-
Data: 2004-08-23 05:24:24
Temat: Kochany wujaszek
Od: Cinas NOne <cinas_none@o2_kropa_.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Witam!
Oto nie za krótka historia pewnej dziewczyny i jej wujaszka.
Otóz dziewczyna ta mieszkala sobie spokojnie w pewnej wsi.
Dziadkowie zapisali jej mieszkanie nim osiagnela pelnoletniosc,
jednak rodzice zameldowali ja, dopelnili wszelkich formalnosci
no i na dzien dzisiejszy jest juz pelnoprawnym wlascicielem
rzeczonego mieszkania (w miedzyczasie przybylo jej lat no
i wyszla za maz, a dziadek odszedl z tego padolu :( ) Studia
zmusily ja jednak do opuszczenia rodzinnej miejscowosci. Po
kilku latach postanowila jednak z mezem wprowadzic sie do swojego
mieszkania, tym bardziej ze przez wszystkie lata byla z babcia
z bardzo dobrych stosunkach... tak tez uczynila. Jednak to co
zastali na miejscu odbiegalo od standardow normalnego mieszkania:
syn babusi urzadzil sobie u niej po prostu meline... w pokoju stosy
butelek, w skrytce znaczki akcyzy, dzwonki poznymi wieczorami po
"flaszeczki" itp. Syn oczywiscie dobrze pilnowal interesu doworzac
co jakis czas spirytusu z osobnikami z mocno wschodnim akcentem -
babucia pilnie asystowala przy wszystkich tych czynnosciach.
W garazu zgromadzone byly w baniakach nielegalna ropa i spirytus.
Dodac warto, ze syn ten od lat zarejestrowany jest jako bezrobotny,
w sumie to nic nie ma, nie liczac mieszkania, dobrego zachodniego
samochodu ze znaczkiem TDI, no i wlasnie budujacego sie domu - ale
to oczywiscie nie jego: samochod zapisany na niezbyt rozgarnietego
brata (u niego zreszta tez jest melina, bo przeciez obrotny wujaszek
nie moze miec nic u siebie w mieszkaniu).
Ale wracajac do watku glownego. Dziewczyna (w sumie to
juz kobieta) i jej maz mowia babci, ze interes trzeba zwinac. Na to
babcia: "nic nie zostanie zwiniete". Wujaszek (syn babci) nawiedziwszy
mieszkanie (jak to mial zwyczaj robic kilka razy dziennie) takze
stanowczo odmowil pomimo pomocy rodzicow dziewczyny. No to zakasali
rekawy i wyniesli caly przybytek na zewnatrz (oj nazbieralo sie butelek,
na szczescie wowczas w wiekszosci juz pustych). Wujaszek przyjachal
akurat w trakcie wynoszenia swoim TDI i zaczyna straszyc mafia, ale
generalnie wielce nie protestuje, choc butelki w garazu zostawil.
Mlode malzenstwo jakos oczyscilo mieszkanie, ale przeciez byli jeszcze
klienci. Kazdy dzwonek byl niczym sygnal do wyscigu pomiedzy babcia i jej
wnuczka. Babcia cos uknula z synkiem, bo gdy wyscig wygrywali wnuczka i jej
maz (zapowiadajac klientowi, ze nie ma i nie bedzie), babcia wpadala
w dzika furie, krzyczala, drapala i bila ich obu, po czym i tak szla
z klientem gdzies na dol, nie wiadomo po co. Zdesperowani mlodzi
zamontowali zamek do drzwi swojego pokoju, bo przeciez wujaszek dostal od
babci klucze i rozporzadal nimi o kazdej porze dnia i nocy... Zmiana zamka
przez prawowitych wlascicieli i tak nie miala sensu, bo babcia przeciez
klucz miec musi, a jak ma ona, ma tez automatycznie jej najukochanszy syn.
Po czasie sytuacja uspokoila sie na tyle, ze babcia nie rzuca sie na mlodych,
ale za to wujaszek systematycznie kilka razy dziennie odwiedza "mame",
przyjezdza po jakies swoje graty z garazu (bo do jego czesci ma klucz...
mimo ze przeciez wlascicielem takze garazu jest owa dziewczyna, ktora tego
klucza oczywiscie nie ma, bo zamek zalozyl wujaszek w obawie o swoje
interesy). Tak w skrocie wyglada cala historia dziewczyny i jej wujaszka.
