eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jestem ścigany przez ... Pomocy!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 84

  • 61. Data: 2007-07-26 13:17:49
    Temat: Re: Jestem ścigany przez ... Pomocy!
    Od: "Przemek Lipski" <d...@e...WYTNIJ.pl>


    Użytkownik "TomaSz." <u...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:g2plgfebc6sh.ob3fjnt39k5p.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 26 Jul 2007 12:07:02 +0200, Wrak Tristana napisał(a):
    >
    >> Irakijczyków mordowały i mordują zapewne oddziały straży pożarnej?
    >> Szkolenie w jednostce też nie jest szkoleniem do zabijania tylko do gry w
    >> szachy?
    >
    > Do Iraku polecieli OCHOTNICY.
    > A w wojsku strzela się tylko do tarcz. I to bardzo rzadko.

    To po cholere takie wojsko ???

    Pozdrawiam Przemek


  • 62. Data: 2007-07-26 13:24:05
    Temat: Re: Jestem ścigany przez ... Pomocy!
    Od: Sebcio <s...@n...com>

    Mariusz pisze:

    > Zakładam ze raczej sie nie łape, kaza mi przejsc do pokoju obok i wyznacza
    > mi date komisji, dlatego wolałbym uniknąć niepotrzebnych nerwów. Im mniej ma
    > sie stycznosci z WKU tym lepiej.

    Zastanów się tylko jak chcesz układać sobie życie ? Kredytu nie
    weźmiesz, dobrej pracy też możesz nie znaleźć... No chyba że jesteś z
    gatunku facetów, którzy zbliżając się dzielnie do trzydziestki nie myślą
    jeszcze o układaniu sobie życia :)

    Jesteś absolwentem szkoły wyższej, więc w najgorszym razie dotyczy Cię
    przeszkolenie. Najprawdopodobniej jednak WKU dobija się o Twój dyplom,
    by mieć podkładkę do przeniesienia do rezerwy.

    Bądź mężczyzną, bądź Polakiem - idź do WKU i załatw sprawę. W
    przeciwnym wypadku sam sobie pod górkę zrobisz na długi, naprawdę długi
    czas...


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio


  • 63. Data: 2007-07-26 13:31:05
    Temat: Re: Jestem ścigany przez ... Pomocy!
    Od: "TomaSz." <u...@o...pl>

    Dnia Thu, 26 Jul 2007 15:17:49 +0200, Przemek Lipski napisał(a):

    >> Do Iraku polecieli OCHOTNICY.
    >> A w wojsku strzela się tylko do tarcz. I to bardzo rzadko.
    >
    > To po cholere takie wojsko ???

    A to jest całkiem inny temat - lista kretyństw które robi sięw wojsku jest
    długo i kwiecista. Np. ciągle w programie szkolenia jest taki wynalazek jak
    zasłona ogniowa do pikującego samolotu - stoi pluton wojaków z kałachami i
    strzela do pikującego samolotu. :) W XXI wieku pikujące samoloty :)

    Albo codzienny bieg o 6:10 na trsaie 1 km - bez rozgrzewki i trampakch po
    asfalcie - wpływ tego pomysłu na ścięgna i układ kostny żołnierskiej stopy
    jest naprawdę zbawienny - miałem w plutonie gościa po AWF'ie - mówił coś o
    mikropęknięciach kości i ścięgien, ale nikt go nie słuchał - trzeba biegać
    i już.

    Ej, długo by opowiadać.

    --
    TomaSz.
    vacation sig


  • 64. Data: 2007-07-26 13:38:25
    Temat: Re: Pytanie o splacanie zobowiazan podczas pobytu w wojsku...
    Od: Sebcio <s...@n...com>

    Henry (k) pisze:

    > A gdzie ja tak napisałem?
    > Poza tym dzieje się to tak że idziesz do pracy, potem do wojska, a z niego
    > wracasz do pracy - i jeszcze się cieszysz bo wojsko chyba wlicza się do
    > ciągu zatrudnienia.

    W przeciętnej polskiej firmie każde stanowisko jest w pełni
    eksploatowane; utrata pracownika wymaga natychmiastowego zastępstwa.
    Nikt nie będzie czekał pół roku aż osoba wróci, w międzyczasie znajduje
    się kogoś na jej miejsce. Taki komfort "radości" o której piszesz
    powyżej dotyczy jedynie budżetówki i to nie wszędzie.

    > Po pierwsze wojsko jest tak miłe że płaci czynsz i opłaty eksploatacyjne
    > (z zastrzeżeniami). No a jak sobie kupiłeś Jaguara i teraz musisz spłacać
    > raty, a nie możesz ich zawiesić bo jest to wykluczone w umowie - no to
    > niestety - mądry nie byłeś.

    Mądre byłoby takie rozwiązanie, które pozostawiałoby wybór poborowemu -
    odbywasz służbę wojskową albo płacisz "wykupne" wojsku i żyjesz sobie po
    staremu.


