-
21. Data: 2024-12-24 11:46:50
Temat: Re: Kolejny biegły
Od: _Master_ <_@_._>
W dniu 19.12.2024 o 09:58, Shrek pisze:
> https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,315
42117,twierdzi-ze-
> pracowal-6-5-tys-godzin-sad-zlozyl-zawiadomienie.htm
l#s=BoxMMtTi
>
> Kurwa na naszych od kilometrówki się napatrzył. Ten pracował po 18
> godzin świątek piątek. To że w nich kłamał to tylko wisienka na torcie.
>
>
>
Co się dziwisz. To tak jak z lekarzami.
Dyżur jest pracą nie ważne czy się śpi czy nie śpi.
-
22. Data: 2024-12-24 11:50:02
Temat: Re: Kolejny biegły
Od: _Master_ <_@_._>
W dniu 19.12.2024 o 16:36, Robert Tomasik pisze:
> to zgodnie z rozporządzeniem rozpisuje to na godziny, bo ktoś wymyślił
> sztywne stawki godzinowe.
To rozporządzenie jest do likwidacji.
Wielu próbowało opisać godzinami np. moje stanowisko pracy DTP
ZAWSZE kończy się to stwierdzeniem: "Dajmy sobie spokój" ;-)
-
23. Data: 2024-12-24 12:11:23
Temat: Re: Kolejny biegły
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 24.12.2024 o 11:31, J.F pisze:
>>>> Jakby referent znał się na przedmiocie planowanej opinii, to by
>>>> biegłego nie powoływał.
>>> A nie wiem, czy tak można.
>> Można. Zajrzyj do kpk, kiedy się biegłego powołuje.
> A potem sąd traktuje referenta jak biegłego?
Zajrzałeś do tego kpk? Bo jak liczysz na to, ze ja zajrzę i Ci powiem,
to się przeliczysz.
>> Jakoś to musieli unormować. Przy czym sposób nie jest szczególnie
>> gorszy, o ile się rozumie, co0 z czego tam wynika. Nie podejrzewam sąd o
>> indolencję w tym zakresie i stąd podejrzewam jakieś "drugie dno" tej
>> sprawy.
> Trzecie dno bedzie takie, ze dostał ostrzezenie, i bedzie mniej spraw
> brał, i moze o to chodzi :-)
> Albo go skreslą z listy biegłych, i może o to chodziło :-)
No widzisz. Pozostali będą brać więcej. Sądzisz, ze będą mniej godzin
pisać? Bo jakby brali mniej, to by nie było problemu.
>> I to się rozpisuje. Zauważ, że zlecano temu, który chciał najmniej. Więc
>> tu nikt nic naciągnąć nie mógł.
> Albo wszyscy naciagaja, tylko ten najmniej :-P
> Albo ten jest niestaranny :-)
Podobno nikt wagi opini nie kwestionuje.
> Wystarczy? Chyba nie.
To, czy coś jest bronią, czy nie zależy od tego, czy spełnia ustawowe
kryteria, a nie czy jest podobne do broni,
>> Nie - jeśli o moc pytasz. Wyobraź sobie, ze idziesz do sklepu i kupujesz
>> wiatrówkę. Na pudełku jest napisane, ze ma nie więcej, niż 17 J i nie
>> wymaga rejestracji. Czy uważasz, że powinieneś sprawdzić jaką ma
>> faktycznie moc? Moim zdaniem nie.
> Ja nie, ale biegły?
Przedmiotem postępowania jest to, czy Ty posiadasz nielegalnie broń, a
nie czy świat jest poprawny. Fałszywe oznaczenie, to osobna sprawa i nie
ta opinia.
>
>> Powiedzmy, ze ktoś to znajdzie przy
>> Tobie i wyśle do badań, a okaże się, ze ma 17,5 J. Uważasz, że posiadacz
>> ponosi winę za nielegalne posiadanie wiatrówki?
> Oczywiscie nie - w granicach błędu.
> Choć może producent powinien zadbać aby błędu nie było :-)
Ale postępowanie jest w sprawie Ciebie, a nie producenta.
