bo tego nie ma w stanie faktycznym. Żebyś zrozumiał: w tym co napisał
    > autor wątku.
    Nie wysilaj się. Pytałem o metodę, nie literalnie w odniesieniu do
    przedstawionej sytuacji.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 30. Data: 2006-02-22 21:43:04
    Temat: Re: Komornik chce moj telewizor :(
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:dtil17$gje$1@nemesis.news.tpi.pl ape
    <a...@n...poczta.fm> pisze:

    > czy
    > bedziesz unikal odpowiedzi wprost?
    Jeśli popełni błąd (a nierzadko mu się zdarza) to będzie unikał konkretó,
    mataczył, zbaczał z tematu. Powie Ci też, że nie rozumiesz, nie znasz się na
    prawie, nie myślisz, itp.
    Przyparty do muru walnie bez tłumaczeń, że pozostaje przy swoim zdaniu i
    tyle.
    Przeszukaj grupę - przekonasz się. Johnson w miarę normalnie rozmawia tylko
    z tymi, którzy mu nie zaprzeczają i z nim nie dyskutują.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1