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio


  • 65. Data: 2007-07-26 14:03:50
    Temat: Re: Jestem ścigany przez ... Pomocy!
    Od: "Steel" <d...@K...wp.pl>

    >> A w wojsku strzela się tylko do tarcz. I to bardzo rzadko.
    >
    > To po cholere takie wojsko ???

    zeby przynajmniej choc czesc ludzi wiedziala jak sie odbezpiecza bron przed
    strzelaniem...
    i znala roznice czym rzucic ta ciezsza czy lzejsza czescia granatu :)

    Pozdrawiam
    --
    Steel



  • 66. Data: 2007-07-26 16:00:24
    Temat: Re: Pytanie o splacanie zobowiazan podczas pobytu w wojsku...
    Od: Michał <m...@g...pl>

    Osoba nazywajaca sie Henry (k) w liscie z dnia 2007-07-26 13:22
    napisala nastepujace slowa:

    >> A Ty twierdzisz ze: prace rozpoczyna sie po studiach, ale nie wczesniej
    >> niz po 12 (chyba) miesiacach od ich ukonczenia. Czlowieku, gdzie przyjma
    >> do pracy (pomijam stanowisko stroza nocnego i kopacza rowow :P) faceta
    >> ktory ma na karku 25-26 lat i nie przepracowal ani jednego dnia??
    >
    > A gdzie ja tak napisałem?
    > Poza tym dzieje się to tak że idziesz do pracy, potem do wojska, a z niego
    > wracasz do pracy - i jeszcze się cieszysz bo wojsko chyba wlicza się do
    > ciągu zatrudnienia.

    Bez komentarza. Mamy inne czasy juz, zreszta Sebcio o tym juz napisal.

    >
    >> Pomijam juz fakt ze powinien on zyc przez ten czas w ziemiance nie
    >> posiadajac zadnych zobowiazan (bo jest madry!), bo nigdy nie wiadomo
    >> kiedy go powolaja.
    >
    > Po pierwsze wojsko jest tak miłe że płaci czynsz i opłaty eksploatacyjne
    > (z zastrzeżeniami). No a jak sobie kupiłeś Jaguara i teraz musisz spłacać
    > raty, a nie możesz ich zawiesić bo jest to wykluczone w umowie - no to
    > niestety - mądry nie byłeś.

    Coz.. Mamy inne podejscie do sprawy. Dla mnie to bylaby 'zaradnosc' dla
    Ciebie to glupota.

    > Poza tym jak to nie wiadomo kiedy? Kończysz szkołę i albo Cię wzywają albo
    > sam idziesz załatwić swoje sprawy. Nigdzie nie jest powiedziane że Cię nie
    > wpuszczą do WKU jak przyjdziesz bez wezwania.

    Oj tu bym nie byl taki pewien. Jak ja chcialem isc do wojska, to mi
    powiedzieli ze 'oficer musi byc zdrowy i w brylkach nie chodzic'.... Nie
    wpuscili mnie, a sam sie pchalem...



    --
    michal


  • 67. Data: 2007-07-26 16:46:42
    Temat: Re: Jestem ścigany przez ... Pomocy!
    Od: Michał <m...@g...pl>

    Osoba nazywajaca sie TomaSz. w liscie z dnia 2007-07-26 15:11 napisala
    nastepujace slowa:

    >> Irakijczyków mordowały i mordują zapewne oddziały straży pożarnej?
    >> Szkolenie w jednostce też nie jest szkoleniem do zabijania tylko do gry w
    >> szachy?
    >
    > Do Iraku polecieli OCHOTNICY.

    Pfff... Pokaz mi ochotnikow w wojsku. I jeszcze powiedz ze sie grzecznie
    pytano: "a ty szanowny zolnierzu chcesz poleciec do iraku czy nie?"


    --
    michal


  • 68. Data: 2007-07-26 22:19:50
    Temat: Re: Jestem ścigany przez ... Pomocy!
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z czwartek, 26 lipca 2007 15:11
    (autor TomaSz.
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <g...@4...net>):


    > Do Iraku polecieli OCHOTNICY.
    > A w wojsku strzela się tylko do tarcz. I to bardzo rzadko.

    no to ci ochotnicy skąd? z kosmosu? ktoś ich wyszkolił do zabijania.... a że
    potem zgłosili się sami ci najgorsi, to jest inna sprawa

    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
    s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl


  • 69. Data: 2007-07-26 22:25:29
    Temat: Re: Pytanie o splacanie zobowiazan podczas pobytu w wojsku...
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z czwartek, 26 lipca 2007 13:22
    (autor Henry (k)
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <131z1hew9bddu$.171m1sq0bx2me$.dlg@40tude.net>):

    > Poza tym dzieje się to tak że idziesz do pracy, potem do wojska, a z niego
    > wracasz do pracy - i jeszcze się cieszysz bo wojsko chyba wlicza się do
    > ciągu zatrudnienia.

    Oczywiście w realiach PRL.... Bo w realiach obecnych to nie masz już do
    czego wracać.


    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
    s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl


  • 70. Data: 2007-07-26 22:26:35
    Temat: Re: Pytanie o splacanie zobowiazan podczas pobytu w wojsku...
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z czwartek, 26 lipca 2007 15:38
    (autor Sebcio
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <f8a84j$6i9$1@pippin.nask.net.pl>):

    > Mądre byłoby takie rozwiązanie, które pozostawiałoby wybór poborowemu -
    > odbywasz służbę wojskową albo płacisz "wykupne" wojsku i żyjesz sobie po
    > staremu.

    Mądre to by było zlikwidowanie wojska.
    A nie wykupne i inne takie....
    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
    s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 . 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1