>
> No ale patrzysz na śrubkę, i co :
> -nie nosi sladów manipulacji - posiadacz niewinny,
> -nosi ... winny ? A on tylko ustawił sobie 17J.
> A w ogóle jak odróżniasz kto kręcił? W fabryce też kręcą :-)
Pytam mojego królika :-)
>> Postraszenie, czy nie nie ma tu takiego znaczenia, bo przestępstwem
>> kwalifikowanym jest posłużenie się bronią, a nie przedmiotem ją
>> przypominającym.
> No ale nie zatrzymałes na miejscu, to nie wiadomo czym postraszono :-)
Ba, nie wiadomo, czy jest to miejsce. Pamiętasz poglądy Kanta? Ta
drabina nie istnieje, to tylko nasze zobrazowanie.
>> Zróbmy taki model matematyczny. Powiedzmy, ze mamy 100 jednakowych
>> zajmujących 10 godzin opinii. Powiedzmy, ze w każdej z nich 6 godzin
>> zajmuje ta część stała, typu wstęp, omówienie obowiązujących przepisów
>> oraz sama konkluzja, a 4 godziny ta część zmienna. Rozpisujesz czas
>> wykonania opinii i wychodzi Ci 10 godzin. Tu nic fałszywie nie
>> poświadczasz. Dla każdej z tych opinii to prawda. Z tym, że w sumie te
>> opinie robisz nie 1.000 godzin, tylko 406. Ale każdą z tych opinii 10
>> godzin.
>
> No nie - pierwsza 10h, nastepne po 4.
> Chyba, ze piszesz na maszynie :-)
Czemu 4 godziny? Tam jest wstęp, i konkluzja. Czemu pierwszy podejrzany
ma za to płacić?
>
> Ale to nie moja wina, ze przepisy sa jakie sa - najpierw kwota za
> opinie w ofercie, potem rozliczenie godzin, a osobno KK.
> Albo sie w rozliczeniu kłamie, albo nie :-)
Nikt tam nic nie kłamie.
>
>> Sam jestem ciekawy, co ostatecznie ustalą.
> A co powinni ustalic zgodnie z przepisami ? :-)
> Ja tam widzę, ze w sprawach cywilnych jest mozliwa kwota "za dzieło",
> art 89a
> https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=
WDU20051671398
> ale co z rzetelnoscia rozliczenia ?
>> Na pewno nie o zbiorczy rachunek. Do każdej opinii dołączasz rachunek.
>
> Rachunek/podsumowanie roczne godzin.
> Kazdy rachunek z osobna w miarę przyzwoity, przynajmniej tak zakładam.
> A roczna suma godzin ... za wysoka.
Czemu za wysoka?
>> Oczywiście. Przykładowo karta informacyjna ze szpitala. Tam napisano, ze
>> pacjent ma złamaną nogę. Uważasz za sensowne, że biegły pół roku później
>> będzie badać pacjenta? A jak mu się ta noga zrosła?
> Ale tu chyba własnie o to chodzi. Czy sie zrosła, czy prosto, czy nie
> ma innych dolegliwości, jaki jest ubytek na zdrowiu, itd.
Znowu piszesz, bo Ci się tak wydaje. Zajrzyj do kodeksu karnego, od
czego zależy odpowiedzialność - przykładowo - za wypadek drogowy. Kiedy
to przestępstwo, a kiedy wykroczenie.
--
(~) Robert Tomasik
-
24. Data: 2024-12-24 12:12:24
Temat: Re: Kolejny biegły
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 24.12.2024 o 11:50, _Master_ pisze:
>> to zgodnie z rozporządzeniem rozpisuje to na godziny, bo ktoś
>> wymyślił sztywne stawki godzinowe.
>
> To rozporządzenie jest do likwidacji. Wielu próbowało opisać
> godzinami np. moje stanowisko pracy DTP. ZAWSZE kończy się to
> stwierdzeniem: "Dajmy sobie spokój" ?
Po prostu trzeba rozumieć, skąd się te cyferki biorą.