Coz zatem szanowni grupowicze jej poradzicie w takiej sytuacji? Czy nadal ma
zyc w ciaglym stresie o swoje bezpieczenstwo, wraz z babcia, ktora z
ukochanej zamienila sie w nienawidzaca i nieodzywajaca sie babuche? Czy tez
doniesc jakos na policje? Swoja droga chodza sluchy, ze wujaszek i tak
ma uklady z lokalna policja, a w dodatku przez caly ten czas (moze byc
ladnych pare latek), gdy w mieszkaniu byla melina, to wlasnie dziewczyna
byla jego wlascicielka i czy w zwiazku z tym nie groza jej sankcje karne?
Serdecznie pozdrawiam
Cinas NOne
--
GAT/S d- s:- a03 C UL P--- L+++ E W- N+ o-- K- w--- O-- M? V? PS++
PE++ Y PGP- t- 5? X+ R- !tv b++ DI? D+ G+ e+++ h--- r+++ y? z+++
Następne wpisy z tego wątku
- 23.08.04 19:02 Robert Tomasik
- 24.08.04 04:52 Cinas NOne
- 24.08.04 17:54 Robert Tomasik
- 25.08.04 06:35 Cinas NOne
- 25.08.04 19:36 Robert Tomasik
- 26.08.04 04:49 Cinas NOne
- 26.08.04 05:46 Roman G.
- 26.08.04 06:23 Cinas NOne
- 26.08.04 06:26 Cinas NOne
- 26.08.04 15:56 Robert Tomasik
- 26.08.04 15:58 Robert Tomasik
- 26.08.04 16:02 Robert Tomasik
- 27.08.04 04:50 Cinas NOne
- 27.08.04 18:41 Robert Tomasik
- 30.08.04 04:44 Cinas NOne
Najnowsze wątki z tej grupy
- sprawiedliwosc nierychliwa
- Leszczyna nie zna prawa?
- Blokowanie informacji - test
- GODZINA ZERO #48 - KRZYSZTOF STANOWSKI I ZBIGNIEW KAPIŃSKI PREZES IZBY KARNEJ SĄDU NAJWYŻSZEGO
- Rozprawa zdalna brak komputera
- dziki wschod
- Cenzura prewencyjna: "Profesjonaliści" z ABW dowiedli że nie dowiedli [ABW przegrywa kasacje w NSA]
- ABW przegrała w NSA z ,,Wolnymi Mediami"!
- Czy "brak zdziwienia" z zacytowaniem jest karalny przed ukaraniem cytato-twórcy? [Duda cytujący v. OMZRiK/Holland]
- Przemysław Nowak twierdzi że widział DEKRET Tuska powołujący prokuratora krajowego
- Łuuuu już porównują demokrację walczącą do głębokiego PRyLu
- Jak to jest z tym blurowaniem twarzy
- Czy do składu orzekającego NALEŻY się przypierdalać przed czy dopiero PO (niekorzystnym) wyroku?
- Dożywocie z minimalnym okresem
- Do "prawników" koooorwa maćććććć
Najnowsze wątki
- 2024-10-03 sprawiedliwosc nierychliwa
- 2024-10-03 Leszczyna nie zna prawa?
- 2024-10-03 Blokowanie informacji - test
- 2024-10-02 GODZINA ZERO #48 - KRZYSZTOF STANOWSKI I ZBIGNIEW KAPIŃSKI PREZES IZBY KARNEJ SĄDU NAJWYŻSZEGO
- 2024-09-30 Rozprawa zdalna brak komputera
- 2024-09-30 dziki wschod
- 2024-09-30 Cenzura prewencyjna: "Profesjonaliści" z ABW dowiedli że nie dowiedli [ABW przegrywa kasacje w NSA]
- 2024-09-29 ABW przegrała w NSA z ,,Wolnymi Mediami"!
- 2024-09-29 Czy "brak zdziwienia" z zacytowaniem jest karalny przed ukaraniem cytato-twórcy? [Duda cytujący v. OMZRiK/Holland]
- 2024-09-29 Przemysław Nowak twierdzi że widział DEKRET Tuska powołujący prokuratora krajowego
- 2024-09-28 Łuuuu już porównują demokrację walczącą do głębokiego PRyLu
- 2024-09-28 Jak to jest z tym blurowaniem twarzy
- 2024-09-28 Czy do składu orzekającego NALEŻY się przypierdalać przed czy dopiero PO (niekorzystnym) wyroku?
- 2024-09-27 Dożywocie z minimalnym okresem
- 2024-09-27 Do "prawników" koooorwa maćććććć