--
(~) Robert Tomasik
-
25. Data: 2024-12-24 12:13:02
Temat: Re: Kolejny biegły
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 24.12.2024 o 11:46, _Master_ pisze:
>> Kurwa na naszych od kilometrówki się napatrzył. Ten pracował po 18
>> godzin świątek piątek. To że w nich kłamał to tylko wisienka na torcie.
> Co się dziwisz. To tak jak z lekarzami.
> Dyżur jest pracą nie ważne czy się śpi czy nie śpi.
No i zamiast spać można opinie pisać.
--
(~) Robert Tomasik
-
26. Data: 2024-12-24 12:17:12
Temat: Re: Kolejny biegły
Od: _Master_ <_@_._>
W dniu 24.12.2024 o 12:12, Robert Tomasik pisze:
> Po prostu trzeba rozumieć, skąd się te cyferki biorą.
Rozumiesz i jaki masz wniosek?
-
27. Data: 2024-12-24 12:20:48
Temat: Re: Kolejny biegły
Od: _Master_ <_@_._>
W dniu 24.12.2024 o 12:13, Robert Tomasik pisze:
> No i zamiast spać można opinie pisać.
Błąd logiczny. Nie spać się NIE DA.
Dlatego albo trzeba urealnić ilość godzin tej "pracy"
albo odpuścić sobie wydzielanie zbędnego CO2.
Inteligentny, biały, myślący człowiek by tak zrobił.
A prawnik? ;-)
-
28. Data: 2024-12-24 13:13:41
Temat: Re: Kolejny biegły
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 24 Dec 2024 12:20:48 +0100, _Master_ wrote:
> W dniu 24.12.2024 o 12:13, Robert Tomasik pisze:
>> No i zamiast spać można opinie pisać.
>
> Błąd logiczny. Nie spać się NIE DA.
Był taki polski pisarz, Karol Olgierd Borchardt, polecam zresztą.
Po jakims urazie głowy, w czasie wojny, spac mu sie odechciało.
J.
-
29. Data: 2024-12-24 20:36:27
Temat: Re: Kolejny biegły
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 24.12.2024 o 12:20, _Master_ pisze:
>> No i zamiast spać można opinie pisać.
> Błąd logiczny. Nie spać się NIE DA. Dlatego albo trzeba urealnić
> ilość godzin tej "pracy" albo odpuścić sobie wydzielanie zbędnego
> CO2. Inteligentny, biały, myślący człowiek by tak zrobił. A
> prawnik? ;-)
Dobra. Pisze program, który za mnie te stałe fragmenty klepie. Da się.
Wiele rzeczy jest powtarzalnych. Czy gdzieś napisano, z to musi być czas
klepania?
W wypadku ekspertyz z dowodów cyfrowych wil czasu zajmuje praca
odpowiedniego programu, który zbira dane. Ja siedzę i patrzę na pasek.
To może być wile godzin.
--
(~) Robert Tomasik
-
30. Data: 2024-12-25 00:16:03
Temat: Re: Kolejny biegły
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-12-24, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Tue, 24 Dec 2024 12:20:48 +0100, _Master_ wrote:
>> W dniu 24.12.2024 o 12:13, Robert Tomasik pisze:
>>> No i zamiast spać można opinie pisać.
>>
>> Błąd logiczny. Nie spać się NIE DA.
>
> Był taki polski pisarz, Karol Olgierd Borchardt, polecam zresztą.
>
> Po jakims urazie głowy, w czasie wojny, spac mu sie odechciało.
Znaczy Kapitan. Patrzę po Wikipedii, i Borchardta z ledwością z tej
bezsenności wyprowadzono. Trwała u niego parę miesięcy.
Nb. jest taka jednostka chorobowa Fatal Familial Insomnia (FFI) lub
Śmiertelna Bezsenność Rodzinna, genetyczna, jak sama nazwa wskazuje, ale
coś ma też wspólnego z prionami. Od momentu wejścia w fazę pełnej
bezzsenności do śmierci to chyba maks parę miesiecy.
--
Marcin